Jak trafić do piekła Laura Passer 8,0
ocenił(a) na 102 dni temu „ Jak trafić do piekła” to książka, która doprowadzi was wprost do bram ciemności, by kusić swoją oryginalnością!
Madi to kusicielka w dosłownym słowa tego znaczeniu. Jej celem są mężczyźni zdolni do grzechu, ale to nie wystarcza, by stać się jedną ze Strażniczek Piekła. Dostaje zadanie, które ma jej dać przepustkę, ale pozostaje wielki problem – mężczyzna jest bez skazy.
David to człowiek o złotym sercu i duszy czystej jak łza. Mężczyzna w swoim życiu ma cel – ratować innym życie, ale nie spodziewa się jednego, że jego zostanie wystawione na wielką próbę.
Czy Madi podoła wyzwaniu? A może to David okaże się tą jedną przegraną walką? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę, by znaleźć odpowiedzi na te pytania!
Po przeczytaniu tej historii, nie mogłam długo dojść do siebie i chcę być dobrze zrozumiana – moja szczęka leżała długo na podłodze😅. Absolutnie fenomenalna historia, która wprowadziła mnie w stan niedowierzania! Jeżeli jeszcze nie rozpoczęliście swojej przygodny z gatunkiem romantasy to właśnie „ Jak trafić do piekła „ jest idealną książką do tego, tylko ostrzegam, że autorka wysoko postawiła poprzeczkę!
Zacznę od bohaterów, którzy zostali tak dopracowani, że nie znajdziecie w ich kreacji luki! Madi to kusicielka, ale nie tylko w książce, ona kusi czytelnika, by nie odłożył książki na później! Kobieta, która dokładnie wie, czego pragnie, a raczej, jaki ma cel, ale nie myślcie sobie, że jej się nie da złamać! Autorka pokazała, że każdy jednak może się pogubić i zamazać obraz rzeczywistości, który sobie stworzył! Natomiast David to ciasteczko do schrupania! Śmiało mogę napisać, że autorka stworzyła go w taki, a nie inny sposób, by omamił żeńską część czytelników i tak też było ze mną – wpadłam w jego sidła.
Fabuła tej powieści nie jest szablonowa, ale jak na Laurę Passer przystało bardzo zagadkowa w wielu miejscach P.S. nie liczycie, że zgadnijcie zakończenie, bo to jest totalnie niemożliwe 😅. Czyli otrzymujemy historię zawiłą, a zarazem niezaprzeczalnie gorącą, bo na małą chwilkę zostaniecie przeniesieni do piekła, z którego nie będzie się chciało wracać!
Były momenty, kiedy moja wiara w bohaterów została wystawiona na próbę, ale to było ewidentnie zamierzone zagranie na emocjach przez autorkę i chcę tu przekazać, że nic nie było dziełem przypadku! Historia dopracowana z małymi szczegółami! Kusi, zaciekawi i rozgrzeje do czerwoności! Otworzy bramy tylko pytanie, które po jej zakończeniu będziecie chcieli przekroczyć 😈? Gorąco polecam!