Bardzo dobra druga część przygód Millie Calloway. Po raz kolejny tempo książki bardzo mnie wciągnęło, choć chyba nie trzymała mnie przy sobie aż tak, jak pierwsza "Pomoc domowa". Mam też delikatny niedosyt jeśli chodzi o rozwiązanie wydarzeń - w pewnym momencie miałam wrażenie, że akcja rozwiązuje się bez większego wysiłku ze strony bohaterów. Niemniej - bardzo dobra książka (obie części),fajny język i dynamiczna akcja. Polecam!

Bardzo dobra druga część przygód Millie Calloway. Po raz kolejny tempo książki bardzo mnie wciągnęło, choć chyba nie trzymała mnie przy sobie aż tak, jak pierwsza "Pomoc domowa". Mam też delikatny niedosyt jeśli chodzi o rozwiązanie wydarzeń - w pewnym momencie miałam wrażenie, że akcja rozwiązuje się bez większego wysiłku ze strony bohaterów. Niemniej - bardzo dobra...

Jak dla mnie słabsza niż pierwsza część. Bardzo powtarzalny schemat, od początku wiedziałam, że to z żoną jest coś nie tak.
Millie mnie za to okropnie wkurzała. Była irytująca już w pierwszej części, ale w tej jest irytująca razy trzy. Nie dziwię się, że ciągle wpakowuje się w problemy, z takim charakterem. Jest wścibska, ciekawska, nie rozumie słowa "nie" i to jej ciągłe "tak, ale...". Miałam kiedyś takiego chłopaka, matko jak on mnie denerwował. Czasem miałam ochotę go udusić.
Millie widzi problem we wszystkim. Jej zachowania są irracjonalne, bezmyślne i pochopne. Każdy dźwięk, każdy hałas, kłótnia i płacz, to powód do jej podejrzliwości. Wydaje jej się, że wszyscy ją śledzą i chcą skrzywdzić. Albo z nią flirtują i ją podrywają. Zrywa się nagle i biegnie za szefem, bo zobaczyła go w tej samej dzielnicy, w której przebywała i stwierdziła, że ją śledzi i obserwuje. W efekcie sama go śledzi i wysuwa wnioski z tyłka, co on tam robi i kim jest towarzysząca mu kobieta. Traktuje swojego chłopaka jak śmiecia, nie szanuje go. Zresztą nie szanuje nikogo.
W dodatku wciąż jest tak samo naiwna jak wcześniej, niczego się nie nauczyła.
Naprawdę stała się przez to wszystko bardzo anytypatyczną postacią. Nie kibicowałam jej. Nie było mi jej szkoda. 5 gwiazdek, bo czyta się dobrze i szybko.

Jak dla mnie słabsza niż pierwsza część. Bardzo powtarzalny schemat, od początku wiedziałam, że to z żoną jest coś nie tak.
Millie mnie za to okropnie wkurzała. Była irytująca już w pierwszej części, ale w tej jest irytująca razy trzy. Nie dziwię się, że ciągle wpakowuje się w problemy, z takim charakterem. Jest wścibska, ciekawska, nie rozumie słowa "nie" i to jej ciągłe...

Jeszcze lepsza od poprzedniej! Wciągająca, dynamiczna, pełna zwrotów akcji których się nie spodziewasz! Jestem zachwycona i czekam z niecierpliwością na kolejną część przygód Millie!!!!

Jeszcze lepsza od poprzedniej! Wciągająca, dynamiczna, pełna zwrotów akcji których się nie spodziewasz! Jestem zachwycona i czekam z niecierpliwością na kolejną część przygód Millie!!!!

Kontynuacja "przygód" Millie, ale niestety w moim odczucia nieudana. Pierwsza połowa książki bardzo przegadana, rozterki miłosne jak w paradokumentach. Lepsza druga część, ale i tak nie jest to nic świeżego i zaskakującego.
Trzeciej części nie oczekuję.

Kontynuacja "przygód" Millie, ale niestety w moim odczucia nieudana. Pierwsza połowa książki bardzo przegadana, rozterki miłosne jak w paradokumentach. Lepsza druga część, ale i tak nie jest to nic świeżego i zaskakującego.
Trzeciej części nie oczekuję.

Początek nie jest najlepszy, za to zakończenie super.

Początek nie jest najlepszy, za to zakończenie super.

Wyczuwa się pewien schemat w porównaniu do pierwszej części. Mimo wszystko nieźle się bawiłam. Przez krótkie rozdziały przez książkę się po prostu mknie.

Wyczuwa się pewien schemat w porównaniu do pierwszej części. Mimo wszystko nieźle się bawiłam. Przez krótkie rozdziały przez książkę się po prostu mknie.

Za tę książkę zabrałem się z wielkimi nadziejami. Stało się tak, ponieważ pierwszy tom historii o Millie Calloway zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Drugi tom jakoś od początku nie mógł mnie przekonać że będzie lepszy od poprzedniego. Jakoś wszystko się wlekło i dłużyło. Gdy książka doszła do punktu kulminacyjnego zmieniłem zdanie. Zakończenie ksiazki zupełnie wgniotło mnie w fotel! W tej książce główna bohaterka pracuje u Pana Garricka. Pracownica dostaje od razu zakaz wchodzenia do pokoju gdzie podobno przebywa jego chora żona. Za tym będą się kryły różne tajemnice. Polecam te książkę i nie odkładajcie jej na półkę zbyt wcześnie. Fabuła wam Za to wynagrodzi.

Za tę książkę zabrałem się z wielkimi nadziejami. Stało się tak, ponieważ pierwszy tom historii o Millie Calloway zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Drugi tom jakoś od początku nie mógł mnie przekonać że będzie lepszy od poprzedniego. Jakoś wszystko się wlekło i dłużyło. Gdy książka doszła do punktu kulminacyjnego zmieniłem zdanie. Zakończenie ksiazki zupełnie wgniotło...

Millie w drugiej części serii zostaje zatrudniona jako pomoc domowa w penthousie Douglasa Garrika - multimilionera firmy technologicznej. Jest jedno „ale”, pod żadnym powodem nie może otwierać pokoju gościnnego w którym przebywa ciężko chora żona Douglasa. Gdy Mille zauważa ślady krwi na piżamie Wendy nie zastanawia się ani chwili i wie, że kolejna kobieta potrzebuje jej pomocy.

Druga część cyklu jest odrobinę słabsza, ale i tak autorka świetnie ją napisała. Podobnie jak przy pierwszej części mamy plot twist, kto tak na prawdę jest tym „złym”. Można było się łatwo tego domyślić, że coś tu nie gra i tylko czekać na to jak cala historia się potoczy. Na plus, że autorka szybciej rozwinęła całą akcję w porównaniu do poprzedniej części. Bardzo dobry finał historii, który czytałem na jednym wdechu. Jestem ciekawy co autorka przygotowała czytelnikom w trzeciej części serii „Pomocy domowej”.

Millie w drugiej części serii zostaje zatrudniona jako pomoc domowa w penthousie Douglasa Garrika - multimilionera firmy technologicznej. Jest jedno „ale”, pod żadnym powodem nie może otwierać pokoju gościnnego w którym przebywa ciężko chora żona Douglasa. Gdy Mille zauważa ślady krwi na piżamie Wendy nie zastanawia się ani chwili i wie, że kolejna kobieta potrzebuje jej...

Książkę czytało się zdecydowanie szybko i przyjemnie, w jednej chwili ją zaczynałam a w następnej czytałam już ostatni rozdział. Chociaż bardziej podobała mi się pierwsze książka z tej serii.

Książkę czytało się zdecydowanie szybko i przyjemnie, w jednej chwili ją zaczynałam a w następnej czytałam już ostatni rozdział. Chociaż bardziej podobała mi się pierwsze książka z tej serii.

Doskonale napisana kontynuacja pierwszego tomu.

Doskonale napisana kontynuacja pierwszego tomu.