Powracający głód

Okładka książki Powracający głód Jean-Marie Gustave Le Clézio
Okładka książki Powracający głód
Jean-Marie Gustave Le Clézio Wydawnictwo: W.A.B. Seria: Don Kichot i Sancho Pansa literatura piękna
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Don Kichot i Sancho Pansa
Tytuł oryginału:
Ritournelle de la faim
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2009-08-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-08-01
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374146579
Tłumacz:
Hanna Igalson-Tygielska
Tagi:
powieść francuska
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
151 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
618
604

Na półkach:

Powieść „Powracający głód” wydał Jean-Marie Gustave Le Clézio J.-M.G Le Clézio (ze względu na trzy imiona pisarza – taki skrót) w 2008 roku, czyli w tym samym, w którym otrzymał literacką Nagrodę Nobla. To uwaga porządkująca bowiem w jakiejś polskiej krytyce wyczytałem, że „Powracający głów” jest słabą powieścią, co dowodzi, że wszystkie książki noblistów, które piszą zaraz po otrzymaniu najważniejszego wyróżnienia literackiego, są słabe.

Zdaję sobie sprawę, że portal lubimyczytac.pl, gdzie najwyższe oceny zdobywają nędznej jakości kryminały, może nie jest najlepszym miejscem, aby zachwalać wysoką literaturę, lecz nie rezygnuję z żadnej szansy, aby pokazać, że poza romansidłami i kryminało-horrorkami istnieje także prawdziwa Literatura, prawdziwa Proza.
I taką prozę J.-M.G Le Clézio (ze względu na trzy imiona pisarza – taki skrót) pisze. „Powracający głód” to historia w Historii, historia kilkunastoletniej dziewczynki Ethel w latach tuż poprzedzających II wojnę światową, która zmieniła świat.

Jest wiele elementów osobistych, intymnych w tej opowieści. Historia Ethel pokrywa się z historią matki autora, pochodzącej – jak bohaterka jego powieści – z Mauritiusu. W „Powracającym głodzie” czytamy o ojcu Ethel, który przenosi się do Paryża, gdzie liczy na karierę i rozwój biznesu. Po początkowych sukcesach, doznaje dotkliwej porażki.

Ale nie jest to saga rodzinna, chociaż wykreowana przez Le Clézio postać Ethel jest jednym z najpiękniejszych portretów literackich, jakie noblista stworzył – krucha, ulotna, niczym wrażenie z wystawy obrazów wielkich mistrzów. A scena, w której dziesięcioletnia Ethel wchodzi na wystawę w Bois de Vincennes, trzymając swoją dłon w reku pradziadka, jest przepyszna. Jest rok 1931. Trzy lata później pradziadek umiera. Świat bankrutujących rodziców wywraca się do góry nogami. Podczas jednej z rozmów w salonie Ethel po raz pierwszy słyszy nazwisko Hitler.
Le Clézio pisze o człowieku w żarnach Historii, lecz nie w tonach tragicznych, a bardziej nostalgicznych. Portretuje świat (druga część powieści, o życiu w Nicei – nędza, głód, rozpad więzi społecznych),bolejąc nad przemijaniem, utratą przyjaciół, młodości i nadziei.

To naprawdę piękna powieść. Wprawdzie nieco statyczna, ale czuje się w niej, że ma się do czynienia z klasyką, która powstaje na naszych oczach.

Powieść „Powracający głód” wydał Jean-Marie Gustave Le Clézio J.-M.G Le Clézio (ze względu na trzy imiona pisarza – taki skrót) w 2008 roku, czyli w tym samym, w którym otrzymał literacką Nagrodę Nobla. To uwaga porządkująca bowiem w jakiejś polskiej krytyce wyczytałem, że „Powracający głów” jest słabą powieścią, co dowodzi, że wszystkie książki noblistów, które piszą zaraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1053
1005

Na półkach: , , , ,

Pierwsza przeczytana pozycja francuskiego noblisty. Wbrew pozorom wcale nie o głodzie, w dosłownym tego słowa rozumieniu. Powieść bardzo nostalgiczna, napisany pięknym, kruchym i wrażliwym językiem, pełnym tajemnic i niedopowiedzeń, bez dosadności.
Bohaterką jest Ethel, którą czytelnicy poznają jako jedenastolatkę w 1931 roku, by rozstać się z nią po zakończeniu II wojny światowej. I wraz z nią dorastać i przeżywać to, czym żyła Francja i Europa (Zachodnia) przez ten czas. W jej postaci autor zawarł zapewne wiele cech własnej matki, ale nie jest to książka biograficzna. Ani autobiograficzna, bo autor nie pojawia się w momencie, z którym w istocie przyszedł na świat.
Głównym tematem zdają się być właśnie nostalgia i przemijanie, a biorąc pod uwagę zakończenie – także pamięć, albo raczej jej brak. Rodzice Ethel należą do pokolenia, które było jeszcze na tyle zamożne, by żyć i mieszkać w stolicy Francji, prowadzić salon intelektualny czy marzyć o inwestycjach albo wspominać kolonialną przeszłość i podróże. Ale ten świat, pełen takich postaci jak stryjeczny dziadek podróżnik, śpiewaczka operetkowa, rzeźbiarka. kuzynki z Mauritiusa czy francuski Anglik odchodzi w zapomnienie. Żerują na nim tacy ludzie jak Chemin czy Talon, zawsze podążający za tymi, przy których można się dorobić w zamian za dwuznaczne moralne usługi.
Wrażliwa dziewczynka widzi to wszystko, tak jak sytuację rosyjskiej koleżanki czy klęskę planów życiowych rodziny. I kiedy przychodzi wojenna zawierucha, po niej nie ma już powrotu. Inny świat, inni ludzie, bolące wspomnienia.
Bardzo ciekawa i zarazem smutna powieść, szczególnie w kontekście ostatniego rozdziału. Przeczytana w ramach październikowego wyzwania LC – książka autorstwa laureata literackiej Nagrody Nobla.

Pierwsza przeczytana pozycja francuskiego noblisty. Wbrew pozorom wcale nie o głodzie, w dosłownym tego słowa rozumieniu. Powieść bardzo nostalgiczna, napisany pięknym, kruchym i wrażliwym językiem, pełnym tajemnic i niedopowiedzeń, bez dosadności.
Bohaterką jest Ethel, którą czytelnicy poznają jako jedenastolatkę w 1931 roku, by rozstać się z nią po zakończeniu II wojny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
300
155

Na półkach: ,

Im dłużej czytałam tę książkę, tym bardziej miałam wrażenie, że coraz bardziej wszystko pędzi - postaci, wydarzenia, cała narracja. Wszystko dzieje się szybko, moim zdaniem - za szybko. 200 stron to zdecydowanie za mało, żeby napisać powieść o dorastaniu, o trudnych uczuciach, o wojnie, o głodzie, o troskach, o niepowodzeniach, o porzuconych nadziejach, o paradoksach świata w przededniu katastrofy... Uważam, że gdyby autor używał w "Powracającym głodzie" mniej skrótów myślowych, ale raczej bardziej rozbudowanej narracji, to mogłabym dać lepszą ocenę. Jest tu niewątpliwie duży potencjał i przeczytawszy ledwie tą jedną, średnio udaną pozycję, jestem w stanie częściowo wyczuć, za co Clezio dostał Nagrodę Nobla.

Im dłużej czytałam tę książkę, tym bardziej miałam wrażenie, że coraz bardziej wszystko pędzi - postaci, wydarzenia, cała narracja. Wszystko dzieje się szybko, moim zdaniem - za szybko. 200 stron to zdecydowanie za mało, żeby napisać powieść o dorastaniu, o trudnych uczuciach, o wojnie, o głodzie, o troskach, o niepowodzeniach, o porzuconych nadziejach, o paradoksach świata...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
145

Na półkach:

Niezła proza. Dorastanie młodej, inteligentnej kobiety wśród umierającego, francuskiego mieszczaństwa lat 30-40 tych. Jakim tylko cudem recenzentka z Wprost dopatrzyła się w tej pozycji "lewicowej ideologii" - tego chyba nikt nie wie.

Niezła proza. Dorastanie młodej, inteligentnej kobiety wśród umierającego, francuskiego mieszczaństwa lat 30-40 tych. Jakim tylko cudem recenzentka z Wprost dopatrzyła się w tej pozycji "lewicowej ideologii" - tego chyba nikt nie wie.

Pokaż mimo to

avatar
154
77

Na półkach:

Bardzo ciekawa historia opisana pięknym językiem, jednak wydaje mi się zbyt mało emocjonalna. Może taki był zamiar - ukazanie szarej wojny bez zbędnych frazesów i wyczerpujących opisów kromki chleba. Brakowało mi jednak czegoś co trzymało by mnie przy tej książce, nie mam tu na myśli skomplikowanej akcji, ale czegoś co pozwoliłoby mi się wczuć w główną bohaterkę. Współczuć jej lub kibicować.
Nie mniej jednak nie uważam tej lektury za czas stracony, czytało się przyjemnie, a przedstawienie głodu i biedy przez ukazanie losów powoli upadającej bogatej rodziny - ciekawym rozwiązaniem.

Bardzo ciekawa historia opisana pięknym językiem, jednak wydaje mi się zbyt mało emocjonalna. Może taki był zamiar - ukazanie szarej wojny bez zbędnych frazesów i wyczerpujących opisów kromki chleba. Brakowało mi jednak czegoś co trzymało by mnie przy tej książce, nie mam tu na myśli skomplikowanej akcji, ale czegoś co pozwoliłoby mi się wczuć w główną bohaterkę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
632
631

Na półkach:

twój wybór,chcesz to dorastaj
wojna tak rzadko bywa nasza
nie umiesz brać,to chociaż daj
zawsze się żyje w ciekawych czasach

Trochę słabo...O podstarzałej dziewczynce,o podstarzałym świecie,o podstarzałych wartościach,wiecznie młodym prawie silniejszego,zawsze silniejszym prawie pieniądza,o smutnym Paryżu i głodnej Nicei...
Niby dużo,ale po lekturze niewiele zostaje...

twój wybór,chcesz to dorastaj
wojna tak rzadko bywa nasza
nie umiesz brać,to chociaż daj
zawsze się żyje w ciekawych czasach

Trochę słabo...O podstarzałej dziewczynce,o podstarzałym świecie,o podstarzałych wartościach,wiecznie młodym prawie silniejszego,zawsze silniejszym prawie pieniądza,o smutnym Paryżu i głodnej Nicei...
Niby dużo,ale po lekturze niewiele zostaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
913
601

Na półkach: ,

8/10 to ocena na wyrost, książka mogłaby trwać o wiele dłużej, narracja także mogłaby się tak nagle nie urywać, jednak całość jest porywająca i wzruszająco piękna, to trzeba przyznać i to przyznaję. językowo subtelna, opowieść bardzo prawdziwa i boleśnie autentyczna, a wisienkę na torcie stanowi ta dbałość o każdy szczegół. <3

8/10 to ocena na wyrost, książka mogłaby trwać o wiele dłużej, narracja także mogłaby się tak nagle nie urywać, jednak całość jest porywająca i wzruszająco piękna, to trzeba przyznać i to przyznaję. językowo subtelna, opowieść bardzo prawdziwa i boleśnie autentyczna, a wisienkę na torcie stanowi ta dbałość o każdy szczegół. <3

Pokaż mimo to

avatar
935
897

Na półkach:

Jean-Marie Gustave Le Clezio to laureat Literackiej Nagrody Nobla. ,,Powracający głód" to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego pisarza. Z książką mogłam zapoznać się dzięki Alicji, za co serdecznie dziękuję.

Ethel i Ksenia poznały się w szkole. Choć bardzo się różniły, ich przyjaźń trwała lub nawet kilkanaście lat. Ethel wywodziła się z zamożnej rodziny, można powiedzieć, że byli bogaci w stosunku do rodziny Kseni, która mieszkała z matką i siostrą. Ojciec zmarł, więc musiały liczyć tylko na siebie, żyjąc w skrajnej biedzie. Mimo tych przeciwieństw, Ethel i Ksenia przez pewien czas bardzo dobrze się dogadywały. Co stanęło na przeszkodzie ich przyjaźni?

Książka nie jest zbyt obszerna. Duża czcionka i szerokie marginesy zdecydowanie ułatwiają jej lekturę. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że tytuł tej publikacji jest wieloznaczny. ,,Powracający głód" na pewno nie jest pozycją, którą da się w pełni zrozumieć po pierwszym czytaniu. Myślę, że wracając do niej wielokrotnie, za każdym razem odnajdzie się coś nowego.

Styl noblisty jest bardzo prosty i zwyczajny. Nie ma w książce żadnych udziwnień, środków stylistycznych. Jedynie jej przesłanie jest wieloznaczne. Pozycja została wydana w twardej oprawie z obwolutą, która dodaje uroku publikacji. Okładka jest bardzo prosta i, szczerze mówiąc, nie zwróciłabym na nią uwagi w księgarni. Dzięki informacjom na jednym ze skrzydełek możemy dowiedzieć się więcej o pisarzu i jego dorobku literackim.

,,Powracający głód" to moje pierwsze spotkanie z twórczością noblisty, jednak myślę, że nie ostatnie. Lektura tej pozycji zainspirowała mnie, aby sięgnąć po inne dzieła pisarza. Książka ukazuje także przewrotność losu, nasz status społeczny może bowiem zmienić się w każdej chwili.

Moja ocena: 5/6

Jean-Marie Gustave Le Clezio to laureat Literackiej Nagrody Nobla. ,,Powracający głód" to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego pisarza. Z książką mogłam zapoznać się dzięki Alicji, za co serdecznie dziękuję.

Ethel i Ksenia poznały się w szkole. Choć bardzo się różniły, ich przyjaźń trwała lub nawet kilkanaście lat. Ethel wywodziła się z zamożnej rodziny, można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1189
703

Na półkach: ,

Nie jestem zachwycona. Językowo lektura najwyższych lotów, ale jak dla mnie za mało emocji - takie przytłumione, po prostu opisywane , a nie przeżywane. Jakby autor pisał to wszystko logicznym, a nie współczującym umysłem.

Nie jestem zachwycona. Językowo lektura najwyższych lotów, ale jak dla mnie za mało emocji - takie przytłumione, po prostu opisywane , a nie przeżywane. Jakby autor pisał to wszystko logicznym, a nie współczującym umysłem.

Pokaż mimo to

avatar
74
22

Na półkach: ,

Piękna i poruszająca, nie mogłam się od niej oderwać:)

Piękna i poruszająca, nie mogłam się od niej oderwać:)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    203
  • Chcę przeczytać
    185
  • Posiadam
    53
  • Nobliści
    10
  • Ulubione
    6
  • Literatura francuska
    5
  • Nobel
    5
  • 2018
    4
  • 2013
    3
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Jean-Marie Gustave Le Clézio Powracający głód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także