Najnowsze artykuły
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1099
- ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać330
- ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński19
- Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wojciech Cesarz
Źródło: http://www.wyd-literatura.com.pl/autor/wojciech-cesarz.html
12
7,6/10
Artysta grafik, dyrektor kreatywny i artystyczny w agencji reklamowej. Dyrektor artystyczny wielu tygodników i miesięczników. Zwolennik ekologii.http://
7,6/10średnia ocena książek autora
873 przeczytało książki autora
713 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zapiski wrednego kota
Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
7,7 z 43 ocen
81 czytelników 12 opinii
2022
Zakochany grzeczny pies
Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
Cykl: Grzeczny Pies (tom 5)
7,9 z 36 ocen
64 czytelników 3 opinie
2019
Kocie kłopoty Grzecznego psa
Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
Cykl: Grzeczny Pies (tom 4)
8,1 z 59 ocen
108 czytelników 11 opinii
2016
Wakacje grzecznego psa
Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
Cykl: Grzeczny Pies (tom 3)
8,3 z 78 ocen
134 czytelników 5 opinii
2014
Nowe przygody grzecznego psa
Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
Cykl: Grzeczny Pies (tom 2)
8,3 z 101 ocen
175 czytelników 14 opinii
2013
Czego pragnie Maryla
Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
5,8 z 124 ocen
268 czytelników 31 opinii
2012
Pamiętnik grzecznego psa
Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
Cykl: Grzeczny Pies (tom 1)
8,3 z 261 ocen
494 czytelników 62 opinie
2011
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Moja praca to intelektualny szajs, a moje życie prywatne to jazda bez trzymanki. Nie ma stabilizacji, nie ma kropki nad "i". Same pierdolone...
Moja praca to intelektualny szajs, a moje życie prywatne to jazda bez trzymanki. Nie ma stabilizacji, nie ma kropki nad "i". Same pierdolone przecinki.
3 osoby to lubią
Ja się nie złoszczę, ja udaję, że żyję.
2 osoby to lubiąKobieta w kozaczkach podeszła do mnie i podrapała mnie pod brodą. - Dobry piesek. Nie wiem co to znaczy ,,dobry piesek", ale wydaje mi się, ...
Kobieta w kozaczkach podeszła do mnie i podrapała mnie pod brodą. - Dobry piesek. Nie wiem co to znaczy ,,dobry piesek", ale wydaje mi się, że to nie ja.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Zapiski wrednego kota Wojciech Cesarz
7,7
Podobno ludzkość można podzielić na tych, co bardziej lubią koty…i na tych, którym bliższe są psy. My akurat zaliczamy się do tej psiej grupy, ale to nie przeszkodziło nam w sięgnięciu po przezabawny pamiętnik pewnego wyjątkowego kota. A może wcale nie takiego wyjątkowego? Może wszystkie koty są właśnie takie? O tym musicie się już przekonać sami. Stwierdzam jedynie, że to książka, którą czyta się jednym tchem; idealna na letnie dni i od pierwszej do ostatniej strony wypełniona specyficznym, kocim humorem. Tytułowy kot Marian jest niesamowity i od samego początku budzi zachwyt młodego czytelnika. Najbardziej ze wszystkich lubi samego siebie, a mieszka w domu z czteroosobową rodziną, dwójką psów i chomikiem i jest święcie przekonany, że właśnie on, kot, pełni niepodzielną rolę pana domu, a reszta domowników to tylko dodatek. Przydatny, oczywiście, do napełnienia kociej miski, ukrojenia konkretnego kawałka świeżej wołowinki albo otwarcia drzwi wyjściowych (najlepiej kilkanaście razy w ciągu nocy),jednak nade wszystko irytującym. Tylko koty są wyjątkowe. „Potem długo, długo nic, następnie psy i dopiero gdzieś tam, na końcu, majaczy człowiek, który ma tę zaletę, że umie napełnić miskę” (cytat z książki). Ludzie natomiast wydaję się mu kompletnie nieodpowiedzialni. Podążając za kolejnymi zapiskami naszego kociego bohatera dowiadujemy się mnóstwa przydatnych rzeczy o charakterze, zachowaniu, filozofii i motywach postępowania kocich osobników. Oczywiście nieobce będą nam również kocie przemyślenia, obserwacje i refleksje, przy lekturze których, mówiąc szczerze, można boki zrywać ze śmiechu. Bo czy wiecie na przykład, że koniec świata jest wtedy, kiedy kot jest głodny? Albo co trzeba zrobić, żeby obrazić kota? No i oczywiście zawsze warto się dowiedzieć, czym się martwią koty. Nasz kot uważa, że jego życie to nieustanna praca; musi ciągle wychowywać lub ignorować innych oraz walczyć o swoje bezpieczeństwo. W międzyczasie jeszcze, mimochodem i z własnej, nieprzymuszonej woli (albo litości nad ludzką ignorancją) może rozplątać i naprawić to, co w jego mniemaniu zniszczyli ludzie. I to dopiero jest ciężka praca dla kota! Ludzkie zwyczaje i postępowanie przeważnie budzą w nim zdumienie i politowanie.
Książkę docenią wszyscy młodzi czytelnicy, którzy mają poczucie humoru. Jest wesoło, zdumiewająco, zabawnie i wciągająco. Dzięki Wydawnictwu Literatura mamy twardą, kolorową okładkę, przystępną dla oka czcionkę i podział na niedługie, ale zawsze zabawnie zatytułowane rozdziały, które same w sobie stanowią majstersztyk. Jest kilka niewielkich, czarno-białych ilustracji oddających klimat całości i bardzo, bardzo zabawnych. To zdecydowanie lektura właściwa dla dzieciaków lubiących koty i pragnących bliżej poznać te dzikie, nigdy nieoswojone do końca zwierzęta, które zawsze chadzają własnymi drogami. No i kolejna książka z znanego większości, charakterystycznego dla tego właśnie wydawnictwa cyklu „To lubię”! Polecamy bardzo, na dobrą zabawę!
Pamiętnik grzecznego psa Wojciech Cesarz
8,3
Książka, która powinna być przeczytana przez każdego potencjalnego właściciela psa. W idealny sposób pokazuje, czego można się spodziewać po tym czworonogu. Psi narrator wyjaśni jakim głupstwem jest połączenie małego mieszkania i dużego psa, którego na dodatek rozsadza energia. Jak nieodpowiedzialny jest brak właściwej tresury. Moim zdaniem ten aspekt został nawet zbyt mało podkreślony w powieści. Może jestem przeczulona, ale gdy wysłucha się długiej opowieści o jeszcze dłuższej rehabilitacji i powolnym oraz bolesnym powrocie do zdrowia, po tym jak na starszą panią wpadł „radosny piesek”, to zaczyna się mieć radykalne poglądy. Za działania dzieci odpowiadają rodzice. Za poczynania psa jego właściciel. Dlatego nie bawiły mnie historie o poturbowanych przez Wintera ludziach, spłoszonych zwierzętach, pogryzionych psach i beztroski komentarz jego właścicieli, że przecież nasz piesek jest grzeczny. Za to ilustracje są wyjątkowo sympatyczne, dodają książce sporo uroku. Przeczytać można, ale moim zdaniem, nagroda w konkursie literackim została przyznana nieco na wyrost.