Jedna z ulubionych książek moich dzieci,naszą zabawą było i jeszcze czasami jest szukanie zwierząt na każdej stronie:)

Jedna z ulubionych książek moich dzieci,naszą zabawą było i jeszcze czasami jest szukanie zwierząt na każdej stronie:)

„Rok w lesie” to jedna z książeczek, które wprost uwielbia mój syn. Zawiera on 12 rozkładówek przedstawiających jak się zmienia las w każdym z dwunastu miesięcy. Każdy miesiąc jest szczegółowo przedstawiony pod kątem przyrody i zwierząt jakie tam się znajdują. Oczywiście oprócz samej przyrody mamy tutaj postać pana leśnika czy dzieci. Autorka także pokazuje nam jak się zachowują zwierzęta w dzień czy w nocy. Na pierwszej i ostatniej stronie znajdują się rozkładówki z bohaterami i interaktywną zabawę. Mojemu synowi szczególnie podobał się początek ze zwierzętami. Książka jest bardzo fajna aby zadawać dziecku pytania dotyczące zwierzątek. Szczególnie jak dziecko jest zainteresowane lasem i jego mieszkańcami.
Jak dla mnie dorosłego czytelnika to można powiedzieć, że znam książkę na wylot jednak mój syn za każdym razem znajduje w niej cos nowego. Albo nową postać albo jakiś element, który chce mi koniecznie opisać lub opowiedzieć. Polecam tę książkę.

„Rok w lesie” to jedna z książeczek, które wprost uwielbia mój syn. Zawiera on 12 rozkładówek przedstawiających jak się zmienia las w każdym z dwunastu miesięcy. Każdy miesiąc jest szczegółowo przedstawiony pod kątem przyrody i zwierząt jakie tam się znajdują. Oczywiście oprócz samej przyrody mamy tutaj postać pana leśnika czy dzieci. Autorka także pokazuje nam jak się...

Genialna seria :) "Rok w lesie" okazał się ulubioną częścią naszego niespełna 4-latka :) tyle się tu dzieje, tyle zwierząt, tyle psot....i te ilustracje :) mama bawi się z Dzieckiem przy "czytaniu" tej książki równie dobrze ;) polecamy bardzo gorąco :)

Genialna seria :) "Rok w lesie" okazał się ulubioną częścią naszego niespełna 4-latka :) tyle się tu dzieje, tyle zwierząt, tyle psot....i te ilustracje :) mama bawi się z Dzieckiem przy "czytaniu" tej książki równie dobrze ;) polecamy bardzo gorąco :)

Jest ok, ale bardziej wolę rok w przedszkolu, na placu budowy czy serie "Nie ma jak w domu", etc. Tutaj brakuje mi trochę większej różnorodności zachowania wśród "bohaterów". Wiem że to zwierzęta, może dlatego bardziej nudna, bo ile można szukać tych samych rybek w stawie czy mrówek w korytarzach. Dobrze że jest szop rozrabiaka!

Jest ok, ale bardziej wolę rok w przedszkolu, na placu budowy czy serie "Nie ma jak w domu", etc. Tutaj brakuje mi trochę większej różnorodności zachowania wśród "bohaterów". Wiem że to zwierzęta, może dlatego bardziej nudna, bo ile można szukać tych samych rybek w stawie czy mrówek w korytarzach. Dobrze że jest szop rozrabiaka!

Wspaniała książka, piękne ilustracje.
Moja córeczka jest nią zachwycona i bardzo lubi do niej wracać i wymyślać historie związane z postaciami z książki.

Wspaniała książka, piękne ilustracje.
Moja córeczka jest nią zachwycona i bardzo lubi do niej wracać i wymyślać historie związane z postaciami z książki.

Fajna książka, przepiękne ilustracje. Lubię do niej wracać.

Fajna książka, przepiękne ilustracje. Lubię do niej wracać.

Jedna z książek, po którą często sięgam z moją 3 letnią Julką.
Zwierzęta mają swój roczny rytm, szukamy zajączka czy wilka. Najbardziej lubimy "szopiego". Na razie ja ją bardziej opowiadam, a Julka wyszukuje zwierzątka. Mam nadzieję, że z czasem się to zmieni :)

Jedna z książek, po którą często sięgam z moją 3 letnią Julką.
Zwierzęta mają swój roczny rytm, szukamy zajączka czy wilka. Najbardziej lubimy "szopiego". Na razie ja ją bardziej opowiadam, a Julka wyszukuje zwierzątka. Mam nadzieję, że z czasem się to zmieni :)

Moja ulubiona z serii "Rok w... " Ilustracje Emilii Dziubak są po prostu przepiękne. Książka choć nie posiada treści ma niezwykłe walory edukacyjne. Można szukać zwierzątek, patrzeć jak rosną, kiedy się rodzą i jak radzą sobie w czasie zmieniających się pór roku. Jest to idealna pozycja do przedszkolaka, a sprawi tez ogrom radości rodzicowi :)

Moja ulubiona z serii "Rok w... " Ilustracje Emilii Dziubak są po prostu przepiękne. Książka choć nie posiada treści ma niezwykłe walory edukacyjne. Można szukać zwierzątek, patrzeć jak rosną, kiedy się rodzą i jak radzą sobie w czasie zmieniających się pór roku. Jest to idealna pozycja do przedszkolaka, a sprawi tez ogrom radości rodzicowi :)

Piękne ilustracje, można na nie patrzeć bez końca. U nas sprawdza się póki co w przedziale od 2 do 4 roku życia. Dochodzą nowe pytania i spostrzeżenia, więc się nie nudzi. Wielkim hitem jest labirynt na końcu, na który ja już nie mogę powoli patrzeć, ale dziecko owszem.

Piękne ilustracje, można na nie patrzeć bez końca. U nas sprawdza się póki co w przedziale od 2 do 4 roku życia. Dochodzą nowe pytania i spostrzeżenia, więc się nie nudzi. Wielkim hitem jest labirynt na końcu, na który ja już nie mogę powoli patrzeć, ale dziecko owszem.

Jeśli chodzi o książkę, która absolutnie odmieniła interakcję przy zdobywaniu wiedzy to proszę Państwa - sprawa jest prosta - ROK W LESIE @wydawnictwo_nasza_ksiegarnia
Chłopaki nauczyli się miesięcy, pór roku, zwięrząt mieszkających w lesie i ich zwyczajów, ale co dla mnie równie ważne - wspólnego pola uwagi i chęci do nauki przy świetnej zabawie.
Grafika jest śliczna, przygody zwierząt zaskakujące, a format idealny dla całej rodziny.
Sama przeglądam do herbaty przed snem 🫖🌛
.
Polecam, a wydań o tym jak mija rok w innych miejscach jest sporo 😉📕🐔

Jeśli chodzi o książkę, która absolutnie odmieniła interakcję przy zdobywaniu wiedzy to proszę Państwa - sprawa jest prosta - ROK W LESIE @wydawnictwo_nasza_ksiegarnia
Chłopaki nauczyli się miesięcy, pór roku, zwięrząt mieszkających w lesie i ich zwyczajów, ale co dla mnie równie ważne - wspólnego pola uwagi i chęci do nauki przy świetnej zabawie.
Grafika jest śliczna,...