Tomasza F. ostatnie zapiski dla ludności

Okładka książki Tomasza F. ostatnie zapiski dla ludności Kjell Askildsen
Okładka książki Tomasza F. ostatnie zapiski dla ludności
Kjell Askildsen Wydawnictwo: Świat Literacki Seria: Biblioteka literatura piękna
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Biblioteka
Tytuł oryginału:
Tomas F's siste nedtegnelser til almenheten
Wydawnictwo:
Świat Literacki
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
8386646888
Tłumacz:
Iwona Czajko-Michniewicz
Tagi:
literatura norweska opowiadania
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mistrzowie opowieści. Skandynawskie lato Naja Marie Aidt, Hans Christian Andersen, Kjell Askildsen, Mikkel Bugge, Stig Dagerman, Tove Ditlevsen, Sophie Elkan, Karin Fossum, Lars Gustafsson, Jónas Hallgrímsson, Tove Jansson, Elísabet Kristín Jökulsdóttir, Juha-Pekka Koskinen, Selma Lagerlöf, Halldór Kiljan Laxness, Rosa Liksom, Astrid Lindgren, John Ajvide Lindqvist, Merethe Lindstrøm, Bodil Malmsten, Harry Martinson, Dorthe Nors, Cora Sandel, Raija Siekkinen, Amalie Skram, Hjalmar Söderberg, Tarjei Vesaas, Kjell Westö
Ocena 7,0
Mistrzowie opo... Naja Marie Aidt, Ha...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
725
623

Na półkach:

Kjell Askildsen w swoich powieściach odnosił się m. in. do motywów, które czerpał z twórczości pochłanianego za młodu Dostojewskiego, potem także Kafki i Hemingwaya. W nowelach, które tutaj otrzymujemy, przewijają się motywy samotności, starości, izolacji, poczucia sensu i bezsensu, przemijania, rezygnacji, braku nadziei, pustki i fizycznej słabości. Krótkie, lapidarne myśli odzwierciedlają zamiar tego norweskiego pisarza, by powiedzieć (napisać) tylko to, co konieczne. Stąd- mimo skoncentrowania się na stanach wewnętrznych bohaterów- dostajemy oszczędność w stylu, formie, ograniczenie co do ilości wypowiedzianych słów. Pomimo pewnego wrażenia skrótowości - udało się nadać głębię temu, co przebija się spośród tych nielicznych słów, a co stanowi treść tej skondensowanej prozy. Oto człowiek...
.
Już pierwsza nowela- "Carl Lange" wprowadza nas w stan niepewności co do racjonalności ludzkiego zachowania. Izolowanie się, poczucie utraty tożsamości, upokorzenia, ośmieszenia- to stany emocjonalne, które powodują wewnętrzną dezorientację, rozmywanie się myśli "w swego rodzaju mgle", brak ich spójności, ich nieokiełznanie, pewien rodzaj nieobliczalności. "Nie jestem pewien sam siebie i nie wiem, kim jestem!". Efektem jest poczucie pustki. Jestem "jak obcy, bez powiązań"... "Nic więcej nie ma..."
.
"Zapiski..." mają z kolei nieco inną formę oraz charakter. Pierwszoosobowa narracja, będąca głosem starszego mężczyzny, to refleksyjny przypis do obrazu świata, kameralny, odarty po części ze złudzeń, ale też nie pozbawiony nadziei. Bo "nigdy nie jest się za starym na to, by nie rezygnować z nadziei", pomimo wewnętrznego sceptycyzmu, który przypomina, że "głupio stracić życie z radości, kiedy wytrzymało się bez niej tak długo". Dużo w zapiskach o tym, że "życie wymaga wysiłku", ale finalnie i tak człowiek pozostaje samotny- "coraz bardziej- za sprawą każdego człowieka, którego spotyka"...
.
"Ostatnie zapiski..." pozostawiły mnie z refleksją taką, że świat się zmienia, a my nie zawsze jesteśmy w stanie za nim nadążyć. Zbyt wiele słów jest "w obiegu", a mimo to "cisza zatacza coraz szersze kręgi". Nostalgicznie i nastrojowo. Polecam.

Kjell Askildsen w swoich powieściach odnosił się m. in. do motywów, które czerpał z twórczości pochłanianego za młodu Dostojewskiego, potem także Kafki i Hemingwaya. W nowelach, które tutaj otrzymujemy, przewijają się motywy samotności, starości, izolacji, poczucia sensu i bezsensu, przemijania, rezygnacji, braku nadziei, pustki i fizycznej słabości. Krótkie, lapidarne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
40

Na półkach: , , , ,

Opowiadania nie są łatwą formą. Powieść da się wypełnić watą i ozdobnikami. Opowiadanie musi być prezencyjne. Nie ma miejsca na błędy.

Te opowiadania takie właśnie są. Zredukowane, a jednak kompletne.

Mamy tutaj dwa tytuły.
„Carl Lange” to Kafka w ciekawej interpretacji. Mamy człowieka, który stał się podejrzanym w sprawie gwałtu na nieletniej. Czy poradzi sobie z oskarżeniem? Czy popadnie w szaleństwo? Kto tu kogo zniewala: system podejrzanego, czy podejrzany oszuka system? Przed kim ucieka Carl i z kim się tutaj zmaga?
Bardzo ciekawa rzecz.

„Ostatnie zapiski Thomasa F. dla ogółu” to studium samotności i trwania. Trwania za wszelką cenę, pomimo wszystkiego. Starszy człowiek, który musi pogodzić się ze starością, który za wszelką cele walczy o zachowanie samodzielności i o bycie tu i teraz, na swoich warunkach. Świat mu nie sprzyja. Ciało zawodzi. Jest sam i nikt inny nie wyręczy go w tym zadaniu. Oddala się coraz bardziej od ludzi i oddala się coraz bardziej od Thomasa, jakim był przez większość swojego życia.
Skłaniająca do refleksji proza.

Te nowele są precyzyjne i minimalistyczne. Mimo redukcji słów, udaje mu się oddać głębie postaci. Jest w tym naprawdę dobry.

Opowiadania nie są łatwą formą. Powieść da się wypełnić watą i ozdobnikami. Opowiadanie musi być prezencyjne. Nie ma miejsca na błędy.

Te opowiadania takie właśnie są. Zredukowane, a jednak kompletne.

Mamy tutaj dwa tytuły.
„Carl Lange” to Kafka w ciekawej interpretacji. Mamy człowieka, który stał się podejrzanym w sprawie gwałtu na nieletniej. Czy poradzi sobie z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1109
413

Na półkach: ,

„Był podejrzany. W świetle zaistniałych podejrzeń działanie prospołeczne stało się antyspołeczne, przestępcze. Carl Lange stwierdził, że po wizycie na policji mniej zajmuje go podejrzenie o gwałt niż Hans Osmundsen, a raczej to, co on uosabia. Hans Osmundsen był wrogiem. W oczach Charliego Langego reprezentował zimną, inteligentną arogancję władzy. Streszczenie przez niego raportu policyjnego stanowiło majstersztyk; żadna z wypowiedzi Osmundsena nie była wprost nieprawdziwa, była natomiast tendencyjna w starannie przemyślany sposób.”

Kolejna książka z serii Cymelia to świetne czytelnicze zakończenie kwietnia. Ponownie jest to spotkanie z niewielką rozmiarowo, ale bogatą w treści pozycją od Artrage. Na tę książkę składają się dwie nowele, które absolutnie mnie pochłonęły i zachwyciły językowo. Powyższy fragment pokazuje w jakie cudowne meandry podejrzeń zabierze nas pierwsza nowela napisana w iście kafkowskim stylu. Carl Lange pewnego dnia słyszy pukanie do drzwi, za którymi czeka na niego policja z poważnymi podejrzeniami. Okazuje się, że niedaleko widziano mężczyznę o podobnym rysopisie, który jest podejrzany o molestowanie seksualne nieletniej. Autor po mistrzowsku przeprowadza nas przez wzajemne intelektualne przepychanki śledczego i podejrzanego. Jednocześnie będzie balansował na mglistej, rzekomej winie Carla oraz na zgrabnych próbach wyciągnięcia przyznania się do winy przez Hansa. Niewielka nowela, którą aż chciałoby się zobaczyć zekranizowaną.

W drugiej, tytułowej noweli przemawia do nas w krótkich opowiadaniach zrzędliwy staruszek, który przesiaduje w domu z powodu nie do końca władnych już nóg. Jego obserwacje otoczenia i życia pełne są trafnych diagnoz niepozbawionych sarkazmu. Jak sam stwierdza: „Jestem zbyt zdrowy, choć nie mam już po co.” Thomas z pewnością zapadnie mi w pamięć jako piękna próbka prozy autora. Czytelnika ucieszą też zapatrywania autora na sztukę dołączone na końcu książki. Sprawdźcie sami. Poniższy cytat wywołał we mnie dokładnie to, co zamierzył Kjell w swojej twórczości:

„Wszelka sztuka ma być czymś, co grzebie w ludziach, co ich kłuje, co być może budzi w nich lęk. Moim zdaniem takie jest zadanie sztuki. Nie kołysać do snu. Nie opowiadać ślicznych historyjek.”

„Był podejrzany. W świetle zaistniałych podejrzeń działanie prospołeczne stało się antyspołeczne, przestępcze. Carl Lange stwierdził, że po wizycie na policji mniej zajmuje go podejrzenie o gwałt niż Hans Osmundsen, a raczej to, co on uosabia. Hans Osmundsen był wrogiem. W oczach Charliego Langego reprezentował zimną, inteligentną arogancję władzy. Streszczenie przez niego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Otwierający "Carl Lange" świetny, mimo wałkowania "kafkowskiego" klimatu po raz 2137, to jednak Autorowi udało się świetnie uchwycić esencję. Pozostałe też dobre, ale to to zostanie mi w pamięci.

Otwierający "Carl Lange" świetny, mimo wałkowania "kafkowskiego" klimatu po raz 2137, to jednak Autorowi udało się świetnie uchwycić esencję. Pozostałe też dobre, ale to to zostanie mi w pamięci.

Pokaż mimo to

avatar
8
6

Na półkach:

Niesamowita pierwsza nowela (Carl Lange),styl Kafki został już przecież wyeksploatowany do granic, a tu nie tylko się sprawdza, ale też kusi, porywa, pociąga.

Niesamowita pierwsza nowela (Carl Lange),styl Kafki został już przecież wyeksploatowany do granic, a tu nie tylko się sprawdza, ale też kusi, porywa, pociąga.

Pokaż mimo to

avatar
1028
500

Na półkach: ,

"Świat nie jest już taki jak kiedyś."

Bohater pierwszych 11 opowiadań to stetryczały staruszek, który mimo swych 88 lat żyje samotnie w swym mieszkaniu, bo choć niedomaga na nogi, nie chce iść do domu starców. Z nikim nie utrzymuje kontaktów, żona umarła, sąsiadów nie chce znać, nie lubi także swych już około sześćdziesięcioletnich dzieci, które uważa (no i cóż, że może słusznie?) za ludzi mało lotnych, nie łapiących w ogóle jego zgryźliwego poczucia humoru i ironii. Nie ma żadnych hobby a powieści uważa, mimo tego (a może właśnie dlatego),że sam był pisarzem, za rezerwuar głupoty, którego natura już się nie pozbędzie, bo grzebie tylko mózgi ich autorów. "Dopóty, dopóki ludzie będą czytać powieści, nie pozbędziemy się głupoty." (s.11)

Cała recenzja na stronie: https://nakanapie.pl/recenzje/programowa-prozaicznosc-prozy-tomasza-f-ostatnie-zapiski-dla-ludnosci

"Świat nie jest już taki jak kiedyś."

Bohater pierwszych 11 opowiadań to stetryczały staruszek, który mimo swych 88 lat żyje samotnie w swym mieszkaniu, bo choć niedomaga na nogi, nie chce iść do domu starców. Z nikim nie utrzymuje kontaktów, żona umarła, sąsiadów nie chce znać, nie lubi także swych już około sześćdziesięcioletnich dzieci, które uważa (no i cóż, że może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
608
67

Na półkach:

Gorzkie, ironiczne, błyskotliwe, imponująco oszczędne i dowcipne pisanie. Rewelacja. Ach, ach... Szkoda, że nie wydano u nas czegoś więcej.

Gorzkie, ironiczne, błyskotliwe, imponująco oszczędne i dowcipne pisanie. Rewelacja. Ach, ach... Szkoda, że nie wydano u nas czegoś więcej.

Pokaż mimo to

avatar
21
21

Na półkach: ,

Opowiadania, których motywem przewodnim jest samotność, wyobcowanie, starość i związane z nią poczucie pewnej rezygnacji wobec tego, co przyniesie przyszłość i co zdążyła już przynieść (i odebrać) przeszłość, niepozbawione jednak sporej dawki czarnego, zjadliwego humoru, który sprawia, że komentarze głównego bohatera, a zarazem narratora większości utworów, tytułowego Tomasza, z taką ogromną przenikliwością, bezwzględnością obnażają raz za razem coraz to nowy z absurdów obserwowanej rzeczywistości, bezlitośnie osądzając nie zawsze na dobre zachodzące zmiany, w tym odniesieniu do własnej osoby poprzez pryzmat wieku.
Odrębnymi opowiadaniami, których narratorem nie jest Tomasz, jest zbliżona tematycznie "Niespodziewanie wyzwalająca myśl" oraz zupełnie odmienne opowiadanie pt. "Carl Lange", przywodzące na myśl "Proces" Franza Kafki, którego bohater tak jak i w "Procesie" jest zabawką w rękach wyższej, kierującej się niejasnymi zasadami, siły.
"Tomasza F. ostatnie zapiski dla ludności" to mistrzostwo krótkiej formy prozatorskiej, godne ze wszech miar polecenia.

Opowiadania, których motywem przewodnim jest samotność, wyobcowanie, starość i związane z nią poczucie pewnej rezygnacji wobec tego, co przyniesie przyszłość i co zdążyła już przynieść (i odebrać) przeszłość, niepozbawione jednak sporej dawki czarnego, zjadliwego humoru, który sprawia, że komentarze głównego bohatera, a zarazem narratora większości utworów, tytułowego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
1

Na półkach:

cudo. i polecam film "Thomas"- reż. Miika Soini inspirowany ową książką!

cudo. i polecam film "Thomas"- reż. Miika Soini inspirowany ową książką!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    114
  • Przeczytane
    81
  • Posiadam
    17
  • 2024
    5
  • Teraz czytam
    2
  • Skandynawia
    2
  • Ulubione
    2
  • Literatura norweska
    2
  • Literatura piękna
    2
  • Ebook
    1

Cytaty

Więcej
Kjell Askildsen Tomasza F. ostatnie zapiski dla ludności Zobacz więcej
Kjell Askildsen Tomasza F. ostatnie zapiski dla ludności Zobacz więcej
Kjell Askildsen Tomasza F. ostatnie zapiski dla ludności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także