Krąg życia Magdalena Kawka 8,3
ocenił(a) na 102 tyg. temu " [...] Najważniejsze, żebyś słuchała siebie. Nie patrz na to, co powiedzą inni, musisz być w zgodzie ze sobą. [...]"
Po prawie dwóch latach doczekałam się kontynuacji rewelacyjnej "Lwowskiej Odysei" Magdaleny Kawki pod tytułem "Lwowska odyseja. Krąg życia". Cieszę się, że autorka postanowiła dopisać dalsze losy rodziny Lindnerów, między innymi: Lilki, Michasia i Agnieszki.
Tutaj należy zaopatrzyć się w chusteczki, ponieważ nie obejdzie się bez łez. Jeżeli tak jak ja jesteście psychicznie związani z rodziną Linderów, to ta powieść na maksa was wzruszy. Doznałam tutaj niemałego szoku. Zwroty akcji powaliły mnie na kolana i nie potrafiłam się podnieść do pionu. Wow! To było mega.
Z Lilką poruszamy się w XX wieku. Czy jej wszystkie marzenia się spełnią? Czy nadal będzie zbierała dramatyczne doświadczenia? Lilka jest żoną Oresta, mamą małej Zlaty i starszą siostrą Michasia. Czy tak naprawdę jest szczęśliwa? Czy da się zapomnieć o przeszłości? Jej rodzina już dużo przeszła i niestety jeszcze wiele przeżyje. Moim zdaniem ta kobieta zasługuje na medal.
Z Agnieszką poruszamy się w XXI wieku. Ona jest wnuczką Lilki, córką Zlaty, żoną Adama i mamą dorastającej nastolatki Luli. Ona również jest dla mnie bohaterką. Jej matka Zlata nie dorasta jej do pięt. Dlaczego? Po odpowiedzi odsyłam was do tej książki.
Zlata, bardzo często mnie irytowała. Co chwilę swojej dorosłej córce mówiła, jak ma żyć i co ma robić. Ma żal do córki, że nie mówi do niej po imieniu. Kompletnie tego nie rozumiem. Mama powinna być mamą, a nie tylko kumpelą.
Poznacie jeszcze Michasia (Michała). On pojawia się zarówno razem z Lilką, jak i jej wnuczą Agnieszką. W 1951 roku był nastolatkiem, a w roku 2022 staruszkiem z bogatą historią. Warto poznać tę postać. Dzięki niemu dużo spraw się wyjaśni. Dla Agnieszki i Lulki jest dziadkiem i najlepszym przyjacielem. Zlata ma go dosyć.
Czy historia zawsze się powtarza? Przekonacie się o tym, poznając losy Lilki i Agnieszki.
"Lwowską odyseję. Krąg życia" Magdaleny Kawki przeczytałam dosłownie w ciągu jednego dnia. Tak bardzo wciągnęły mnie losy obu pań i poruszyła mnie historia dziadka Michała.
Tę powieść, można czytać osobno, to znaczy bez znajomości poprzednich części. Jednak ja zachęcam was do przeczytania najpierw poprzednich części. Polecam zacząć czytanie "Lwowskiej Odysei" od: "Pora westchnień, pora burz", "Powrót z piekła", "Nowy początek", "Trudna radość" i "Krąg życia".
Autorka napisała piąty tom, dlatego że niektóre tajemnice głęboko ukryte domagały się wyjaśnienia.
Końcówka książki, to istna petarda emocji. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Dziękuję autorce, za takie zakończenie. Mam nadzieję, że autorka napisze jeszcze kolejną część, a w niej opisze losy Zlaty. Czy z pyskatego dziecka może wyrosnąć coś dobrego?
Zachęcam was do poznania "Lwowskiej Odysei. Krąg życia" Magdaleny Kawki.
Jeżeli lubicie historie, które dzieją się w dwóch różnych czasach, to idealnie trafiliście. Na uwagę zasługuje również przepiękna okładka. Widać na niej, tak mi się wydaje Lilkę i jej małą córeczkę Zlatę oraz tajemnicze i zabytkowe lustro rodziny Lindnerów.
Dzięki tej książce zrozumiałam, że nie warto ufać wszystkim w 100%. Oddając ukochaną osobę, do domu opieki najpierw dobrze go sprawdźcie, żeby nie doszło do ogromnej tragedii. Po przeczytaniu tej książki będziecie wiedzieć, o co chodzi.