Ten drugi
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Spare
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2023-02-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-02-22
- Data 1. wydania:
- 2023-01-10
- Liczba stron:
- 504
- Czas czytania
- 8 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367510653
- Tłumacz:
- Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik, Jan Dzierzgowski, Mariusz Gądek, Anna Dzierzgowska, Miłosz Biedrzycki
- Inne
Był to jeden z najbardziej przejmujących obrazów dwudziestego wieku: dwóch młodych chłopców, dwoje książąt idących za trumną matki. Świat patrzył w smutku – i przerażeniu. Kiedy Diana, księżna Walii, została pochowana, miliardy ludzi zastanawiały się, co książęta muszą myśleć i czuć – i jak potoczy się ich życie.
Teraz Harry w końcu opowiada swoją historię.
Ten drugi, książka pełna surowej, niezachwianej szczerości, jest na wielu poziomach przełomowa dzięki przenikliwości, serii olśnień, samoanalizie i ciężko wywalczonej mądrości na temat wiecznej mocy miłości, która triumfuje nad żalem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zastępca, czyli rezerwowy książę
Książęta tylko w bajkach mają beztroskie życie usłane różami. W realnym świecie już tak kolorowo nie jest. Bywa, że codzienność koronowanej głowy jest o wiele trudniejsza niż życie przeciętnego zjadacza chleba. Dowodzi tego przykład brytyjskiego royalsa – młodszego syna króla Karola i księżnej Diany – Harry’ego, który swoje dotychczasowe burzliwe życie postanowił opisać w autobiografii. Tytuł ukazał się na początku roku nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i w wielu krajach na całym globie, także w Polsce, osiągając rekordowe nakłady. Stał się bestsellerem, po który ustawiały się długie kolejki. Wszyscy byli ciekawi królewskiej bajki według Harry’ego, która okazała się niestety czymś niezbyt przyjemnym. Po lekturze tytułu liczba osób, które nigdy nie chciałyby należeć do klanu Windsorów, z pewnością się zwiększy, a sympatyczny brat Williama na pewno zyska na popularności. Dlaczego? To proste, z kart książki wyłania się zwyczajny i sympatyczny chłopak, stroniący od protokołu, sztywności i etykiety, którego los mocno doświadczył i który chce być w życiu po prostu szczęśliwy z ukochaną kobietą.
Młodszy od swego brata Harry od urodzenia znał swoje miejsce. Był zawsze i wiecznie drugi. Pełnił rolę rezerwową. Żył wychowywany w kulcie zastępstwa. Egzystował w złotej klatce według z góry ustalonego scenariusza. Miał inny od brata charakter, był bardziej buntowniczy i krnąbrny. Na szczęście miał oparcie w matce, która swoim dzieciom nie limitowała czułości i czasu. Aż nadeszła ta sierpniowa noc, od której wszystko się zmieniło. Zbudzony z beztroskiego snu chłopiec usłyszał słowa, które na zawsze zmieniły jego życie. Diana, księżna Walii, zginęła w wypadku, który miał miejsce w paryskim tunelu Alma. To właśnie od tej daty książę rozpoczął książkową opowieść o swoim życiu, którą można podzielić na kilka części. Smutne sieroce dzieciństwo, dorastanie i edukacja, kariera wojskowa i wyjazdy na misje, szukanie swojego miejsca w życiu. I wreszcie końcowa część książki opowiadająca o znajomości z Meghan, ich miłości, ślubie, geneza opuszczenia klatki, która uwierała i odbierała spokój, normalność oraz poczucie bezpieczeństwa. Jestem przekonana, że to właśnie końcowe partie lektury czytelnicy czytali z największą ciekawością i wypiekami na twarzy. Sama też tak zrobiłam.
Biografia jest dość obszerna i liczy blisko pięćset stron. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Historia widziana oczami księcia nie jest kolorowa, a z jej kart wyłania się zagubiony, smutny chłopak, nastolatek, a wreszcie mężczyzna szukający wsparcia, zrozumienia i miłości. Relacja raz po raz mrozi krew w żyłach, szokuje i nasuwa myśl, że najsławniejsza rodzina na Wyspach jest dysfunkcyjna i toksyczna niczym jad żmii. Nic dziwnego, że będąc wrażliwym i podobnym osobowością do matki, młodszy brat Williama nie mógł się w niej odnaleźć. Harry musiał unieść na swoich barkach bardzo wiele. Rozwód rodziców, rozpad rodziny, śmierć matki, nowe życie ojca i pojawienie się macochy, która przyczyniła się do rozpaczy matki, nagonka ze strony prasy i mediów, zaszczucie i ciągła pogoń zaprowadziły Harry’ego na kozetkę u terapeuty. Jego życie odmieniła kobieta i miłość, dla której rzucił wszystko. Odwrócił się od dotychczasowego życia i zaczął nowe, zwykłe, pozbawione koronnych obowiązków.
Ta autobiografia jest napisana szczerze, prostym, zwyczajnym językiem, pozbawionym konwenansów i sztuczności. Jest niczym spowiedź, niczym oczyszczenie i wytłumaczenie się ze swoich decyzji i planów. Książę, odrzucając służbę monarchii, pokazuje jej sztuczność, pozory, oderwanie od realnego świata na rzecz protokołu i tradycji. Swoją książką udowadnia, że konieczna jest jej odnowa, metamorfoza i solidny „remont”. Inaczej będzie pustą konstrukcją, która będzie dryfować w złą stronę, być może ku swojej zgubie, rozpadowi i destrukcji.
Tak, ta lektura jak najbardziej przypadła mi do gustu. Uwierzyłam w przekaz i relację jej autora. Zrozumiałam jego intencję i potrzebę ujawnienia ludziom prawdy o świecie, w którym dorastał i którego miał dość. Książka z pewnością zaciekawi osoby interesujące się brytyjską monarchią, ale rozczaruje tych, którzy liczą na jakieś wyjątkowe sensacje. Tytuł nie przebija niusów z plotkarskich tabloidów, raczej odtwarza rzeczywistość, w jakiej obracał się przez wiele lat autor. Warto poświęcić czas lekturze, choćby po to, by obalić mit o beztroskim losie osób określanych mianem royalsów. Wbrew pozorom to bardzo zagubieni ludzie, którym tytuły i korony czy tiary zabierają wolność, a szczęścia w zamian nie dają. Polecam serdecznie.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 1 398
- 598
- 183
- 140
- 111
- 26
- 17
- 14
- 9
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Zaczynając czytanie, ba! kupując, nie sądziłam, że piszę się na nudnawą i przydługawą sesję terapeutyczną...
Chciałabym, żeby zwrócono mi ten czas i pieniądze, które na nią poświęciłam...
Mało książkowych zakupów żałuję tak bardzo...
Zaczynając czytanie, ba! kupując, nie sądziłam, że piszę się na nudnawą i przydługawą sesję terapeutyczną...
Pokaż mimo toChciałabym, żeby zwrócono mi ten czas i pieniądze, które na nią poświęciłam...
Mało książkowych zakupów żałuję tak bardzo...
“Jeśli lubicie czytać brednie, powinniście sięgnąć po biografię osób z rodziny królewskiej”.
To się chyba nazywa “samozaoranie”. Ogromny, za i pretensje do swojej rodziny i świata. Uczciwie trzeba przyznać, w wielu przypadkach uzasadnione. Książka niepotrzebna.
“Jeśli lubicie czytać brednie, powinniście sięgnąć po biografię osób z rodziny królewskiej”.
Pokaż mimo toTo się chyba nazywa “samozaoranie”. Ogromny, za i pretensje do swojej rodziny i świata. Uczciwie trzeba przyznać, w wielu przypadkach uzasadnione. Książka niepotrzebna.
ksiazka ciekawa - okazuje oblicze księcia jakiego nie znałam...
ksiazka ciekawa - okazuje oblicze księcia jakiego nie znałam...
Pokaż mimo toJeśli oglądaliście serial "The Crown" i Wam się podobał, to jest duża szansa, że "Ten drugi" też Wam przypadnie do gustu.
To nie wielka literatura, to jakby kolejny sezon serialu i spojrzenie na historię, którą znamy, z punktu widzenia jednego z pierwszoplanowych jej uczestników. Książka bez obrazków, ale paparazzi zadbali o to by obrazki łatwo wygooglać (co było i jest utrapieniem bohatera),a my, nie bez przyjemności, możemy skorzystać z tych ilustracji.
Jeśli oglądaliście serial "The Crown" i Wam się podobał, to jest duża szansa, że "Ten drugi" też Wam przypadnie do gustu.
więcej Pokaż mimo toTo nie wielka literatura, to jakby kolejny sezon serialu i spojrzenie na historię, którą znamy, z punktu widzenia jednego z pierwszoplanowych jej uczestników. Książka bez obrazków, ale paparazzi zadbali o to by obrazki łatwo wygooglać (co było i jest...
Zawsze byłam "team Harry". Uważałam, co się zresztą nie zmieniło, że Harry jest najnormalniejszy z całej tej dziwnej rodziny i ma prawo opowiedzieć, jak wyglądały pewne wydarzenia czy relacje z jego perspektywy, chętnie więc siegnelam po książkę. Nie wdając się w szczegóły, zawiodłam się. Czy wierzę mu, że rzeczy miały się tak, jak przedstawił to w książce? W większości tak. Czy wierzę, że było mu wyjątkowo ciężko? Oczywiście. Czy rozumiem, czemu czuł potrzebę napisania tej książki? Jak najbardziej. Ale dla dobra swojego i swoich najbliższych nie powinien, moim zdaniem, robić tego w ten sposób. Takiego festiwalu użalania się nad sobą i braku elementarnego obiektywizmu nie widziałam dawno. To znaczy jak najbardziej rozumiem jego emocje, ale może niekoniecznie powinien podawać je każdemu na tacy. Pewne rzeczy trzeba przepracować u psychologa na terapii, a nie pisać o nich publicznie, bo można narobić dużo złego - również sobie, czego echa możemy zaobserwować już dziś. Na dokładkę bardzo zła redakcja - rażące błędy edycyjne i gramatyczne. Szkoda, bo spory potencjał został jakże spektakularnie zmarnowany.
Zawsze byłam "team Harry". Uważałam, co się zresztą nie zmieniło, że Harry jest najnormalniejszy z całej tej dziwnej rodziny i ma prawo opowiedzieć, jak wyglądały pewne wydarzenia czy relacje z jego perspektywy, chętnie więc siegnelam po książkę. Nie wdając się w szczegóły, zawiodłam się. Czy wierzę mu, że rzeczy miały się tak, jak przedstawił to w książce? W większości...
więcej Pokaż mimo toKsiążka nudna. Po prostu nuda.
Uważam, że to leczenie traumy Harrego po śmierci matki. Większą jej część to opisy ze szczegółami służby w wojsku -za dużo tego.
Książka nudna. Po prostu nuda.
Pokaż mimo toUważam, że to leczenie traumy Harrego po śmierci matki. Większą jej część to opisy ze szczegółami służby w wojsku -za dużo tego.
Festiwal użalania się nad biednym Harrym i jego "nieskazitelnie idealna" Markle Sparkle uważam za otwarty, tylko co najbardziej kuriozalne - w wykonaniu samego Harrego. Bez powodu nie wyrzucili ich z rodziny królewskiej, a sama Meghan namiętnie śledziła tą rodzinę i sama marzyła być jak Kate..... Więc nie wiem jakim cudem nie poznała że to książę Andrzej!
Festiwal użalania się nad biednym Harrym i jego "nieskazitelnie idealna" Markle Sparkle uważam za otwarty, tylko co najbardziej kuriozalne - w wykonaniu samego Harrego. Bez powodu nie wyrzucili ich z rodziny królewskiej, a sama Meghan namiętnie śledziła tą rodzinę i sama marzyła być jak Kate..... Więc nie wiem jakim cudem nie poznała że to książę Andrzej!
Pokaż mimo toPrzeżyłam spory szok, że książka jest tak dobrze napisana. Od pierwszych zdań wciągnęłam się niesamowicie. Szczerze mówiąc gdyby napisał drugą przeczytałabym ją z przyjemnością bo naprawdę czytało mi się ją świetnie. Nie było momentów, które się wlokły.
Przeżyłam spory szok, że książka jest tak dobrze napisana. Od pierwszych zdań wciągnęłam się niesamowicie. Szczerze mówiąc gdyby napisał drugą przeczytałabym ją z przyjemnością bo naprawdę czytało mi się ją świetnie. Nie było momentów, które się wlokły.
Pokaż mimo toMam mieszane odczucia. Z jednej storny bardzo ciekawie czytało się o żciu jednego z royalsów. Z drugiej jednak mam wrażenie, że większość problemów o jakich książę Harry wspominał była wynikiem jego infantylności i braku logicznego postępowania. Bardzo przeszkadzał mi język książki, gdyby skrócić ją do konkretów byłaby o połowę krótsza. Najlepszym fragmentem według mnie był epilog. Gdybym miała oceniać tylko za niego, to dałabym solidne 9. Biorąc jednak pod uwagę całość daję 5 i to naciągne.
Mam mieszane odczucia. Z jednej storny bardzo ciekawie czytało się o żciu jednego z royalsów. Z drugiej jednak mam wrażenie, że większość problemów o jakich książę Harry wspominał była wynikiem jego infantylności i braku logicznego postępowania. Bardzo przeszkadzał mi język książki, gdyby skrócić ją do konkretów byłaby o połowę krótsza. Najlepszym fragmentem według mnie był...
więcej Pokaż mimo toTEN DRUGI - autorstwa księcia Harry'ego. Przypuszczam, że powinna się podobać właściwie każdemu, bo jest po prostu dobrze napisana. Nawet jeśli przyjąć, że autorem może być ghostwriter. To historia kogoś, kto od urodzenia znał swoje miejsce (zawsze drugi, jakby rezerwowy w drużynie). Swoją egzystencję opisuje jako życie w złotej klatce i zawsze według ustalonego (narzuconego z góry) scenariusza. Jego matka Diana, księżna Walii, zginęła w wypadku, który miał miejsce w Paryżu. Od tej daty rozpoczyna się książkowa opowieść o jego życiu, którą można podzielić na kilka części. Dzieciństwo, dorastanie i edukacja, kariera wojskowa i wyjazdy na misje i poszukiwanie swojego miejsca w życiu. Końcowa część książki opowiada o znajomości z Megan, ich związku i przyczynach opuszczenia „złotej klatki”, która odbierała im spokój i poczucie bezpieczeństwa. Czytało się to lekko i przyjemnie, choć historia opisywana oczami księcia nie jest bajką. Książka nie tylko dla tych, którzy interesują się brytyjską monarchią. Ona jest szczególnie skierowana do tych, którzy poszukują swojego miejsca w życiu. Wydaje się, że jest szczerze napisana. Harry starał się, by zaprezentować się w niej jako ktoś bez zobowiązań wynikających z układów rodzinnych. Krótkie rozdziały. Jeśli komuś nie pasują wspomnienia z wojny, można je pominąć lub pobieżnie „przeskanować”. Polecam tę lekturę, bo sporo w niej jest o „życiu”, dokonywanych wyborach oraz konsekwencjach tych wyborów). Oczywiście sporo też o rodzinie królewskiej - i nie zawsze w najlepszym tonie.
TEN DRUGI - autorstwa księcia Harry'ego. Przypuszczam, że powinna się podobać właściwie każdemu, bo jest po prostu dobrze napisana. Nawet jeśli przyjąć, że autorem może być ghostwriter. To historia kogoś, kto od urodzenia znał swoje miejsce (zawsze drugi, jakby rezerwowy w drużynie). Swoją egzystencję opisuje jako życie w złotej klatce i zawsze według ustalonego...
więcej Pokaż mimo to