Kimkolwiek jest ukochana osoba. Tylko jeśli czujesz jej obecność, nawet jeśli nie ma jej przy tobie przez długi czas. Tylko, gdy myślisz o n...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
- ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Stec-Kotasińska
Źródło: https://replika.eu/autor/stec-kotasinska-agnieszka/
6
7,6/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Z zawodu i wykształcenia anglistka, zafascynowana kulturą brytyjską, kocha podróże i zwierzęta. Zamiłowanie do książek towarzyszy jej od wczesnych lat dziecięcych. Prywatnie szczęśliwa żona i mama.
7,6/10średnia ocena książek autora
262 przeczytało książki autora
268 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nieważne czym jest nasze własne, nieidealne coś. Ważne, że to my, za każdym razem, gdy zatrzymujemy się przy tym na chwilę, doskonale wiemy,...
Nieważne czym jest nasze własne, nieidealne coś. Ważne, że to my, za każdym razem, gdy zatrzymujemy się przy tym na chwilę, doskonale wiemy, kim jesteśmy.
1 osoba to lubiNieważne czym jest nasze własne, nieidealne coś. Ważne, że to my, za każdym razem, gdy zatrzymujemy się przy tym na chwilę, doskonale wiemy,...
Nieważne czym jest nasze własne, nieidealne coś. Ważne, że to my, za każdym razem, gdy zatrzymujemy się przy tym na chwilę, doskonale wiemy, kim jesteśmy.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Tylko to, co ważne Agnieszka Stec-Kotasińska
8,0
„Tylko to, co ważne” to kolejna powieść, po którą sięgnęłam nie wiedząc, że to drugi tom cyklu. Książka jest jednak tak skonstruowana, że bez przeszkód można się w niej odnaleźć i właściwie można czytać ją jako osobną historię. Oba tomy łączą postaci przyjaciółek: Natalii i Marceliny i ich życiowe perypetie. Wydaje się, że po burzy, jaka rozpętała się w życiu kobiet, wszystko zaczęło się układać i teraz będzie już tylko lepiej. Natalia szykuje się do ślubu z Alexem, Marcelina jej w tym pomaga, jednocześnie ciesząc się swoim szczęściem. Niebawem zakończą się procedury adopcyjne i w końcu Marcelina będzie mogła wziąć na ręce swoją wyczekaną córeczkę. Wydaje się, że wszystko układa się dobrze, jednak los bywa przewrotny i pokazuje, że szczęście szybko można stracić. Zaczynają nadciągać problemy. A kiedy coś zaczyna się walić, okazuje się, że wali się po kolei wszystko. Nagle na barki kobiet spada tak dużo zmartwień i mają tak wiele problemów do rozwiązania, że zachodzimy w głowę, jak takie nagromadzenie nieszczęść jest w ogóle możliwe i jak przyjaciółki poradzą sobie z tym wszystkim. I czy znów będą szczęśliwe.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że jestem więcej niż tylko zadowolona. Powieści obyczajowe mają to do siebie, że ciężko jest im czymkolwiek mnie zaskoczyć. Jednak autorce się udało, bo w tej książce nie brakuje niespodziewanych zwrotów akcji i kiedy myślimy, że już jakoś sprawy się poukładały, że tak nagle zakłócone szczęście wróci i wszystko już będzie dobrze, dzieje się coś, co odwraca bieg wydarzeń o sto osiemdziesiąt stopni. To jednak niejedyne, co mi się w książce spodobało. Powieść jest bardzo ciepła, ale też mądra i taka kojąca. Jest jak balsam dla udręczonej duszy. Codzienność bohaterów jest bardzo podobna do naszej, dzięki czemu zarówno oni, jak i ich problemy są bardzo realne i wypadają wiarygodnie, a oprócz tego z ich postaw i zachowań możemy czerpać naukę dla siebie. Powieść przekonuje, że nawet, jeśli upadamy raz za razem, w końcu znajdziemy siłę i odwagę do tego, aby się podnieść i z podniesioną głową ruszyć w dalsze życie. Szczególnie jeśli mamy przy sobie oddanych przyjaciół, którzy nie pozwolą nam osunąć się w otchłań. Pokazuje, jak ważne są nawet najdrobniejsze dobre rzeczy, które dzieją się w naszym życiu, że warto doceniać każdą taką chwilę, bo nie wiemy, co przyniesie nam los, a już na pewno nie potrafimy niczego przewidzieć. Powieść dodaje otuchy i daje nadzieję na lepsze jutro i to jest jej największa wartość. Do tego dobrze się ją czyta, bo styl autorki jest wyjątkowo przyjemny, nawet mimo wolniejszej miejscami akcji. Autorka porusza w powieści szereg istotnych i przede wszystkim życiowych problemów, z bohaterami łatwo można się utożsamić i bardzo się im kibicuje od początku do samego końca.
„Tylko to, co ważne” to dobra książka na trudniejszy czas w życiu. Jest ciepła, inspirująca, daje do myślenia i otula jak ciepły koc. Idealna na jesień. Polecam!
Tylko to, co ważne Agnieszka Stec-Kotasińska
8,0
Zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę jest najważniejsze w naszym życiu? Zdrowie, miłość, druga osoba, dziecko, pieniądze, fajne mieszkanie, dobre auto, czy jeszcze coś innego? Mnie się wydawało, że doskonale znam odpowiedź na to pytanie i bez wahania odpowiedziałabym, że zdrowie, miłość, moja rodzina, ale po przeczytaniu najnowszej książki Agnieszki Stec- Kotasińskiej „Tylko to, co ważne” zaczęłam zastanawiać się jeszcze nad inną kwestią- czy umiem doceniać i dziękować za to, co mam…
Los bywa bardzo przewrotny i gdy wydaje się, że mamy wszystko poukładane, zaplanowane, lubi nam zrobić psikusa i wywrócić nasze plany do góry nogami. Nie inaczej było w przypadku naszych bohaterów- przygotowania do ślubu, wielka miłość. Jednak pojawienie się kogoś z przeszłości, informacje, które ta osoba przekazuje sprawiają, że życie Natalii i Alexa zostaje wywrócone do góry nogami, a długo wyczekiwany ślub staje pod znakiem zapytania.
Pani Agnieszka urzekła mnie tą powieścią, pokazała, że nie pisze tylko cukierkowych powieści z happy endem, ale nie boi się pokazywać tego, co w życiu ważne. Pokazuje nam jak silnym uczuciem jest nienawiść i zazdrość, jak wspólnie potrafią zaślepić człowieka i sprawić, że robi naprawdę największe świństwa, bez żadnych skrupułów. Pokazuje także siłę przyjaźni, takiej prawdziwej, na fundamencie której można tworzyć inne relacje, nie boi się pokazać, jak niewiele brakuje, by zawieść czyjeś zaufanie i jak ciężko jest je odzyskać. Dla mnie istotne było także pokazanie, jak niewyjaśnione, zamiecione pod dywan sprawy z przeszłości potrafią wrócić w najmniej oczekiwanym momencie i niesamowicie namieszać, powodując ból i cierpienie najbliższych.
To przepiękna, pełna różnorakich emocji o tym, co w życiu ważne, czym się kierować, by być szczęśliwym i dobrym- dla siebie, jak i dla naszych najbliższych. Autorka pokazuje, jak ważne są relacje z drugim człowiekiem i jak istotne jest, by należycie o niej dbać.
Mnie ta książka urzekła, czytałam ją jednym tchem i jedyne, co mi pozostaje, to bardzo Wam ją polecić!