Kanadyjska pisarka z podwójnym obywatelstwem[amerykańskim], zajmująca się pisaniem książek poświęconych w głównej mierze zwierzętom, którym się poświęca będąc członkinią wielu organizacji charytatywnych zajmujących się ich ochroną i prawami.http://
Młody student weterynarii Jakub Jankowski, po śmierci rodziców jest zmuszony porzucić swoje dotychczasowe życie. Musi zacząć wszystko od nowa - dom rodzinny przejął bank a on nie może kontynuować nauki. Młody mężczyzna przypadkowo trafia na pociąg, którym podróżuje grupa cyrkowa. Mimo iż początkowo jest zachwycony światem trupy i tym co prezentują na scenie, szybko odkrywa iż to wszystko jest inne niż myślał. Jakub zostaje wciągnięty w ten brutalny świat i aby przeżyć musi dostosować się do reguł w nim panujących. Młody mężczyzna zakochuje się w jednej z artystek - jak się okazuje żonie właściciela cyrku.
"Woda dla słoni" to opowieść o dążeniu do celu, realizacji marzeń. Historia o miłości, która przychodzi niespodziewanie, o takiej zmieniającej życie. Jakub musi wybrać między dobrem a złem, musi zdecydować jakim człowiekiem chce być. Kierować się swymi wartościami czy dostosować do panujących reguł.
Może nie jest to jakaś specjalnie wyjątkowa powieść, ale czytało mi się ją bardzo dobrze. Obraz Ameryki tamtych czasów był ciekawy, tak samo jak wędrujący cyrk i wszystko co mu towarzyszyło.
Niezwykle ciekawa pozycja, z mnóstwem ciekawostek dotyczących pracy cyrku w erze kolei. Historia miłosna nienachalna, ogrom ciekawych postaci i historii. Narracja przeplatana między czasami młodości i wieku podeszłego Jacoba.
Poruszane są ważne tematy jak różnice społeczne, traktowanie zwierząt, przemoc w relacjach i wiele innych.
Polecam przede wszystkim ze względu na to, że nie jest to ckliwe romansidło