Todd Strasser (ur. 05 maja 1950 w Nowym Jorku) amerykański pisarz, napisał ponad 130 powieści i nowelizacji, niektóre pisane pod pseudonimami Morton Rhue i Rue TS. Todd Strasser pisze swoje książki w dużej mierze z własnych doświadczeń. Po ukończeniu studiów literatury, Strasser zarabiał na życie pracując jako dziennikarz. Jest ojcem dwojga dzieci i zapalonym tenisistą. Strasser jest autorem wielu nagradzanych powieści dla młodzieży i nastolatków. Strasser jest także autorem trylogii High Time Zone, How I Changed My Life. Strasser opublikował także artykuły i opowiadania w "The New Yorker, Esquire , i The New York Times.
Do Addamsów mam mocny sentyment. Uwielbiałam tę kreskówkę i filmy w dzieciństwie. Książka jest prawie "identyczna" z filmem.
Zatem czym się różni? Po pierwsze - niszczące imiona. Ktoś stwierdził, że dobrze będzie je przetłumaczyć, ale to jest fatalny zabieg...
W dodatku wydaje mi się, że treść książki jest "sucha". Brakuje tej pasji i namiętności między Gomezem a Morticią, klimatu sadystycznych zabaw rodzeństwa, śmieszności Wujka Festera. Ogólnie - prawie wszystkiego co pociąga w tej rodzince.
Mam wrażenie, że ktoś zanotował co zobaczył w filmie, tylko zapomniał o emocjach i napięciu.
Jestem zawiedziona i jest mi z tego powodu przykro... Na szczęście nadal obecne są kochane absurdy.
Zacznę od tego, że uwielbiam Addamsów. Oglądałem kreskówki, filmy, a piosenkę z czołówki serialu "Nowe Przygody Rodziny Addamsów" znam do dziś. Z tych oto powodów nie mogę pastwić się nad niczym, co umożliwiło mi obcowanie się z bohaterami z dzieciństwa. Niemniej, książka, będąca dokładną kopią jednego z filmów nie może zaskoczyć, ani zachwycić. Nie ułatwia tego przetłumaczenie imion bohaterów (PO CO?!?!). Niemniej, jeżeli ktoś film oglądał dawno, to może sobie za sprawą tej pozycji go odświeżyć. W moim przypadku tak było. Kilka razy uśmiechnąłem się, głównie w związku z pobocznymi dialogami i opisami. Dla nich warto poświęcić te kilka godzin.... W końcu to Addamsowie:)