rozwińzwiń

Zapomniane niedziele

Okładka książki Zapomniane niedziele Valérie Perrin
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Zapomniane niedziele
Valérie Perrin Wydawnictwo: Albatros literatura piękna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Les oubliés du dimanche
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2024-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-15
Data 1. wydania:
2015-05-04
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383610689
Tłumacz:
Joanna Prądzyńska
Tagi:
literatura francuska
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Zapomniane niedziele



przeczytanych książek 885 napisanych opinii 857

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
410 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
520
334

Na półkach:

„Zapomniane niedziele” nie zdeklasowały „Cudownych lat”, nie są też lepsze od „Życia Violette” lecz nadal zachwycają niebanalnością, ale też subtelnością, z jaką zostały opisane poszczególne wątki.
Całą recenzja tutaj: https://nakanapie.pl/recenzje/subtelna-niebanalnosc-zapomniane-niedziele

„Zapomniane niedziele” nie zdeklasowały „Cudownych lat”, nie są też lepsze od „Życia Violette” lecz nadal zachwycają niebanalnością, ale też subtelnością, z jaką zostały opisane poszczególne wątki.
Całą recenzja tutaj: https://nakanapie.pl/recenzje/subtelna-niebanalnosc-zapomniane-niedziele

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Nie urzekła mnie tak jak ,,Życie Violette", ale nie odbiega od innych książek autorki pod względem przepięknego podejścia do ludzkich uczuć i przeżyć, a także stopniowego odsłaniania zaskakującej przeszłości kolejnych bohaterów. To jedna z tych książek, które rozbijają serce na kawałki, a potem składają z powrotem :)

Nie urzekła mnie tak jak ,,Życie Violette", ale nie odbiega od innych książek autorki pod względem przepięknego podejścia do ludzkich uczuć i przeżyć, a także stopniowego odsłaniania zaskakującej przeszłości kolejnych bohaterów. To jedna z tych książek, które rozbijają serce na kawałki, a potem składają z powrotem :)

Pokaż mimo to

avatar
488
323

Na półkach:

Piękna, wzruszająca a czasami zabawna historia młodej dziewczyny, wychowywanej razem z kuzynem, którego traktuje jak brata, przez dziadków, którzy sami sprawili, że świat ich wnucząt został pozbawiony rodziców.
Ona pracuje w domu opieki i jest zafascynowana historiami z życia swoich podopiecznych, zwłaszcza Helen i spisuje je by świat o nich nie zapomniał.
Ale zaczyna też dociekać przeszłości własnej rodziny z okresu śmierci rodziców. Nie wygląda to najlepiej...

Piękna, wzruszająca a czasami zabawna historia młodej dziewczyny, wychowywanej razem z kuzynem, którego traktuje jak brata, przez dziadków, którzy sami sprawili, że świat ich wnucząt został pozbawiony rodziców.
Ona pracuje w domu opieki i jest zafascynowana historiami z życia swoich podopiecznych, zwłaszcza Helen i spisuje je by świat o nich nie zapomniał.
Ale zaczyna też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
37
37

Na półkach:

Piękna, delikatna o miłościach wiernych i miłościach rujnujących.
Trochę magii, wiersze... i to jak umiejętność czytania rozszerza...
,... tyle jest ptaków, ile mieszkańców ziemi miłość polega na tym, że dwie osoby dzielą ze sobą jednego ptaka.''

Piękna, delikatna o miłościach wiernych i miłościach rujnujących.
Trochę magii, wiersze... i to jak umiejętność czytania rozszerza...
,... tyle jest ptaków, ile mieszkańców ziemi miłość polega na tym, że dwie osoby dzielą ze sobą jednego ptaka.''

Pokaż mimo to

avatar
371
129

Na półkach: , , ,

Piękna i refleksyjna powieść. Będę do niej wracała w chwilach zwątpienia.

Piękna i refleksyjna powieść. Będę do niej wracała w chwilach zwątpienia.

Pokaż mimo to

avatar
533
521

Na półkach:

„Zapomniane niedziele” to debiut autorski Valerie Perrin, jednak w Polsce wydano tę książkę jako trzecią. Z debiutami bywa różnie. Czasem, na tle późniejszych i bardziej odważnych utworów, można zauważyć dość zachowawczy albo ostrożny styl autora. Tu jednak tak nie było, chociaż „Zapomniane niedziele” nie oczarowały mnie od pierwszej strony jak np. „Życie Violette”. Zachwyt przyszedł, gdy zaciekawienie zaczęło narastać. Jednak trzeba było dać szansę tej fabule i pozwolić się jej rozwinąć – w swoim czasie.

Fabuła powieści toczy się na trzech płaszczyznach czasowych, które naprzemiennie się przenikają i uzupełniają. Narratorką i postacią, która spaja poszczególne wątki jest młoda dziewczyna o imieniu Justine, która pracuje w domu seniora. Praca to jej powołanie, a nie etap przejściowy, jak to często bywa w przypadku tak młodych pracowników. Przebywanie z osobami starszymi sprawia jej przyjemność – Justine czuje, że znalazła swoje miejsce. Do swoich podopiecznych odnosi się z wielkim szacunkiem i serdecznością. Z niektórymi zaprzyjaźnia się i stają się jej bardzo bliscy – jak w przypadku Helene, której opowieść spisuje dla wnuka starszej pani w niebieskim zeszycie. Historia życia i miłości Helene robi ogromne wrażenie – zarówno na Justine i Romanie, który jest jej głównym odbiorcą, jak i na czytelniku. Dodatkowym wątkiem jest wczesne dzieciństwo Justine, które wiąże się głównie z bardzo tragicznym wypadkiem, w którym zginęli jej rodzice. Wtedy też opiekę nad dziewczyną i jej kuzynem przejęli dziadkowie, u których mieszka do dziś. Jakie tajemnice odkryje przed Justine czas i historie z przeszłości i dokąd ją one zaprowadzą?

Niby Valerie Perrin opisuje zwykłe życie zwykłych ludzi, jednak w jej opowieściach jest tyle metafizyki i jakiejś nieokreślonej magii oraz czarującego uroku, które sprawiają, że historie opowiedziane przez autorkę są niepowtarzalne i absolutnie wyjątkowe, przez co zapadają w pamięć i serce. Również bohaterowie jawią się jak postacie nie z tego świata. Może i rzeczywiście takie są… w końcu to świat literacki – świat z kart książki…

„Niezapomniane niedziele” to opowieść o zderzeniu dwóch „światów” – młodości ze starością. Autorka pokazuje, że takie spotkanie może przynieść korzyść obu stronom. Unika też stereotypowego, pesymistycznego ujęcia kwestii schyłku życia. Helene zachowała pogodę do samego końca – miała pewien cel, który w końcu zrealizowała. Poza tym miała przy sobie bardzo ciepłą i dobrą osobę, dla której jej los był ważny. Dbającą o jej komfort psychiczny i fizyczny. Wierzę, że w tego typu instytucjach pracuje więcej opiekunek pokroju Justine...

C.D.: https://czytany-blog.blogspot.com/

„Zapomniane niedziele” to debiut autorski Valerie Perrin, jednak w Polsce wydano tę książkę jako trzecią. Z debiutami bywa różnie. Czasem, na tle późniejszych i bardziej odważnych utworów, można zauważyć dość zachowawczy albo ostrożny styl autora. Tu jednak tak nie było, chociaż „Zapomniane niedziele” nie oczarowały mnie od pierwszej strony jak np. „Życie Violette”. Zachwyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
482
18

Na półkach: ,

ROZCZAROWANIE to mało powiedziane co poczułam w trakcie jak i po przeczytaniu tej książki..
Główna bohaterką mocno irytująca i cała ta historia wgl mi nie leży...
Po przeczytaniu "Życie Violette" tej autorki, oczekiwałam czegoś równie dobrego, ale niestety się przeliczyłam.

ROZCZAROWANIE to mało powiedziane co poczułam w trakcie jak i po przeczytaniu tej książki..
Główna bohaterką mocno irytująca i cała ta historia wgl mi nie leży...
Po przeczytaniu "Życie Violette" tej autorki, oczekiwałam czegoś równie dobrego, ale niestety się przeliczyłam.

Pokaż mimo to

avatar
309
195

Na półkach:

Helene nie miała łatwego życia. Jako dziecko nie potrafiła czytać przez co zrezygnowała z chodzenia do szkoły, a w zamian pracowała jako krawcowa u swoich rodziców. Później los się do niej uśmiechnął i postawił na jej drodze pewnego młodzieńca, z którym to zaczęła budować wspólne życie. Jednakże szczęście nie trwało długo. Przyszła wojna i na długie lata zabrała od niej Luciena. Helene pomimo tego, że wszyscy sugerowali jej, żeby żyła dalej, nie potrafiła tego uczynić i wciąż czekała na swojego ukochanego. Ale czy po wojnie jest w ogóle szansa, że wróci do niej taki sam człowiek? Swą starość Helene spędza w "Domu pod hortensjami", gdzie przez większość czasu przebywa na swojej plaży, gdzie wciąż oczekuje przybycia Luciena. Natomiast w dni, w których starsza kobieta jest obecna, opowiada swoją historię Justine, która dokładnie ją zapisuje w niebieskim zeszycie.

Justine Neige jest młodą dziewczyną, której życie również nie oszczędzało. Straciła rodziców w wypadku samochodowym i od tego momentu mieszka wraz ze swoim kuzynem Julesem u dziadków. Pomimo ciągłych sugestii najbliższych, że powinnia wyjechać do dużego miasta i zacząć żyć, ona woli pracować jako opiekunka w domu spokojnej starości. Spełnia się w tej pracy, zwłaszcza, że ma możliwość wysłuchiwać niecodziennych historii życia swoich pensjonariuszy.

"Dom pod hortensjami" jest pozornie normalnym i spokojnym miejscem. Jednakże w pewnym momencie się to zmienia za sprawą tajemniczych i anonimowych telefonów do rodzin tych mieszkańców, którzy są zapomnieni nawet w niedzielę przez swoich najbliższych.

"Zapomniane niedziele" to cudowna, pełna wzruszeń książka! Osobiście dopiero od niedawna sięgam po pozycje z literatury pięknej i ta jest jedną z pierwszych z tego gatunku. Jednakże już wiem, że muszę nadrobić pozostałe książki autorki, ponieważ ta historia zdobyła moje serce. Bohaterowie są dobrze zarysowani i łatwo jest ich poznać. Historia wielowątkowa nie daje czytelnikowi nawet chwili na nudę, ponieważ ciągle coś się dzieje. A ogromnym dodatkowym plusem jest przepiękne wydanie w twardej i jakże okazałej oprawie. Naprawdę nic tylko chwycić książkę z półki o zacząć czytać!

Helene nie miała łatwego życia. Jako dziecko nie potrafiła czytać przez co zrezygnowała z chodzenia do szkoły, a w zamian pracowała jako krawcowa u swoich rodziców. Później los się do niej uśmiechnął i postawił na jej drodze pewnego młodzieńca, z którym to zaczęła budować wspólne życie. Jednakże szczęście nie trwało długo. Przyszła wojna i na długie lata zabrała od niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
75

Na półkach:

Chyba nie da sie dorownac zyciu Violette.
Musze przeczytac ta ksiazke raz jeszcze, po odsluchaniu jej nie czuje sie zachwycona ale wierze, ze mi sie spodoba.

Chyba nie da sie dorownac zyciu Violette.
Musze przeczytac ta ksiazke raz jeszcze, po odsluchaniu jej nie czuje sie zachwycona ale wierze, ze mi sie spodoba.

Pokaż mimo to

avatar
74
62

Na półkach:

to nie jest najlepsza ksiażka Valerie. I irytuje w wielu momentach. ale jest ładna, a zakończenie najładniejsze.

to nie jest najlepsza ksiażka Valerie. I irytuje w wielu momentach. ale jest ładna, a zakończenie najładniejsze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 224
  • Przeczytane
    451
  • Posiadam
    89
  • 2024
    46
  • Teraz czytam
    42
  • Ulubione
    11
  • Chcę w prezencie
    9
  • Legimi
    7
  • Audiobook
    7
  • Przeczytane 2024
    6

Cytaty

Więcej
Valérie Perrin Zapomniane niedziele Zobacz więcej
Valérie Perrin Zapomniane niedziele Zobacz więcej
Valérie Perrin Zapomniane niedziele Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także