Arthur Evelyn St. John Waugh (ur. 28 października 1903 w Londynie, zm. 10 kwietnia 1966 w Somerset) – angielski pisarz, najbardziej znany dzięki takim satyrycznym i w mroczny sposób humorystycznym powieściom, jak Decline and Fall (Zmierzch i upadek),Vile Bodies, Scoop (o reporterze w Afryce),A Handful of Dust (Garść prochu) i The Loved One (Nieodżałowana),jak również poważniejszym utworom, takim jak Brideshead Revisited (Powrót do Brideshead - serial telewizyjny z 1981 roku z Jeremym Ironsem i film fabularny z 2008 roku) i trylogia Sword of Honour, które zabarwia jego konserwatywne i katolickie spojrzenie na świat. Wiele z powieści Waugh opisuje brytyjską arystokrację i wyższe sfery, które ostro ośmiesza, ale które także silnie go przyciągały. Ponadto napisał opowiadania, trzy biografie i pierwszy tom niedokończonej autobiografii. Opublikowano także jego relacje z podróży oraz obszerne dzienniki i korespondencję. Urodzony w Londynie, Evelyn Waugh był drugim dzieckiem znanego wydawcy Arthura Waugha. Został wychowany w rodzinie należącej do klasy średniej, chociaż przynależność do niej go zawstydzała. Uczęszczał do Heath Mount School. Jedynym jego rodzeństwem był jego brat Alec, który także stał się pisarzem. Zarówno jego brat, jak i ojciec chodzili do Sherborne, innej angielskiej szkoły publicznej, jednak jego brat został wyrzucony podczas ostatniego roku nauki w związku z publikacją kontrowersyjnej powieści The Loom of Youth, która dotyka problemu stosunków homoseksualnych pomiędzy uczniami szkół publicznych i stanowiła poważną plamę na reputacji Sherborne. W związku z tym w późniejszym czasie szkoła odmówiła przyjęcia Evelyna i został on umieszczony w Lancing College, szkoły mniej ekskluzywnej o mocno anglikańskiem charakterze. Ta degradacja dokuczała Waughowi do końca jego życia, ale jednocześnie dzięki tej szkole zainteresował się on głębiej sprawami wiary, pomimo że w Lancing stał się on agnostykiem. Po Lancing Waugh zaczął studiować historię na Hertford College w Oksfordzie. Tam zaniedbał pracę akademicką i stał się bardziej znany ze swoich obrazów niż dzieł literackich. Prowadził także bogate życie towarzyskie i zawarł przyjaźnie z członkami brytyjskiej arystokracji i klasy średniej. Doświadczenia z tego kresu miały oddźwięk w jego późniejszej twórczości. Zapytany, czy uprawiał jakiś sport w college'u, odpowiedział: Piłem dla Hertford. Mówiło się o jego związkach homoseksualnych w trakcie pobytu w Oksfordzie. Sam Waugh w swoim pamiętniku odniósł się do swojej pierwszej homoseksualnej miłości. Podejrzenia nigdy nie zostały jednak rozwiane. Jego wyniki w nauce pozwalały mu tylko na uzyskanie dyplomu trzeciej klasy. Zrezygnował z możliwości poprawienia ocen i opuscił Oksford w 1924 r. bez odebrania dyplomu. W 1925 r. rozpoczął pracę nauczyciela w prywatnej szkole w Walii. W swojej autobiografii Waugh twierdzi, że usiłował w tym okresie popełnić samobójstwo skacząc z klifu; w rezultacie został tylko poparzony przez meduzę. Niedługo po tym został zwolniony z pracy, za próbe uwiedzenia przełożonej szkoły. Swojemu ojcu powiedział, że został zwolniony z powodu pijaństwa.
Zaproponowałem mu drinka, na co odparł: „Och, nie, dziękuję”, nieopisanym tonem; w kilku sylabach udało mu się przekazać najpierw zaskoczeni...
Zaproponowałem mu drinka, na co odparł: „Och, nie, dziękuję”, nieopisanym tonem; w kilku sylabach udało mu się przekazać najpierw zaskoczenie, potem ból, potem naganę i wreszcie wybaczenie.
Następnie zapytał, czy nie chcemy iść na kolejne przyjęcie, jako że w mieście odbywa się wesele. Owszem, chcieliśmy, tym razem wszakże naszą...
Następnie zapytał, czy nie chcemy iść na kolejne przyjęcie, jako że w mieście odbywa się wesele. Owszem, chcieliśmy, tym razem wszakże naszą wyprawę poprzedziły gruntowne przygotowania. Najpierw pan Bergebedżian przypasał bandolierę i kaburę rewolweru; potem wyjął z biurka ciężki pistolet automatyczny, załadował magazynek i wsunął go do kabury; potem sięgnął pod kontuar w barze i wyciągnął cztery drewniane pałki, które rozdał służbie; w końcu kancelista zademonstrował swój rewolwer, a ja zaprezentowałem szpadę w lasce, co pan Bergebedżian powitał z aprobatą (...). Wreszcie dom został zamknięty na cztery spusty za pomocą niezliczonych zasuw i kłódek i byliśmy gotowi do drogi. Eskortowało nas trzech służących z kijami i latarnią sztormową; Harer jest bezpieczniejszy niż kiedyś, wyjaśnił pan Bergebedżian, ale lepiej nie ryzykować.
Znakomita satyra na przemysł pogrzebowy i w ogóle społeczeństwo konsumpcyjne. Lata późne 40. XX wieku. Stany Zjednoczone. Hollywood. A pasuje jak ulał do młodego polskiego kapitalizmu. Niestety bardzo słaby przekład. Evelynowi Waugh należą się lepsi tłumacze. Był nielada stylistą. Te stare przekłady z wydawnictwa PAX trącą myszką. Angielski humor zasługuje na tłumacza smakosza słowa i znawcę angielskiej kultury jednocześnie .
Ta książka jest o miłości, o wierze, o Anglii z lat dwudziestych i trzydziestych, o alkoholiźmie, o trudnych i nieco skomplikowanych relacjach między ludźmi. Czyta się to dobrze, choć często trzeba się domyślać co autor miał na myśli i głównie dlatego odradzam opisy tej książki, bo ciekawe jest dochodzenie do wniosków samemu. Dla mnie druga połowa okazała się ciekawsza, akcja nieco nabrała tempa, była bardziej angażująca. Kto powinien sięgać po tę powieść? Fani klasyki oraz literatury z tej epoki, ci którzy lubią historie o ludziach z duszą artysty, osoby szukajace myśli filozoficznych, ci którzy lubią poczuć kształt książki po jej zakończeniu.