- Co chciała?
- Żebym kupił dobre nerkowce.
- A oprócz tego?
- Oznajmić, że ewakuowała się z pilatesu - odparł Oryński. - Bo stwierdziła, że kręgosłup jest od trzymania jej w pionie, a nie wyginania się jak jakaś jebana łodyga. Cytuję.
- Co chciała?
- Żebym kupił dobre nerkowce.
- A oprócz tego?
- Oznajmić, że ewakuowała się z pilatesu - odparł Oryński. - Bo stwierdziła, że...
Rozwiń
Zwiń