Autora poznałem dzięki opowiadaniu w zbiorze opowiadań Krew, strach i łzy. Sięgnąłem więc po Polski Ład i... Czytało się całkiem przyjemnie, pod warunkiem że ma się dystans. To nie jest ambitna książka, a prosta, relaksująca opowieść z dreszczykiem i lekkim humorem. Autor świadomie korzysta ze znanych motywów i tworzy na ich postawie własne historie.

Autora poznałem dzięki opowiadaniu w zbiorze opowiadań Krew, strach i łzy. Sięgnąłem więc po Polski Ład i... Czytało się całkiem przyjemnie, pod warunkiem że ma się dystans. To nie jest ambitna książka, a prosta, relaksująca opowieść z dreszczykiem i lekkim humorem. Autor świadomie korzysta ze znanych motywów i tworzy na ich postawie własne historie.

Książka autora Cichego Wzgórza, Psychola czy FEAR. Tomasz Wojciechowski to pisarz, którego twórczość mocno nawiązuje do znanych horrorów i przenosi je na polskie realia. W przypadku Cichego Wzgórza mieliśmy oczywiście nawiązania do Silent Hill (choć jedna scena mocno przypominała mi Koszmar z Ulicy Wiązów),a Psychol to Krzyk z akcją osadzoną w kraju nad Wisłą.
Polski Ład natomiast to chyba najbardziej luźna książka w dorobku autora. Tym razem wzorowana na Piątku 13-go. Zamiast Jasona mamy tutaj Jarosława. Cała rodzina Jarka ginie, a później on sam zaczyna się mścić. Po latach grupka nastolatków przywołuje go zza grobu i rozpoczyna się kolejna krwawa jatka.
Książka podzielona została na dwie części. W pierwszej poznajemy Jarosława i okoliczności zrodzenia się w nim krwawej żądzy. Później akcja przenosi się o trzydzieści lat w przód. Historia napisana została z dużym luzem i dystansem, wręcz nawet lekkim humorem. Gęba aż sama się cieszy podczas czytania rytuału przyzwania Jarka.
Czyta się szybko i przyjemnie, a każda kolejna scena dostarcza niezłej rozrywki. Jak do tej pory, jest to najlepsza książka Tomka, jaką przeczytałem. Polecam!

Książka autora Cichego Wzgórza, Psychola czy FEAR. Tomasz Wojciechowski to pisarz, którego twórczość mocno nawiązuje do znanych horrorów i przenosi je na polskie realia. W przypadku Cichego Wzgórza mieliśmy oczywiście nawiązania do Silent Hill (choć jedna scena mocno przypominała mi Koszmar z Ulicy Wiązów),a Psychol to Krzyk z akcją osadzoną w kraju nad Wisłą.
Polski Ład...