Heather dorastała w miasteczku Miami-Dade County na Florydzie. Po ukończeniu szkoły średniej (high school) wyszła za mąż za Dennisa Pozzessere. Studiowała sztuki teatralne na University of South Florida. Zawsze marzyła o byciu pisarką. Podczas lat studenckich dużo podróżowała po Europie, Azji i Afryce. Po uzyskaniu dyplomu zaczęła występować w teatrze; dorabiała także jako kelnerka i barmanka. Po urodzeniu trzeciego dziecka zdecydowała, że najwyższy czas spełnić życiowe marzenie i zacząć pisać. W 1982 r. udało się jej opublikować pierwszą książkę. Ma w swoim dorobku ponad 70 powieści, które nie tylko sprzedały się w ponad 20 milionach egzemplarzy w 15 językach, ale także zdobyły liczne wyróżnienia i nagrody. Ta niezwykle płodna pisarka umiejętnie godzi karierę z życiem rodzinnym (jest matką pięciorga dzieci i żoną mężczyzny, którego poślubiła w wieku osiemnastu lat). Zapytana o to, co w swoim zawodzie lubi najbardziej, odpowiada: "Płacą mi za to, co kocham robić".http://www.eheathergraham.com/
-Bo widzi pani, jeśli ;pokocha się książki i czytanie, cała wiedza stoi nagle przed nami otworem - oznajmiła z emfazą. - A to takie ważne, s...
-Bo widzi pani, jeśli ;pokocha się książki i czytanie, cała wiedza stoi nagle przed nami otworem - oznajmiła z emfazą. - A to takie ważne, szczególnie w młodym wieku.
Opowiadania ciekawe, jednak całość kręcąca się przy motywach Gór szaleństwa była dla mnie trochę zbyt nużąca. Wiem, że jednolitość tematu była założeniem zbioru, ale momentami mialem wrażenie, że czytam ciągle o tym samym. Teksty mniej poświęcone temu motywowi, wyróżniały się dla mnie na plus. Dużo opowiadań miało również świetne początki, ale ich rozstrzygnięcie pozostawiało wiele do życzenia. Dużo tu Pulp fiction , mało horroru. Ogólnie, zawiodłem się, ale to kwestia osobistych oczekiwań wobec książki. Wydanie jak zwykle rewelacyjne, no ale to Vesper :)
Pomysł wyjściowy, polegający na połączeniu bohaterów z różnych kultowych i popularnych książek z gatunków kryminału, literatury sensacyjnej, a nawet horroru czy thrillera paranormalnego wydawał się wielce smakowity! Niestety, muszę przyznać - choć w przypadku "uniwersów" mi dotąd nieznanych, w oparciu o domysły - że żadne z opowiadań nie dorasta jakościowo do indywidualnych dokonań zaangażowanych w projekt pisarzy. Fabuły wydają się pretekstowe, czasem wręcz oparte o kuriozalne zbiegi okoliczności, intrygi i zagadki kryminalne są nieskomplikowane, a nawet banalne. Mimo kilku wyjątków, nie jest to zdecydowanie "best of two worlds".
Choć większość opowiadań została napisana przez autorów, których dotąd nie czytałem i niekoniecznie zachęcają mnie do sięgnięcia po ich resztę dorobku - dołączone tu noty o autorach, ich postaciach, uniwersach i formach kooperacji prowadzącej do powstania zamieszczonych tu historii, lepiej spełniają tę rolę - to na podstawie opowiadań, których bohaterów uwielbiam a autorów wielce cenię, sądzę, że czytelnik obeznany z twórczością tych znanych sobie pisarzy, będzie miał tu niejaką frajdę.
Ogólnie pomysł na książkę jest sympatyczny, ale wydaje się, że w wielu przypadkach nie został potraktowany z odpowiednim zaangażowaniem przez wszystkich pisarzy. W końcu, tak jak dla wielu postaci, które konfrontują się w tym zbiorze, to trochę taka taka "robota na boku".