rozwińzwiń

Rok, w którym nauczyłam się kłamać

Okładka książki Rok, w którym nauczyłam się kłamać Lauren Wolk
Okładka książki Rok, w którym nauczyłam się kłamać
Lauren Wolk Wydawnictwo: Dwie Siostry Cykl: Wolf Hollow (tom 1) literatura młodzieżowa
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Wolf Hollow (tom 1)
Tytuł oryginału:
Wolf Hollow
Wydawnictwo:
Dwie Siostry
Data wydania:
2019-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-01
Data 1. wydania:
2016-05-03
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381500364
Tłumacz:
Sebastian Musielak
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
193 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
30
2

Na półkach:

Czytałam z zapartym tchem! Świetna dla nastolatków i dla dorosłych!

Czytałam z zapartym tchem! Świetna dla nastolatków i dla dorosłych!

Pokaż mimo to

avatar
539
396

Na półkach: ,

Ładny język, wartka akcja, wartościowy przekaz.
Ale bohaterka moim zdaniem powinna mieć parę lat więcej.

Ładny język, wartka akcja, wartościowy przekaz.
Ale bohaterka moim zdaniem powinna mieć parę lat więcej.

Pokaż mimo to

avatar
843
561

Na półkach: , ,

Rok, w którym nauczyłam się kłamać jest jedną ze stosunkowo niewielu książek jakie znam dla (starszych) dzieci, w których główną bohaterką jest dziewczynka. Dwunastoletnia Annabelle jest dobrym dzieckiem, żyje w szczęśliwej i kochającej się rodzinie. Ogólnie jest dobrze.

Pewnego dnia, do ich małego miasteczka, trafia nowa osoba, nieco starsza od reszty dzieci. Szybko okazuje się, że Betty, bo tak się nazywa ta nowa dziewczynka, jest okrutna. Annabelle przypadkiem staje się dla niej obiektem prześladowań.

🐺 Jak poradzić sobie z kłamstwem innych?

Sytuacja zaczyna być dość niebezpieczna. Ktoś traci oko trafiony kamieniem, ktoś inny ma więcej szczęścia i kończy tylko z rozbitym kolanem i rozciętą głową. W to wszystko zamieszany jest także okoliczny tułacz, który od pewnego czasu mieszkał w jednym z opuszczonych domów w pobliżu.

Pech chciał, że tułacz Toby widział dwa ataki Betty i dziewczynka postanowiła zrzucić na niego swoje czyny. Był dla niej idealnym kozłem ofiarnym. Jednak Annabelle zna prawdę i wie, że to wszystko wina Betty. Zna Tobiego na tyle, żeby wiedzieć, że nieco dziwny samotnik nie jest wcale niebezpieczny. Ale większość dorosłych wie swoje. Wierzą raczej Betty. Jedynie rodzice Anabelle chcą jej pomóc. Dwunastolatka przygotowuje więc skomplikowany plan obrony Tobiego. Chce sprawić by prawda o koleżance wyszła na jaw.

🐺 Źli i dobrzy ludzie

Rok, w którym nauczyłam się kłamać opisuje nie tylko przygody dziewczynek poszukujących satysfakcji w dwóch skrajnych drogach. Jedna chce zemsty i krzywdy, druga chce spokoju i sprawiedliwości. Lauren Wolk udało się sprawić, że bohaterki nie są czarno białe. Obydwie mają cechy dobre i złe, tak, jak w prawdziwym życiu. W ogóle wszystkie postacie mają ciekawe, różnorodne i wiarygodne charaktery.

Książka porusza także ważne tematy, np. przekonuje, że ludzie są różni, czasami dziwni, ale niekoniecznie przez to źli. Historia Annabelle rozważa też ideę sprawiedliwości, wiary dorosłych w dziecięce słowa, kwestie zaufania, czy wojny. Wprawdzie akcja toczy się w Stanach Zjednoczonych, ale w 1943 roku konflikt z Niemcami jest obecny w świadomości bohaterów.

Rok, w którym nauczyłam się kłamać to bardzo ładna historia. Zapewni parę emocjonujących godzin spędzonych w świecie, gdzie nawet niezbyt duże dziewczynki mają pewną sprawczość. Historia jest dość pogodna i pozwala chociaż na chwilę uwierzyć, że chociaż pewne rzeczy nie dzieją się tak, jak tego chcemy, to jednak może tak właśnie jest lepiej.

Rok, w którym nauczyłam się kłamać jest jedną ze stosunkowo niewielu książek jakie znam dla (starszych) dzieci, w których główną bohaterką jest dziewczynka. Dwunastoletnia Annabelle jest dobrym dzieckiem, żyje w szczęśliwej i kochającej się rodzinie. Ogólnie jest dobrze.

Pewnego dnia, do ich małego miasteczka, trafia nowa osoba, nieco starsza od reszty dzieci. Szybko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
261

Na półkach:

Zwiedziona ciekawością trafiam w bardzo różne miejsca i gatunki literackie. Lubię wybierać po okładce i czarować własną wyobraźnię iluzją, że to co okala treść ma ukryty sens i daje lekką namiastkę esencji wnętrza.
Jak będzie dzisiaj?

Podsunę Wam książki, które nie są skierowane do dziecięcego czytelnika, przez dość mroczny klimat czy momenty agresji, ale mimo to- mam wrażenie, że niosą wiele wartości, które mogą trafić do nas dorosłych ale również starszej młodzieży.
Dwie, następujące po sobie, dotyczące świata który otacza główną bohaterkę, Annabelle, trwające równolegle do prowadzonej II Wojny Światowej.

Poznajcie "Rok, w którym nauczyłam się kłamać " i "W świetle błyskawicy", książki autorstwa Lauren Wolk, wydanej pod skrzydłami @dwiesiostry.

Świat, który tutaj odkryjecie wydaje się być już lekko zapomniany. Wszędobylski lęk, łatwość w ocenianiu, czasem brutalność.. ale czy napewno już o nim nie pamiętamy?
Dziś przyjmuje inne formy, czasami wydaje się łagodniejszy, aby jeszcze innym razem przybierać na sile.

Annabelle nie jest łatwo.
"Rok, w którym nauczyłam się klamac" pięknie wprowadzający w poważny i mroczny klimat tajemnic, które zdają się mnożyć zamiast zanikać, opowiada o serii trudnych emocjonalnie, czasem niefortunnych kolei losu.
Zamieszkująca Pensylwanię dziewczynka zostaje naocznym świadkiem działań Betty, która gołymi rękami gotowa jest krzywdzić ludzi i zwierzęta z własnego widzimisię i jednocześnie z lubością obarcza winą innych. Widziana przez świat jako mała dziewczynka, która jest tylko dzieckiem, staje się świadomym oprawcą innych dzieci, czerpiąc z tego satysfakcję bez tłumaczenia. Rodzice pozostają bierni i nie wzruszeni bo łatwiej im wierzyć kłamstwom niepozornym.

"W świetle błyskawicy" to tegoroczna kontynuacja losów Annabelle, już po zdaje się najtrudniejszych życiowych przeprawach. Gdy jednak nieoczekiwany wyścig z czasem przeradza się w widmo śmiertelnego zagrożenia a jego następstwa mają odmienić nie tylko główna bohaterkę ale także ludzi dookoła niej- czas zatrzymuje się a historia ucieka spod naszych palców.
Zwiększona wrażliwość fizyczna i psychiczna uzyskana po wypadku wprowadza w jej świat nadzieję i empatię, ale czy będzie wystarczająco silna aby budować zdrowe relacje a przy tym jednocześnie pomagać tym którzy będą tego od niej oczekiwać?
Opowieści mają charakter wielowymiarowy. To co czytamy to wyłącznie powłoka mająca wyłonić z naszej duszy pokłady wrażliwości i otworzyć na kolejne nowe elementy historii, nowe wątki i ... tajemnice
Dostrzegam jedną negatywna tylko uwage- w książkach pojawiają się drobne literówki i czasami (choć nie wiem czy to kwestia korekty  czy tlumaczenia) szyk zdania jest lekko zaburzony i trudno go zrozumieć.
Nie mniej są to historie, które wciagaja i nie pozostawiają nam złudzeń na temat świata i życia. Warto przeczytać, sprawdzić i dać sie przenieść w tą alternatywną rzeczywistość. 

Zwiedziona ciekawością trafiam w bardzo różne miejsca i gatunki literackie. Lubię wybierać po okładce i czarować własną wyobraźnię iluzją, że to co okala treść ma ukryty sens i daje lekką namiastkę esencji wnętrza.
Jak będzie dzisiaj?

Podsunę Wam książki, które nie są skierowane do dziecięcego czytelnika, przez dość mroczny klimat czy momenty agresji, ale mimo to- mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
648
265

Na półkach: , ,

Książka pt. „Rok, w którym nauczyłam się kłamać” autorstwa Lauren Wolk jest kolejnym przykładem na to, że literatura młodzieżowa nie musi opowiadać o popularnych, zwyczajnych (choć nadal ważnych i trudnych) problemach, by tylko zyskać odpowiednich odbiorców. To powieść niezwykła, bo choć zaliczana do literatury młodzieżowej, przedstawia ciężką historię toczącą się wokół jedenastoletniej Annabelle w czasach drugiej wojny światowej. Jest to książka, która wywołuje bardzo wiele emocji. Przepiękna oprawa graficzna okładki zupełnie nie przygotowuje na treść, która za nią się skrywa. A treść powieści niejednokrotnie poraża. Tematy podjęte przez Wolk i sposób, w jaki autorka postanowiła o nich opowiedzieć sprawia, że lektura tej książki nie pozostawia czytelnika obojętnego, a wręcz otwiera mu oczy na kilka ważnych i potrzebnych wartości.

Nie spodziewałam się, że powieść mająca tak przepiękną i spokojną grafikę na okładce, może skrywać poruszającą, przerażającą i przepiękną treść. Tytuł sprawia, że od razu chciałam dowiedzieć się, dlaczego jedenastoletnia Annabelle (dość ciekawy wybór imienia kojarzący się jednoznacznie z mroczną lalką) zaczęła kłamać. A ma ku temu poważne powody. Świat wykreowany przez Wolk jest przerażająco piękny, zwyczajny a jednocześnie tak fascynujący. Książka opowiada o przyziemnych sprawach, jest to wszak historia tego, jak ludzie sobie radzili w trakcie drugiej wojny światowej. Główną oś stanowi jednak opowieść o tym, do czego może doprowadzić ludzka nienawiść do różnych ludzi, niepasujących do naszego widzenia świata, nienawiść, którą mogą przesiąknąć dzieci, dopiero wchodzące w okres dorastania. Nie dość, że są wychowywane w bardzo ciężkich czasach, to jeszcze dorośli postanowili sprawić, że urosną na ludzi ograniczonych, nieufnych, nienawidzących wszystkiego, co obce i nie wpisujące się w ich wizje i poglądy. Przykładem takiej osoby jest czternastoletnia Betty, która nie radzi sobie z porzuceniem przez rodziców. Dziewczynka z tego względu postanowiła uprzykrzać życie innym, głównie Anabelle i jej malutkim braciom. Nie jestem w stanie opisać tego, jak bardzo zachowania Betty sprawiały, że wpadałam w frustrację mimo, że miałam do czynienia z postacią fikcyjną, do tego jeszcze bardzo młodą. Wolk stworzyła niezwykłych bohaterów, z jednej strony takich, którym należy kibicować, z drugiej zaś tych, którzy swoimi zachowaniami nas odpychają, wręcz wzbudzają zwyczajnie okropne emocje. Niestety, Betty to postać, która nie uczyła się na swoich błędach, przez co doprowadziła do licznych tragedii. Najgorsze w tym wszystkim było to, że dziewczynkę w jakiś sposób można było usprawiedliwiać. To sprawia, że lektura „Roku, w którym nauczyłam się kłamać” jest niezwykle ciężką, filozoficzną i łamiącą serce, przeprawą (zwłaszcza zakończenie zwala z nóg i sprawia, że nie można przestać płakać).

Powieść jest napisana przepięknym językiem, pełnym metafor i niepowiedzianych wprost prawd. Pod pewnymi względami to opowieść o bardzo ważnych tematach, które dają do myślenia zwłaszcza starszym czytelnikom (młodsi mogą uznać niektóre akcje za czarno-białe zdarzenia). Niejednoznaczność wypowiedzi, wydarzeń i postaw ludzkich przytłaczają niejednokrotnie i sprawiają, że lektura tej książki jest fascynująca i do bólu wspaniała. Od powieści nie da się oderwać, aż do przeczytania ostatniej strony, zwłaszcza, że rozdziały są bardzo krótkie, a akcja nie zwalnia nawet na chwilę utrzymując czytelnika w ciągłym napięciu i oczekiwaniu na satysfakcjonujący finał.

„Rok, w którym nauczyłam się kłamać” jest dla mnie wielkim, mocno niespodziewanym, zaskoczeniem. To historia, która zostanie ze mną na bardzo długo. Z pewnością do niej powrócę, choć zadziwia mnie, że autorka postanowiła wziąć się za kontynuację. Niemniej, nie mogę doczekać się dalszej opowieści o dość przyziemnych, lecz trudnych tematach. Serdecznie polecam 💚.

Książka pt. „Rok, w którym nauczyłam się kłamać” autorstwa Lauren Wolk jest kolejnym przykładem na to, że literatura młodzieżowa nie musi opowiadać o popularnych, zwyczajnych (choć nadal ważnych i trudnych) problemach, by tylko zyskać odpowiednich odbiorców. To powieść niezwykła, bo choć zaliczana do literatury młodzieżowej, przedstawia ciężką historię toczącą się wokół...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
26

Na półkach:

Do przeczytania książki zachęcił mnie fakt, że czas akcji to II Wojna Światowa, ale... nie była to najlepsza lektura.

Zacznijmy może od plusów.

Książkę, choć wydaje się być nie najkrótsza, czyta się szybko i przyjemnie. Dodatkowo w niektórych fragmentach historia jest na tyle ciekawa, że wprost nie mogłam oderwać się od lektury.

I z tych pozytywnych rzeczy, to chyba tyle.

Pierwsza rzecz, która mi po prostu przeszkadzała, to brak korekty, a jeżeli była, to słaba. Nie było co prawda błędów ortograficznych (a przynajmniej ich nie zauważyłam),ale niektóre zdania były napisane w taki sposób, że nie byłam w stanie ich zrozumieć. Tak samo czasem jedno i drugie zdanie się nie łączyły.

A teraz minusy samej książki.

Autorka jako czas akcji dała II Wojnę Światową. I przez pierwszą połowę książki o tym pamiętała, i pisała np. że Anabell (główna bohaterka) boi się, że wojna nie skończy się, zanim dorosną jej bracia i będą musieli iść walczyć.

Ale w drugiej połowie niczego takiego nie ma. Równie dobrze cała druga połowa książki mogłaby być między I a II Wojną Światową. Albo w ogóle już kilka dekad po niej.

Kolejna rzecz, która mnie zirytowała, to główna bohaterka, a raczej jej reakcja na śmierć Betty i Toby'ego.

Kiedy dowiedziała się, że zmarła dziewczyna, która ją dręczyła, wybiła oko jej najlepszej przyjaciółce, rozcięła jej bratu czoło i wszystkich kłamała, że to tak naprawdę Toby zrobił, cała się trzęsła, płakała. Za to kiedy jej matka powiedziała jej o śmierci jej przyjaciela, który ją bronił przed Betty i za którego nastawiała kark, nawet nie uroniła łzy!

I chyba ostatnia rzecz, to wątek z Toby opowiadającym Anabell swoją traumę. Jego dodanie nie miało sensu! Ani nic nie wniosło do fabuły, ani nie dowiedzieliśmy się w końcu o co w ogóle chodziło.

No i zakończenie, zapomniałabym o nim. Było napisane tak, jakby autorce się nie chciało już pisać, albo nie miała pomysłu jak zakończyć książkę. Ta śmierć Toby'ego była trochę taka z dupy.

I to właściwie tyle. Na książce się zawiodłam i raczej już jej nie przeczytam.

Do przeczytania książki zachęcił mnie fakt, że czas akcji to II Wojna Światowa, ale... nie była to najlepsza lektura.

Zacznijmy może od plusów.

Książkę, choć wydaje się być nie najkrótsza, czyta się szybko i przyjemnie. Dodatkowo w niektórych fragmentach historia jest na tyle ciekawa, że wprost nie mogłam oderwać się od lektury.

I z tych pozytywnych rzeczy, to chyba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
79

Na półkach:

Piękna historia z puentą. Nie tylko dla nastolatków.

Piękna historia z puentą. Nie tylko dla nastolatków.

Pokaż mimo to

avatar
261
145

Na półkach:

Jaka ta książka była boleśnie przeciętna... Po intrygującym prologu, w którym dowiadujemy się, że nasza główna bohaterka musiała skłamać w ważnej sprawie, byłam zaintrygowana, co takiego wydarzyło się w jej życiu. Niestety historia Anabelle jest całkiem zwyczajna, nic specjalnego, motyw, który widziałam w opowieściach milion razy, ale ograny o wiele lepiej niż tutaj. Dobiło mnie też porównanie do "Zabić drozda", bo o ile problem nieuzasadnionego obwiniania pewnej osoby je łączy, to jednak Harper Lee porusza temat rasizmu, który jest bardziej istotnym elementem tamtej książki, a tutaj tego w ogóle nie ma. Dodatkowo czy ktoś mi wyjaśni jaki był sens osadzania czasu akcji w trakcie II WŚ? Nie ma to absolutnie żadnego znaczenia dla fabuły i jest tutaj wrzucone, bo tak. Nijakie to było po prostu i tyle, nie chcę już myśleć o tej historii, za tydzień ją pewnie i tak zapomnę.

Jaka ta książka była boleśnie przeciętna... Po intrygującym prologu, w którym dowiadujemy się, że nasza główna bohaterka musiała skłamać w ważnej sprawie, byłam zaintrygowana, co takiego wydarzyło się w jej życiu. Niestety historia Anabelle jest całkiem zwyczajna, nic specjalnego, motyw, który widziałam w opowieściach milion razy, ale ograny o wiele lepiej niż tutaj. Dobiło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
435

Na półkach: , , ,

Kompletnie nie tego się spodziewałam, ani po tytule ani po opisie z okładki. Może i spodziewałam się mrocznej historii, bo jednak mamy tutaj temat wojny - fakt akcja dzieje się w USA więc ciężko by stworzyć tak mroczną historię jak gdyby działo się to w Polsce, ale jednak udało się stworzyć intrygującą, wciągającą powieść, czując ten chłód i niepewność i szczyptę grozy.

Moim drugim zaskoczeniem była właśnie ta mroczna historia pod względem intensyfikacji, bo jednak nie zapominajmy, że jest to literatura dziecięca, a chyba to najbardziej mroczna historia jaką czytałam.

Postać głównej bohaterki Anabelle wykreowano cudownie, tak jak relacje z drugim głównym bohaterem, wokół którego kręci się tak naprawdę cała historia. Jeśli chodzi o samą książkę to poza tym, że jest to fikcyjna opowieść historyczna to ma też elementy detyktywistyczne w tle. Bardzo pouczająca książka, która wg mnie nawet mogłaby być lekturą.

Kompletnie nie tego się spodziewałam, ani po tytule ani po opisie z okładki. Może i spodziewałam się mrocznej historii, bo jednak mamy tutaj temat wojny - fakt akcja dzieje się w USA więc ciężko by stworzyć tak mroczną historię jak gdyby działo się to w Polsce, ale jednak udało się stworzyć intrygującą, wciągającą powieść, czując ten chłód i niepewność i szczyptę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Absolutnie idealna, kocham ją całym sercem

Absolutnie idealna, kocham ją całym sercem

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    270
  • Przeczytane
    228
  • Posiadam
    29
  • Ulubione
    13
  • 2022
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2019
    5
  • Teraz czytam
    5
  • 2020
    5
  • 2020
    4

Cytaty

Więcej
Lauren Wolk Rok, w którym nauczyłam się kłamać Zobacz więcej
Lauren Wolk Rok, w którym nauczyłam się kłamać Zobacz więcej
Lauren Wolk Rok, w którym nauczyłam się kłamać Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także