Dzikie łabędzie. Trzy córki Chin
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Wild Swans: Three Daughters of China
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2017-07-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-07-24
- Liczba stron:
- 640
- Czas czytania
- 10 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324036431
- Tłumacz:
- Bożena Umińska-Keff
- Tagi:
- Bożena Umińska-Keff totalitaryzm Chiny literatura chińska rewolucja kulturalna komunizm
Książka, która poruszyła czytelników na całym świecie. Nie można jej przeczytać tylko w Chinach, gdzie wciąż jest zakazana przez władze.
Przejmująca opowieść o trzech pokoleniach jednej rodziny, której doświadczenia tworzą niezwykły obraz przemian, jakie dokonały się w Chinach.
Babka autorki zgodnie ze starą tradycją miała zabandażowane stopy, a rodzice przeznaczyli ją na konkubinę generała.
Matka stała się zaangażowaną komunistką walczącą o nowe Chiny. Jednak gdy razem z mężem zaczęli dostrzegać okrucieństwo Mao, oboje doświadczyli bezwzględnych prześladowań podczas Rewolucji Kulturalnej, byli torturowani i zostali zesłani do obozów pracy.
Mała Jung dorastała jako Pionierka z Czerwoną Książeczką pod pachą, ale jako młoda kobieta zdecydowała się skorzystać z cudem nadarzającej się okazji i opuścić swój kraj na zawsze. Mieszkając w Londynie, napisała książkę, która pozwoliła zrozumieć światu, czym tak naprawdę są współczesne Chiny.
Od czasu pierwszego wydania Dzikie łabędzie zostały przetłumaczone na 37 języków. Na całym świecie sprzedano ponad 13 milionów egzemplarzy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W uścisku
Każdy z nas ma w sobie historię do opowiedzenia. Przynajmniej takie panuje przekonanie. Wielu zachowuje je dla siebie, inni przekazują ustnie, ale istnieją takie historie, które zwyczajnie trzeba przelać na papier. Staje się to nie tyle rozrywką, co powinnością. Świadectwem oddającym sprawiedliwość minionym pokoleniom i otwierającym oczy tym, które dopiero się z tym wydarzeniami zapoznają. Właśnie do takich przekazów należą „Dzikie Łabędzie”.
Przedstawicielkami tej imponującej sagi są trzy pokolenia. Babka, matka i sama autorka, które w tej opowieści są przewodniczkami po burzliwej historii Chin. Każda z nich pojawiła się w innym punkcie wydarzeń i ma do pokazania swój własny, unikalny bagaż doświadczeń. Dochodzą do głosu dzięki Jung Chang, która przekazuje ich przebieg, a w relacji dotyczącej jej samej, dodaje do tego bardzo osobistą perspektywę.
Zaprezentowanie losów państwa w takiej formie sprawia, że nie sposób się od nich odciąć. Widać wyraźny wpływ jakie wywarły one na główne bohaterki. Jak wpłynęły na ich życie, zmieniały światopogląd i wymuszały podejmowanie często niełatwych decyzji. Pod wieloma względami przeorganizowały zastaną przez nich rzeczywistość i wymusiły jej przynajmniej częściową akceptację.
Na początku pojawia się tradycja. Władza swoją drogą a przyzwyczajenia swoją. Wielopokoleniowe rodziny pod jednym dachem. Dzieci bezwzględnie podporządkowane rodzicom. Córki traktowane jak towar dostosowany do przyszłego nabywcy, którego majątek może zmienić wszystko. Kobiety jako wyznacznik szacunku, pomniejszone do roli posłusznego towarzysza mężczyzny. Rozbuchane obrzędy małżeństwa i pogrzebu często tożsame z bankructwem.
Kolejnym punktem, który z czasem wychodzi na pierwszy plan to władza, a w zasadzie jej zmiany. Począwszy od japońskiego jarzma, które żywo może nam przypominać zabory. Faworyzowanie najeźdźców, wprowadzanie własnych rozwiązań. Działania jakże tożsame z rodzimą ubecją, funkcjonujące na podobnej zasadzie strachu i wykorzystywania swych koneksji, a przy tym brutalnego powstrzymywania wrogów.
Namacalna niepewność jutra, której towarzyszy przytłaczająca hiperinflacja. Wojna za progiem, a w niej wyzwoliciele - Kuomintang. Prędko przeobrażają się w siły, które opresyjnością niewiele ustępują Japonii. Jednak i to trwa relatywnie krótko, gdy po walkach władzę przejmują komuniści. Z początku budzą zachwyt i zadowolenie, oferują równowagę i możliwości. Jednak im więcej upływa czasu, tym bardziej Mao Tse Tung zaciska pętle na szyjach obywateli.
Przypomina to makabryczny rollercoaster, w którym ekscytacja w mgnieniu oka zamienia się w krzyk pełen przerażenia. Trudno mówić w takiej sytuacji o spokojnym, a przede wszystkim własnym, prywatnym życiu. Każdy chce na coś wpłynąć, każdy chce coś wiedzieć. Nigdy nie brakuje powodów czy wątpliwości. Wyzwolenie zaskakująco prędko przemienia się w opresyjność. Sytuacja odwraca się w mgnieniu oka - kto był na szczycie upadł, kto był na dnie osiąga wyżyny.
To fascynujące i przerażające zarazem poznawać tak nieprzewidywalną rzeczywistość, w której kolejne pokolenia próbują się odnaleźć. Babka w swoistym tyglu tradycji i nowych porządków. Dwóch światów, których z czasem nie sposób pogodzić. Matka wierząca w zmiany, otwarcie dla lepszego i poświęcająca się budowaniu sprawiedliwego ustroju, który z marzenia powoli zamienia się w koszmar.
I ona, Jung Chang, córka. Na starcie zarażona wtłaczaną do młodego umysłu ideologią i propagandą, lecz z czasem przekonująca się, że coś jest stanowczo nie tak, jak być powinno. Odkrywająca prawdziwą twarz reżimu, by po latach przekazać ją w swojej książce. Osobistej, ale globalnej zarazem. Ukazującej smutne oblicze zwykłych ludzi – bitych, głodzonych, ściganych. Nastawionych wbrew sobie w „rewolucji kulturalnej”. Wciśniętych w niewidzialne kajdany i marzących o normalności.
Dzikie łabędzie to imponujący obraz nieustannych przeobrażeń. Tradycji przytłoczonej i zgniecionej pod butami władzy. Wielkich zwycięstw i jeszcze większych tragedii. Zwykłych ludzi, którzy starali się jakoś dostosować i żyć z dnia na dzień. Przetrwać i liczyć, że lepsze jutro kiedyś nadejdzie.
Patryk Rzemyszkiewicz
Oceny
Książka na półkach
- 2 351
- 1 668
- 416
- 96
- 71
- 47
- 29
- 16
- 15
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowicie opisana historia rodziny z historią całego kraju w tle. Myślę, że zdecydowanie za mało mówi się o Mao i życiu ludzi za czasów jego panowania.
Książka jest naprawdę gruba a opowieść w niej zawarta rozciąga się na kilkadziesiąt lat, ale jest ona tak precyzyjnie podzielona na rozdziały, że w żadnym momencie człowiek się nie gubi, a wręcz nawet pamięta ludzi wspomnianych kilka rozdziałów wcześniej, kiedy autorka do nich wraca. Koniecznie muszę zapoznać się z resztą twórczości autorki, myślę że naprawdę warto.
Niesamowicie opisana historia rodziny z historią całego kraju w tle. Myślę, że zdecydowanie za mało mówi się o Mao i życiu ludzi za czasów jego panowania.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest naprawdę gruba a opowieść w niej zawarta rozciąga się na kilkadziesiąt lat, ale jest ona tak precyzyjnie podzielona na rozdziały, że w żadnym momencie człowiek się nie gubi, a wręcz nawet pamięta ludzi...
Chiny XX wieku w kompakcie. Sposób podania bardzo przystępny. Miliony śmiertelnych ofiar bez wojny, a jedynie za sprawą skutecznej indoktrynacji, wprawiają w przerażenie i podziw jednocześnie, Nie wiem, które z odczuć bardziej dominowało podczas lektury.
Nawet jeśli sposób prowadzenia narracji opowieści nie był moim ulubionym, to ostatecznie jestem pełna uznania dla Autorki, która przelała na strony swojej książki tyle ważkich informacji na temat Chin. Historia, tradycje, życie codzienne, wszystko w pigułce. Dużej dość, ale wartej przełknięcia.
Chiny XX wieku w kompakcie. Sposób podania bardzo przystępny. Miliony śmiertelnych ofiar bez wojny, a jedynie za sprawą skutecznej indoktrynacji, wprawiają w przerażenie i podziw jednocześnie, Nie wiem, które z odczuć bardziej dominowało podczas lektury.
więcej Pokaż mimo toNawet jeśli sposób prowadzenia narracji opowieści nie był moim ulubionym, to ostatecznie jestem pełna uznania dla...
Chiny XX wieku w kompakcie. Sposób podania bardzo przystępny. Miliony śmiertelnych ofiar bez wojny, a jedynie za sprawą skutecznej indoktrynacji, wprawiają w przerażenie i podziw jednocześnie, Nie wiem, które z odczuć bardziej dominowało podczas lektury.
Nawet jeśli sposób prowadzenia narracji opowieści nie był moim ulubionym, to ostatecznie jestem pełna uznania dla Autorki, która przelała na strony swojej książki tyle ważkich informacji na temat Chin. Historia, tradycje, życie codzienne, wszystko w pigułce. Dużej dość, ale wartej przełknięcia.
Chiny XX wieku w kompakcie. Sposób podania bardzo przystępny. Miliony śmiertelnych ofiar bez wojny, a jedynie za sprawą skutecznej indoktrynacji, wprawiają w przerażenie i podziw jednocześnie, Nie wiem, które z odczuć bardziej dominowało podczas lektury.
więcej Pokaż mimo toNawet jeśli sposób prowadzenia narracji opowieści nie był moim ulubionym, to ostatecznie jestem pełna uznania dla...
Pomimo kontrowersji jakie wzbudzała Autorka swoją biografią Mao (za zbyt emocjonalny stosunek do opisywanej postaci) ja jednak chciałem przeczytać jej najważniejszą książkę i... zdecydowanie się nie zawiodłem.
To piękna opowieść o 3 kobietach, babci, matce i córce, dorastające w gwałtownie modernizujących się Chinach. Babka to pokolenie które jeszcze ma krępowane stopy ale jest i żoną jednego z chińskich warlordów. Matka to już oddana komunistyczna działaczka, która jednak zderza się z działaniem w realiach tezom o stawianiu partii najwyżej. Relacje z ojcem małej Jung Chang są raczej trudne, powiedzmy enigmatycznie, tak to jest gdy partia jest najważniejsza i idzie to kosztem naprawdę wszystkiego. Z drugiej strony należą do pierwszego pokolenia komunistów - wierzących że rewolucja ma m.in uwolnić kobiety - zderzają się później z narastająca falą konserwatyzmu (zresztą tak powszechnym w większości ustrojów rewolucyjnych). Oboje boleśnie zrozumieją swój błąd, gdy zetkną się z tragizmem rewolucji kulturalnej. Tak lata od końca lat 50-tych do śmierci Mao to istne stępowanie w najczarniejsze czeluścia piekieł. Jest w tym wszystkim mała Jung - która jedzie z czerwoną książeczką do Pekinu, jako "żołnierz" czerwonej gwardii.
W końcu jednak następuje stopniowo normalizacja a Jung... ostatecznie wyjeździe na stałe na zachód.
Na tej historii widać co to znaczy że "Czasy przyśpieszyły" - babka której krępują stopy, czy studentka Jung która nigdy (jak wszyscy jej koledzy) nigdy nie widzieli nawet cudzoziemca, w opozycji do czasów dzisiejszych gdy Chiny w wielu miejscach są wręcz liderem technologicznych zmian.
Z innej beczki tu mały kamyczek, Jung Chang miała swoisty kapitał kulturowy - pochodziła z rodziny jednak elity - jej ojciec jedne z przywódców partyjnych w prowincji to nie byle kto. To żaden zarzut, ot po prostu pamięć kto ma możliwość wskoczenia wyżej gdy czasy się zmieniają.
Naprawdę ciekawy kawałek i literatury ale i historii.
Pomimo kontrowersji jakie wzbudzała Autorka swoją biografią Mao (za zbyt emocjonalny stosunek do opisywanej postaci) ja jednak chciałem przeczytać jej najważniejszą książkę i... zdecydowanie się nie zawiodłem.
więcej Pokaż mimo toTo piękna opowieść o 3 kobietach, babci, matce i córce, dorastające w gwałtownie modernizujących się Chinach. Babka to pokolenie które jeszcze ma krępowane stopy ale...
Na " Dzikie łabędzie" trafiłam dzięki poleceniom książkowym Marcina Mellera. Podobna w formie do gruzińskiego"8 życia".
To historia 3 pokoleń kobiet rozpoczynająca się przed 2 wojną za panowania ostatniego cesarza, przez komunizm Mao aż do 1987r.
To wstrząsająca opowieść o życiu kobiet( ale i rodzin) w Chinach cesarskich, a potem komunistycznych napisana z niezwykłą drobiazgowością i dbałością o detale historyczne. Dzięki niej dowiadujemy się dlaczego Chińczycy z taką łatwością przyjęli komunizm i czym ten komunizm dla nich był na poszczególnych etapach.Najpierw nadzieją na lepsze życie, potem sprawiedliwym i ludzkim systemem dostępu do dóbr, później wyznaniem i religią i wreszcie demoralizacją , zagładą i piekłem.
Dla mnie wstrząsającym było odkrycie w połowie, że ta książka to nie fikcja literacka, a zapis prawdziwego życia 3 pokoleń rodziny, dodatkowo wbogacona fotografiami .Niewiarygodne ile ludzie są w stanie przeżyć, jak bardzo abstrakcyjna może się wydawać ta fabuła dla dzisiejszej młodzieży przyzwyczajonej do praw, wolności,podróżowania, studiowania, dobrobytu, załamującej się pod naporem drobiazgów.
To też kawał historii jak można wpływać na masy ale i w jak krótkim czasie Chiny stały się tym czym są teraz..światowym mocarstwem po tym wszystkim co przeszły, co przeżyli lub czego nie dożyli zwykli ludzie , po 40 latach ponownej izolacji na świat. A to wszystko z uwzględnieniem mentalności tego narodu do posiadania silnego przywódcy najpierw Cesarza później Mao.. do rządów autorytarnych a nie demokratycznych.
Sporo w tej książce szokujących faktów które nie przedostały się nigdy do naszej świadomości np o roli Pani Mao, zniszczenia sporej części kilkutysięcy lat dorobku kultury, architektury literatury czy nacjonalizacji zakładów ale za odszkodowaniem finansowym.
Gorąco polecam ku przestrodze ale i i odświeżeniu pamięci o czasach, z których nie chcemy wyciągać nauczki na przyszłość.Chiny odrobiły swoją lekcję historii, my nadal kręcimy się w kółko
Na " Dzikie łabędzie" trafiłam dzięki poleceniom książkowym Marcina Mellera. Podobna w formie do gruzińskiego"8 życia".
więcej Pokaż mimo toTo historia 3 pokoleń kobiet rozpoczynająca się przed 2 wojną za panowania ostatniego cesarza, przez komunizm Mao aż do 1987r.
To wstrząsająca opowieść o życiu kobiet( ale i rodzin) w Chinach cesarskich, a potem komunistycznych napisana z niezwykłą...
Rewelacyjna kobieca saga rodzinna. W tle rozwój i zmierzch kolejnej komunistycznej dyktatury, największej chyba na świecie, najbardziej "cesarskiej" i upodlającej istnienia ludzkie. Życie babki, jej córki i wreszcie wnuczki w czasie diametralnych przemian. Kolejna mocna rzecz z gatunku jak wiele człowiek jest w stanie przeżyć (lub nie). Świetny portret nienawistnego jedynowładcy, manipulanta absolutnego, okrutnika, człowieka bez sumienia, niewypowiedzianie złego. Uwaga, książka wciąga!
Rewelacyjna kobieca saga rodzinna. W tle rozwój i zmierzch kolejnej komunistycznej dyktatury, największej chyba na świecie, najbardziej "cesarskiej" i upodlającej istnienia ludzkie. Życie babki, jej córki i wreszcie wnuczki w czasie diametralnych przemian. Kolejna mocna rzecz z gatunku jak wiele człowiek jest w stanie przeżyć (lub nie). Świetny portret nienawistnego...
więcej Pokaż mimo toNiesamowita historia 3 pokoleń kobiet w Chinach od początku XX wieku do śmierci Mao. Otwiera oczy, poszerza horyzonty, szokuje, smuci i ponownie szokuje. To jak się żyło w komunistycznych Chinach wykracza daleko poza granice naszego pojmowania. Warto przeczytać jak garstka osób manipulowała milionami. Jak sama autorka twierdzi: nie potrzebne było KGB bo obywatele byli napuszczani na siebie i współtworzyli terror. Jest to bardzo mocna książka, a jako że jest to literatura faktu, jeszcze bardziej wpływa na czytelnika. Jak doszłam do epilogu to mi łzy popłynęły.
Byłoby mocne 8 albo 9, ale coś według mnie językowo poszło nie tak. Albo to autorka, albo tłumaczenie, ale wszystko w tej książce było „ogromnie” itp. Oczywiście rozumiem, że ciężko opisać tak mocne historie bez nadużywania tego typu słów, ale przy tak grubej lekturze robi się to męczące. Mam więcej uwag dotyczących języka, jednak to „ogromnie” (np. wdzięczna, zmartwiona itd) najmocniej mnie drażniło.
Niesamowita historia 3 pokoleń kobiet w Chinach od początku XX wieku do śmierci Mao. Otwiera oczy, poszerza horyzonty, szokuje, smuci i ponownie szokuje. To jak się żyło w komunistycznych Chinach wykracza daleko poza granice naszego pojmowania. Warto przeczytać jak garstka osób manipulowała milionami. Jak sama autorka twierdzi: nie potrzebne było KGB bo obywatele byli...
więcej Pokaż mimo toBiorąc książkę do ręki spodziewałam się historii rodzinnej skupionej głównie na losach trzech pokoleń kobiet. Otrzymałam bogate kompendium wiedzy na temat historii Chin XX wieku. Lektura ułatwia zrozumienie różnic kulturowych między nami a mieszkańcami Państwa Środka a także motywów ich postępowania. Przedstawia też oblicze komunizmu nie znane zwłaszcza młodszym pokoleniom Europejczyków.
Biorąc książkę do ręki spodziewałam się historii rodzinnej skupionej głównie na losach trzech pokoleń kobiet. Otrzymałam bogate kompendium wiedzy na temat historii Chin XX wieku. Lektura ułatwia zrozumienie różnic kulturowych między nami a mieszkańcami Państwa Środka a także motywów ich postępowania. Przedstawia też oblicze komunizmu nie znane zwłaszcza młodszym pokoleniom...
więcej Pokaż mimo toHistoria o poszukiwaniu nadziei, prawdy i zrozumienia w skomplikowanym i zmanipulowanym świecie.
Opowieść prowadzi nas przez burzliwą historię rodziny autorki, rozpoczynając od upadku ostatniej dynastii chińskiej, przechodząc przez epokę militarystów i rządy Czang Kaj-Szeka, aż do rewolucji komunistycznej i okresu rządów Mao Zedonga.
Prawdziwa skarbnica wiedzy, polecam każdemu, kto chce dokładnie poznać mentalność mieszkańców Państwa Środka i ich historię. Wymienię parę ciekawych rzeczy, ale książka ma ich o wiele więcej do zaoferowania, naprawdę warto przeczytać.
Ciekawy jest sposób ukazania postaci Mao i jego ryzykownych manewrów politycznych. Ponadto, autorka przedstawia inne bardzo ważne postaci na chińskiej scenie politycznej, o których nie mówi się tak często.
Takim motywem przewodnim jest zagubienie i dezorientacja Chińczyków, którzy byli manipulowani i ukierunkowywani przez system. Obietnice, puste słowa, sprzeczne wartości i prawdy, ciągła walka i szukanie kolejnych kozłów ofiarnych tworzyły chaos i strach, a ludzie obawiali się popełnienia błędu i poniesienia surowych konsekwencji. Nie ma tutaj omijania lub cenzury, niektóre opowieści naprawdę szokują, pokazując do czego zdolny jest człowiek.
Bardzo emocjonujący jest opis powolnego budzenia się Chińczyków, którzy pragną odkrywać to, co nieznane, rozwijać się, poddawać w wątpliwość, to co im wpajano. Chińskie przysłowie: "Żaba w studni nic nie wie o bezmiarze oceanu", idealnie oddaje to, w jakiej sytuacji był ten naród.
Krótkie, obrazowe opisy, które świetnie wpasowują się w narrację, przeplatanie wydarzeń historycznych życiem codziennym i obyczajami rodziny autorki, sprawiają, że lektura nie męczy i czyta się ją dość lekko. Oczywiście nie liczę ciężkiego do przetrawienia obrazu realiów czasów Maoizmu.
Przez ilość szczegółów, wydarzeń, obyczajów i perspektyw, nie mogłem się doczekać coraz to kolejnych rozdziałów!
Historia o poszukiwaniu nadziei, prawdy i zrozumienia w skomplikowanym i zmanipulowanym świecie.
więcej Pokaż mimo toOpowieść prowadzi nas przez burzliwą historię rodziny autorki, rozpoczynając od upadku ostatniej dynastii chińskiej, przechodząc przez epokę militarystów i rządy Czang Kaj-Szeka, aż do rewolucji komunistycznej i okresu rządów Mao Zedonga.
Prawdziwa skarbnica wiedzy, polecam...
Po pierwszych kilku minutach lektury (audio) sądzę, że może to nie być książka dla mnie. Później jednak zmieniam zdanie i dostrzegam w niej wielki walor poznawczy - oto spoglądam na nieznany mi fragment historii XX wieku (sami wiemy jak w szkole traktowana jest pozaeuropejska historia najnowsza, a już Azja?) oczyma trzech pokoleń kilku kobiet biorących udział w przemianach świata obecnego tam od tysiącleci.
Właściwie, to głosu swej matce i babce udziela autorka książki, stając się niejako ich rzeczniczką i czerpiąc do swej opowieści ze skarbca rodzinnych przekazów. Jest zresztą narratorem dość wszędobylskim i wszechwiedzącym, dość dosłownie cytującym rozmowy i sytuacje, w jakich znajdowały się jej przodkinie.
Narracja przedstawia punkt widzenia kilku pokoleń kobiet, co jest szczególnie cenne, bo spoglądając z dzisiejszej perspektywy trudno jest zrozumieć, jak ciężkim losem było urodzić się w Chinach kobietą; coś może nam zacząć świtać, gdy słyszymy jak jedna z bohaterek w swej buddyjskiej modlitwie prosi o reinkarnację “choćby i w postaci psa czy świni”, byleby nie odrodzić się znów jako kobieta…
Dla mnie zdecydowanie najciekawsza jest opowieść z czasów babki głównej bohaterki, gdzie dominują wątki obyczajowe (konkurencja żon i konkubin, rozkład krzeseł w pomieszczeniach, stosunek służby do członków rodziny o różnym statusie),świat rytuałów czy odległych nam kulturowo okrutnych praktyk (nie radzę czytelnikom szukać w Internecie obrazów krępowanych stóp!). Mniej początkowo interesuje mnie historia matki autorki, dziejąca się głównie w powojennych maoistowskich Chinach (początkowo głównie w Mandżurii),a której tłem jest chińska wojna domowa i stopniowe zdobywanie przewagi sił komunistycznych nad nacjonalistami z Kuomintangu, a ostatecznie zwycięstwo Mao Zedonga i jego ideologii. Choć jest to ciekawe poznawczo, to też ujawnia moją niechęć do opowieści czysto historycznych. Tak przynajmniej myślę początkowo, bo potem opowieść wciąga mnie bez reszty. Najmniej ciekawa okaże się historia samej autorki, bo w finale opowieść nagle się rwie i galopuje ku ostatnim kartom książki, której wyraźnie brak trzeciego rozdziału - dotyczącego samej autorki i jej wyzwolenia się ze zindoktrynowanego sposobu myślenia w świecie Zachodu.
Ciekawy jest nie tylko zapis odchodzenia pisarki od fascynacji postacią Mao Zedonga i jego ideologią (choć dość pobieżnie podany),ale i opis samego satrapy i jego bliższego otoczenia. Już choćby jedno zdanie opisujące go jako “niemal metafizycznie lekceważącego rzeczywistość” każe myśleć i o innych przywódcach innych krajów, cechujących się dokładnie tymi samymi cechami. Ja zaś biorę - ku swemu zdumieniu - książkę-biografię Mao autorstwa twórczyni niniejszego dzieła na listę “must read”.
Po pierwszych kilku minutach lektury (audio) sądzę, że może to nie być książka dla mnie. Później jednak zmieniam zdanie i dostrzegam w niej wielki walor poznawczy - oto spoglądam na nieznany mi fragment historii XX wieku (sami wiemy jak w szkole traktowana jest pozaeuropejska historia najnowsza, a już Azja?) oczyma trzech pokoleń kilku kobiet biorących udział w przemianach...
więcej Pokaż mimo to