Goddess of Law Bianca Patricia 6,2
ocenił(a) na 1034 tyg. temu Scarlett indywidualistką znająca swoją wartość, prawniczka najlepsza z najlepszych. Świadoma tego że jest dobra w swojej profesji. I każde kolejne wygrywane sprawy były tego dowodem. Pracowała ciężko, dzięki temu mogła odłożyć na budowę własnego domu. Co zrobi gdy dotrzyma propozycje pracy w innym mieście, a dokładnie w Nowym Jorku. To by oznaczało że jej plany staną na głowie. Szalona decyzja, ale kto wie może ona odmieni jej życie już na zawsze. Oj to napewno, o czym napewno zaraz się przekona. Wraz z przyjaciółką wyjeżdża do wielkiego miasta, tam ma zająć się jednym z bardzo majętnych i wpływowych ludzi. Nie spodziewa się że ta sprawa będzie dla niej totalnie ciężkim orzechem do zgryzienia, jednak to nie jej umiejętności będą tutaj wystawione na próbę tylko jej uczucia. Jej klientem okaże się Dominic, tak ten sam co rok temu zostawił ją ze złamanym sercem. Przystojniak gdy tylko ujrzał kobietę uświadomił sobie że nadal ją kocha, jednak czy Scarlett poczuła coś do mężczyzny?? Czy będzie w stanie wybaczyć mu wszystko i wróci do niego?? Po skończonej sprawie wraca do domu i tam zaczną się schody, najpierw kłótnia z przyjaciółką, pomoc Dominika przy przeprowadzce. Do tego jeszcze ta kobieta która ją śledzi. Kim ona jest i czego od niej chce?? Czy jej życie będzie zagrożone??
Na początku książki autorka, ostrzega przed występującymi w książce trudnymi tematami. I myśle że niektóre osoby powinne z nich skorzystać, jednak jak dla mnie ta historia była tak dobra, że bardziej skupiłam się na jej wnętrzu. I myśle że jaka by mroczna nie była, to i tak jest warta uwagi. Historia o prawdziwej miłości która przezwycięży wszystko, o demonach których nawiedzają człowieka do takiego stopnia ze traci kontrole nad własnym życiem. To historia która wywoła takie emocje, że pozostanie z wami jeszcze na długi czas. Zwróciłam uwagę na bohaterkę, to co ją spotkało utwierdza mnie tylko w przekonaniu że nie warto ulegac nałogom. A złe duchy można zwalczyć razem nigdy w pojedynkę.