Oto ciało moje

Okładka książki Oto ciało moje Aleksandra Pakieła
Okładka książki Oto ciało moje
Aleksandra Pakieła Wydawnictwo: ArtRage literatura piękna
150 str. 2 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
ArtRage
Data wydania:
2022-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-06-01
Liczba stron:
150
Czas czytania
2 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396481207
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
306 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
97
58

Na półkach: , , ,

artrage potrafi człowiekiem wstrząsnąć - mega plus.
historia jest bolesna, a jednak tak bliska rzeczywistości.

artrage potrafi człowiekiem wstrząsnąć - mega plus.
historia jest bolesna, a jednak tak bliska rzeczywistości.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
834
351

Na półkach:

4/5 tylko dlatego, że debiut i że można byłoby więcej. Ale jest naprawdę bardzo dobrze, a momentami nawet wspaniale. Pisz dalej, Aleksandro.

4/5 tylko dlatego, że debiut i że można byłoby więcej. Ale jest naprawdę bardzo dobrze, a momentami nawet wspaniale. Pisz dalej, Aleksandro.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
36
13

Na półkach:

Książka się pewnie zestarzeje, ale jako wgląd w bulimię nastolatków b wartościowa, oto młodzi.

Książka się pewnie zestarzeje, ale jako wgląd w bulimię nastolatków b wartościowa, oto młodzi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6
2

Na półkach:

Ojjj wydmuszka jakiej dawno rynek literacki nie widział… przyznam, że już w momencie ogłoszenia przez autorkę informacji o jej debiucie literackim miałam pewne wątpliwości. Jeśli nie znacie jej działalności na Instagramie to powiem tylko skrótowo, że jest to profil z którego bije na odległość brakiem obiektywizmu. Autorka jest przyjaciółką (albo to tylko taka poza?) co drugiej osoby ze świata literackiego, pracuje lub pracowała w wydawnictwach, instytutach i księgarniach, a na darmo tam szukać oznaczeń postów reklamowych czy też „przyjacielskich”. Jest tam za to
mnóstwo kolesiostwa i spijania sobie z dziubków, infantylnych żarcików rodem z gimnazjum, tulenia, buziaczkowania, lofffania i wszystkiego co sprawia, że poziomy cringu są niebezpiecznie wysokie. I nawet jestem w stanie uwierzyć, że nikt nie chciał zasmucić takiej FAJNEJ dziewczyny informacją, że to co pisze jest pretensjonalne, oczywiste, banalne, bardzo słabe językowo i nadające się co najwyżej na wpis na blogu. Co jest przykre, bo otoczona takimi nazwiskami, miała naprawdę duże szanse stworzyć coś dobrego.

To co boli zarówno w samej książce, sposobie jej promocji, a następnie odpowiedzi autorki na (słuszna zresztą) krytykę to niesamowity poziom skupienia się na sobie samej. Treść książki to właściwie zapis sytuacji z życia narratorki-autorki, który nie posiada żadnego głębszego przesłania, jest zatrważająco oczywisty i płaski. Autorka stworzyła listę osób i sytuacji winnych swoich problemów z odżywianiem, skupiając się tak mocno na własnym bólu i potrzebie wskazania winnych, że w pewnym momencie chyba zapomniała co i po co chce przekazać. Źle się to czyta, bo temat jest ważny i wymaga poważnego podejścia. Tutaj dostajemy żale i tupanie nóżką (ah te infantylne zdrobnienia ),w stylu: niech wszyscy, którzy byli dla niej tak niedobrzy teraz widzą jej cierpienie i żałują. Jest to strasznie szkodliwe i niedojrzałe podejście do tych problemów, nie przedstawia zupełnie niczego poza focusem na swoim konkretnym przypadku, nie zatrzymuje się choć na chwilę, aby zastanowić się nad jakąkolwiek głębszą refleksją i szerszym spojrzeniem. Czytając to miałam nieprzyjemne uczucie, jakby przybiegała do mnie rozżalona nastolatka w ciele 30-letniej kobiety, wypłakać mi w ramię na surową matkę i dziadka, który każe jej chodzić do kościoła.

No i ta nieszczęsna promocja…. Sam pomysł bycia autorem a jednocześnie osobą odpowiedzialną w wydawnictwie za promocję własnej książki wydaje się pokręcony. No, ale autorka w to poszła serwując nam serię moralizatorskich i naprawdę bezwstydnych wywiadów, w których to w roli eksperta wypowiada się o zaburzeniach odżywiania (na boga, skąd pomysł że jak coś mi się przydarzyło to od razu jestem autorytetem w tej dziedzinie i będę nauczać innych???). Plus ta SKANDALICZNA i ODWAŻNA sesja. Serio, nie wiem czy kogoś jeszcze oburza widok kobiecego ciała… Ani to zaskakujące, ani rewolucyjne. Jedynie strasznie wkurzające, bo jak ktoś kto głosi hasła feministyczne może celowo i świadomie (w końcu jest specem od PR i marketingu) wykorzystywać własne zdjęcia w samej bieliźnie do niczego innego jak promocji książki. Jeśli myślicie że stoi za tym jakaś glebsza myśl, jakaś przewrotna kpina z promowania wszystkiego kobiecym ciałem, to jesteście równie naiwni jak ja 😅 autentycznie czekałam na jakąś puentę po co to wszystko, a okazuje się że…. po nic innego jak zwrócenie uwagi na debiutancką powieść, zrobienie wokół niej szumu i połechtanie własnego ego.

Oj rozpisałam się, ale to dlatego że tyle złych rzeczy wydarzyło się w tej książkę i wokół niej.

Ojjj wydmuszka jakiej dawno rynek literacki nie widział… przyznam, że już w momencie ogłoszenia przez autorkę informacji o jej debiucie literackim miałam pewne wątpliwości. Jeśli nie znacie jej działalności na Instagramie to powiem tylko skrótowo, że jest to profil z którego bije na odległość brakiem obiektywizmu. Autorka jest przyjaciółką (albo to tylko taka poza?) co...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
238
162

Na półkach: ,

Natalia przedstawia swoją relację z matką, siostrą, Szymonem, Bogiem i jedzeniem. Natalia przedstawia swoją relację z bulimią.
Natalia przeprowadza nas przez swoje upadki i pokazuje czego nauczyła ją bulimia.

Natalia przedstawia swoją relację z matką, siostrą, Szymonem, Bogiem i jedzeniem. Natalia przedstawia swoją relację z bulimią.
Natalia przeprowadza nas przez swoje upadki i pokazuje czego nauczyła ją bulimia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
322
29

Na półkach:

Bardzo ważna książka na tematy, o których w Polsce milczymy!

Bardzo ważna książka na tematy, o których w Polsce milczymy!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
115
23

Na półkach:

Przejmujący opis uzależnienia i wychodzenia z niego, nic jednak poza tym, co można przeczytać na stronach o historiach osób z bulimią. Językowo bardzo przeciętna książka. Coś pomiędzy powieścią, dziennikiem a próbą reportażu.

Przejmujący opis uzależnienia i wychodzenia z niego, nic jednak poza tym, co można przeczytać na stronach o historiach osób z bulimią. Językowo bardzo przeciętna książka. Coś pomiędzy powieścią, dziennikiem a próbą reportażu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
114
52

Na półkach:

Świetne. Krótka książka, więc przeczytałam bardzo szybko, językowo super, ciekawa struktura - podobało mi się i wiele razy stawiałam się na miejscu autorki. Polecam :)

Świetne. Krótka książka, więc przeczytałam bardzo szybko, językowo super, ciekawa struktura - podobało mi się i wiele razy stawiałam się na miejscu autorki. Polecam :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
430
281

Na półkach: ,

Przed przeczytaniem sądziłam, ze jest to prawdziwa historia autorki. Okazało się, że spotkała mnie beletrystyka, wiec jako taką oceniam słabo, a intencje jako próbę wbicia się w rynek. Za płytko wykopane i brzydko prowadzone.
Temat ważny i za to punkty.

Przed przeczytaniem sądziłam, ze jest to prawdziwa historia autorki. Okazało się, że spotkała mnie beletrystyka, wiec jako taką oceniam słabo, a intencje jako próbę wbicia się w rynek. Za płytko wykopane i brzydko prowadzone.
Temat ważny i za to punkty.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
134
133

Na półkach:

Oto ciało moje to książka krótka, ale na wskroś przejmująca i dająca do myślenia. Z przykrością śmiem twierdzić, że nie jedna osoba utożsami się przynajmniej z fragmentami pisanymi przez panią Pakiełę. Powieść opowiada głównie o zaburzeniach odżywiania, co jest swego rodzaju autoterapią autorki, gdyż ona sama zmagała się z bulimią.

Książka prowadzona jest dosyć chaotycznie, jednak mi osobiście ani trochę to nie przeszkadzało. Przeplatają się między sobą rozdziały o dzieciństwie w katolickich szkołach, o niezrozumieniu rodziców, czy atakach jedzeniowych. Jesteśmy prowadzeni przez przyjaźń, która musiała się skończyć i miłość, która daje nadzieję czytelnikowi.

Nie mnie wypowiadać się na temat zaburzeń odżywiania, ale po lekturze książki miałam ochotę tylko trzymać kciuki za główną bohaterkę. Zaznaczałam liczne fragmenty, w których chciałam krzyczeć „Też tak miałam!” I takie, w których cieszyłam się, że Natalia ma swojego Szymona i koty.

Mimo ważności tematu, nie polecałabym tej powieści osobom, które posiadają zaburzenia odżywiania. Autorka dosyć dokładnie opisuje każdy z etapów bulimii. Polecam natomiast tym, którzy chcieliby zrozumieć drugiego człowieka i wiedzieć, jakich pytań i komentarzy nie stosować…

~ Madzia
Po więcej recenzji zapraszamy na: www.instagram.com/shaggy.books/

Oto ciało moje to książka krótka, ale na wskroś przejmująca i dająca do myślenia. Z przykrością śmiem twierdzić, że nie jedna osoba utożsami się przynajmniej z fragmentami pisanymi przez panią Pakiełę. Powieść opowiada głównie o zaburzeniach odżywiania, co jest swego rodzaju autoterapią autorki, gdyż ona sama zmagała się z bulimią.

Książka prowadzona jest dosyć...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    366
  • Chcę przeczytać
    184
  • 2022
    36
  • Posiadam
    31
  • 2023
    20
  • Ebook
    9
  • Literatura piękna
    6
  • Literatura polska
    4
  • Przeczytane 2022
    4
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Aleksandra Pakieła Oto ciało moje Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także