Uderz się w serce

Okładka książki Uderz się w serce Amélie Nothomb
Okładka książki Uderz się w serce
Amélie Nothomb Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Frappe-toi le coeur
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2021-02-17
Data 1. wyd. pol.:
2021-02-17
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308065396
Tłumacz:
Joanna Polachowska
Tagi:
literatura belgijska macierzyństwo proza współczesna
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1015
695

Na półkach:

📖🐲
Świetna. Gęsta od treści i uczuć oraz wyjaśnień motywacji poszczególnych bohaterów. Z perspektywy moich osobistych doświadczeń idealnie pokazuje stosunki między matką a córką, jeżeli matka jest osobą niedojrzałą i skoncentrowaną na sobie. Ale jak mówi narratorka: jaki jest sens czynienia wyrzutów osobie, która nie jest zdolna do autoanalizy?

Ja doskonale spędziłam czas i jestem zachwycona.

📖🐲
Świetna. Gęsta od treści i uczuć oraz wyjaśnień motywacji poszczególnych bohaterów. Z perspektywy moich osobistych doświadczeń idealnie pokazuje stosunki między matką a córką, jeżeli matka jest osobą niedojrzałą i skoncentrowaną na sobie. Ale jak mówi narratorka: jaki jest sens czynienia wyrzutów osobie, która nie jest zdolna do autoanalizy?

Ja doskonale spędziłam czas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
200

Na półkach: , , ,

To jedna z tych dziwnych książek, które w pełni można docenić dopiero wtedy, gdy przeczyta się je do końca. Kunsztowna narracja, zataczane kręgi, analogie, nieoczywiste związki przyczynowo skutkowe. Nie zachwyciła od pierwszej strony, nie epatowała swoim kunsztem, stopniowo ukazywała wybitny zamysł autorki. Książka, która dzieje się językiem, język, który zmienia się wraz z bohaterką. Wspaniała literatura!

To jedna z tych dziwnych książek, które w pełni można docenić dopiero wtedy, gdy przeczyta się je do końca. Kunsztowna narracja, zataczane kręgi, analogie, nieoczywiste związki przyczynowo skutkowe. Nie zachwyciła od pierwszej strony, nie epatowała swoim kunsztem, stopniowo ukazywała wybitny zamysł autorki. Książka, która dzieje się językiem, język, który zmienia się wraz z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
668

Na półkach:

Krótka, ale bardzo treściwa. Może momentami za krótka i pewne wątki chciałabym rozwinąć, ale wtedy chyba nie byłaby ta książka tak wymowna, nie wiem. Sprawnie napisana, mimo że ciężko mi było uwierzyć w przedstawione przemyślenia pięciolatki, a potem ośmio- i dwunastolatki. Główną bohaterką jest Diane, która walczy o miłość matki, a potem godzi się z daną sytuacją. Bardzo dobrze oddany temat macierzyństwa, a raczej to, jakie ono nie powinno być, a bardzo często jest. Mamy tutaj miłość matki do dzieci, która jest do jednego dziecka miłością obojętną, lekceważącą, do drugiego przesadną czułością i troskliwością. Każda z nich jest destrukcyjna dla dzieci, ale i samej matki, która nie widzi w swoim zachowaniu żadnego problemu. Również ojciec nie wykazuje żadnego zrozumienia dla problemów dzieci i zawsze usprawiedliwia żonę. Historia pokazuje, jak każda z córek, Diane i jej siostra, radziła sobie ze swoimi problemami i próbowały ułożyć sobie życie. Mimo że książka jest bardzo dobra książka, porusza ważny temat to nie była dla mnie wybitnie emocjonalna, ale na pewno skłania do refleksji i warto ją przeczytać.

Krótka, ale bardzo treściwa. Może momentami za krótka i pewne wątki chciałabym rozwinąć, ale wtedy chyba nie byłaby ta książka tak wymowna, nie wiem. Sprawnie napisana, mimo że ciężko mi było uwierzyć w przedstawione przemyślenia pięciolatki, a potem ośmio- i dwunastolatki. Główną bohaterką jest Diane, która walczy o miłość matki, a potem godzi się z daną sytuacją. Bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
118

Na półkach:

- Mamusiu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- Żeby Cię lepiej widzieć.
- Mamusiu, dlaczego masz takie wielkie uszy?
- Żeby Cię lepiej słyszeć.

Ta mamusia na córkę nie patrzy.
Zasnuwa swe oczy bielmem zazdrości.
Ta mamusia córeczki nie słyszy.
Zasłania swe uszy gestami wrogości.

Ta mamusia ramion nie otworzy. Nie poprawi kołderki, szaliczka, czapeczki. Okrywa swe dziecko surowym płótnem obojętności, o splocie gęstym i trwałym od niekochania.
Wyhoduje je jak roślinę w szklarni nieuwagi, zraszając czasem mgiełką niby troski.

Córka założy ochronny pancerzyk, dożywotnią lokatę na uczuciowym koncie oszczędnościowym.

Nigdy się nie wzbogaci.

- Mamusiu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- Żeby Cię lepiej widzieć.
- Mamusiu, dlaczego masz takie wielkie uszy?
- Żeby Cię lepiej słyszeć.

Ta mamusia na córkę nie patrzy.
Zasnuwa swe oczy bielmem zazdrości.
Ta mamusia córeczki nie słyszy.
Zasłania swe uszy gestami wrogości.

Ta mamusia ramion nie otworzy. Nie poprawi kołderki, szaliczka, czapeczki. Okrywa swe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
705
311

Na półkach: ,

Krótka książka z tych co nie mają za bardzo fabuły ale skłaniają do myślenia.
Nie sięgam często po takie książki, wolę jak jest szersza fabuła.
Pozytywnie mnie zaskoczyła książka Uderz w serce i z pewnością coś jeszcze chcę przeczytać A.Nothomb.

Krótka książka z tych co nie mają za bardzo fabuły ale skłaniają do myślenia.
Nie sięgam często po takie książki, wolę jak jest szersza fabuła.
Pozytywnie mnie zaskoczyła książka Uderz w serce i z pewnością coś jeszcze chcę przeczytać A.Nothomb.

Pokaż mimo to

avatar
2601
450

Na półkach: , , , , ,

Amelie Nothomb znowu o tym, co najważniejsze. Ujęta w jak zwykle skondensowanej formie studium miłości matczynej i szerzej rodzicielskiej, na tle społecznej oceny.
Krótkie, genialne, wciągające.
Uderzające w serce.

Amelie Nothomb znowu o tym, co najważniejsze. Ujęta w jak zwykle skondensowanej formie studium miłości matczynej i szerzej rodzicielskiej, na tle społecznej oceny.
Krótkie, genialne, wciągające.
Uderzające w serce.

Pokaż mimo to

avatar
1098
401

Na półkach: ,

Amelie Nothomb to dla mnie odkrycie. Pierwszy raz spotykam się z jej piórem i jestem pozytywnie zaskoczona. Książkę pożyczyłam od siostrzenicy która bardzo ją zachwalała. Tytuł "Uderz się w serce" intryguje. Serce - do czego jest nam potrzebny ten narząd doskonale wiemy - do życia ale czy tylko? Otóż nie tylko do życia ale też do kochania. Co zrobić jeżeli ktoś zamiast serca ma głaz? Na kartach książki poznajemy 19-letnią Marie która bryluje,jest młoda,piękna i podziwiana zarówno przez inne kobiety jak i mężczyzn. Ma przystojnego chłopaka i plany. I nagle bum... Marzenia przerywa niechciana ciąża i wymuszony ślub. Na świat przychodzi córka Diane i od teraz to ona jest w punkcie zainteresowania a nie jej matka. Role się odwracają. Marie nie okazuje córce żadnych uczuć. Mało tego jest egoistką i zazdrośnicą. Diane na początku próbuje sobie zaskarbić miłość matki ale z czasem mówi pas. Czy uczucia jakimi obdarzamy nasze dzieci mają wpływ na ich charakter? Pomimo swojej objętości (157 stron ) książka ma w sobie to coś. Czyta się ją szybko. "Uderz się w serce,to tam mieszka dusza". Polecam

Amelie Nothomb to dla mnie odkrycie. Pierwszy raz spotykam się z jej piórem i jestem pozytywnie zaskoczona. Książkę pożyczyłam od siostrzenicy która bardzo ją zachwalała. Tytuł "Uderz się w serce" intryguje. Serce - do czego jest nam potrzebny ten narząd doskonale wiemy - do życia ale czy tylko? Otóż nie tylko do życia ale też do kochania. Co zrobić jeżeli ktoś zamiast...

więcej Pokaż mimo to

avatar
916
870

Na półkach:

Książka bardzo mnie zaskoczyła. Niestety na minus . Po kilku zachwytach (np. błyskotliwa i groteskowa Zbrodnia hrabiego Nevilla czy zaskakująca i psychologicznie pogłębiona Pewna forma życia) czytając kolejne strony myślałam tylko : to nie może być takie proste i sztuczne? Ale dla mnie było. Odebrałam książkę jako łopatologiczny esej o potrzebie kochania dzieci . Do tego kilka postaci, które nie przekonały mnie do siebie i były raczej osobowymi głosami na potrzeby przekazu idei. Nie tracę jednak wiary, że to będzie wyjątek w mojej czytelniczej przygodzie z Amelie Nothomb

Książka bardzo mnie zaskoczyła. Niestety na minus . Po kilku zachwytach (np. błyskotliwa i groteskowa Zbrodnia hrabiego Nevilla czy zaskakująca i psychologicznie pogłębiona Pewna forma życia) czytając kolejne strony myślałam tylko : to nie może być takie proste i sztuczne? Ale dla mnie było. Odebrałam książkę jako łopatologiczny esej o potrzebie kochania dzieci . Do tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
368
253

Na półkach: , , ,

Uderz się w serce
Amelie Nothomb
Wydawnictwo Literackie

„ Starałam się pojąć twoją zazdrość, mamo, a Ty zamiast wdzięczności otworzyłaś pode mną otchłań, w którą sama wpadłaś, tak jakbyś próbowała i mnie w nią strącić…”
„ Uderz się w serce” to krótka opowieść ukazująca jak relacje pomiędzy dzieckiem a rodzicem mogą wpłynąć na przyszłość człowieka. Poznajemy Marie, gdy ma 20 lat. Młodą kobietę, którą los obdarzył urodą i inteligencją. Jej plany na życie uwzględniały podziw jej osoby przez ludzi, którzy mogli jej tylko zazdrościć. Nie przypuszczała jednak, że życie zweryfikuje jej podejście. Zostaje żoną i matką, nieumiejącą pokochać własnego dziecka z czysto egoistycznych powodów, jaką jest zazdrość. Nie jest teraz w stanie znieść myśli, że to dziecko można kochać i uwielbiać a ona nie gra w tej sztuce głównej roli. Marie obwinia swoją córkę, bo ta nieświadomie zabrała jej to, co ona uwielbiała – podziw innych ludzi. I tak zaczyna się ta historia.
Autorka oddaje głos córce Marie, Diane, która dzieląc się swoimi przemyśleniami przedstawia nam swoje wybory, tęsknoty, ucieczki wynikające z braku uwagi i miłości. Harmonii życiowej, jakże ważnej w dorastaniu, pozbawia ją osoba, którą ona obdarza wielkim uczuciem, bezinteresowną miłością dziecka. Musi zrozumieć, dlaczego matka nie jest w stanie jej okazać uczuć. Inteligencja i wrażliwość Diane, pozwala znaleźć jej własne wytłumaczenie i usprawiedliwienie takiego losu. Poznajemy jej życie, które autorka przedstawia nam w wielkim, ale i subtelnym skrócie.
„Uderz się w serce” to krótka opowieść, pełna emocji, wiarygodnych bohaterów, pełnych realnych postaw. Autorka w sposób płynny, delikatny, ale i prosty przedstawiła nam z pozoru zwykła relację pomiędzy matką a córką, ale bogatą w treść, uczucia i emocje, których tu nie brakuje. Pokochałam Diane za jej mądrość, inteligencję, charakter, jej życie i wybory, jakich w nim dokonywała. Jestem pod ogromnym wrażeniem pióra autorki, której wcześniej nie znałam, ale teraz już wiem, że na pewno sięgnę po następne jej pozycje. Polecam wam tą niezwykłą i dającą dużo do myślenia historię. Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz.

Uderz się w serce
Amelie Nothomb
Wydawnictwo Literackie

„ Starałam się pojąć twoją zazdrość, mamo, a Ty zamiast wdzięczności otworzyłaś pode mną otchłań, w którą sama wpadłaś, tak jakbyś próbowała i mnie w nią strącić…”
„ Uderz się w serce” to krótka opowieść ukazująca jak relacje pomiędzy dzieckiem a rodzicem mogą wpłynąć na przyszłość człowieka. Poznajemy Marie, gdy ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
392

Na półkach:

Amelie Nothomb ur. w Belgii, w swojej mikropowieści "Uderz się w serce" narobiła mi smaka na więcej. Choć na samym początku, przyznaję, poczułam się nieco zbita z tropu...

A wszystko przez sposób narracji. W tej powieści nie ma miejsca na zapychacze - nie ma opisu domu, wyglądu bohaterów (o ile nie służy to fabule),ulic, którymi chadza bohaterka. Nie ma też żadnych pobocznych postaci jak również - i to mnie z początku zadziwiło - pogłębionej analizy ich emocji czy przemyśleń. Tu są fakty, ich rzeczowa analiza, interpretacja, konsekwencje. Tyle.

I na początku nie umiałam się w tym pędzie odnaleźć. Kilkanaście lat na kilku stronach? Trzyletnie dziecko dokonujące szybkiej i trafnej analizy postępowania matki? Czy Nothomb ktoś kazał zmieścić się z jej powieścią na 157 stronach z dużą czcionką i szerokim marginesem?

Ale wiecie co... Autorka płynąc tak po powierzchni dociera do tego, co skrywamy najgłębiej. Do mrocznej strony człowieczeństwa, a w tym konkretnym przypadku bierze na warsztat zazdrość i towarzyszącą jej pogardę. Przedstawiając dwie relacje matka-córka, rozwijające się w kontekście tych właśnie emocji, Nothomb stawia także przed czytelnikiem pytanie: Kto jest ofiarą, a kto sprawcą.

Książka o której można myśleć i o której można rozmawiać. Książka o kobietach i relacjach. Lubię takie!

Amelie Nothomb ur. w Belgii, w swojej mikropowieści "Uderz się w serce" narobiła mi smaka na więcej. Choć na samym początku, przyznaję, poczułam się nieco zbita z tropu...

A wszystko przez sposób narracji. W tej powieści nie ma miejsca na zapychacze - nie ma opisu domu, wyglądu bohaterów (o ile nie służy to fabule),ulic, którymi chadza bohaterka. Nie ma też żadnych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    77
  • Chcę przeczytać
    72
  • 2021
    11
  • Posiadam
    7
  • Ebook
    3
  • Ulubione
    2
  • Przeczytane 2021
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Literatura piękna/faktu/klasyka/biografia
    1
  • Literatura piękna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uderz się w serce


Podobne książki

Przeczytaj także