Sto pociech

Okładka książki Sto pociech Wisława Szymborska
Okładka książki Sto pociech
Wisława Szymborska Wydawnictwo: Znak poezja
64 str. 1 godz. 4 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2019-07-03
Data 1. wyd. pol.:
1967-01-01
Liczba stron:
64
Czas czytania
1 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324058808
Tagi:
poezja poezja polska poezja współczesna tomik poezji Wisława Szymborska
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
150 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2975
2892

Na półkach: , , , ,

Tytułowy wiersz, "Sto pociech" dotyka takiej tematyki jak szczę­ście, praw­da, wiecz­ność, człowieczeństwo.
Słow­nic­two za­sto­so­wa­ne w wier­szu sta­no­wi mie­szan­kę iro­nii oraz po­dzi­wu dla do­ko­nań czło­wie­ka, gdzie pod­miot li­rycz­ny za­cho­wu­je dy­stans i spra­wia wra­że­nie jak­by ob­ser­wo­wał lu­dzi z ze­wnątrz, nie był jed­nym z nich.
To jakby zaskakujący, liryczny ese­j na te­mat ga­tun­ku ludz­kie­go.

Lubię wracać do Wisławy Szymborskiej. Jej poezja niesie pociechę, uśmiech, oderwanie się od codzienności.
🩵💙💜❤️🤎🧡💛💚

Tytułowy wiersz, "Sto pociech" dotyka takiej tematyki jak szczę­ście, praw­da, wiecz­ność, człowieczeństwo.
Słow­nic­two za­sto­so­wa­ne w wier­szu sta­no­wi mie­szan­kę iro­nii oraz po­dzi­wu dla do­ko­nań czło­wie­ka, gdzie pod­miot li­rycz­ny za­cho­wu­je dy­stans i spra­wia wra­że­nie jak­by ob­ser­wo­wał lu­dzi z ze­wnątrz, nie był jed­nym z nich.
To jakby...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
7
7

Na półkach:

Piękne wiersze.

Piękne wiersze.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3897
3839

Na półkach: ,

Wyzwanie LC marzec 2024, powoli kończę miesięczną bardzo udaną przygodę z Szymborską i o jest świetny tomik zarówno na zapoznanie się ze stylem i poetyką utworów, jak i na deser ;-).

Wyzwanie LC marzec 2024, powoli kończę miesięczną bardzo udaną przygodę z Szymborską i o jest świetny tomik zarówno na zapoznanie się ze stylem i poetyką utworów, jak i na deser ;-).

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
69
43

Na półkach:

Wiele ważnych słów.
"Dziękuję ci, serce moje,
że nie marudzisz, że się uwijasz
bez pochlebstw, bez nagrody".

Wiele ważnych słów.
"Dziękuję ci, serce moje,
że nie marudzisz, że się uwijasz
bez pochlebstw, bez nagrody".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1309
721

Na półkach: , , , , , , , ,

Jedna po drugiej pociechy spływają
Na nas rozmarzonych nad niemożliwym
A my w swej śmieszności
Zapominamy że ta oto płetwa była naszą
Nim ręką się stała
I o dzikich tańcach w skórach z mamuta
Którego już nie ma
Zostało echo lecz nie głuche
Przetrwaliśmy
Jak bicie serca
Nawet we śnie pilne
Strzeże granic

Wiemy Tarsjusz miał swych potomków
Niezbyt atrakcyjny
Człek nim się nie interesował
Te skrzydła błony najdrobniejsze kostki
Wciąż działają

A Kasandra pod popiołem
Przed spopieleniem ostrzec próbowała
Nikt nie słuchał
Oni przynajmniej w pyle utrwaleni
A co z tymi co się nie zmieścili
By choć na kartach ksiąg osiąść
Lub starej fotografii
Która nie potrafiąc upiększyć
Suchą prawdę oddaje

Oni wszyscy z matki szarookiej
Cichej skromnej prawie przeźroczystej
Żyją dobrze się mają
Czy są jej wdzięczni? Czy pamiętają?
Czy choć Ją wyśnią
Taką jaka za życia była?
Od początku szaroocznością złączeni

Ona namalowana zastygła w pejzażu
Całkiem zależna od wyobrażeń
Odwrócić się nie zdoła
Malarz tak zadecydował
Dla niej została radość pisania
Tu Ona zdecyduje
Czy sarna przybiegnie nad rzeczkę
Czy zdąży się napić nim myśliwy
A może wcale go nie będzie

Jedna po drugiej pociechy spływają
Na nas rozmarzonych nad niemożliwym
A my w swej śmieszności
Zapominamy że ta oto płetwa była naszą
Nim ręką się stała
I o dzikich tańcach w skórach z mamuta
Którego już nie ma
Zostało echo lecz nie głuche
Przetrwaliśmy
Jak bicie serca
Nawet we śnie pilne
Strzeże granic

Wiemy Tarsjusz miał swych potomków
Niezbyt atrakcyjny
Człek nim się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
871
332

Na półkach: ,

Spoko, ale bez ognia. Mądrościowo-ironiczny standard Szymborskiej. Jest w tym i zręczność realizacji i dystans spojrzenia. Brak mi tu trochę jakiegoś ryzyka i realnego brudu rzeczywistości (estetyczny jest). Ale to tylko moje nieuzasadnione roszczenia. Szymborska to taka XX-wieczna emanacja poetów metafizycznych, zawsze wie co i jak chce powiedzieć. Głupio robić z tego zarzut.

Spoko, ale bez ognia. Mądrościowo-ironiczny standard Szymborskiej. Jest w tym i zręczność realizacji i dystans spojrzenia. Brak mi tu trochę jakiegoś ryzyka i realnego brudu rzeczywistości (estetyczny jest). Ale to tylko moje nieuzasadnione roszczenia. Szymborska to taka XX-wieczna emanacja poetów metafizycznych, zawsze wie co i jak chce powiedzieć. Głupio robić z tego zarzut.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
129
126

Na półkach:

*** http://ratowniklektur.blogspot.com/ ***
Prestiżowa kolekcja poezji Wisławy Szymborskiej Wydawnictwa Znak jest spójną serią, która w każdym toniku ma swój koncept i przynajmniej jeden zapamiętywalny na zawsze wiersz. Tę serię chciałem przerobić po kolei od pierwszego do ostatniego tomiku. Zrobiłem sobie jednak wtrącenie w przerabianiu, wziąwszy pierwszy lepszy tomik do ręki. Jest on ósmy w kolekcji Wydawnictwa Znak, wznowiony po 50 latach z piątego tomiku w całej twórczości poetki.
Odkładam na bok wszelkie oceny siły wierszy, pojawiających się tutaj, niemniej dwa z nich wybitnie wwiercają się w naszą pamięć. Mowa o "Radości pisania" i tytułowym "Sto pociech". Pierwszy to wg mnie kunszt pisarski - świetna gra słowem i metaforą. Idealnie do siebie dobrane sprawiają, że czytelnik może sobie wyobrazić ten wiersz. Drugi natomiast enigmatyczny, zamyka tomik i zostawia refleksję o istocie człowieczeństwa.
Pozwolę sobie również przeanalizować motywy pojawiające się w tym tomiku. Wychwyciłem bowiem dwa takie motywy - jeden z nich jest zawarty w tytule i mowa o pociechach. Można łatwo się takich doszukać w kilku wierszach, w tym oczywiście we wspomnianych wyżej rodzynkach. Drugi motyw to mój ulubiony motyw - sen. W kilku wierszach sen pojawia się albo jako przenośnia, albo w domyśle jako miejsce akcji. Uważam, że motyw snu zmiękcza całokształt wierszy, w których się pojawia, co pomaga w ich przyswojeniu.
Ciekawym dodatkiem do tego tomiku są dołączone rękopisy paru wierszy, dzięki czemu czytelnik może czynniej podpatrzeć proces ich tworzenia. Jedną z pociech Wisławy Szymborskiej było wymarzone mieszkanie na Piastowskiej 46. Drugą i chyba najważniejszą było pisanie. Czy dla nas pociechą jest ten tomik? Nie nam to oceniać, bo do wierszy Szymborskiej winniśmy podchodzić indywidualnie.

*** http://ratowniklektur.blogspot.com/ ***
Prestiżowa kolekcja poezji Wisławy Szymborskiej Wydawnictwa Znak jest spójną serią, która w każdym toniku ma swój koncept i przynajmniej jeden zapamiętywalny na zawsze wiersz. Tę serię chciałem przerobić po kolei od pierwszego do ostatniego tomiku. Zrobiłem sobie jednak wtrącenie w przerabianiu, wziąwszy pierwszy lepszy tomik do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1471
1445

Na półkach: ,

Mimo iż sporo tutaj wierszy, które mnie nie zachwycają, są tu absolutne perełki, w tym "Dworzec", który nawet mój mąż uważa za "kapitalny wiersz", a on wierszy nie lubi tak, jak ja słowa "kapitalny". Podoba mi się też motyw połączenia świata wykreowanego w wierszu z samym procesem pisania i poetą jako bogiem, poetka wykorzystała to w wierszu o sarnie, bardzo podobny czytałam w jej ostatnim tomie "Wystarczy". Wzrusza mnie też przywoływanie rodziców poetki w pamięci, być może nawet we śnie, piękne zawiera frazy. Absolutnie rewelacyjny wiersz o wizycie w szpitalu, taki prawdziwy.
To jest coś, co kocham u Szymborskiej, potrafi nazwać to, co takie oczywiste, ale nikt nie mówi tego na głos, do tego swoim talentem ubiera to w piękno. Magia.

Mimo iż sporo tutaj wierszy, które mnie nie zachwycają, są tu absolutne perełki, w tym "Dworzec", który nawet mój mąż uważa za "kapitalny wiersz", a on wierszy nie lubi tak, jak ja słowa "kapitalny". Podoba mi się też motyw połączenia świata wykreowanego w wierszu z samym procesem pisania i poetą jako bogiem, poetka wykorzystała to w wierszu o sarnie, bardzo podobny...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
905
905

Na półkach:

Odwiedzałam ostatnio w szpitalu bardzo chorego człowieka. O czym tu rozmawiać? Jak pocieszyć? Tchnąć otuchę? Ciężka sprawa. Kilka dni później natknęłam się na ten wiersz Wisławy Szymborskiej.

Relacja ze szpitala
Cią­gnę­li­śmy za­pał­ki, kto ma pójść do nie­go.
Wy­pa­dło na mnie. Wsta­łem od sto­li­ka.
Zbli­ża­ła się już pora od­wie­dzin w szpi­ta­lu.

Nie od­po­wie­dzał na po­wi­ta­nie.
Chcia­łem go wziąć za rękę - cof­nął ją
jak głod­ny pies, co nie da ko­ści.

Wy­glą­dał, jak­by się wsty­dził umie­rać.
Nie wiem, o czym się mówi ta­kie­mu jak on.
Mi­ja­li­śmy się wzro­kiem jak w fo­to­mon­ta­żu.

Nie pro­sił ani zo­stań, ani odejdź.
nie py­tał o ni­ko­go z na­sze­go sto­li­ka.
Ani o cie­bie, Bol­ku. Ani o cie­bie, Tol­ku. Ani o cie­bie, Lol­ku.

Roz­bo­la­ła mnie gło­wa. Kto komu umie­ra?
Chwa­li­łem me­dy­cy­nę i trzy fioł­ki w szklan­ce.
Opo­wia­da­łem o słoń­cu i ga­słem.

Jak do­brze, że są scho­dy, któ­ry­mi się zbie­ga.
Jak do­brze, że jest bra­ma, któ­rą się otwie­ra.
Jak do­brze, że cze­ka­cie na mnie przy sto­li­ku.

Szpi­tal­na woń przy­pra­wia mnie o mdło­ści.


Kolejny raz przekonałam się o geniuszu Wisławy Szymborskej. Tomik otwiera wiersz „Radość pisania”. A to poetka ofiarowała mi po raz kolejny radość czytania, kolejny raz wzruszyła i zadziwiła. Wychwyciła i ubrała w słowa to, czego nie dostrzegałam. Dzięki niej mogę powiedzieć, że lubię poezję.

Odwiedzałam ostatnio w szpitalu bardzo chorego człowieka. O czym tu rozmawiać? Jak pocieszyć? Tchnąć otuchę? Ciężka sprawa. Kilka dni później natknęłam się na ten wiersz Wisławy Szymborskiej.

Relacja ze szpitala
Cią­gnę­li­śmy za­pał­ki, kto ma pójść do nie­go.
Wy­pa­dło na mnie. Wsta­łem od sto­li­ka.
Zbli­ża­ła się już pora od­wie­dzin w szpi­ta­lu.

Nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
188
152

Na półkach: , ,

„Sto pociech” to tomik poezji, który zawiera rękopisy poetki.
Przyznam, że pomysł na wykorzystanie ich w książce wzbogaca ją, pozwalając czytelnikowi niejako dotknąć chwili powstania poszczególnych wierszy.
Jednak tematyka wierszy Wisławy Szymborskiej zawartych w tym tomiku, nie przemawia do mnie, nie wzbudza silnych emocji. Wiersze z całą pewnością napisane z klasą i smakiem.
Czytając je czułam się przeniesiona w inną epokę, której nie potrafię w sobie otworzyć, nie czuję jej, nie rozumiem przekazu. W niektórych było coś, co mnie ujęło, ale większość stanowią dla mnie po prostu dobrze napisane wiersze, które nie rozbudzają mojej wrażliwości, nie skłaniają do refleksji.
Z całą pewnością poezja autorki jest wysokich lotów, ale tytuły poszczególnych wierszy wzbudziły we mnie zastanowienie, gdyż nie zawsze współgrają ze strofami i przekazem zawartym w tych utworach.
Nie widzę w nich powiązania, ale być może nie potrafię właściwie interpretować słów autorki.
Utwory wybitnej poetki zawarte w tomiku „Sto pociech” nie przeszyły mnie emocjami, jednak czytałam je z ogromnym zainteresowaniem.

„Sto pociech” to tomik poezji, który zawiera rękopisy poetki.
Przyznam, że pomysł na wykorzystanie ich w książce wzbogaca ją, pozwalając czytelnikowi niejako dotknąć chwili powstania poszczególnych wierszy.
Jednak tematyka wierszy Wisławy Szymborskiej zawartych w tym tomiku, nie przemawia do mnie, nie wzbudza silnych emocji. Wiersze z całą pewnością napisane z klasą i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    218
  • Chcę przeczytać
    110
  • Posiadam
    37
  • Poezja
    17
  • 2019
    7
  • Ulubione
    6
  • 2021
    5
  • 2020
    4
  • 2020
    4
  • 2023
    2

Cytaty

Więcej
Wisława Szymborska Sto pociech Zobacz więcej
Wisława Szymborska Sto pociech Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także