My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow 7,5
ocenił(a) na 815 tyg. temu My, hiperborejczycy. Założenie podwalin problematu.
Przyczyny zjawiska/czynniki etc:
- konflikty w domu, brak bliskości, przemoc, lekceważenie
-pewnego rodzaju elitaryzm grup narkomańskich; ludzie nie biorący jako kołtuni, cykl praca-dom-telewizor jako obrzydliwy, coraz mniejsze możliwości doświadczeń w życiu realnym (nie w różnego rodzaju iluzjach). Atrakcyjność inności, wąskiego kręgu, wysokiej pozycji w lokalnej społeczności. Wspólne, łączące trudne doświadczenie przez co bliskość nie mogąca się równać. Swoja muzyka, ubiór; celebracja tożsamości.
-brak wzorców, ośmieszone. Brak głębszych relacji z autorytetami szczególnie wśród dorosłych autorytetów. (masowość w szkole);Autorytety wśród rówieśników - niewykształconych osobowości, długa praca i dzieci zostawione same. Reakcja rówieśników - popierali przeszkadzanie na lekcjach, nie poważną krytykę, która coś wnosiła
-brak prawdziwej empatii, głód, efedryna, efekty świetlne, wulgarność
-znudzenie, szukanie nowości, ludzie zmęczenia i małego(niskiego) wstrętu.
-wstyd wieku, chęć bycia szybko dorosłym
-Niewiedza. Sokrates i intelektualizm etyczny
-agresja względem zasad i norm wyniesiona z doświadczeń w dzieciństwie, dzieci vs dorośli, normy zawsze forsowane jako zachowania nudne, śmieszne, smutne. Przemoc państwa, szkoły, rodziny, budownictwa(objuczanie jednostki). Wrogość wobec słabych, wobec władzy słabych instytucji
-brak/pogarda dla czasowej ascezy, która byłaby zbawienna
-wielkie miasto, mieszczaństwo, społeczeństwo przemysłowe
-2 faza ducha u Nietzschego - Lew
-Problem duchowy współczesnej jednostki u Junga
-relatywizm, pustka egzystencjalna, eskapizm
-zwulgaryzowanie miłości
-niekonsekwencja w wychowaniu
-środowisko, system mieszkalnictwa, szkoły, wadliwe instytucje, przepracowanie
-lekceważenie zagrożeń młodzieży poprzez postrzeganie ich jako fazy rozwojowej
-zezwalanie na wiele bo nam rodzice zakazywali - wahadło w drugą stonę
-ucieczka od życia które nie spełnia oczekiwań, natychmiastowa gratyfikacja w skrajnej formie, obniżona linia bazowa dopaminy
-im dłużej trwa stan, tym większe niepoprozumienie z otoczeniem
-fizjologia; nieuświadomione afekty, uzależnienie fizyczne, przejemne przeżycia połączone z narkotykami lub z nimi skojarzone
-wola mocy, makiawelizm i prawo siły w relacjach od wczesnego dzieciństwa, cynizm dostosowując się do niepisanych zasad
-warunki bytowe, emocjonalne, kłopoty finansowe
-nowe, nieznane przez rodziców i społeczeństwo problemy (niewykształcone jeszcze rozwiązania)
-chwiejność emocjonalna przy braku pokierowania; więc indywidualizm przeznaczony dla arystokracji ducha po który ku swojej zgubie sięga masa
-dostępność i powszechność substancji
-upadek wielkich narracji, dekadencja
-perspektywizm groźny u słabych natur, które tracą ostatnią wartość tracąc służebność
-liberalizm
-histeryczne poszukiwanie silnych bodźców; ekscytacja w ekscesie, niebezpieczeństwie
-wygoda opiekunów
-brak regulacji, luki prawne, problemy wykonawcze
-niezaspokojony głód przyrody, animalizmu
-atomistyczne indywidua, indywiduum jako wielość
-chęć eksperymentowania
-brak wglądu
-chciwość pomocników
-dziurawe sankcje społeczne
-wrogość otoczenia pogłębiająca problem, skłaniająca do ucieczki
-za duża dominacja fazy estetycznej Kirkegaarda
-życie podświadomością, nie dochodzenie do sedna. Na dole słabość. Jung i inkorporacja cienia. Brak zdolności znoszenia prawdy, rzeczywistości takiej jaką jest. Zatrucie ideałami, światem idei. Małpy ideału -> zobaczenie zakłamania -> odrzucenie wszystkich wartości. Za duża przepaść ideału i życia; ja realne i ja idealne
-szybka eskalacja (haszysz -> kwas)
-walka pigułek w organizmie "bombowy feeling"-por. globalizacja. Pigułki nasenne i zaraz pobudzające. Precyzyjne sterowanie nastrojem.
-degradacja fizyczna i społeczna
-derealizacja, Katharsis, przebodźcowanie
-pycha poznawcza, złudne poczucie kontroli, okłamywanie siebie "obłędny nastrój"
-postrzeganie relacji jako konflikt mocy, chłód, brak prawdziwej wspólnoty, niedostatek ludzkich uczuć
-zachowania kompensacyjne, reaktywne
-alienacja u Marksa
-coraz mniejsze możliwości przeżyć w prawdziwym otoczeniu. Miasto
-równowartość odziaływania świadomości i afektów, fizjologii przy jednoczenej pysze świadmości
Zakończenie:
Bohaterka postrzega przez chwilę narodowy socjalizm jako przynajmniej jakaś wiara, ideał
W zasadzie osoba inteligentna, czyta Wertera, Goethego, Hessego, Fromma