rozwińzwiń

Wszystko mogę zacząć od nowa. Kurs pozytywnego myślenia

Okładka książki Wszystko mogę zacząć od nowa. Kurs pozytywnego myślenia Beata Pawlikowska
Okładka książki Wszystko mogę zacząć od nowa. Kurs pozytywnego myślenia
Beata Pawlikowska Wydawnictwo: Edipresse Cykl: Kurs pozytywnego myślenia (tom 7) poradniki
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
poradniki
Cykl:
Kurs pozytywnego myślenia (tom 7)
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2017-08-02
Data 1. wyd. pol.:
2017-08-02
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379459803
Tagi:
pozytywne myślenie szczęście optymizm decyzje droga ja
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
70
21

Na półkach:

I kolejne zdziwienie z mojej strony.
W książce tej jest rozdział pt. Lubię sprzątać.
Padają w nim zdania typu:
Uwielbiam sprzątać.Po prostu.
lubię dbać o czystość dookoła siebie.
Zakochałam się w sprzątaniu.
Można powiedzieć, że to jest moje hobby.
Oddaję mu się z przyjemnością.
Ponieważ bardzo lubię widzieć i czuć fantastycznie pozytywny efekt więc sprzątam i cieszę się czystością.

A w wywiadzie dla Vivy taka perełka:

- Ale ile tu jest okien do umycia, ile podłóg do wyczyszczenia.
Beata Pawlikowska: Na szczęście są firmy, które się w tym specjalizują.


- Mówisz jak bogaczka.
Nie, ale wiem, że ja w czasie mycia tych wielkich okien mogę napisać ze dwa felietony. Za połowę sumy, jaką w ten sposób zarobię, zapłacę za sprzątanie. To chyba uczciwe.

Myślę, że mój komentarz do tego jest zbyteczny.


https://viva.pl/ludzie/wywiady-vivy/beata-pawlikowska-pokazuje-swoj-nowy-dom-i-mowi-o-seksie-i-czeresniach-91332-r1/

I kolejne zdziwienie z mojej strony.
W książce tej jest rozdział pt. Lubię sprzątać.
Padają w nim zdania typu:
Uwielbiam sprzątać.Po prostu.
lubię dbać o czystość dookoła siebie.
Zakochałam się w sprzątaniu.
Można powiedzieć, że to jest moje hobby.
Oddaję mu się z przyjemnością.
Ponieważ bardzo lubię widzieć i czuć fantastycznie pozytywny efekt więc sprzątam i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
29

Na półkach:

O wartości merytorycznej tej książki niech zaświadczą takie cytaty:

Str.128:
Gdybym nie miała mojej kochanej odbytnicy, to musiałabym chyba zatrudnić firmę, która usuwałaby ze mnie niestrawione resztki i odpadki.
(...) A więc codziennie dziękuję Bogu za to, że dał mi odbytnicę która spełnia dla mnie tak cudownie potrzebne zadanie.
(...) Jeśli czuję ból w odbycie, idę do proktologa !

Str.172:
Kto powiedział, że człowiek jest ważniejszy niż Mucha?
Kto jest w stanie to udowodnić?
Kto tak naprawdę wie co dzieje się w umyśle tej muchy?
Naukowcy być może stwierdzili, że mucha nie posiada mózgu, ale to jest samo w sobie bardzo ograniczające stwierdzenie, ponieważ sugeruje, że myśleć może tylko ten, kto ma mózg.
(...)
- Droga pani Mucho - powiedziałam.
- Miło cię widzieć. Jestem tu teraz trochę zajęta i byłabym wdzięczna gdybyś poszła latać gdzie indziej, ale jeśli to niemożliwe, to oczywiście nie ma sprawy, zostań.
Mucha spojrzała na mnie porozumiewawczo.
Wydaje mi się, że usłyszałam coś w odpowiedzi, lecz niestety jak dotąd język much pozostaje dla mnie zagadką. A potem odfrunęła.
- Miło było cię widzieć Pani Mucho - powiedziałam na pożegnanie. - Jesteś tu zawsze mile widziana. I wróciłam do pracy.


Cóż ja mam Wam napisać Moi Drodzy. Cena książki 31,90zł.
Jeszcze jedna taka książka pani Beaty i kto wie czy nie będę potrzebowała psychiatry, terapii, antydepresantów itp.
A póki co poprawię sobie nastrój "śmieciowym jedzeniem" ;-)

O wartości merytorycznej tej książki niech zaświadczą takie cytaty:

Str.128:
Gdybym nie miała mojej kochanej odbytnicy, to musiałabym chyba zatrudnić firmę, która usuwałaby ze mnie niestrawione resztki i odpadki.
(...) A więc codziennie dziękuję Bogu za to, że dał mi odbytnicę która spełnia dla mnie tak cudownie potrzebne zadanie.
(...) Jeśli czuję ból w odbycie, idę do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
153

Na półkach: , ,

Jeszcze nigdy nie dostałam na Gwiazdkę równie nietrafionego prezentu. Z reguły staram się unikać tych "motywujących do działania" książek, bo to nie moja bajka, ale skoro już ktoś postanowił mi ją sprezentować, to chcąc nie, chcąc musiałam się za nią zabrać.
Już na wstępie dostałam dłuuugi monolog, w którym autorka z pięć razy powtarza to samo zdanie... zupełnie jakby stawiała rozgarnięcie czytelnika na równi z intelektem marchewki... niezwykle irytujące.
Dalej nie było lepiej. Wpisy były albo banalne i oczywiste, albo baaardzo naciągane. Niektóre zdania brzmiały tak bzdurnie, że aż śmiesznie.
Nie jestem jakoś bardzo doświadczona w tej kwestii, ale czy tego typu książki nie powinny wyzwalać w nas pozytywnej energii, czy coś? Bo jeśli tak, to jest mały problem, gdyż jedynym uczuciem, które mi towarzyszyło w trakcie czytania, była irytacja. Naprawdę - miałam chwile, w których chciałam cisnąć tym czymś o ścianę i krzyknąć "Co to ma być!!!", ale szkoda mi było ściany, więc się powstrzymywałam.
Więc w skrócie - nie polecam. Z pewnością na rynku jest wiele lepszych książek tego typu. Na tą tutaj nie warto tracić czasu i pieniędzy.

Jeszcze nigdy nie dostałam na Gwiazdkę równie nietrafionego prezentu. Z reguły staram się unikać tych "motywujących do działania" książek, bo to nie moja bajka, ale skoro już ktoś postanowił mi ją sprezentować, to chcąc nie, chcąc musiałam się za nią zabrać.
Już na wstępie dostałam dłuuugi monolog, w którym autorka z pięć razy powtarza to samo zdanie... zupełnie jakby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
478
394

Na półkach: , ,

W mojej opinii najlepsza część jak do tej pory. Nic się nie zmieniło w formie i rozumowaniu autorki.

W mojej opinii najlepsza część jak do tej pory. Nic się nie zmieniło w formie i rozumowaniu autorki.

Pokaż mimo to

avatar
1382
577

Na półkach: ,

"Wszystko mogę zacząć od nowa" to kolejna już część Kursu Pozytywnego Myślenia autorstwa Beaty Pawlikowskiej, który ukazuje się w Wydawnictwo Edipresse.

Kurs obejmuje 12 miesięcy, czyli cały rok i na tyle też książek się składa. Autorka zaplanowała dla czytelnika jeden tekst dziennie, jeden i tylko jeden. Trzeba więc ćwiczyć silna wolę, aby nie przeczytać od razu kilku.

Aby nauczyć się pozytywnego postrzegania świata mamy przeczytać jeden tekst, zastanowić się nad nim co dla nas znaczy oraz czy zawiera on coś wartego zapamiętania. Beata Pawlikowska sugeruje nam również, aby zapisać sobie ważniejsze dla nas wnioski. Najważniejsze jednak, abyśmy je zapamiętali.

Rok - 12 miesięcy - 365 dni, a więc całkiem sporo czasu, aby zmienić coś w swoim życiu. Podejmując postanowienie warto w nim wytrwać, aby odniosło one zamierzone skutki. Głęboko w duszy mamy bowiem przyzwyczajenia do bycia niezadowolonym, samotnym, poczucie bycia gorszym. Dlatego trzeba nauczyć się być silniejszym niż nasza podświadomość.

"Zmiana sposobu myślenia to najbardziej niesamowite i skuteczne narzędzie do naprawiania swojego życia. Wszystko się wtedy zmienia na lepsze".

Czy czujesz wolność? Czy jesteś dumny ze swojego życia? Czy rzeczywiście wszystko można zacząć od nowa? Czy jesteś człowiekiem, przed którym cały świat stoi otworem i zapraszająco się uśmiecha? Czy potrafisz rozwiązywać swoje problemy, czy raczej należysz do tych, którzy zamiatają je pod dywan?

Jeśli szukasz książki naładowanej pozytywna energią, prostego i zarazem bardzo przystępnego poradnika jak coś zmienić w swoim życiu to z pewnością lektura tej serii będzie dla Ciebie idealna.

"Wszystko mogę zacząć od nowa" to kolejna już część Kursu Pozytywnego Myślenia autorstwa Beaty Pawlikowskiej, który ukazuje się w Wydawnictwo Edipresse.

Kurs obejmuje 12 miesięcy, czyli cały rok i na tyle też książek się składa. Autorka zaplanowała dla czytelnika jeden tekst dziennie, jeden i tylko jeden. Trzeba więc ćwiczyć silna wolę, aby nie przeczytać od razu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1773
176

Na półkach: , ,

Kolejny tom serii tzryma poziom pozostałych ksiażek Kursu pozytywnego myslenia. Mysl pozytywnie, zapomnij o przeszłości, ciesz sie kazdym dniem, z porazki wyciagaj wnioski itp... Właściwie nie ma nic nowego.... Wszystko na zasadzie codziennie powtarzaj sobie pozytywne mantry a Twoje życie się zmieni....W tej książce wszystko jest takie proste.....

Kolejny tom serii tzryma poziom pozostałych ksiażek Kursu pozytywnego myslenia. Mysl pozytywnie, zapomnij o przeszłości, ciesz sie kazdym dniem, z porazki wyciagaj wnioski itp... Właściwie nie ma nic nowego.... Wszystko na zasadzie codziennie powtarzaj sobie pozytywne mantry a Twoje życie się zmieni....W tej książce wszystko jest takie proste.....

Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach: , ,

Wokół osoby Beaty Pawlikowskiej narosło tyle mitów, co zgrzytów i niewiarygodnego wręcz podziału na przeciwników, czy zwolenników Jej twórczości. Trochę dla mnie to dziwne, bo ja akurat mam zupełnie odmienne zdanie na temat tego, by wydawać książki na bazie własnych doświadczeń, bez jakiekolwiek przygotowania merytorycznego. W skrócie. Skoro wydawca chce to wydawać, to nic nikomu do tego, a to, czy sięgniecie po te książki, zależy od Was. Tak, jak właśnie ja teraz chcę Wam przedstawić jedną z Jej kolejnych pozycji, która trafiła do mnie zupełnie przypadkiem. Czy trzeba ukończyć kursy, by dzielić się swoim doświadczeniem? Nie. Bo nawet, jeśli ktoś powiedziałby tak, to na to wychodzi, że każda pani domu musiałaby mieć papierek na to, co robi, a między bajki można wsadzić stwierdzenie, że mają one duże znaczenie. Dla naszego osobistego spokoju może tak, bo znacznie większe znaczenie mają znajomości.

„Nigdy nie skończyłam żadnego kursu i nie dostałam żadnego pozwolenia na robienie tego, co robię. A jednak moje życie jest fantastyczne i pełne nowych zadań.”


„Wszystko mogę zacząć od nowa” to siódma książka, którą możemy czytać i notować swoje myśli. Przynajmniej do tego zachęca autorka. O ile nie ma w niej tonu moralizatorskiego, przyjmuję ją w całości. Od Was też zależy, jak podejdziecie do tego typu publikacji. W żadnym wypadku nie traktuję jej jako poradnika. Więc jako co, ktoś zapyta? Jako coś lekkiego na podsumowanie dnia, coś co ma przynieść mi odrobinę relaksu, wywołać uśmiech na mojej twarzy. Beata Pawlikowska motywuje swą pozytywną energią do działa nawet najbardziej zatwardziałego pesymistę. Co musiałoby się wydarzyć w naszym życiu, by sięgać po takie książki? Czy musiałby nastąpić jakiś ogromny przełom?

W tej części dwunastotomowej serii autorka podejmuje temat naszego sposobu myślenia, dokonuje jego analizy pokazując na bazie kilku przykładów, że wszystko zależy od nas samych. To my stanowimy źródło swoich problemów łapczywie karmiąc się swoimi porażkami, kłopotami, plotkami, a to już krótka droga do negatywnych, pesymistycznych myśli. Zmiany są potrzebne każdemu. Bez względu na status społeczny, wiek, światopogląd, dlatego jeśli chcemy dokonać jakichkolwiek zmian w swoim życiu, musimy zacząć od siebie, od wewnętrznego „ja”.

No dobra. Odchodząc już od „złotych myśli” autorki podoba mi się sposób przedstawienia swoich sposobów walki o siebie w sposób wyważony, krótki, zwięzły, a nawet zabawny, przez odręczne rysunki, zapiski nagromadzonych myśli. Tu nie znajdziecie górnolotnych wywodów, czy propozycje niestworzonych ćwiczeń. Potraktujcie tę pozycję trochę z dystansu, przymrużeniem oka. Przynajmniej ja tak podeszłam, bo nie potrzebuję akurat żadnej terapii, a jeśli ktoś potrzebuje, to wybiera się do specjalisty.

„Wszystko mogę zacząć od nowa” może stać się takim mottem przewodnim dla nas samych. I, jak autorka akurat mądrze napisała: Żyj i twórz swoje po swojemu. Według własnych zasad, przekonań, bo jesteś wolnym człowiekiem i nikomu nic do tego. Ty masz czuć się dobrze z samym sobą.

http://nietypowerecenzje.blogspot.com/2017/09/kurs-pozytywnego-myslenia-z-wszystko.html

Wokół osoby Beaty Pawlikowskiej narosło tyle mitów, co zgrzytów i niewiarygodnego wręcz podziału na przeciwników, czy zwolenników Jej twórczości. Trochę dla mnie to dziwne, bo ja akurat mam zupełnie odmienne zdanie na temat tego, by wydawać książki na bazie własnych doświadczeń, bez jakiekolwiek przygotowania merytorycznego. W skrócie. Skoro wydawca chce to wydawać, to nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1135
1077

Na półkach:

„ … Wystarczy dziesięć sekund, jedno uważne spojrzenie,
jedno zdanie, jeden uścisk ręki albo jeden uśmiech …”

Ile razy zaczynaliście wszystko od nowa? Myśleliście, że wreszcie stanie się coś innego i lepszego… Denerwowaliście się, że życie Was nie rozpieszcza! Na pewno kilka nieudanych potknięć, wszyscy mamy na swoim koncie…

Kolejna siódma część „Kursu pozytywnego myślenia” Beaty Pawlikowskiej, skupia się na innej tematyce. Każdy oddzielny tekst, skłania odbiorcę do zapisania indywidualnych wniosków. Tym bardziej, że książka jest do tego przystosowana. Wolne linijki pozwolą zapisać swoje prywatne myśli.

Autorka reportaży i felietonów, oraz kilkudziesięciu książek podróżniczych od lat doradza swoim fanom, jak aktywnie i zdrowo żyć.

Kwestie wolności, prawdy, zabawy słowem, oraz dwóch rodzajów niepodległości stają się bliskie. Pierwsza niepodległość jest prosta, to wolność myśli, religii i kraju. Ta druga, to odniesienie do każdego z nas. To też kilka wskazówek, jak stać się miłym, a nie opryskliwym choćby w kontaktach z wymagającymi urzędnikami.

Podoba mi się rozdział zatytułowany „Mam prawo czuć złość”. Dotyczy on emocji, które gromadzą się w nas i czasami też „wybuchają”. Wtedy to, reagujemy zbyt agresywnie i nie umiemy się zdystansować. Pawlikowska daje czytelnikowi sygnał by stanąć, rozejrzeć się, zastanowić i zacząć od nowa. Ile razy robiła to sama autorka? Nie wiadomo, ale na pewno kilka. Teksty posiadają nowy sens, wyczucie smaku i nie ma tu wystudiowanej pozy.

Czy odnajdziesz w sobie moc, by zmienić wiele? Nie używaj „szuflad”, one tworzą pozory porządku. Istotny jest genialny pomysł na zbudowanie swojego życia. Trzy ważne słowa to: cel, droga i wyobraźnia. „Nie planuj zbyt daleko, po prostu bądź sobą i rób swoje”, takie wnioski wyciągam z tej publikacji.

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
(www.redaktor21.bloog.pl)

Wydawnictwo: EDIPRESSE KSIĄŻKI
Oprawa: twarda
Liczba stron: 232
Premiera: 02.08.2017r.(nowość wydawnicza)

„ … Wystarczy dziesięć sekund, jedno uważne spojrzenie,
jedno zdanie, jeden uścisk ręki albo jeden uśmiech …”

Ile razy zaczynaliście wszystko od nowa? Myśleliście, że wreszcie stanie się coś innego i lepszego… Denerwowaliście się, że życie Was nie rozpieszcza! Na pewno kilka nieudanych potknięć, wszyscy mamy na swoim koncie…

Kolejna siódma część „Kursu pozytywnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
95

Na półkach: ,

„Wszystko mogę zacząć od nowa” jest jedną z dwunastu książek wchodzących w skład cyklu „Kurs pozytywnego myślenia” autorstwa Beaty Pawlikowskiej. Autorka dla każdego miesiąca przygotowała jeden poradnik, a niewątpliwą zaletą tego projektu jest fakt, iż nie trzeba czytać ich według z góry narzuconej kolejności. Czytelnik samodzielnie wybiera, od której części rozpocznie kurs, którego zadaniem jest pomoc we wprowadzeniu drobnych, aczkolwiek istotnych zmian w życiu odbiorcy. Należy pamiętać, aby nie czytać książek w pośpiechu. Należy dawkować informację, poznawać jeden tekst dziennie, każdego poranka, a następnie zapisywać myśli, sentencję, refleksję, które naszły czytelnika podczas poznawania treści i obserwować następujące zmiany w toku myślenia potencjalnego czytelnika.

Jest to już moje drugie spotkanie z Kursem pozytywnego myślenia. Muszę jednak przyznać, że entuzjazm, który posiadałam przy pierwszym spotkaniu z cyklem autorstwa Beaty Pawlikowskiej, nieco osłabł. Mogę jedynie przypuszczać, że jest to spowodowane tym, iż mniej więcej wiem już, co autorka ma mi do przekazania i zdaję sobie sprawę z siły oddziaływania treści na mój światopogląd, moje przyzwyczajenia i to, w jaki sposób patrzę na świat. Powszechnie wiadomo, że to, co nowe, co świeże budzi znaczne emocje, ale jeżeli spędzamy z tym zbyt dużo czasu, cała magia w niewytłumaczalny sposób nagle wygasa.

Beata Pawlikowska w szóstym już tomie cyklu przypomina o znaczeniu przyrody w życiu człowieka. To, w jaki sposób traktujemy dzieła natury, ma swoje odzwierciedlenie w naszym życiu. Przede wszystkim nie należy popędzać drzew w produkowaniu owoców, nie wolno pospieszać ich rozwoju, bo tylko w naturalnych warunkach przyroda może ofiarować człowiekowi to, co dla niego najlepsze. Myślę, że to spojrzenie ku ludzkości ma przypomnieć nam — obywatelom ziemi, o tym, że przyroda od wieków towarzyszyła pierwotnym i to na niej opiera się funkcjonowanie nie tylko naszej planety, ale i organizmów, które umożliwiają nam prawidłowe funkcjonowanie. Dlatego tak ważne jest dbanie o to, aby mogła rozwijać się w swobodnych i dobrych dla niej warunkach. Niestety mamy coraz mniej czasu, aby zwracać uwagę na jakość żywności, jaką oferują nam supermarkety. I o tym między innymi Beata Pawlikowska piszę w swojej publikacji. Przyrównuje rośliny do ludzi, nadaję im ludzkie cechy, wszystko po to, aby uświadomić odbiorcę, jak ważną rolę odgrywa w naszym życiu przyroda.

W dziele Pawlikowskiej nie zabraknie czasu na refleksję nad człowieczeństwem, nad zachowaniami ludzkimi, nad tym, jak często nieświadomie manipulujemy innymi ludzi, aby samych siebie postawić w lepszym świetle. Warto się nad tym zastanowić, aby zlikwidować takie zachowania i żyć w zgodzie nie tylko z innymi ludźmi, ale także z samym sobą. Ponadto bycie miłym dla osób zupełnie nam nieznanych często przynosi obopólne korzyści, o czym również autorka przypomina. Jeden najmniejszy gest niewiele nas kosztuje, a przecież tak wiele może. Nasze nastawienie wpływa na zachowanie innych ludzi i jeżeli oczekujemy od kogoś szacunku i serdeczności to najpierw sami musimy się tym podzielić z innymi. Wydaje się to być proste, jednak w praktyce rzadko komu wychodzi. Niewielu z nas jest na tyle odważnych, aby spojrzeć w oczy drugiemu człowiekowi i obdarzyć go szczerym uśmiechem, odrobiną serdeczności.

Ważną dla mnie częścią tego tomu była nauka szanowania własnego ciała. Dzięki słowom zawartym w tym kontekście zaczęłam patrzeć na swoje ciało nie jako coś, co po prostu jest, bo musi być, abym istniała, ale jako coś, co muszę szanować, jeżeli chcę, aby służyło mi jak najdłużej. Ponadto autorka pomogła mi zaakceptować niektóre strefy mojego ciała i nauczyła mnie nowego spojrzenia na miejsca, które uważałam za obrzydliwe, niesmaczne czy też nie do zaakceptowania.

Ponadto nie zabraknie aspektów psychologicznych, które pomogą radzić sobie z traumą, która często ma swoje korzenie w czasach dzieciństwa. Autorka uświadamia, że okazywanie emocji nie jest niczym złym, że nie są to gesty, na które tylko ludzi słabi mogą sobie pozwolić. Każdy z nas jest prawowitym mieszkańcem Ziemi i każdy z nas ma prawo wyrażać swoje emocje niezależnie od tego, jakie one są.

Beata Pawlikowska w szóstym tomie cyklu „Kurs pozytywnego myślenia” pokazuję, że jest osobą, która potrafi poruszać wiele kwestii, która ma swój własny punk widzenia, z którym niekoniecznie musimy się zgadzać. Każdego dnia dostajemy coś zupełnie nowego, jednak za każdym razem autorka zmusza nas do zastanowienia się nad innymi kwestiami. To czyni tę publikację różnorodną i w pewnym stopniu ciekawą, gdyż każdego dnia czytelnik jest ciekaw, co tym razem zaproponuję mu kolejna karta książki, nad czym będzie musiał pomyśleć. Przede mną jeszcze jeden tom i po zapoznaniu się z nim zdecyduję, czy nadal chcę kontynuować kurs.

Zarówno cały kurs, jak i tę publikację polecam osobom cierpiącym na depresję, gdyż może pomóc wyjść osobom cierpiącym na to schorzenie z choroby. Małymi kroczkami wraz z Beatą Pawlikowską dojdziecie do wyznaczonego celu, jednak pod warunkiem, że będziecie mieli odpowiednie nastawienie, będziecie otwarci na treści, jakie autorka przedstawia. Ponadto publikacja może być przydatna w terapii. Narzuca pacjentom pewien obowiązek, dzięki któremu terapeuci będą mogli spojrzeć na pacjenta z innej strony i dowiedzieć się, czy faktycznie jest gotowy na zmiany w swoim życiu. Polecam także tym, których ta publikacja zwyczajnie zaintrygowała. Warto dać jej szansę i sprawdzić, czy ta forma przekazu jest dla Ciebie odpowiednia.

„Wszystko mogę zacząć od nowa” jest jedną z dwunastu książek wchodzących w skład cyklu „Kurs pozytywnego myślenia” autorstwa Beaty Pawlikowskiej. Autorka dla każdego miesiąca przygotowała jeden poradnik, a niewątpliwą zaletą tego projektu jest fakt, iż nie trzeba czytać ich według z góry narzuconej kolejności. Czytelnik samodzielnie wybiera, od której części rozpocznie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    41
  • Chcę przeczytać
    35
  • Posiadam
    13
  • Teraz czytam
    4
  • Legimi
    2
  • Beata Pawlikowska
    2
  • ROZWÓJ OSOBISTY 80 %
    1
  • Ulubione
    1
  • 2021
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wszystko mogę zacząć od nowa. Kurs pozytywnego myślenia


Podobne książki

Przeczytaj także