Mity polskie

Przeczytać i podać dalej.

Wbrew tytułowi - sugerującemu brukowe sensacyjki - udana pozycja. Autor bierze na warsztat 11 historycznych mitów od Mieszka do Bieruta, każdy analizuje dogłębnie, sięgając po wszelkie dostępne źródła i opracowania, nie stroniąc nawet od (niejednokrotnie zabawnych) plotek, starając się zachować naukowy obiektywizm. Może tym samym zburzyć niezachwianą pewność tych, którzy w danych sprawach mają ugruntowane i niezachwiane zdanie a przynajmniej wzbudzić ich głęboką niechęc. Bezstronność i czysty umysł podczas lektury tej pozycji są wskazane. Nadto książka ukazuje jak pokrętną, niewdzięczną i śliską nauką jest historia.

Wady: szkoda, że autor opracował tylko 11 mitów.

PS. Zadziwiające są zarzuty co do rzekomego trudnego języka, jakim posługuje się Molenda - widocznie poziom szkoły średniej to dla wielu za wysokie progi.

Przeczytać i podać dalej.

Wbrew tytułowi - sugerującemu brukowe sensacyjki - udana pozycja. Autor bierze na warsztat 11 historycznych mitów od Mieszka do Bieruta, każdy analizuje dogłębnie, sięgając po wszelkie dostępne źródła i opracowania, nie stroniąc nawet od (niejednokrotnie zabawnych) plotek, starając się zachować naukowy obiektywizm. Może tym samym zburzyć...

To moja pierwsza książka tego autora. Chyba miałem pecha, bo pomimo chwytliwego tematu książka jest po prostu nudna. Nie wypowiadam się o wartości merytorycznej, ale każdy temat warto ciekawie podać. Tutaj wynudziłem się setnie.

To moja pierwsza książka tego autora. Chyba miałem pecha, bo pomimo chwytliwego tematu książka jest po prostu nudna. Nie wypowiadam się o wartości merytorycznej, ale każdy temat warto ciekawie podać. Tutaj wynudziłem się setnie.

Świetna książka - historia Polski w wielkim skrócie na podstawie mitów, które od początku są nam przekazywane w czasie edukacji. Aczkolwiek, w kilku przypadkach, autor nie rozstrzyga czy to prawda czy nasza wyobraźnia a po prostu stwierdza, że nie wiadomo bo brak źródeł.

Polecam jako łatwą i przyjemną pozycję uzupełniającą wiedzę a jednocześnie zachęcającą do samodzielnych poszukiwać prawdy o naszych dziejach.

Świetna książka - historia Polski w wielkim skrócie na podstawie mitów, które od początku są nam przekazywane w czasie edukacji. Aczkolwiek, w kilku przypadkach, autor nie rozstrzyga czy to prawda czy nasza wyobraźnia a po prostu stwierdza, że nie wiadomo bo brak źródeł.

Polecam jako łatwą i przyjemną pozycję uzupełniającą wiedzę a jednocześnie zachęcającą do samodzielnych...

MITY POLSKIE - Jarosława Molendy.

Nie jestem historykiem ale bardzo lubię książki, które starają się opowiadać o historii w sposób ciekawy i zachęcający do poznawania. Pamiętam jak w liceum miałam nauczyciela historii, zawsze opowiadał Nam o różnych wydarzeniach z taką ciekawością, serwował różnorodne nowinki, smaczki historyczne, że każdy słuchał z zaangażowaniem tego co mówi.

Sięgając po "Mity polskie" Jarosława Molendy nastawiałam się, że będzie można się czegoś ciekawego dowiedzieć. Sam tytuł sugerował że będzie to opowieść wciągająca, konfrontująca fakty historyczne z legendami, którymi obrosły pewne wydarzenia z przeszłości.

Niestety po przeczytaniu krótkiego wstępu od autora, w którym wyjaśnia pojęcie mitu w historii zdałam sobie sprawę,że nie będzie to łatwa lektura. Autor to proste zagadnienie tłumaczy skomplikowany, zawiły sposób. Niestety cała książka jest pisana podobnym językiem,który nawet dla doktorantów na wydziale historii byłby pewnie trudny do zrozumienia.

Na pewno Autorowi nie można odmówić wiedzy ale niestety nie umie przekazać jej w taki sposób aby przykuć uwagę czytelnika.

Moim zdaniem osoby piszące książki z kategorii popularnonaukowych powinny mieć umiejętność, którą ja określam "genem gawędziarstwa". Tego niestety Autorowi brakuje. I nie mówię tu tylko o trudnym, sztywnym języku ale też o narracji - nie wciąga ona czytelnika w przedstawiany przez autora świat.

Same mity z którymi konfrontuje się Autor są ciekawe i zaczynają się od Mieszka I i pytania czy pierwszy władca Polski był wikingiem a kończą na tajemniczej śmierci Bolesława Bieruta. Jednak jak wspomniałam Autorowi nie udało się opowiedzieć tych historii w tak sposób aby zaciekawić czytelnika czego bardzo żałuję bo potencjał był ogromny.

Niestety nie polecam tej pozycji.

MITY POLSKIE - Jarosława Molendy.

Nie jestem historykiem ale bardzo lubię książki, które starają się opowiadać o historii w sposób ciekawy i zachęcający do poznawania. Pamiętam jak w liceum miałam nauczyciela historii, zawsze opowiadał Nam o różnych wydarzeniach z taką ciekawością, serwował różnorodne nowinki, smaczki historyczne, że każdy słuchał z zaangażowaniem tego co...

Jak to się mówi: " w każdej legendzie jest ziarenko prawdy"... książka zawiera bardzo ciekawe anegdoty z życia wpływowych ludzi... ciekawa, i choć wydarzenia te nazwane mitami, czasem mogą zawierać "troszkę przekazu faktycznego".

Jak to się mówi: " w każdej legendzie jest ziarenko prawdy"... książka zawiera bardzo ciekawe anegdoty z życia wpływowych ludzi... ciekawa, i choć wydarzenia te nazwane mitami, czasem mogą zawierać "troszkę przekazu faktycznego".

Książka interesująca, napisana prostym językiem. Przyjemnie i szybko czytałam.

Książka interesująca, napisana prostym językiem. Przyjemnie i szybko czytałam.

Nie jestem historykiem ale bardzo lubię książki które starają się opowiadać o historii ciekawie i ze swadą. Niedoścignionym mistrzem jest dla mnie Jerzy Besala którego każda książka potrafi wciągnąć czytelnika bez reszty.

Na podobne emocje nastawiałam się sięgając po "Mity polskie" Jarosława Molendy. Sam tytuł sugerował że będzie to opowieść wciągająca, konfrontująca fakty historyczne z legendami którymi obrosły pewne wydarzenia z przeszłości. Po przeczytaniu krótkiego wstępu autora w którym wyjaśnia pojęcie mitu w historii pomyślałam sobie że nie będzie to łatwa lektura. Autor to proste zagadnienie tłumaczy w tak skomplikowany sposób że trudno się przez ten początek przebić bez słownika wyrazów obcych.
Niestety cała książka jest pisana podobnym językiem który nawet dla doktorantów na wydziale historii byłby pewnie trudny do zrozumienia. Na pewno autorowi nie można odmówić wiedzy ale niestety nie umie przekazać jej w taki sposób aby przykuć uwagę czytelnika.
Uważam że osoby piszące książki z kategorii popularnonaukowych powinny mieć umiejętność która ja nazywam "genem gawędziarstwa". Tego niestety autorowi brakuje. I nie mówię tu tylko o kostycznym, sztywnym języku ale też o narracji która nie wciąga czytelnika w przedstawiany przez autora świat.

Same mity z którymi konfrontuje się autor są ciekawe i zaczynają się od Mieszka I i pytania czy pierwszy władca Polski był wikingiem a kończą na tajemniczej śmierci Bolesława Bieruta. Jednak autorowi nie udało się opowiedzieć tych historii w tak sposób aby zaciekawić czytelnika czego bardzo żałuję bo potencjał był ogromny.

Niestety nie polecam tej pozycji.

Nie jestem historykiem ale bardzo lubię książki które starają się opowiadać o historii ciekawie i ze swadą. Niedoścignionym mistrzem jest dla mnie Jerzy Besala którego każda książka potrafi wciągnąć czytelnika bez reszty.

Na podobne emocje nastawiałam się sięgając po "Mity polskie" Jarosława Molendy. Sam tytuł sugerował że będzie to opowieść wciągająca, konfrontująca...