Najnowsze artykuły
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać10
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
- Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Graham Hancock
Źródło: http://www.greensboro.edu/news/graham-hancock-author-%E2%80%9Cfingerprints-gods%E2%80%9D-speak-greensboro-college-nov-11-10312013
8
7,3/10
Pisze książki: historia, popularnonaukowa
Urodzony: 02.08.1950
Autor książek zajmujących się tajemnicami przeszłości, mitologią, zagadnieniami kryptoarcheologii, kryptoastronomii i paranauki. Głosiciel teorii, że wszystkie cywilizacje ziemskie pochodzą od jednej i wspólnej kultury, od matki kultur. Miał swój wkład w rozwinięcie teorii dotyczącej daty granicznej Kalendarza Majów (21 grudnia 2012). Jego najpopularniejsza teoria (zaproponowana wraz z Robertem Bauvalem) to odmienny sposób datowania powstania piramid oraz Sfinksa w Gizie na podstawie badań astronomicznych oraz geologicznych - według tej teorii piramidy w Gizie mają ok. 12500 lat, a Sfinks co najmniej 7000 lat.
Ze względu na głoszone teorie, sposób dochodzenia do nich oraz sposób interpretacji znalezisk archeologicznych, często odmienny od interpretacji archeologii klasycznej - nie znajduje poparcia wśród naukowców, przez których określany jest mianem pseudoarcheologa. Książki Hancocka wydano na całym świecie w przekładach na 27 języków i w ogólnym nakładzie ponad 5 milionów egzemplarzy.
Ze względu na głoszone teorie, sposób dochodzenia do nich oraz sposób interpretacji znalezisk archeologicznych, często odmienny od interpretacji archeologii klasycznej - nie znajduje poparcia wśród naukowców, przez których określany jest mianem pseudoarcheologa. Książki Hancocka wydano na całym świecie w przekładach na 27 języków i w ogólnym nakładzie ponad 5 milionów egzemplarzy.
7,3/10średnia ocena książek autora
318 przeczytało książki autora
962 chce przeczytać książki autora
41fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
America Before: The Key to Earth's Lost Civilization
Graham Hancock
9,0 z 3 ocen
12 czytelników 0 opinii
2020
Tajemnica Marsa : opowieść o końcu dwóch światów
Robert Bauval, Graham Hancock
6,6 z 24 ocen
86 czytelników 4 opinie
2000
Znak i pieczęć. W poszukiwaniu Arki Przymierza
Graham Hancock
7,3 z 21 ocen
91 czytelników 1 opinia
1999
Najnowsze opinie o książkach autora
Zwierciadło nieba Graham Hancock
7,0
Autor niniejszej pozycji już wcześniej wielokrotnie dał się poznać jako niekonwencjonalny poszukiwacz prawdy o naszej "ziemskiej historii". A że swoje tezy i odkrycia przedstawia na ogół w przystępny oraz interesujący sposób - nic dziwnego, iż i ta pozycja jest nad wyraz ciekawą lekturą...
Hancock zapoznał się z mnóstwem starych pism i przekazów ze wszystkich (chyba) stron świata. I doszedł do wniosku, że praktycznie cała nasza planeta "nosi" ślady pra-religii, której wyznawcy (czyli nasi odlegli przodkowie) starali się przekazać swą wiedzę/odkrycia potomnym. Najczęściej w postaci solidnych budowli, będących w stanie oprzeć się niszczycielskiemu wpływowi Bezlitosnego Ojca Czasu...
Wiedza ta dotyczyła "odwiecznego" cyklu odradzania (Słońce "umiera" wieczorem, by "narodzić" się rano, Ziemia "stygnie" na zimę, by "rozgrzać" się wiosną, planety znikają na długie miesiące z naszego pola widzenia, by znów pojawić się po jakimś czasie, itp.) - w który ma się również "wpisywać" ludzka dusza, czy - ogólniej, powiedzmy, nasze istnienie...
Wierzono też, że naśladując to, co widać "na niebie" - na Ziemię zostanie sprowadzona (przynajmniej) część owej niebiańskiej doskonałości. I udzieli mieszkańcom naszej planety wielu dobroczynnych wpływów gwiazd...
W każdym zakątku Ziemi znajdziemy budowle odwołujące się do tej tezy.
W Egipcie będą to 3 wielkie piramidy w Gizie, wzorowane (ponoć) na niebiańskim Pasie Oriona. A gwiazdozbiór ten w wielu kulturach uważany było za swego rodzaju "kosmiczną porodówkę", gdzie po zakończeniu ziemskiej egzystencji - odradzały się "dusze". No, przynajmniej niektóre...
W Ameryce Środkowej sławetni Majowie planowali swe miasta tak, by odzwierciedlały one układ ciał niebieskich.
Na poparcie swych tez autor "zabiera" nas także w podróż do Azji, Ameryki Południowej oraz na - zwaną "Pępkiem świata" - Wyspę Wielkanocną...
Ogólnoświatowy kataklizm - czyli potop, skutecznie unicestwił większość z wiedzy/osiągnięć naszych pra-przodków. Z tego, co "po nich zostało" - autor niniejszej książki stara się złożyć całkiem zgrabną historię. Kto wie, może nawet prawdziwą ? A przynajmniej (naprawdę) wartą uwagi i przeczytania....
Ślady palców Bogów Graham Hancock
7,5
Autor to znany, niezależny badacz (bardzo) odległej historii. W tej ciekawej książce prezentuje nam swoje odkrycia oraz poglądy na wiele spraw dotyczących naszej (jako rasy zamieszkującej Ziemię) przeszłości. Nie mogło więc zabraknąć "wzmianki" o piramidach...
Piramidy w Gizie są, wg Hancocka, umiejscowione względem doliny Nilu tak, by odpowiadać położeniu 3 gwiazd w pasie Oriona wobec Drogi Mlecznej. Taka koniunkcja zdarza się co pewien, cykliczny okres, i zwiastuje niemałe kosmiczne perturbacje. Oraz, niestety, potężne kataklizmy na Ziemi...
To ciekawe stwierdzenie, jednak różnorakich hipotez odnośnie piramid jest, oczywiście, dużo więcej .
Bo na przykład J.P. Farrell w książce "Gwiazda śmierci z Gizy" opisuje Piramidę Cheopsa jako najpotężniejszą broń dawnych czasów. Stwierdza, że kompleks piramid w Gizie został skonstruowany przez wysoko rozwiniętą cywilizację w celach militarnych. Wielką Piramidę określa mianem "fazowo sprzężonej haubicy", zaprojektowanej tak, by gromadzić różne formy energii, później je wzmacniać i kierować do konkretnego celu – na Ziemi lub w przestrzeni kosmicznej.
Podobną teorię przedstawił Z. Sitchin w ”Wojnach bogów i ludzi". Wielką Piramidę nazywa tam bronią ostateczną, stanowiącą bardzo ważny element jakiegoś pradawnego systemu broni masowej zagłady. A jednym z najbardziej istotnych powodów tytułowych wojen miało być właśnie przejęcie kontroli nad tymże systemem.
Ciekawy pomysł dotyczący egipskich piramid przedstawił też M. Heinrich w książce "Planeta Wenus dziełem bogów – kosmitów". Otóż stwierdza on, że ”trzy wielkie piramidy w Gizie – grobowce Mykerinosa, Chefrena i Cheopsa – należy przyporządkować trzem pierwszym planetom naszego Układu Słonecznego – czyli Merkuremu, Wenus i Ziemi”. Symbolizować ma to kosmiczne perturbacje z odległej przeszłości – przepotężną kolizję Planety X z Jowiszem, której efektem było choćby powstanie Wenus .
Od tamtej katastrofy Układ Słoneczny jest taki, jakim znamy go obecnie – a tak usytuowane piramidy przypominają o tym niesamowitym zdarzeniu, wskazując też ponoć na jego… konkretną datę.
Zaś R. Bauval i A. Gilbert w książce ”Piramidy – brama do gwiazd” prezentują pogląd nieco zbieżny z przedstawionym przez autora niniejszej książki. Zasugerowali bowiem, że rozmieszczenie trzech piramid w Gizie widzianych z lotu ptaka ma odpowiadać trzem gwiazdom z pasa Oriona. Dzięki temu piramidy widziane z góry są niejako ziemskim odbiciem obrazu nieba. Zgodnie z odwieczną tęsknotą, by (zawsze) było "jako w niebie – tak i na ziemi" ...?
Oczywiście "kwestia piramid" nie jest jedynym tematem z (jakże) odległej przeszłości, podejmowanym przez autora w niniejszej książce. Z którą, swoją drogą, naprawdę warto się zapoznać. Bo miejscami ukazuje "naszą" historię w nieco innym świetle niż to, co serwuje nam tzw. "oficjalna nauka"...