Moi przyjaciele. Bajeczki

Okładka książki Moi przyjaciele. Bajeczki Grażyna Lewandowska
Okładka książki Moi przyjaciele. Bajeczki
Grażyna Lewandowska Wydawnictwo: WFW bajki
42 str. 42 min.
Kategoria:
bajki
Wydawnictwo:
WFW
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
42
Czas czytania
42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380111547
Tagi:
bajki podania zwierzęta dorastanie dzieci dobro
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rozwadów. Szkice z dziejów miasta Joanna Boguń-Kantor, Wojciech Cetnarski, Grażyna Lewandowska, Marek Ziemba
Ocena 6,0
Rozwadów. Szki... Joanna Boguń-Kantor...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
804
771

Na półkach: , , , ,

Parafrazując ostatnie zdanie z książki – opowieści obiegają cały świat, ciągle wkoło i wkoło i tak od lat. Przekazywane z ust do ust, zatrzymane w pamięci, jak najcenniejsze sekrety przodków przekazywane dalszym pokoleniom do dziś. A wszystko dla podtrzymania tradycji, czy historii, która domaga się życia. Bajeczki kreślą kręgi, które co kilka wieków domykają się lecz ołówek rysuje dalej, bo powstaje mapa nowej ścieżki, po której w nieznane stąpają baśnie i podania. Czasem dołączają do nich kolejne, młodsze, łapią starsze za dłonie i pełne nowych przygód powiększają wędrującą grupę baśni. Tak było – i nadal jest – z bajkami braci Grimm, Jana Brzechwy, czy baśniami Hansa Christiana Andersena. Tak było i z „Baśniami z tysiąca i jednej nocy”, które spisała Szeherezada.
Baśnie czytano – i do dziś czyta się – z zapartym tchem. Skrywają bowiem emocje, wartości, którym winien ufać dorosły i prawdę o świecie. Prawdę, która ukryta między fabułą, a morałem płynącym z baśni dla każdego jest czymś innym. Czymś dobrym, cennym i wartościowym – bez względu na własną interpretację.
Grażyna Lewandowska w „Moich przyjaciołach” posłużyła się … zwierzakami. Najpierw mamy mądrą sowę Klarę, która – jakby nie było – uleczyła Piotrusia i wytyczyła drogę pracy. Potem poznajemy stado rezolutnych świnek morskich, które w zgodzie wyruszają na poszukiwania nowego miejsca na dom. W ostatniej zaś, trzeciej bajce, stajemy obok wielbłąda i choć bajeczka jest o Szeherezadzie i Timurze, to i tu mamy zwierzaka – pokornego dwugarbnego wielbłąda, świadka dziwów tego świata. Bo żeby nagle przenieść się w czasie do roku 2016? i jeszcze zobaczyć BMW z 2015 roku? Na to nie ma logicznego wyjaśnienia, a raczej w ogóle go brak – stąd i konsternacja dromadera. To się po prostu akceptuje ze spokojem wielbłąda , ot cała filozofia. Jednak, co zauważam, „Moi przyjaciele” to zbiór trzech bajeczek, w których ważną rolę odgrywają dzieci, dzieci u progu dorosłości. W tych opowiadaniach autorka uchwyciła moment przekroczenia progu, gdzie po jednej jego stronie zostawia się dzieciństwo, a przestępując go wkracza się w okres dorosłości. Kończy się etap beztroski, brawury i braku rozsądku, a zaczyna odpowiedzialność, realność i trzeźwy umysł. Dlatego te bajki są tak ujmujące. Można je czytać małemu dziecku, można je czytać staruszkowi, a potem... A potem rozmawiać o nich, szukać w nich piękna, a nawet pisać ciąg dalszy. Te bajki zbliżają do siebie ludzi w każdym wieku i nie kończą się na 42 stronach. Przecież Szeherezada otworzyła szeroko oczy i zobaczyła przystojnego Timura. Mały – dorosły Piotruś został dobrym i kochającym zwierzęta leśniczym, a stado świnek morskich po przeprowadzce na nowy adres napisało list dla przyszłych pokoleń... Niby to koniec, ale dlaczego nie dopisać dalszej części? Puścić wodze fantazji i pogrzebać w marzeniach - do czego namawia pani Lewandowska. Pobujajmy w obłokach, zabawmy się w kolorowanie bajkowych marzeń. Ba, sięgnijmy po rojenia kompletnie oderwane od rzeczywistości. W końcu bajeczki nie rządzą się żadnymi prawami. Moją kończyć się dobrze, zwycięstwem uczciwości – a środek? Środek każdej baśni to wielowarstwowy tort owocowo-śmietankowo-czekoladowo-orzechowy, który na wierzchu wieńczy bajkowa karmelizowana wisienka otoczona miodem i płatkami migdałów.
W „Bajeczkach” Grażyny Lewandowskiej wszystko smakuje i harmonizuje ze sobą, co sprawia, że zasiadamy do uczty. I choć to wydanie jest tak niepozorne, to kolorami rysunków i bogatą treścią broni się samo. Wybija się spośród tych wielkich tomiszczy, bo jego wartość jest bezcenna.

dziękuję sztukater

Parafrazując ostatnie zdanie z książki – opowieści obiegają cały świat, ciągle wkoło i wkoło i tak od lat. Przekazywane z ust do ust, zatrzymane w pamięci, jak najcenniejsze sekrety przodków przekazywane dalszym pokoleniom do dziś. A wszystko dla podtrzymania tradycji, czy historii, która domaga się życia. Bajeczki kreślą kręgi, które co kilka wieków domykają się lecz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Koniecznie, bo warto
    1
  • Posiadam
    1
  • Mądra powieść
    1
  • Bajki
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Moi przyjaciele. Bajeczki


Podobne książki

Przeczytaj także