Egzekutor

Okładka książki Egzekutor Chris Carter
Okładka książki Egzekutor
Chris Carter Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Robert Hunter (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Robert Hunter (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Executioner
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2016-06-02
Data 1. wyd. pol.:
2016-06-02
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379998180
Tłumacz:
Krzysztof Mazurek
Tagi:
literatura amerykańska seryjni mordercey literatura kryminalna śledztwo policjant morderstwo morderca zemsta wizje śmierć
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
3881 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
200
200

Na półkach: , , ,

Czekałam 11 miesięcy, aby wypożyczyć tę książkę z mojej MBP. Minęły zaledwie 3 tygodnie od momentu, gdy mam ją na półce, a już otrzymałam informację, że za tydzień muszę zwrócić, gdyż ktoś złożył zamówienie. To chyba niezbity dowód na to, jaką poczytnością cieszą się książki Chrisa Cartera.
Miałam w swoim czytelniczym życiu etap fascynacji thrillerami i kryminałami. Wtedy powieści Cartera, na mojej prywatnej liście bestsellerów tego gatunku, biły na głowę większość dokonań konkurentek i konkurentów pisarza. Teraz rzadziej sięgam po ten typ literatury, gdyż książki opisujące realne okrucieństwa, które towarzyszą historii ludzkości przerażają mnie nie mniej niż fabuła oparta na fikcji literackiej.
Skoro już jednak mam książkę Cartera i zaraz muszę ją zwrócić, wszelkie moje plany czytelnicze musiały się zmienić. Książki rozpoczęte musiały poczekać. I tak po potwornie nerwowym i pracowitym dniu, w którym dodatkowo dobijał mnie upiorny ból kolana, z którym borykam się od tygodnia, nadeszła bezsenna noc spędzona w towarzystwie bohaterów wykreowanych przez Chrisa Cartera. Wrażenia były mocne, wręcz ekstremalne, brutalne, odpychające, do bólu realistyczne. Dla wrażliwców trudne do zaakceptowania, dla nadwrażliwych nie do zaakceptowania. Carter nie zawodzi swoich wielbicieli.
Od pierwszych stron książki wiemy, z jakiego typu powieścią mamy do czynienia: to klasyczny thriller, bazujący na opozycji policjant–seryjny morderca. Policjant to inteligentny, kompetentny fachowiec, morderca natomiast ma pokręcony plan i zabija według sobie tylko znanego schematu, nie budząc ani krzty sympatii czy współczucia (może za to budzić przerażenie). Czytelnik, rzecz jasna, kibicuje temu pierwszemu, wciągnięty w jego przygody od pierwszych stron – a nawet, od pierwszych słów! – książki. Carter ma bowiem umiejętność nie do przecenienia: choć buduje swoją powieść ze znanych schematów, czytelnik ani przez chwilę się nie nudzi. Poza klasycznymi elementami fabuły pisarz wykorzystuje też klasyczną konstrukcję thrillera: krótkie rozdziały, urywane w najbardziej emocjonujących momentach, budują duże napięcie. Poza tym akcja jest skupiona na aktualnych wydarzeniach; niekiedy tylko pojawiają się retrospekcje, które pokazują ważne momenty w życiu bohaterów i w ten sposób przybliżają ich sylwetki czytelnikom.
Język powieści tego pisarza również wart jest pochwalenia: pełen niewymuszonego humoru czasem przyprawionego ironią i sarkazmem, prosty, ale nie prostacki, bo w wielu utworach tego gatunku, pisarze nagminnie bombardują zmysły odbiorców całą masą wulgaryzmów - niestety 🤬.
Dla miłośników tego gatunku cenne jest także to, iż powieść nie udaje, że jest czymś więcej, niż faktycznie jest, czyli czystą rozrywką. Na próżno szukać tu trudnych tematów społecznych, dylematów etycznych czy moralnych (😉 no dobrze, od czasu do czasu Hunter staje przed trudnym wyzwaniem: być wiernym prawu czy poczuciu sprawiedliwości).
To klasyczna opowieść o policjancie ścigającym zbrodniarza. Wiemy, komu kibicować, kogo nie lubić, wiemy mniej więcej, jak skończy się ta historia. A jednak nie jesteśmy w stanie oderwać się od lektury.

Chris Carter po studiach pracował jako psycholog kryminalny w Michigan. A na początku lat dziewięćdziesiątych wyruszył do Los Angeles, by zostać… gitarzystą. Być może zmiana profesji wynikła z ciężaru pracy policyjnego psychologa: nieustanny kontakt z mordercami i psychopatami musiał zostawić w psychice pisarza ślad i w pewnym momencie stał się nie do wytrzymania. Ale pozostawił mu też z pewnością mnóstwo inspiracji, by tworzyć wciągające, mrożące krew w żyłach thrillery.
Podczas pobytu w Polsce na jednym ze spotkań z czytelnikami Chris Carter powiedział, że czasem śnią mu się historie, które później opisuje w książkach. Nikomu nie życzę takich snów, ale jeśli to prawda, być może zawodowe spotkania z psychopatycznymi mordercami mogły rzeczywiście mieć dla Chrisa Cartera znamiona traumy. Jeśli tak było, to podziwiam go za to, że potrafił przerwać tę traumę i z korzyścią dla siebie oraz czytelników gatunku, przekuć ją w pisanie thrillerów niemal idealnych, które od początku do końca trzymają za gardło i chociaż często odpychają, to równocześnie uzależniają.

Czekałam 11 miesięcy, aby wypożyczyć tę książkę z mojej MBP. Minęły zaledwie 3 tygodnie od momentu, gdy mam ją na półce, a już otrzymałam informację, że za tydzień muszę zwrócić, gdyż ktoś złożył zamówienie. To chyba niezbity dowód na to, jaką poczytnością cieszą się książki Chrisa Cartera.
Miałam w swoim czytelniczym życiu etap fascynacji thrillerami i kryminałami. Wtedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
144

Na półkach: , , ,

https://www.instagram.com/p/C7BKt6fIiY_/?igsh=MXRodmxuamI1bW40cQ==

Czego się najbardziej boicie?

Chris Carter to mój nowy pewniak w przypadku thrillerów. To dopiero drugi tom, który przeczytałam, a już mogę powiedzieć, że jestem fanką sposobu kreacji świata i postaci spor pióra Cartera. Wiem, że nie jestem jedyna, która tak późno zaczęła z jego książkami, wiem, że jeszcze są osoby, które nie czytały – rzućcie wszystko, co macie w ręku i czytajcie Cartera, mówię wam.

Drugi tom, czyli Egzekutor, podobał mi się jeszcze bardziej niż Krucyfiks. Podobnie jak w pierwszym tomie, akcja rozpoczyna się z przytupem, a później jest tylko lepiej. W Los Angeles pojawia się, kolejny, seryjny morderca, który swoją bezwzględnością i okrucieństwem przebija wszystkie opisy zbrodni, które czytałam dotychczas. Uważam, że niejeden scenarzysta horrorów mógłby się zainspirować tytułowym Egzekutorem.

W kościele zostają odnalezione zwłoki księdza makabrycznie okaleczone – ciało ułożone jest jak do modlitwy, tylko w miejscu głowy znajduje się… łeb psa. Do tego na ciele namalowana została cyfra 3. Policja na czele z Robertem Hunterem próbuje dojść do tego, kto może być kolejną ofiarą, oraz gdzie są pozostałe dwie? To że w Los Angeles grasuje seryjny morderca nie ma żadnych wątpliwości. Morderca, który doskonale zdawał sobie sprawę z tego, co najbardziej przerażało jego ofiary. Hunter wraz z Garcią próbują dokopać się do przeszłości ofiar i znaleźć punkt wspólny. W międzyczasie pojawia się postać Mollie, która być może jest w stanie pomóc policji, tylko w jaki sposób nastolatka mogłaby pomóc?

Poznajemy bliżej historie naszych bohaterów, czyli Roberta Huntera i Carlosa Garcia. Poniekąd dzięki Mollie jesteśmy w stanie poznać nieco dzieciństwo Huntera i jeden z gorszych momentów jego życia. Mollie zdobyła moją sympatię, a dawno nie polubiłam postaci pobocznej. Chciałabym, żeby pojawiała się częściej, chociaż myślę, że raczej już o niej nie usłyszę w kolejnych tomach. Mollie jest tajemniczą nastolatką, mocno skrzywdzoną przez najbliższych.

Sam pomysł autora, by wykorzystać lęki ofiar do dokonania morderstw był świetny. Przerażający, ale świetny. Podobają mi się opisy u Cartera, które nie rozwlekają bez sensu akcji, ani nie są mocno malownicze, a jednocześnie dają do myślenia i powodują czasem obrzydzenie. Jako fanka gatunku – ja jestem zachwycona. Książkę szybko się czyta, mimo to nie jest z tych, o których się zapomina po odłożeniu. Niektóre opisy zbrodni zostają w pamięci (niestety). Są brutalne, ale nie uderzają aż tak, jak przyzwyczaił nas do tego np. Piotr Kościelny, którego książki uwielbiam (co zresztą wiecie).

Po pierwszym tomie bałam się, że drugi mnie zawiedzie. Teraz obawiam się, że trzeci mnie zawiedzie i liczę po cichu, że jednak nie. Dobrze spędziłam czas.

https://www.instagram.com/p/C7BKt6fIiY_/?igsh=MXRodmxuamI1bW40cQ==

Czego się najbardziej boicie?

Chris Carter to mój nowy pewniak w przypadku thrillerów. To dopiero drugi tom, który przeczytałam, a już mogę powiedzieć, że jestem fanką sposobu kreacji świata i postaci spor pióra Cartera. Wiem, że nie jestem jedyna, która tak późno zaczęła z jego książkami, wiem, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
68

Na półkach:

Plus za oryginalny pomysł na bardzo brutalne zbrodnie i całkiem zgrabnie wyjaśniony motyw. Zabrakło mi jedynie trochę dynamiki i tempa. Nie podobał mi się też wprowadzony wątek poboczny w postaci dziewczyny z wizjami. Uważam, że niepotrzebnie odwróciło to uwagę czytelnika od głównego śledztwa i odebrało sporo wiarygodności całej historii.

Plus za oryginalny pomysł na bardzo brutalne zbrodnie i całkiem zgrabnie wyjaśniony motyw. Zabrakło mi jedynie trochę dynamiki i tempa. Nie podobał mi się też wprowadzony wątek poboczny w postaci dziewczyny z wizjami. Uważam, że niepotrzebnie odwróciło to uwagę czytelnika od głównego śledztwa i odebrało sporo wiarygodności całej historii.

Pokaż mimo to

avatar
770
642

Na półkach:

Druga część i czuję, że będzie to moja dłuższa historia z resztą części.

Druga część i czuję, że będzie to moja dłuższa historia z resztą części.

Pokaż mimo to

avatar
490
176

Na półkach:

Uwielbiam tego detektywa i jego sensacyjne przygody. Polecam gorąco

Uwielbiam tego detektywa i jego sensacyjne przygody. Polecam gorąco

Pokaż mimo to

avatar
1226
99

Na półkach: , ,

Do szczytu jeszcze daleko, ale ta część lepsza od poprzedniczki. Pan Carter się rozkręca, chętnie sięgnę po kolejny tom.

Do szczytu jeszcze daleko, ale ta część lepsza od poprzedniczki. Pan Carter się rozkręca, chętnie sięgnę po kolejny tom.

Pokaż mimo to

avatar
406
140

Na półkach: , ,

Muszę przestrzec przed audiobookiem, ja straszne zaczęłam się denerwować, kiedy lektor tak modulował głos, że Hunter miał niski, poważny głos, a większość innych głosów brzmiała, jakby ci ludzie byli idiotami, głównie kiedy powtarzali to samo po swoim rozmówcy np. pierwsza osoba mówi: "trzy razy", druga pyta: "trzy razy?" (tutaj modulacja, jakby ktoś był niedorozwinięty albo miał problemy ze słuchem). Nie wiem, może to też problem samej książki, bo czasem nudziło mnie to, kiedy Hunter coś tłumaczył i było to naprawdę banalne, co mówił, a inni tego nie łapali. Albo na przykład ich szefowa, która nie dowierzała bardzo logicznej teorii tylko dlatego, że wydawała się mało prawdopodobna (nie pracuję w policji, ale jak można odrzucać chociażby mało prawdopodobne teorie na samym początku śledztwa?).

Muszę przestrzec przed audiobookiem, ja straszne zaczęłam się denerwować, kiedy lektor tak modulował głos, że Hunter miał niski, poważny głos, a większość innych głosów brzmiała, jakby ci ludzie byli idiotami, głównie kiedy powtarzali to samo po swoim rozmówcy np. pierwsza osoba mówi: "trzy razy", druga pyta: "trzy razy?" (tutaj modulacja, jakby ktoś był niedorozwinięty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
218

Na półkach:

Moja druga książka tego autora i do tego nieskończona. I raczej ostatnia. Ani treść, ani forma mnie nie zachwyciły.

Moja druga książka tego autora i do tego nieskończona. I raczej ostatnia. Ani treść, ani forma mnie nie zachwyciły.

Pokaż mimo to

avatar
884
516

Na półkach: ,

To jest chyba już uzależnienie . Co przeczytam inną książkę to już za chwilę muszę sięgnąć po Huntera. Przyciąga mnie jak magnes i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Chris Carter ma w swoim stylu pisania to coś, co mnie zachwyca. Pisze w taki sposób, że jego powieści się połyka. Podoba mi się u niego to, że nie jest sztampowy i ciężko przewidzieć co wymyśli w nowym tomie. Każda nowa powieść przynosi ciekawą fabułę, interesujących bohaterów i kolejne nowe morderstwa. Za każdym razem jak sięgam po kolejny tom to na koniec zastanawiam się skąd autor bierze pomysły na te historie.
Robert Hunter jak zwykle staje w obliczu rozwikłania tajemniczych morderstw. Razem ze swoim partnerem Garcią tworzy portret egzekutora i stara się złapać go jak najszybciej. Oczywiście Chris nie byłby sobą gdyby nie pogmatwał historii i nie robił wszystkiego żeby Robert stanął w oko w oko z mordercą. Oczywiście żeby historia była ciekawsza to wmieszał w to partnera Roberta i jego potraktował jako przynętę.
W tym tomie jest też trochę inaczej ponieważ pojawiają się zjawiska para nienormalne. Autor wprowadza bohaterkę Mollie, która przewiduje przyszłość i potrafi widzieć co spotka jej bliskich w niedalekiej przyszłości. Pomaga to trochę Robertowi w wyprzedzeniu przeciwnika ale niestety w ostatecznym rozrachunku i tak to Robert zostaje zaskoczony i postawiony w obliczu śmierci.
Coraz mniej zostaje mi tomów do przeczytania i coraz bardziej się martwię co będę potem czytać skoro każda inna książka niestety nie jest już tak dobra jak książki Cartera.

To jest chyba już uzależnienie . Co przeczytam inną książkę to już za chwilę muszę sięgnąć po Huntera. Przyciąga mnie jak magnes i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Chris Carter ma w swoim stylu pisania to coś, co mnie zachwyca. Pisze w taki sposób, że jego powieści się połyka. Podoba mi się u niego to, że nie jest sztampowy i ciężko przewidzieć co wymyśli w nowym tomie. Każda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
197
192

Na półkach:

Ponownie świetna, mroczna, wciągająca fabuła. Carter potwierdza świetny warsztat. Utwierdziłem się w tym, że jest moim odkryciem ubiegłego roku. Na pewno będę kontynuować czytanie serii z Hunterem!

Ponownie świetna, mroczna, wciągająca fabuła. Carter potwierdza świetny warsztat. Utwierdziłem się w tym, że jest moim odkryciem ubiegłego roku. Na pewno będę kontynuować czytanie serii z Hunterem!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 082
  • Chcę przeczytać
    1 977
  • Posiadam
    789
  • Ulubione
    205
  • 2018
    115
  • 2019
    84
  • 2021
    62
  • Teraz czytam
    59
  • Chris Carter
    58
  • 2023
    56

Cytaty

Więcej
Chris Carter Egzekutor Zobacz więcej
Chris Carter Egzekutor Zobacz więcej
Chris Carter Egzekutor Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także