Właśnie skończyłam czytać przygody sookie. Po wielu latach od premiery Czystej krwi sięgnęłam po książki i się nie zawiodłam. ciekawe przygody bohaterki i może ona trochę głupiutka zapatrzona w siebie ale czytało się szybko każda część. Serial bardzo odbiegał od tej książki oprócz głównej bohaterki i dwóch wampirów wyróżniającą się postacią był Lafayete i trochę mam żal że w książce było go tak mało. Polecam

Właśnie skończyłam czytać przygody sookie. Po wielu latach od premiery Czystej krwi sięgnęłam po książki i się nie zawiodłam. ciekawe przygody bohaterki i może ona trochę głupiutka zapatrzona w siebie ale czytało się szybko każda część. Serial bardzo odbiegał od tej książki oprócz głównej bohaterki i dwóch wampirów wyróżniającą się postacią był Lafayete i trochę mam żal że...

Skończyłam cały cykl. Dobrze się czytało nie oczekując jakichś specjalnkych fajerwerków. Ponieważ wcześniej obejrzałam serial to byłam lekko rozczarowana pokazaniem Lafajeta w książce. Polubiłam tę postać w serialu.
Doskonałe zakończenie zarówno dla Sooki jak i Sama czy Erika.

Skończyłam cały cykl. Dobrze się czytało nie oczekując jakichś specjalnkych fajerwerków. Ponieważ wcześniej obejrzałam serial to byłam lekko rozczarowana pokazaniem Lafajeta w książce. Polubiłam tę postać w serialu.
Doskonałe zakończenie zarówno dla Sooki jak i Sama czy Erika.

Przeczytałam cały cykl o Sookie Stackhouse i szczerze mówiąc nie zawiodłam się , książka nie jest wymagająca pod względem interpretacyjnym.
Jest to po prostu dobry kryminał połączony z nutą romansu który szczerze mogę polecić

Przeczytałam cały cykl o Sookie Stackhouse i szczerze mówiąc nie zawiodłam się , książka nie jest wymagająca pod względem interpretacyjnym.
Jest to po prostu dobry kryminał połączony z nutą romansu który szczerze mogę polecić

Choć ostatnie tomy przygód Sookie Stackhouse nieco mnie zmęczyły to ostatecznie przyjąłem ze smutkiem zwieńczenie serii. Wolałbym, żeby zakończenie było bardziej konkretne (co do związku Sookie i Sama),a kulminacyjne starcie między Sookie a jej wrogami bardziej rozbudowane, lecz mimo tych drobnych niedociągnięć, książka bardzo mi się podobała. Nie jest to cykl dla wszystkich, a autorka przeszła długą drogę od wampirzego "harlequina" do niezłej wampirzej serii, lecz nie czytało mi się jej jakoś bardzo źle. Na pewno jest to literatura, która przypadnie do gustu wielu kobietom.

Choć ostatnie tomy przygód Sookie Stackhouse nieco mnie zmęczyły to ostatecznie przyjąłem ze smutkiem zwieńczenie serii. Wolałbym, żeby zakończenie było bardziej konkretne (co do związku Sookie i Sama),a kulminacyjne starcie między Sookie a jej wrogami bardziej rozbudowane, lecz mimo tych drobnych niedociągnięć, książka bardzo mi się podobała. Nie jest to cykl dla...

Zakończenie serii o Sookie Stackhouse wielce rozczarowujące... Szkoda.

Zakończenie serii o Sookie Stackhouse wielce rozczarowujące... Szkoda.

Pełna recenzja tomów ze spoilerami
https://www.wattpad.com/1125054084-moje-recenzje-seria-sookie-stackhouse
https://bibliotekawichra.blogspot.com/2021/09/recenzja-serii-sookie-stackhouse.html

Pełna recenzja tomów ze spoilerami
https://www.wattpad.com/1125054084-moje-recenzje-seria-sookie-stackhouse
https://bibliotekawichra.blogspot.com/2021/09/recenzja-serii-sookie-stackhouse.html

Jestem trochę zawiedziona Ericiem =( ale całą seria świetna aczkolwiek dwa ostatnie tomy to już takie na siłę pisane.

Jestem trochę zawiedziona Ericiem =( ale całą seria świetna aczkolwiek dwa ostatnie tomy to już takie na siłę pisane.

Tomy po 6 zagmatwane i coraz bardziej teatralne

Tomy po 6 zagmatwane i coraz bardziej teatralne

Rozwój życia miłosnego Sookie raczej nie zdziwi czytelników. Na pewne rzeczy zapowiadało się już od dawna. Dla mnie ta seria stała się okazją do poznania nowej twarzy Ameryki. Gdzie ludzie pracujący na codzień szukają dodatkowych zajęć, by być w stanie utrzymać rodzinę. Gdzie rachunki szpitalne mogą zrujnować. A ludzie mają szansę wzbogacić się tylko dzięki hojności bogaczych, bo ciężkiej pracy nikt nie docenia. Smutna opowieść.

Rozwój życia miłosnego Sookie raczej nie zdziwi czytelników. Na pewne rzeczy zapowiadało się już od dawna. Dla mnie ta seria stała się okazją do poznania nowej twarzy Ameryki. Gdzie ludzie pracujący na codzień szukają dodatkowych zajęć, by być w stanie utrzymać rodzinę. Gdzie rachunki szpitalne mogą zrujnować. A ludzie mają szansę wzbogacić się tylko dzięki hojności...

Gdyby seria miała 20 tomów to wszystkie bym przeczytała <3

Gdyby seria miała 20 tomów to wszystkie bym przeczytała <3