Tango raz jeszcze

Okładka książki Tango raz jeszcze Julio Cortázar
Okładka książki Tango raz jeszcze
Julio Cortázar Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Seria: Proza Iberoamerykańska literatura piękna
116 str. 1 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza Iberoamerykańska
Tytuł oryginału:
Queremos tanto a Glenda
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1983-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1983-01-01
Liczba stron:
116
Czas czytania
1 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8308010679
Tłumacz:
Zofia Chądzyńska
Tagi:
opowiadania literatura argentyńska
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
150 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
495
294

Na półkach: ,

To była moja pierwsza przygoda z Cortázarem. Jako że jestem uparty i mało wierzę mądrzejszym od siebie, porwałem się nieco z motyką na słońce. Nie urzekły mnie opowiadania Julia C., mimo że zebrane zostały w niewielką książeczkę. To chyba nie mój styl, nie moje odczucia, choć nie można pokłonić się przed bogactwem językowym Autora. Kapitalne opowiadanie o skupionych w tunelach metra, blednących z dnia na dzień ludzi, którzy nie wychodzą na powierzchnię, wielbicielach pewnej aktorki, którzy dokonują retuszy filmów z jej udziałem, by zawsze podziwiać jej piękno i talent w pełnej krasie. Reszty, niestety, nie pamiętam.
Tym samym „Tango raz jeszcze” stanie się antykwaryczną wkładką do mojej biblioteki, bo książeczka została wydana w 1983 roku.
Ale „Grę w klasy” mam w planach, nie poddaję się.

To była moja pierwsza przygoda z Cortázarem. Jako że jestem uparty i mało wierzę mądrzejszym od siebie, porwałem się nieco z motyką na słońce. Nie urzekły mnie opowiadania Julia C., mimo że zebrane zostały w niewielką książeczkę. To chyba nie mój styl, nie moje odczucia, choć nie można pokłonić się przed bogactwem językowym Autora. Kapitalne opowiadanie o skupionych w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2594
795

Na półkach: , , , ,

Dziesięć krótkich utworów, a każdy inny w swojej wymowie, sposobie narracji i podejścia do tematu. Jedno ich łączy, uczucia i emocje buzujące w ludziach. Zbiór jest nierówny, ale każdy może wybrać te, która najbardziej do niego przemówią. W tych krótkich formach widzimy kunszt pisarski i bogactwo języka pisarza. Nie będę odkrywcza , jeśli stwierdzę, że najciekawszym opowiadaniem jest „Clone” oparta na utworze Bacha., gdzie poszczególna instrumenty zastąpione są postaciami i tak jak przebiega utwór, tak przebiega opowiadanie.
Ciekawe, polecam.

Dziesięć krótkich utworów, a każdy inny w swojej wymowie, sposobie narracji i podejścia do tematu. Jedno ich łączy, uczucia i emocje buzujące w ludziach. Zbiór jest nierówny, ale każdy może wybrać te, która najbardziej do niego przemówią. W tych krótkich formach widzimy kunszt pisarski i bogactwo języka pisarza. Nie będę odkrywcza , jeśli stwierdzę, że najciekawszym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1754
1142

Na półkach: ,

Poznawania klasyki ciąg dalszy.
Tym razem literatura iberoamerykańska, która ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników.
Julio Cortazar - przedstawiciel tego nurtu - pochodzi z Argentyny.
Nie radziłabym go wybierać na początek, bo w moim odczuciu jego pisarstwo jest akurat jednym z trudniejszych i może do siebie zrazić.
Przeczytałam jego sztandarowe dzieło "Gra w klasy" i nie było to łatwa lektura.
Opowiadania są zawsze łatwiejsze w odbiorze, bo mają różną długość i styl.
Jedne są bliższe rzeczywistości i mają prostszą narrację, inne są bardziej oniryczne, pisarz zagłębia się w nich w swoje rozważania, błądzi gdzieś na obrzeżach realnych zdarzeń i emocji.
Zazwyczaj są to opowiadania bardzo mroczne, zawierające w sobie motyw zbrodni, zabójstwa, przemocy, zdrady, zawiści, złych emocji.
Z całego zbioru wyróżniłabym kilka opowiadań.
Pierwsze to „Clone”, które wcale najbardziej mi się nie podobało, doceniam jednak oryginalny pomysł kompozycji na kanwie utworu muzycznego Bacha.
"Wstęga Moebiusa" to próbka kunsztu pisarskiego i bogactwa języka Cortazara.
Najłatwiej czyta się "Tango raz jeszcze" i "Historie które opowiadam".
Utwory są różne: jedne potrafią zachwycić, inne z kolei są po prostu męczące podczas czytania, mają różny poziom emocjonalności.
Z góry uprzedzam, że nie jest to książka dla każdego, ale warto po nią sięgać ze względu klimat i specyficzną magię. Julio Cortázara na pewno nie czyta się ani łatwo ani szybko, ale czasem warto się podjąć trudniejszej lektury.

Poznawania klasyki ciąg dalszy.
Tym razem literatura iberoamerykańska, która ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników.
Julio Cortazar - przedstawiciel tego nurtu - pochodzi z Argentyny.
Nie radziłabym go wybierać na początek, bo w moim odczuciu jego pisarstwo jest akurat jednym z trudniejszych i może do siebie zrazić.
Przeczytałam jego sztandarowe dzieło "Gra w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1068
199

Na półkach: ,

Julio Cortázar to znany argentyński autor powieści i opowiadań. Ogromną popularność przyniosła mu powieść eksperymentalna „Gra w klasy”, która znalazła swoich zwolenników jak i zarówno przeciwników. Nie wiem, kogo jest więcej – jedni uważają, że „Gry” nie da się wyczytać absolutnie nic, czy to czytamy ją po kolei, czy według wskazówek autora, inni, że książka jest absolutnie genialna bez względu na kolejność czytania jej. Ale nie o „Grze w klasy” chcę tutaj mówić! :) Ja, pomimo całej popularności „Gry w klasy” z twórczością Argentyńczyka zetknęłam się dopiero teraz przy okazji zbioru króciutkich opowiadań „Tango raz jeszcze”. Pewnie i na tą maleńką książeczkę nie trafiłabym szybko, gdyby nie moja była wychowawczyni z liceum, która dała mi ją, wiedząc, że bardzo cenię prozę iberoamerykańską. A więc do rzeczy – czym jest i co znajdziemy w zbiorze opowiadań „Tango raz jeszcze”?
tango_raz_jeszcze„Tango raz jeszcze”, jak już powiedziałam, jest to zbiór dziesięciu krótkich tekstów o różnorodnej tematyce. Zazwyczaj są to opowiadania bardzo mroczne, obfitujące w zbrodnię, krew na podłodze czy nóż w piersi, ale czyta się je za to bardzo przyjemnie. Takie opowiadania nie mają więcej niż 15 stron (cała książeczka ma ich 114),dlatego nie znajdziemy tam intrygi, wielu szczegółów, nie w głębimy się w umysł zabójcy. Cortázar dysponując zwięzłością tekstu uwodzi nas swoim pisarskim stylem. Opowiadania przypominają stare fotografie – czasami są one czarnobiałe, czasami wykonane w sepii, innym razem znajdziemy na nich żywe kolory, odbijające się światło słońca, a nawet poczujemy zapach kwiatów. Fotografie te łączy natomiast fakt, że każda z nim jest w jakiś sposób uszkodzona – jedna ma naderwany róg, inna jest przerwana pośrodku, nadpalona, zadrapana czy wyblakła. Fotografie te nie muszą być wcale pięknie – nie każde opowiadanie może się nam podobać, niektóre z nich mogą nas nudzić, ale jedno jest pewne – każde z nich ma jakiś urok, magię. Czasem wydawało mi się, że to sam autor opowiada mi je – np. Przy opowiadaniu „Historie, które sobie opowiadam”. Autor sam przyznał, że fabuła opowiadań wywodzi się ze snu, jest zatem czytelnik jedną nogą w śnie, a drugą w dziwnej, książkowej rzeczywistości. Oniryczność robi tutaj świetny efekt – elementy realistycznie, przeplatają się z tymi zmyślonymi, wytrącając czytelnika z równowagi.
Z pośród tych dziesięciu opowiadań wyróżniłabym najbardziej „Clone”, nie ze względu na to, że najbardziej mi się podobało, bo nie podobało, ale w nagrodę za oryginalny, niesamowity pomysł. Opowiadanie opiera się na formie utworu muzycznego Bacha pt. „Musikalisches Opfer”, przez co cała ósemka bohaterów, śpiewaków, odpowiada pewnemu instrumentowi. I tak jak w „Musikalisches Opfer” współgrają ze sobą dane instrumenty, tak w „Clone” biorą udział połączeni ze sobą bohaterzy. I tak jak utwór muzyczny „przeplatają” niektóre instrumenty, tak opowiadanie „przeplatają” bohaterowie, a wszystko zmierza do finału, gdzie spotkamy wszystkich bohaterów, oprócz jednego.
Aby podsumować te przedstawione opowiadania Cortázara trzeba użyć trzech terminów: nierówność, esencjonalność, wirtuozeria. Opowiadania są przede wszystkim nierówne – nie chodzi mi tutaj bynajmniej o ich długość – ze względu na ich poziom. Jak już wspomniałam, niektóre nas zachwycą, porwą w swój niesamowity, poetycki, zdawałoby się, świat, a kolejne znudzą, zmęczą. Poza tym niektóre z nich są bardziej dynamiczne, inne mniej, jedne są weselsze, drugie smutniejsze etc. Esencjonalne czyli istotne, jakby zawierały w sobie coś ważnego, czego zazwyczaj nie zauważamy w codziennym pędzie życia. Jakby Cortázar zapisał na papierze jedną chwilę, uchwycił pojedyncze sekundy – właśnie to nadaje opowiadaniom magii i specyficznego klimatu. Wirtuozyjne, bo poznajemy tutaj warsztat pisarski Argentyńczyka chyba w jednej z najlepszych odsłon. Cortázar pisze swobodnie, jakby słowa od zawsze istniały na papierze, a on musiał jedynie piórem poprawić ich kontury na bardziej widoczne. Tak, jak najlepszy pianista traktuje swój instrument, tak Cortázar stylem i kunsztem dopieścił „Tango raz jeszcze”.
Na koniec powiem jedynie tyle, że do arcydzieł prozy iberoamerykańskiej tego zbioru opowiadań bym nie zaliczała. Nie jest to też książka dla każdego, ale warto po nią sięgać ze względu przede wszystkim na esencjonalność, a co za tym idzie klimat i magię oraz szaloną, piękną, delikatną wirtuozerię. Julio Cortázara być może nie czyta się łatwo i szybko, ale warto po niego sięgać, aby przenieść się w tak cudowny, choć z drugiej strony być może straszny świat i zwrócić uwagę na rzeczy naprawdę ważne.

Julio Cortázar to znany argentyński autor powieści i opowiadań. Ogromną popularność przyniosła mu powieść eksperymentalna „Gra w klasy”, która znalazła swoich zwolenników jak i zarówno przeciwników. Nie wiem, kogo jest więcej – jedni uważają, że „Gry” nie da się wyczytać absolutnie nic, czy to czytamy ją po kolei, czy według wskazówek autora, inni, że książka jest...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
207
30

Na półkach: ,

Po dobrych kilku latach przerwy powróciłem do Cortazara. Okazuje się, że niegdysiejsza fascynacja przetrwała próbę czasu i jego proza wciąż budzi we mnie coś niesamowitego, porusza do głębi. Na pewno niedługo odświeżę sobie kolejne jego książki.
"Tango raz jeszcze" to zbiór opowiadań nierównych. Są słabsze i lepsze, a może po prostu różne: mniej i bardziej dynamiczne, wesołe i smutne, krótsze i dłuższe, trudniejsze i te mniej skomplikowane... Niech każdy wybierze swoje ulubione.

Po dobrych kilku latach przerwy powróciłem do Cortazara. Okazuje się, że niegdysiejsza fascynacja przetrwała próbę czasu i jego proza wciąż budzi we mnie coś niesamowitego, porusza do głębi. Na pewno niedługo odświeżę sobie kolejne jego książki.
"Tango raz jeszcze" to zbiór opowiadań nierównych. Są słabsze i lepsze, a może po prostu różne: mniej i bardziej dynamiczne,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
963
876

Na półkach:

Dziesięć króciutkich utworów, przypominających stare fotografie, które przypadkiem wysypały się z pudełka. Właściwie nie tyle chodzi o same fotografie, co związane z nimi uczucia i wspomnienia. To trochę tak, jakby właściciel obrazków starał się w kilkudziesięciu zdaniach opowiedzieć o nich przypadkowemu obserwatorowi.
Utwory ulotne i zwiewne sąsiadują tu z mrocznymi i przygnębiającymi. Ma to pewien urok, ale… Do arcydzieł tej książki jednak bym nie zaliczył.

Dziesięć króciutkich utworów, przypominających stare fotografie, które przypadkiem wysypały się z pudełka. Właściwie nie tyle chodzi o same fotografie, co związane z nimi uczucia i wspomnienia. To trochę tak, jakby właściciel obrazków starał się w kilkudziesięciu zdaniach opowiedzieć o nich przypadkowemu obserwatorowi.
Utwory ulotne i zwiewne sąsiadują tu z mrocznymi i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
346
25

Na półkach: ,

Arcydzieło :-)

Arcydzieło :-)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1274
80

Na półkach: ,

8*
za opowiadania: Wycinki z prasy, Wstęga Moebiusa, Tekst w notatniku.

8*
za opowiadania: Wycinki z prasy, Wstęga Moebiusa, Tekst w notatniku.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
635
196

Na półkach:

Miałam do tej książki kilkanaście podejść. Nie żeby była trudna (choć można się zagubić w meandrach bezprzestankowego strumienia narracji),ale jakoś wybitnie mi Cortazar nie podpadł. Coś jednak cały czas mnie zmuszało do powrotu. Może znane nazwisko (- no jak to, nie przeczytać Cortazara?!). Kilka opowiadań mi się podobało, szczególnie te z ostatniej części. Ale...mimo mojej miłości do literatury iberoamerykańskiej - Julio niekoniecznie.

Miałam do tej książki kilkanaście podejść. Nie żeby była trudna (choć można się zagubić w meandrach bezprzestankowego strumienia narracji),ale jakoś wybitnie mi Cortazar nie podpadł. Coś jednak cały czas mnie zmuszało do powrotu. Może znane nazwisko (- no jak to, nie przeczytać Cortazara?!). Kilka opowiadań mi się podobało, szczególnie te z ostatniej części. Ale...mimo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
274
26

Na półkach: , ,

Być może nie jest to zbiór najlepszych opowiadań Cortazara, jednakże wszystkie są wciąż niezwykle klimatyczne i esencjonalne. Doskonałe do przypomnienia sobie stylu pisarza, doskonałe na krótkie z nim ponowne spotkanie. Dobrze porównane w jednej opinii do ćwiczeń, wprawek, etiud. Można w nich podejrzeć nieco warsztat autora, drogę twórczą, pewne zbitki/notatki/mapy myślowe.

Być może nie jest to zbiór najlepszych opowiadań Cortazara, jednakże wszystkie są wciąż niezwykle klimatyczne i esencjonalne. Doskonałe do przypomnienia sobie stylu pisarza, doskonałe na krótkie z nim ponowne spotkanie. Dobrze porównane w jednej opinii do ćwiczeń, wprawek, etiud. Można w nich podejrzeć nieco warsztat autora, drogę twórczą, pewne zbitki/notatki/mapy myślowe.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    232
  • Chcę przeczytać
    122
  • Posiadam
    58
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    6
  • Literatura iberoamerykańska
    4
  • 2019
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Proza Iberoamerykańska
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tango raz jeszcze


Podobne książki

Przeczytaj także