Życie Violette
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Changer l'eau des fleurs
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2022-03-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-03-23
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382153767
- Tłumacz:
- Wojciech Gilewski
- Inne
Oda do szczęścia i pochwała radości z małych rzeczy.
WIELKI BESTSELLER WE FRANCJI! PONAD MILION SPRZEDANYCH EGZEMPLARZY!
OBSYPANA NAGRODAMI POWIEŚĆ, KTÓRA ZACHWYCIŁA KRYTYKÓW I CZYTELNIKÓW!
Klimat francuskiej prowincji, opowieści o życiu we wszystkich jego odcieniach, śmiech i łzy, które mieszają się z aromatami herbaty, kwiatów i świeżo zebranych warzyw.
I niezłomna wiara w szczęście. Bo życie jest piękne… mimo wszystko!
Niezwykła historia zwykłej kobiety, którą los zaprowadził do miejsca zapomnianego przez większość ludzi. Kobiety, która pragnie na nowo rozkwitnąć – pomimo poczucia przegranej, niewyobrażalnej tragedii i straty, która ją dotknęła.
Violette spędza całe dnie na cmentarzu. Dba o niego najlepiej jak potrafi, porządkuje groby, wymienia kwiaty, sprząta znicze… Jest dobrym duchem tego miejsca, służącym wsparciem odwiedzającym go żałobnikom. Violette wiele już słyszała – zarówno pięknych, jak i smutnych historii. I sama mogłaby niejedną opowiedzieć: o córce, która zginęła w straszliwym wypadku, o ukochanym mężu, który pewnego dnia zniknął…
Lecz Violette nie chce dać się pogrzebać w przeszłości. I nawet w miejscu, w którym króluje śmierć, ma nadzieję na nowe życie.
Wzruszająca opowieść o wyjątkowości ukrytej w codziennym życiu, o zakończeniach, które rozdzierają serce, i o nowych początkach, które kiełkują na gruzach przeszłości.
Opowiedziana z wrażliwością i wyczuciem, ciepła, przejmująca, a jednocześnie niezwykle budująca historia kobiety, która wbrew wszystkiemu uparcie wierzy w szczęście. Opowieść, która biegnie po nitce do kłębka − utkana z kaprysów losu, spraw drobnych i wielkich, strasznych i pięknych.
Ta książka jest jak promyk słońca, który z nadejściem wiosny nieśmiało przedziera się przez chmury.
"Księga życia to najważniejsza księga, której nie można ani zamknąć, ani otworzyć, kiedy się chce; chciałoby się wrócić do ulubionych fragmentów, a tu pod palcami już pojawia się strona, na której przychodzi śmierć."
Valérie Perrin ŻYCIE VIOLETTE
Autorka, Valérie Perrin, jest francuską fotografką i scenarzystką, współpracowniczką i życiową partnerką reżysera Claude’a Leloucha.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Skrawki życia ukryte między grobami
Violette zaczęła swoje życie od śmierci. A potem bywało jeszcze gorzej. Teraz, mimo że otoczona śmiercią, stopniowo powraca do życia. Jako dozorczyni cmentarza, wśród żałobników i grabarzy, na nowo uczy się odzyskiwać małe radości ze szczątków po olbrzymiej stracie. Niezależnie od tego, czy po cmentarzu krążą duchy zmarłych, ona jest jego duszą, niosącą pocieszenie, dbającą o groby swoich „sąsiadów”, zawsze gotową wysłuchać historii żałobników. To właśnie ich opowieści, pomieszane z jej własną historią, składają się na „Życie Violette”.
„Życie Violette” jest pierwszą przełożoną na język polski książką francuskiej pisarki Valérie Perrin. Akcja powieści w przeważającej części toczy się w niewielkim francuskim miasteczku w Burgundii, choć nie tylko, bo poznajemy też wcześniejsze losy głównej bohaterki, a także losy związanych z nią osób. Pod tym względem jest to powieść wielowątkowa i wielogłosowa, w której poszczególne historie przeplatają się i uzupełniają. To głównie powieść obyczajowa, ale znajdzie się tu też miejsce dla kilku romansów, a nawet dla zagadki kryminalnej.
Valérie Perrin znalazła dla swojej bohaterki znakomitą niszę literacką, bo ile jest książek o cmentarnych dozorcach, w dodatku kobietach? Oczywiście miejsce akcji nie jest przypadkowe, choć początkowo może się takie wydawać. W miarę jednak jak poznajemy historię Violette, odkrywamy, skąd bierze się to jej przywiązanie do zmarłych, ta potrzeba oswojenia się ze śmiercią. A może raczej oswojenia śmierci? Jak można się spodziewać, jest tu dużo bólu i melancholii, co wcale nie znaczy, że mamy do czynienia ze smutną, depresyjną książką. Autorka pokazuje raczej proces wychodzenia z traumy, odzyskiwania kontroli nad swoim życiem, odkrywania drobnych, prostych radości i nawiązywania więzi. Mimo smutku „Życie Violette” jest pełne ciepła i nadziei.
Jedną z mocnych stron powieści są powracające cmentarne motywy: fragmenty mów pogrzebowych, napisy z nagrobnych tablic, opowieści o zmarłych i o tych, którzy pozostali. Wszystko to tworzy pewien nostalgiczny klimat, nie zimny i przygnębiający, ale niosący otuchę. Historia Violette okazuje się o wiele bardziej złożona, niż początkowo mogłoby się wydawać. W całej powieści dostrzegam chyba tylko jedną wadę: nie zawsze, ale często ukazuje ona miłość powierzchowną, wynikającą raczej z fizycznego zauroczenia niż z głębokiego uczucia, przedstawiając ją w sposób pozytywny, a przynajmniej jako coś akceptowalnego i naturalnego (zwłaszcza w wątku Irène i Gabriela). Na szczęście rekompensują to inne, głębsze relacje i piękne przyjaźnie.
Violette jest na cmentarzu dla spoczywających tam zmarłych, ale to żywi najbardziej potrzebują jej obecności i wsparcia. Być może żałoba byłaby mniej bolesna, gdyby ktoś taki jak Violette mógł czuwać przy grobach naszych bliskich.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 5 026
- 3 866
- 553
- 295
- 257
- 197
- 138
- 74
- 73
- 68
OPINIE i DYSKUSJE
Są miejsca na ziemi, gdzie wielu z nas nie chce się znaleźć i obawiamy się tego momentu. To miejsce smutku, powagi i ostatecznej drogi człowieka, do którego udamy się wszyscy, a ci co pozostaną za bramami będą nas odwiedzać i przynosić kwiaty oraz znicze. Cmentarz.
Ale pewna kobieta, Violette właśnie w tym miejscu odnalazła siebie i sens życia. To plac usłany płytami nagrobnymi daje jej szansę na pogodzenie się z tym co wydarzyło się w jej życiu. Smutna historia życia Violette ukazuje nam nie tylko dobre chwile, ale też te smutne i złe, ale są też osoby których całe ich życie jest naznaczone stratą i bólem noszonym w sercu, gdzie wydaje się że otaczającą nas czarna otchłań pochłonie, ale gdzieś tam w oddali miga światełko w tunelu.
Życie i śmierć, radość i smutek, wzloty i upadki to nieodłączne elementy naszego życia, które musimy przeżyć. Tylko musimy znaleźć w nim równowagę i sens. A gdy wszystko rozsypie się w naszym życiu jak domek z kart spróbować na tych ruinach odbudować siebie.
Są miejsca na ziemi, gdzie wielu z nas nie chce się znaleźć i obawiamy się tego momentu. To miejsce smutku, powagi i ostatecznej drogi człowieka, do którego udamy się wszyscy, a ci co pozostaną za bramami będą nas odwiedzać i przynosić kwiaty oraz znicze. Cmentarz.
więcej Pokaż mimo toAle pewna kobieta, Violette właśnie w tym miejscu odnalazła siebie i sens życia. To plac usłany płytami...
Do przeczytania książki zachęciły mnie opinie i recenzje innych czytelników. Wydawało mi się, że będzie to lektura w sam raz dla mnie, gdy czytałam, że to "oda do szczęścia", "książka jak promyk słońca", "piękna, poruszająca, z życiową mądrością". Teraz już wiem, że nie.
Jak dla mnie książka przede wszystkim jest bardzo smutna, pokazuje ciężkie życie głównej bohaterki, której los nie głaskał po głowie od samych narodzin. Tułanie się po rodzinach zastępczych, przypadkowa nastoletnia ciąża z egocentrykiem, który jej w ogóle nie szanuje i ciągle zdradza, brak wykształcenia, brak miłości, praca, której cały ciężar bierze na siebie, brak perspektyw na lepsze jutro, utrata dziecka i partnera.
W książce dominuje poczucie jakiejś beznadziei, przegranego życia, lęku, w którym Violette jakoś musi funkcjonować. Nie walczy o siebie, nie umie się przeciwstawić dominującemu partnerowi.
Owszem, są momenty, kiedy się wydaje, że los się trochę do niej uśmiecha, jak np. przyjaźń z przypadkową pasażerką, dozorcą cmentarza czy potem opieka nad cmentarzem, która zdaje się daje jej trochę poczucia sensu i satysfakcji, ale to kropla w morzu różnych nieszczęść.
W sumie książka się kończy trochę optymistycznie i można mieć nadzieję, że los Violette się poprawi, ale moim zdaniem jej rany będą się bardzo długo zabliźniać.
Do przeczytania książki zachęciły mnie opinie i recenzje innych czytelników. Wydawało mi się, że będzie to lektura w sam raz dla mnie, gdy czytałam, że to "oda do szczęścia", "książka jak promyk słońca", "piękna, poruszająca, z życiową mądrością". Teraz już wiem, że nie.
więcej Pokaż mimo toJak dla mnie książka przede wszystkim jest bardzo smutna, pokazuje ciężkie życie głównej bohaterki,...
Wyjątkowa, niezwykle klimatyczna opowieść o życiu, w którym nieodłącznie towarzyszy nam śmierć. Zdajemy sobie z tego sprawę, ale takie myśli niejako odsuwamy głęboko do podświadomości. Boimy się. Okazuje się jednak, że będąc tak blisko śmierci można powrócić do życia. Zwyczajni ludzie, ich historie, uczucia, rozterki - każdy z nas jest bohaterem tej opowieści, nosi w sobie wiele przeciwności. Książka ta przypomina, że nic nie jest tylko czarne lub tylko białe. Różne odcienie emocji drzemiących w naszej psychice przeplatają się nieustannie, zaskakują nas sprzecznościami - podobnie jak życie i śmierć, nie mogą istnieć jedno bez drugiego, tworząc nierozerwalną całość.
Wyjątkowa, niezwykle klimatyczna opowieść o życiu, w którym nieodłącznie towarzyszy nam śmierć. Zdajemy sobie z tego sprawę, ale takie myśli niejako odsuwamy głęboko do podświadomości. Boimy się. Okazuje się jednak, że będąc tak blisko śmierci można powrócić do życia. Zwyczajni ludzie, ich historie, uczucia, rozterki - każdy z nas jest bohaterem tej opowieści, nosi w sobie...
więcej Pokaż mimo todobra ksiazka
dobra ksiazka
Pokaż mimo toPiękna, smutna, poruszająca.
Piękna, smutna, poruszająca.
Pokaż mimo toNiesamowita książka. Czytelnicza perła, której już się nie wymaże ze swojej głowy i duszy. Pełna ciepła, wrażliwości i życiowej mądrości. Kojąca lektura w tych szalonych czasach. Nie trzeba warsztatów z uważności, wystarczy zatopić się w tej historii by odzyskać spokój i harmonię. Bardzo polecam!
Niesamowita książka. Czytelnicza perła, której już się nie wymaże ze swojej głowy i duszy. Pełna ciepła, wrażliwości i życiowej mądrości. Kojąca lektura w tych szalonych czasach. Nie trzeba warsztatów z uważności, wystarczy zatopić się w tej historii by odzyskać spokój i harmonię. Bardzo polecam!
Pokaż mimo toCUDNA!
CUDNA!
Pokaż mimo to"Życie Violette" to poruszająca opowieść, której bohaterka, Violette Toussaint, jest strażniczką cmentarną w małym miasteczku w Burgundii. Książka opowiada o jej codziennym życiu, relacjach z odwiedzającymi cmentarz, jak również z retrospekcjami na temat jej własnych życiowych tragedii i radości. Narracja jest głęboko ludzka, pełna ciepła i melancholii, a zarazem przesiąknięta optymizmem.
Powieść eksploruje tematy żałoby, pamięci i odnajdywania siebie wśród strat, które każdy z nas doświadcza. Perrin ma talent do tworzenia postaci, które są wyraziste i pełne głębi, co sprawia, że czytelnicy mogą się łatwo z nimi utożsamiać.
"Życie Violette" to subtelne połączenie smutku i humoru, a także życiowa mądrość, którą przekazuje. Jeśli lubisz powieści, które skłaniają do refleksji i są napisane pięknym językiem, to z pewnością warto sięgnąć po tę książkę.
Violette jest postacią pełną empatii, która staje się punktem odniesienia dla ludzi odwiedzających cmentarz. Jej interakcje z nimi są przedstawione z wielką czułością, pokazując, jak głęboko ludzkie relacje wpływają na proces żałoby i pamięci. Postacie drugoplanowe, każda z własnym bagażem emocjonalnym, są równie dobrze rozwinięte, co dodaje powieści wielowarstwowości.
Ważnym aspektem książki jest również opowieść o małżeństwie Violette z jej mężem Philippe'em. Ich związek, pełen wzlotów i upadków, jest kluczowy dla zrozumienia, jak przeszłość Violette wpływa na jej teraźniejsze życie. Philippe, choć mniej obecny w narracji, jest postacią, która znacząco wpływa na życiowy kierunek Violette. Jego śmierć i sposób, w jaki Violette go wspomina, podkreślają tematy straty i żałoby, ale także odrodzenia i nadziei, które są obecne w całej powieści.
"Życie Violette" to nie tylko powieść o życiu po stracie, ale także o znalezieniu piękna w codziennych chwilach i o sile pamięci, która może zarówno boleć, jak i leczyć. Widzimy tu, jak życie i śmierć splatają się nieodłącznie, a Violette staje się symbolem tej uniwersalnej prawdy. Książka jest prawdziwą ucztą dla miłośników głębokich, życiowych opowieści, które zmuszają do refleksji nad własnym życiem i relacjami.
"Życie Violette" to poruszająca opowieść, której bohaterka, Violette Toussaint, jest strażniczką cmentarną w małym miasteczku w Burgundii. Książka opowiada o jej codziennym życiu, relacjach z odwiedzającymi cmentarz, jak również z retrospekcjami na temat jej własnych życiowych tragedii i radości. Narracja jest głęboko ludzka, pełna ciepła i melancholii, a zarazem...
więcej Pokaż mimo toSwietna książka
Swietna książka
Pokaż mimo toPiękna, mądra, wzruszająca opowieść o życiu, śmierci, miłości, samotności, żałobie. Pełna historii dramatycznych, , skrzących emocjami, przenikających w głąb serca. Powieść, którą nie tylko się czyta, poznaje opisane w niej zdarzenia, ale autentycznie je przeżywa. Dla mnie znakomita.
Piękna, mądra, wzruszająca opowieść o życiu, śmierci, miłości, samotności, żałobie. Pełna historii dramatycznych, , skrzących emocjami, przenikających w głąb serca. Powieść, którą nie tylko się czyta, poznaje opisane w niej zdarzenia, ale autentycznie je przeżywa. Dla mnie znakomita.
Pokaż mimo to