Bianca Iosivoni to niezależna pisarka, która poświęciła się pisaniu literatury młodzieżowej. Pisarstwo to jej największa życiowa pasja i poświęciła się jej całkowicie, z owocnym skutkiem - udało się jej dotrzeć do czytelników i czytelniczek na całym świecie.
Iosivoni studiowała na uniwersytecie w Hanowerze. Przez pewien czas pracowała w redakcji gazety internetowej, dopóki nie zajęła się pisarstwem. Już jako dziecko interesowała się magią snucia opowieści i literaturą. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczęła bardzo wcześnie, bo już jako nastolatka - i już wtedy wiedziała, że będzie to robić przez resztę życia. Teraz nie potrzebuje zbyt wiele, by rozpocząć pracę nad nowym tekstem. Często prowadzi notatki, kiedy na przykład siedzi w kawiarni czy wtedy, gdy podróżuje. Nie rozstaje się ze swoim notatnikiem, w którym zapisuje pomysły i fragmenty powieści, by nie uleciały jej z głowy. Poza tym lubi też mieć pod ręką dobrą książkę.https://www.bianca-iosivoni.de/
Moja majówka, to fajny czas, bo odbywam spacery i czytam zaległości książkowe.....
"Falling fast” przeczytałam kilka miesięcy temu i jakoś trudno było mi się zabrać za drugą część, czyli “Flying high”. Teraz coś mnie naszło, żeby poznać dalsze losy Hailee i Chase’a.
Hailee robi coś, co stawia na nogi jej najbliższych. Dziewczyna wraca z rodzicami do rodzinnego miasta i tam wspólnie próbują poradzić sobie z tragedią, jaka spotkała ich rodzinę. Czy odległość będzie przeszkodą dla uczucia dziewczyny i Chaes’a?
"Falling fast” dało mi dużo więcej emocji, niż recenzowany tom, mimo, że to właśnie on jest bardziej emocjonalny. Wydaje mi się, że to wynika z faktu, iż pierwsze części zawsze są wielkimi niewiadomymi. Odbiorca wie, że jest problem, ale przez cały czas nie do końca zdaje sobie sprawę, o co może chodzić i jakie są motywy głównych postaci. Kolejny tom to najczęściej rozpracowywanie tego problemu i obraz radzenia sobie bohaterów w trudnej sytuacji.
Wydaje mi się, że książki 2-tomowe chyba najlepiej czytać jedna po drugiej, bez żadnej przerwy, czego ja akurat nie zrobiłam. Może przeczytane jednym tchem będą bardziej spójne.
Ale, ale, żeby była jasność - “Flying high” to książka, która stoi emocjami. Bliżej poznajemy motywy bohaterów i lepiej rozumiemy ich zachowania i decyzje. Bianca Iosivoni potrafi stworzyć hipnotyzujący świat, od którego trudno się oderwać, a postaci przez nią wykreowane zawsze noszą w sobie pierwiastek autentyczności, wiele wzruszenia i nadziei na lepsze.
"Smakowała słodyczą i winem, które piła, ale również sobą, Sophie. Kobietą, która tak cicho i potajemnie wślizgnęła się do mojej głowy i serca, że uświadomienie sobie, ile naprawdę dla mnie znaczy, kompletnie mnie zaskoczyło".
Kocham i jeszcze raz kocham książki od tej autorki. Jest to kolejna książka, która skradła moje serce! Jak ja czekałam na ich historię... Sophie i Cole — Love! Od samego początku wciągnęłam się w ich historię i nie mogłam się oderwać — Ile było tu emocji... Coś pięknego. Śmiałam się. A nawet wzruszyłam się kilka razy. Książka idealna na jeden wieczór. "Nic nie może zniszczyć tej przyjaźni". Czy przekroczą granicę między przyjaźnią a miłością? Historia pięknie opisana, a nawet świetnie przedstawiona miłość i przyjaźń. Przez tę książkę się płynie, a serce nie przestaje szybko bić. Każda kolejna strona to jeszcze więcej emocji. Plan, który miał wszystko zmienić, a jednak stało się inaczej. Cudo! Jestem zakochana!
"Chciałem Sophie. Chciałem nas". Sophie myślała, że da radę odkochać się w swoim najlepszym przyjacielu. Czy jednak w stu procentach jej się to udało? Pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami, gdy Cole oznajmia jej, że się w niej zakochał. Ile ona czekała na te słowa. Wszystko się zaczyna komplikować. Postanawia mu pomóc i tworzy dla niego plan, który ma sprawić, że się odkocha. Czy się uda? Ich relacja z każdą chwilą się zmienia. Namiętne sceny. Zabawne dialogi. Zwrot akcji, który mnie zaskoczyły. Wzruszające momenty, które łapały mocno moje serce, a moje myśli szalały. Pokochałam całym serduszkiem tę historię i tę dwójkę.
Historia o miłości, celach, pasjach, przyjaźni i rodzinie. Okładka jest piękna i bardzo mi się podoba — Idealnie pasuje do poprzednich tomów. A historia na długo zostanie w mojej pamięci — Myślę, że jeszcze raz wrócę do ich historii. Historia 10/10! Czekam na kolejne książki od autorki!
Gorąco polecam!