Gdzie jesteś, piękny świecie
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Beautiful World, Where Are You
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2022-03-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-03-09
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328096172
- Tłumacz:
- Jerzy Kozłowski
- Inne
Nowa powieść Sally Rooney, autorki „Normalnych ludzi” i „Rozmów z przyjaciółmi”, jednej z najważniejszych współczesnych powieściopisarek młodego pokolenia.
Alice, pisarka, poznaje Felixa, pracownika magazynu wysyłkowego, i proponuje mu wspólną podróż do Rzymu. W Dublinie jej najlepsza przyjaciółka Eileen próbuje dojść do siebie po rozstaniu z partnerem i zaczyna flirtować z Simonem, mężczyzną, którego zna z dzieciństwa.
Alice, Felix, Eileen i Simon są jeszcze młodzi – ale życie już daje się im we znaki. Pożądają się, zwodzą, spotykają i rozstają. Uprawiają seks, martwią się o swoje przyjaźnie oraz świat, w którym żyją. Czy będą świadkami jego końca? Czy zdołają uwierzyć w istnienie pięknego świata?
„Literacki fenomen dekady”.
„The Guardian”
„Gdzie jesteś, piękny świecie? to najlepsza jak dotąd powieść Rooney. Zabawna i błyskotliwa”.
„The New York Times Book Review”
„Ta książka niejednokrotnie wzruszyła mnie do łez… Najlepsza powieść Rooney”.
„The Times”
„Jest to książka, która podkreśla moc trwałych związków, a także to, jak bardzo są one trudne”.
„The Cut”
„Jak do tej pory najlepsze dzieło Rooney. Na jej stronach odnajdziemy poruszającą szczerość i autentyczność, a także dyskretną inteligencję”.
„Financial Times”
„Znakomita literacka robota: wciągająca, nieznośnie smutna”.
„The Telegraph”
„Rooney ma szczególny dar. Wciąga czytelników prostymi, pozbawionymi ozdobników zdaniami, z których słynie, i stwarza wrażenie intymności, jakbyśmy zaglądali jej postaciom przez ramię”.
„The Boston Globe”
„Nadzwyczaj dobrze napisana rzecz o tęsknocie”.
„Vanity Fair”
„Intymna i niebywale inteligentna historia o seksie i przyjaźni… Rooney jest mistrzynią w odnajdywaniu głębokich sensów w codzienności”.
„USA Today”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kto z kim będzie, gdy cywilizacja upadnie?
Recenzję „Rozmów z przyjaciółmi”, drodzy Państwo, kończyłem wyrażeniem nadziei, że kolejna powieść Sally Rooney potwierdzi jej niebagatelny talent. Jeszcze przed przekroczeniem trzydziestki Irlandka stała się prawdziwym fenomenem – bo jak inaczej nazwać pisarkę, której druga powieść została zaadaptowana na wysokobudżetowy serial o globalnym zasięgu, a debiut już stoi w kolejce do powtórki? „Gdzie jesteś piękny świecie” to pierwsza książka autorki wydana po tym olbrzymim sukcesie.
Tej dojmującej biograficznej różnicy właściwie w tomie nie widać, może poza jedną drobnostką (która przed lekturą może wydawać się olbrzymia): Frances, protagonistka debiutu, była studentką ledwo wiążącą koniec z końcem, natomiast Alice to młoda pisarka z wielkimi sukcesami na koncie. Może u innego autora wpływ tej zmiany na charakterystykę tekstu byłby fundamentalny, Rooney jednak niezbyt dobrze radziła sobie z poruszaniem tematów finansowych w „Rozmowach z przyjaciółmi” i na tym polu właściwie się nie rozwinęła. Fakt tego, że główna bohaterka dysponuje olbrzymim kapitałem, a jej najlepsza przyjaciółka, Eileen, tak jak poprzednio Frances, żyje z dnia na dzień, kilkukrotnie jest poruszone w rozmowach między nimi, pojawia się też w tle (to Alice może wyprowadzić się na prowincję z dnia na dzień i zaprosić przypadkowego człowieka na weekend do Rzymu),ale trudno mówić w tym wypadku o jakimś szczególnym konflikcie (nie tylko interpersonalnym, ale także literackim). To dziwi, bo Rooney we wszystkich trzech powieściach porusza temat nierówności społecznych (niestety zwykle w dialogach prowadzonych przez osoby mało przez nie dotknięte),ale nigdy nie eksploatuje go w stopniu wystarczającym, abym poczuł się usatysfakcjonowany. Traktuję ten motyw jako swego rodzaju charakterystyczny ozdobnik – a to raczej mało pożądane określenie, gdy mowa o tak kluczowym problemie.
Nie skłamałbym też, gdybym napisał, że niewiele zmieniło się na pozostałych frontach. Rooney sprawnie łączy warstwę melodramatyczną z autorefleksyjnymi, niepozbawionymi ironii fragmentami typowymi dla literatury pięknej. Tę drugą grupę reprezentują przede wszystkim wymieniane przez Eileen i Alice maile, które stanowią mniej więcej połowę powieści — to w nich kobiety zastanawiają się nad współczesnym światem i nad jego problemami, odnoszą je do własnych sytuacji (i mrugają do czytelnika, kiedy piszą, że wszystkich interesuje, kto z kim będzie, a nie czy cywilizacja upadnie),debatują o historii i literaturze. Ta pierwsza natomiast prezentuje się jak zawsze u Rooney: pani spotyka pana (lub odwrotnie) albo pan przypomina sobie o pani z lat szczenięcych — i nagle wszystko wybucha ogniem namiętności i pożądania, który co jakiś czas przygasa tłamszony przez szarą codzienność. Irlandka naprawdę sprawnie radzi sobie z melodramatem – to słowo w oczach wielu ma pejoratywne konotacje, jednak w wydaniu Rooney staje się ciekawą literacką przygodą. A w połączeniu z bogatym kontekstem, który tworzy korespondencja Alice i Eileen (tak jak w „Rozmowach z przyjaciółmi” tworzyły go rozmowy Frances z bohaterami niewplątanymi w jej romans) daje to bardzo dobry efekt. Twórczość pisarki na tym etapie porównałbym do tego, co w Polsce robi Jakub Małecki: oboje znaleźli pewną niszę gdzieś na szerokim spektrum pomiędzy literaturą gatunkową a piękną, którą wypełniają przez regularne wykorzystywanie tych samych chwytów i poruszanie zbliżonych tematów. Owocuje to książkami często do siebie w dużym stopniu podobnymi, ale zawsze reprezentującymi co najmniej solidny poziom.
„Gdzie jesteś, piękny świecie” to bardzo dobra powieść, którą polecić mogę przede wszystkim miłośnikom dotychczasowej twórczości Sally Rooney. Zdaje się, że pisarka na samym początku swojej pisarskiej drogi wybrała spektrum tematów i nie ma zamiaru zbytnio go modyfikować; jej najnowsza książka wraca do motywów z dwóch poprzedni i przetwarza je na nową treść — niekoniecznie nową jakość. Ale przecież z nią już wcześniej było dobrze, prawda? Na razie nie znudziłem się opowieściami Irlandki, ale nie potrafię powiedzieć, ile taki zawoalowany autocytat będzie działał. Przekonamy się przy okazji kolejne powieści. Do tego czasu możemy cieszyć się tym naprawdę udanym tekstem.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 2 042
- 1 313
- 307
- 193
- 70
- 61
- 31
- 25
- 18
- 14
OPINIE i DYSKUSJE
Postacie były tak denerwujące, że druga połowa książki była ciężka do zniesienia. Niektóre przemyślenia trafiały w punkt, ale jednak jako pierwsza przeczytana książka Rooney bardzo się zraziłam.
Postacie były tak denerwujące, że druga połowa książki była ciężka do zniesienia. Niektóre przemyślenia trafiały w punkt, ale jednak jako pierwsza przeczytana książka Rooney bardzo się zraziłam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDrugie - i zdecydowanie ostatnie - podejście do twórczości Sally Rooney. Mój boże, jak bardzo zmarnowany potencjał dla tak pięknego tytułu!
Jest to opowieść o dwóch dziewczynach, które są przekonane o swojej inności i dręczących tą innością osoby, którym na nich zależy. A po 350 stronach szarpania się typu ZOSTAW MNIE, NIE ZOSTAWIAJ MNIE, NIE MOŻESZ MNIE ZOSTAWIĆ, NIE ZASŁUGUJĘ NA CIEBIE - aaa tam, to jednak spróbujmy, będzie super!
A wszystko to okraszone nic nie wnoszącymi dysputami na temat piękna, Jezusa i upadku cywilizacji.
Wydaje mi się, że wiem, czym miała być ta książka i być może według kogoś mocno ją spłycam, ale nie jestem w stanie napisać niczego innego, jak to, że była to jedna z najgorszych książek, jakie przyszło mi czytać.
O ile "Normalni ludzie" mieli swój rytm, coś tam wnosili, można było się z bohaterami w jakimś stopniu utożsamić, to tutaj, przykro mi, ale czytanie tej powieści było męczarnią. Autorka robi wszystko, aby powolnie i sukcesywnie zniechęcić nas do bohaterek. Udało się!
Podsumowując - wielkie rozczarowanie 💔
Drugie - i zdecydowanie ostatnie - podejście do twórczości Sally Rooney. Mój boże, jak bardzo zmarnowany potencjał dla tak pięknego tytułu!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to opowieść o dwóch dziewczynach, które są przekonane o swojej inności i dręczących tą innością osoby, którym na nich zależy. A po 350 stronach szarpania się typu ZOSTAW MNIE, NIE ZOSTAWIAJ MNIE, NIE MOŻESZ MNIE ZOSTAWIĆ, NIE...
Takie słabe czasem się zastanawiałam kto co mówi nie mogłam przez nią przebrnąć. Fabuła była do zniesienia chodź uważam że jak by ktoś inny ją napisał było by lepiej.
Takie słabe czasem się zastanawiałam kto co mówi nie mogłam przez nią przebrnąć. Fabuła była do zniesienia chodź uważam że jak by ktoś inny ją napisał było by lepiej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMocne przytulenie dla zbłąkanych w świecie 20-latków. Sally Ronney jak zwykle bezbłędnie odnajduje głębię w codzienności i zwraca uwagę na mikroskopijne interakcje międzyludzkie.
Mocne przytulenie dla zbłąkanych w świecie 20-latków. Sally Ronney jak zwykle bezbłędnie odnajduje głębię w codzienności i zwraca uwagę na mikroskopijne interakcje międzyludzkie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMomentami wybitna.
Momentami przynudnawa.
Zgodzę się, że brak wyraźnie zaznaczonych dialogów wprowadza lekki chaos. Wiem, że to celowy zabieg, który pewnie miał nadać powagi tej historii, mnie jednak nieco... wkurzał.
Sądzę również, że jest zbyt filozoficznie niekiedy. Czy młodzi ludzie na prawdę takie maile mogą sobie w ogóle pisać?
Osobiście jednak będę się nazywać fanką Sally Rooney.
Ta jej nieidealna powieść i jej nieidealni bohaterowie idealnie wpisują się we współczesny świat. Mój świat.
Bywa słodko, bywa gorzko. Bywa źle i bywa euforycznie. Bywa niezrozumiale. Patologicznie. Szczęśliwie...
Cała gama emocji i odczuć.
Nie wiem czy trzeba dojrzałości do takich książek czy jednak pierwiastka masochizmu. Może obu.
"Normalni ludzie" to to może nie było, ale "Gdzie jesteś piękny świecie" mimo wad- daje radę.
I rzadko notuję cytaty z książek, a tym razem... utknęły mi głęboko.
"I nienawidzimy ludzi za popełniane błędy o wiele bardziej, niż kochamy ich za wyświadczane nam dobro, najłatwiej zatem w życiu nie robić nic, nie mówić nic i nie kochać nikogo."
"Więc było łatwiej i bezpieczniej zostać w złej sytuacji, zamiast wziąć odpowiedzialność za wydostanie się z niej."
Momentami wybitna.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMomentami przynudnawa.
Zgodzę się, że brak wyraźnie zaznaczonych dialogów wprowadza lekki chaos. Wiem, że to celowy zabieg, który pewnie miał nadać powagi tej historii, mnie jednak nieco... wkurzał.
Sądzę również, że jest zbyt filozoficznie niekiedy. Czy młodzi ludzie na prawdę takie maile mogą sobie w ogóle pisać?
Osobiście jednak będę się nazywać...
"Nie pykło" mi z tą książką, a ponieważ szkoda mi czasu, to po 80 stronach mówię "thant you , next".
"Nie pykło" mi z tą książką, a ponieważ szkoda mi czasu, to po 80 stronach mówię "thant you , next".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety, kolejna książka autorki dla mnie jest powieścią przeciętną, która, jak poprzednie, prześlizguje się po tematach i relacjach powtarzając to, co znamy z innych powieści. Rozmowy bohaterek pełne filozoficznych dysput nie kończą się na samych ... frazesach. W życie tego już nie wcielają.
Prosta codzienna filozofia zderza się z nietypowymi postaciami i wybiórczym podejściem do ludzi i różnych kwestii. Zachwyty zapisane na okładce - nie znalazłam ich w środku.
Ogólnie nie polecam, gdy ma się wybór.
Niestety, kolejna książka autorki dla mnie jest powieścią przeciętną, która, jak poprzednie, prześlizguje się po tematach i relacjach powtarzając to, co znamy z innych powieści. Rozmowy bohaterek pełne filozoficznych dysput nie kończą się na samych ... frazesach. W życie tego już nie wcielają.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toProsta codzienna filozofia zderza się z nietypowymi postaciami i wybiórczym...
Dialogi skonstruowane są nieczytelnie. Nie widać gdzie się kończą a zaczynają przemyślenia bohatera. Męcząca historia bez puenty. Chore relacje między bohaterami, które koniec końców magicznie rozwiązują się w ostatnim rozdziale. Nie polecam
Dialogi skonstruowane są nieczytelnie. Nie widać gdzie się kończą a zaczynają przemyślenia bohatera. Męcząca historia bez puenty. Chore relacje między bohaterami, które koniec końców magicznie rozwiązują się w ostatnim rozdziale. Nie polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka o niczym. Przegadana. Gdyby nie to, że słuchałam audiobooka sprzątając itd., to na pewno nie dałabym rady jej dokończyć. Niedojrzali, irytujący i przede wszystkim toksyczni bohaterowie. NIE POLECAM.
Btw, jak to możliwe, że ta sama autorka napisała "Normalnych ludzi"? Nie wiem.
Książka o niczym. Przegadana. Gdyby nie to, że słuchałam audiobooka sprzątając itd., to na pewno nie dałabym rady jej dokończyć. Niedojrzali, irytujący i przede wszystkim toksyczni bohaterowie. NIE POLECAM.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBtw, jak to możliwe, że ta sama autorka napisała "Normalnych ludzi"? Nie wiem.
Żadna książka w całym moim życiu nie urzekła mnie tak bardzo - bohaterowie w których odnajduje zarówno siebie jak i piękny świat, mistrzowskie dialogi i niesamowita wrażliwość. Tej książki nie czyta się tylko oczami wyobraźni, ale oczami duszy.
Czuję jakby proza Rooney coś we mnie zmieniała, łamała skorupę i przypominała świat, który widziałam kiedyś. Uwrażliwia na piękno drobnych gestów, normalności. Czyste piękno.
Żadna książka w całym moim życiu nie urzekła mnie tak bardzo - bohaterowie w których odnajduje zarówno siebie jak i piękny świat, mistrzowskie dialogi i niesamowita wrażliwość. Tej książki nie czyta się tylko oczami wyobraźni, ale oczami duszy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzuję jakby proza Rooney coś we mnie zmieniała, łamała skorupę i przypominała świat, który widziałam kiedyś. Uwrażliwia na piękno...