Kometa i ja. Jak przygarnięty pies uratował mi życie

Okładka książki Kometa i ja. Jak przygarnięty pies uratował mi życie Lynette Padwa, Steven D. Wolf
Okładka książki Kometa i ja. Jak przygarnięty pies uratował mi życie
Lynette PadwaSteven D. Wolf Wydawnictwo: Znak Seria: Między słowami literatura piękna
381 str. 6 godz. 21 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Między słowami
Tytuł oryginału:
Comet`s Tale. Howa a rescued Dog Saved My Life
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2014-03-17
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-17
Liczba stron:
381
Czas czytania
6 godz. 21 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324025053
Tłumacz:
Tomasz Illg
Tagi:
Tomasz Illg pies psy przyjaźń
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
133 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1032
1029

Na półkach: , ,

"W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę.
Chodzi o to, żeby nauczyć się tańczyć w deszczu."

Książka jest opowieścią o niezwykłym charcie, który stał się największym przyjacielem człowieka. Czyta się ją dobrze, z zainteresowaniem. Na plus.

"W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę.
Chodzi o to, żeby nauczyć się tańczyć w deszczu."

Książka jest opowieścią o niezwykłym charcie, który stał się największym przyjacielem człowieka. Czyta się ją dobrze, z zainteresowaniem. Na plus.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Jest to niesamowicie wzruszająca ksiązka, każdemu polecam.

Jest to niesamowicie wzruszająca ksiązka, każdemu polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
125
125

Na półkach: , ,

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka! Steven zachorował a jego życie nagle się zmieniło. Gdy już zaczął tracić nadzieję, że będzie lepiej w jego życiu pojawiła się Kometa. Pies, który nie miał łatwego życia i doznała krzywdy z rąk człowieka. Ale razem nauczą się jak żyć po mimo przeciwności losu i jak sobie wzajemnie pomagać. Kometa zyskała dzięki Stevenowi nowe lepsze życie i wspaniały dom pełen kochających ją osób. Czy skrzywdzone zwierze jest w stanie ponownie zaufać człowiekowi i czy potrafi się odwdzięczyć? Czego Steven i Kometa się od siebie nauczyli? Jak zakończy się ich wspólna historia?

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka! Steven zachorował a jego życie nagle się zmieniło. Gdy już zaczął tracić nadzieję, że będzie lepiej w jego życiu pojawiła się Kometa. Pies, który nie miał łatwego życia i doznała krzywdy z rąk człowieka. Ale razem nauczą się jak żyć po mimo przeciwności losu i jak sobie wzajemnie pomagać. Kometa zyskała dzięki Stevenowi nowe lepsze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
66
6

Na półkach:

Bardzo się wzruszyłam czytając tę książkę!

Bardzo się wzruszyłam czytając tę książkę!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
202
129

Na półkach: ,

http://swiatwgblondynek.blogspot.com/2017/01/3522017-kometa-i-ja-steven-d-wolf.html

http://swiatwgblondynek.blogspot.com/2017/01/3522017-kometa-i-ja-steven-d-wolf.html

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
347
147

Na półkach: , , , ,

......
Brak mi słów, ta książka jest tak cudowna, że nie chce psuć jej magii moimi okropnymi słowami.
Ale książka jest tak cudowna, polecam ją wszystkim, a szczególnie tym którzy wolą koty :D (po jej przeczytaniu powiedzcie mi czy wasze pannice lub panowie koty tak zrobią/robią)
Tyle w tym miłości, że dalej jest mi ciepło :*

......
Brak mi słów, ta książka jest tak cudowna, że nie chce psuć jej magii moimi okropnymi słowami.
Ale książka jest tak cudowna, polecam ją wszystkim, a szczególnie tym którzy wolą koty :D (po jej przeczytaniu powiedzcie mi czy wasze pannice lub panowie koty tak zrobią/robią)
Tyle w tym miłości, że dalej jest mi ciepło :*

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1383
657

Na półkach: ,

Książka, z której dowiedziałam się sporo o chartach jako takich i okrutnym "sporcie", jakim są ich wyścigi. Ten proceder powinien być bezwzględnie zakazany! Książka, przy której się wzruszałam i uśmiechałam i która niewątpliwie nastawia pozytywnie do życia. To są jej plusy. Minusy to bardzo przeciętny poziom literacki i dłużyzny.

Książka, z której dowiedziałam się sporo o chartach jako takich i okrutnym "sporcie", jakim są ich wyścigi. Ten proceder powinien być bezwzględnie zakazany! Książka, przy której się wzruszałam i uśmiechałam i która niewątpliwie nastawia pozytywnie do życia. To są jej plusy. Minusy to bardzo przeciętny poziom literacki i dłużyzny.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
979
767

Na półkach: , ,

Mamy 7 letnią suczkę, ukochaną, oddaną i zawsze zadowoloną istotę, która leni się jedynie dwa razy do roku - od stycznia do czerwca i od czerwca do grudnia...
Kiedy oczekiwaliśmy z mężem narodzin naszej córeczki, a sytuacja wymagała ode mnie niemal całodobowego odpoczynku - czytaj leżenia plackiem - zewsząd słyszeliśmy pytania: co teraz? Co z Muzą? Oddamy? Sprzedamy?Jak pogodzimy obowiązki? Dom - dziecko - praca - pies? Po co się dodatkowo obciążać? Jeśli ona poczuje, że my już jej nie kochamy i co wtedy?
Co???
Na moją odpowiedż, że przecież miłość się mnoży, nie dzieli, nie do końca wiedzieli jak zareagować.
A to jest takie proste.
Bynajmniej dla Muzy, która miesiące, kiedy życie mojej córeczki było zagrożone, przeleżała przytulona ogrzewając stale powiększający się brzuch.
Dlatego (i nie tylko),doskonale rozumiem autora, jego wdzięczność, miłość do Komety, której naprawdę zawdzięcza życie, zdrowie i szczęście. I chęć do walki o powrót do zdrowia.
Wybaczcie moje rozwleczenie w temacie, ale pomyślałam, że przecież ta książka jest hołdem autora złożonym jego ukochanej charcicy, która przeszła ogromną metamorfozę od psa gończego, do cudownego psa towarzyszącego osobie niepełnosprawnej. Więc niech ta opinia będzie tym samym dla mojej Muzy.
Całkowicie też, zgadzam się z autorem, na temat tego, czego powinniśmy się uczyć od naszych przyjaciół: miłości, lojalności i wiecznego oczekiwania świtu następnego dnia.

Mamy 7 letnią suczkę, ukochaną, oddaną i zawsze zadowoloną istotę, która leni się jedynie dwa razy do roku - od stycznia do czerwca i od czerwca do grudnia...
Kiedy oczekiwaliśmy z mężem narodzin naszej córeczki, a sytuacja wymagała ode mnie niemal całodobowego odpoczynku - czytaj leżenia plackiem - zewsząd słyszeliśmy pytania: co teraz? Co z Muzą? Oddamy? Sprzedamy?Jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2123
1383

Na półkach: , , ,

"Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ta wspaniała charcica mnie wybrała. Nigdy nie dowiem się tak naprawdę co nią kierowało, że tak długo i z takim uporem starała się przypominać mi o uniwersalnych i nieprzemijających wartościach, takich jak miłość, lojalność i wieczne oczekiwanie świtu następnego dnia."

Książka jest kolejną z tych, które opisują zbawienną rolę zwierząt w życiu ludzi niepełnosprawnych, dotkniętych przewlekła chorobą. Kometa, dotychczas wykorzystywana do wyścigów, została adoptowana przez Steven'a Wolfa, chorego na postępującą i nieuleczalną chorobę kręgosłupa. Poznajemy wspaniałego i wrażliwego psa, obdarzonego niespotykaną intuicją i psią empatią, spokojnego, ogromnie pomocnego w codziennym, trudnym życiu Steven'a, psa wyjątkowego również z tego względu, że charty raczej nie należą do psów, dających się podporządkować zwykłemu domowemu życiu.
Większa część książki poświęcona jest jednak zmaganiom Steven'a z chorobą, jego depresji, desperacji, załamaniom, zwątpieniom, nikłym nadziejom na wyzdrowienie. Niczym się ona praktycznie nie różni od innych książek o tej tematyce, a więc chyba nie będę silić się na czytanie następnych.

"Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ta wspaniała charcica mnie wybrała. Nigdy nie dowiem się tak naprawdę co nią kierowało, że tak długo i z takim uporem starała się przypominać mi o uniwersalnych i nieprzemijających wartościach, takich jak miłość, lojalność i wieczne oczekiwanie świtu następnego dnia."

Książka jest kolejną z tych, które opisują zbawienną rolę zwierząt w życiu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1284
616

Na półkach: ,

Od wieków wiadomo, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka i ta historia tę oczywistość potwierdza. A czy chart po przejściach może zostać psem towarzyszącym? okazuje się, że jak najbardziej. Polecam dla miłośników psów i nie tylko.

Od wieków wiadomo, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka i ta historia tę oczywistość potwierdza. A czy chart po przejściach może zostać psem towarzyszącym? okazuje się, że jak najbardziej. Polecam dla miłośników psów i nie tylko.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    250
  • Przeczytane
    163
  • Posiadam
    104
  • Chcę w prezencie
    16
  • Teraz czytam
    9
  • Ulubione
    7
  • 2014
    4
  • Zwierzaki
    4
  • Psy
    3
  • Zwierzęta
    3

Cytaty

Więcej
Steven D. Wolf Kometa i ja. Jak przygarnięty pies uratował mi życie Zobacz więcej
Steven D. Wolf Kometa i ja. Jak przygarnięty pies uratował mi życie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także