Wciągająca historia. Porusza ona motyw rodziny, problemów psychicznych, wyobcowania, depresji i myśli samobójczych, a ostatecznie tego jak ważne jest znalezienie swojego miejsca, jak pasja może leczyć i jak ważne jest komunikowanie swoich uczuć i myśli w gronie najbliższych. Nikt poza Tobą nie wie co przeżywasz i dopóki o tym nie opowiesz, nie ma szansy się dowiedzieć. Powieść pozostawia pozytywne wrażenia. Biorę się teraz za film, żeby mieć porównanie. :)
Niezwykle rzadko czytam filmowe ksiazki ale tym razem nic nie moglo mnie powstrzymać. Dlaczego? Jedno slowo - Antarktyda. Najpierw obejrzalam film. I przepadlam. Od tego czasu chlone wszystko co jest zwiazane z Antarktyka i Arktyka. No i uwielbiam Bernadette. Bylam bardzo ciekawa pierwowzoru na ktorego podstawie Cate Blanchett stworzyla tak rewelacyjna kreacje. Zwlaszcza, ze Bernadette jest mi bliska jak siostra. Fobie spoleczne, nerwice, awersja do „mamusiek”, sarkazm, niechec do wychodzenia z domu… Jeszcze raz - uwielbiam Bernadette. Ksiazka zaskoczyla mnie wieloma roznicami. Mysle jednak , ze film wyciagnal z niej to co najlepsze. Lekka, pozytywna, inteligentnie zabawna, wciagajaca historia. Polecam.