Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jonathan Wylie
Znany jako: Julia Gray
10
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Jonathan Wylie is the pseudonym of Mark and Julia Smith, a married couple who live and work in Norfolk. Having met while they were both working for a major London publishing house, they sparked each other into creative life, and began writing as a team a few months after setting up home together. They have been writing full time since 1991. The pen-name they have used most recently is Julia Gray, author of Ice Mage, Fire Music, Isle of the Dead and the popular 'Guardian' Cycle.
6,2/10średnia ocena książek autora
180 przeczytało książki autora
252 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ostatnia Wróżba
Jonathan Wylie
Cykl: Wyspa i Imperium (tom 3)
6,3 z 20 ocen
52 czytelników 2 opinie
1996
Blask płomienia
Jonathan Wylie
Cykl: Wyspa i Imperium (tom 2)
6,4 z 26 ocen
56 czytelników 3 opinie
1995
Najnowsze opinie o książkach autora
Sny kamienia Jonathan Wylie
6,3
"Sny kamienia" to początek klasycznej trylogii o świecie, w którym doszło do skażenia magii, a co za tym idzie do zakłócenia naturalnego porządku świata (czy coś w ten deseń, w każdym razie nazwa cyklu "Zniszczona Ziemia" jest dużo na wyrost). Błaha, lekka opowieść o wybrance magii i jej perypetiach, przede wszystkim dla żeńskiej młodzieży. Sztampa na sztampie, ale całość ma zaskakujący lekki wydźwięk, czuć, że autorzy (Jonathan Wylie to pseudonim duetu małżeńskiego Marka i Julii Smith) mają dystans do swojego dzieła.
Najgorszym elementem jest tutaj słabo zarysowany, jakiś taki niewyraźny świat przedstawiony, wręcz pretekstowy, ale może tutaj się poprawi w kolejnych częściach. Bohaterowie też nie wymiatają, sztampowi na maksa, główna bohaterka głównie irytuje naiwnym wpadaniem w kolejne tarapaty, jej chłoptaś z kolei nie może się zdecydować, czy być macho, czy sfochowaną lalą, niemniej miłość kwitnie, pąki wzajemnej zależności rosną na drzewach. Największą zaletą jest fabuła tak mniej więcej od 2/3 opowieści, kiedy bohaterowie trafiają do zaczarowanego miasta, wtedy w końcu zaczyna się coś dziać (najlepszy motyw - "gadający" kot). Daję na zachętę 5/10, licząc, że będzie lepiej.
PS No i jeszcze ta ratowana, zamknięta od świata rajska dolina, z mieszkańcami, którzy nie mogą żyć poza jej obrębem - czyżby autorzy nie słyszeli o czymś takim, jak pułapka puli genowej w zamkniętych, małych społecznościach?
Blask płomienia Jonathan Wylie
6,4
Troszeczkę jak Gwiezdne Wojny w świecie fantasy. Jest sobie imperium, którym kieruje zły, przebiegły, potężny Kanclerz. Na jednej z wysp dochodzi do buntu i powstania. O tym było w pierwszym tomie. W drugim tomie "Blask Płomienia", rebelia zaczyna kwitnąć w sercum imperium - stolicy Xantium. Nie jest to fantasy akcji czy fantasy przygodowe. 500 stron które liczy sobie ta książka to różnego rodzaju pogadanki z dodatkiem magii/telepatii/świata duchów. Pokazana jest postać Kanclerza, który stopniowo stara się zwiększyć swoją potęgę i zasięg władzy. Nie ma jednego głównego bohatera, jest tu grupa ludzi, która działa razem, wspierając się nawzajem. Pojedyńczy i grupki konspiratorów, z biegiem książki dowiadują się o swoim wzajemnym istnieniu, powoli nawiązując sojusze przeciwko wspólnemu wrogowi. Spiski, intrygi i machinacje Kanclerza wprowadzają ciągły zamęt. Książka jest sprawnie napisana i podobnie jak pierwsza część "Ukryty Ogień" jest to przyzwoite fantasy. Do tego jest fajna okładka, którą narysował Ken Kelly.