Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacob Sprenger
4
7,7/10
Urodzony: 01.01.1436Zmarły: 06.12.1464
Szwajcarski duchowny katolicki, dominikanin, inkwizytor.http://pl.wikipedia.org/wiki/Jakob_Sprenger_(inkwizytor)
7,7/10średnia ocena książek autora
980 przeczytało książki autora
1 500 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Młot na czarownice. Pars Tertia. Malleus Maleficarum.
Jacob Sprenger, Heinrich Kramer
7,1 z 31 ocen
178 czytelników 12 opinii
2022
SECRET SERPENT, nr 1 / styczeń 2022
Jacob Sprenger, Heinrich Kramer
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2022
Młot na czarownice. Malleus Maleficarum
Jacob Sprenger, Heinrich Kramer
6,5 z 611 ocen
2240 czytelników 107 opinii
2021
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Egzorcysta zapytał złego: - Jak długo mieszkasz w tym nieszczęśniku? - Siedem lat. - odpowiedział szatan. - Trapisz go dopiero trzy miesiące...
Egzorcysta zapytał złego: - Jak długo mieszkasz w tym nieszczęśniku? - Siedem lat. - odpowiedział szatan. - Trapisz go dopiero trzy miesiące. Gdzie byłeś do tej pory? - pytał dalej egzorcysta. Po chwili usłyszał w odpowiedzi: - Siedziałem w jego ciele.
4 osoby to lubiąA Pan Bóg ma swoje powody, by pozwalać na szerzenie się złego i jego czarów. Jest to bowiem kara, którą ludzie (szczególnie kobiety) ponieść...
A Pan Bóg ma swoje powody, by pozwalać na szerzenie się złego i jego czarów. Jest to bowiem kara, którą ludzie (szczególnie kobiety) ponieść muszą po tym jak ojciec nasz- Adam popełnił grzech pierworodny.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Młot na czarownice. Pars Tertia. Malleus Maleficarum. Jacob Sprenger
7,1
To ostatnia część Młota na czarownice. Tak jak poprzednio, nie uświadczymy konkretnych spraw, a jedynie wytyczne. Kolejne prawidła jakimi sądy mają się kierować podczas rozpatrywanych spraw, bo w tej części to właśnie one są głównym tematem.
Jak powoływać świadków, czy mają być jawni czy też nieznani dla oskarżonego. Jak prowadzić przesłuchania oraz jak orzekać wyrok względem odmiennych postaw oskarżonego. Mnóstwo wiedzy, zależności, które ponownie podkreślają wartość tej publikacji, która na przestrzeni lat była głównym drogowskazem w walce z domniemanymi zjawiskami stosowania czarów.
Cóż, cenię te książkę przez wzgląd na podejście do tematu, bo w kwestii treści nie mogę się do niczego przyczepić. Wszystko skrupulatnie opisane, więc trudno o jakiekolwiek wątpliwości. Kodeks, to powinien być główny kierunkowskaz dla wszystkich, którzy podejdą do tematu. Młot na czarownice to właśnie taki drogowskaz, bez imion, bez miejsc, czysta teoria. Ciężka lektura.
Młot na czarownice. Malleus Maleficarum Jacob Sprenger
6,5
Uwielbiam książki związane z czarami i czarownicami. Zawsze fascynowały mnie te czasy , kiedy to kobiety pomagały ludziom za pomocą ziół czy innych specyfików. Zdawałam sobie sprawę, że są ludzie dobrzy i źli. Lecz nie wszystkie zielarki były czarownicami ,a jednak podjudzane społeczeństwo wierzyło tym , co głoszą słowo Boże....
W książce dowiadujemy się, że wszystko dzieje się w średniowieczu na prowincji Niemieckiej. Dwójka inkwizytorów zostają wysłani, by badać dziwne przypadki dziejące się na terenie Państwa. Szukają czarownic , by je przesłuchać i spalić w imię Boga. Książka podzielona jest na dwie części , w której dowiemy się jak czarownice szkodzą ludziom i zwierzętom. Opowiadają jak walczyć z nimi i Diabłem za pomocą modlitwy i podstępów. Znajdziemy też różne opowiadania ze spotkań z ludźmi, którzy doświadczyli nękania ze strony czarownic. Czy też składane zeznania przez same oskarżone.
Czyta się ją dosyć sprawnie , lecz nie zawsze. Czasami miałam wrażenie jakbym czytała Biblię taka specjalną o czarownicach , magii i diabłach. Książka jest dosyć specyficzna i nie każdemu przypadnie do gustu. Prowadzona jest nie kiedy językiem naukowym przez autorów. Co do książki , to pięknie się prezentuje. Za to na pierwszy rzut oka już widać, że będzie napawać nas przerażającą, głęboką i mroczną atmosferą. Czyli taką jaką lubię.