Advertisement
rozwińzwiń

Yellowface

Okładka książki Yellowface Rebecca F. Kuang
Okładka książki Yellowface
Rebecca F. Kuang Wydawnictwo: Fabryka Słów kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Yellowface
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2023-09-01
Język:
polski
ISBN:
9788379649617
Tłumacz:
Grzegorz Komerski
Inne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
167
74

Na półkach: , , ,

Jeśli oceniać książkę pod względem tego, jak dobrze się ją czytało i jak szybko - to muszę dać jej przynajmniej 8 gwiazdek. Przeczytana na trzy podejścia, co jest rewelacyjnym wynikiem w mojej skromnej opinii i pokazuje, że mimo wszystko była to lekka i przyjemna pozycja na czerwcowe wieczory.

Książka została wybrana na kolejne spotkanie klubu książki w moim mieście, co pokazuje, że warto brać udział w takich inicjatywach, ponieważ być może sama bym na nią nie trafiła, a ostatecznie miałam przy jej czytaniu duży fun, jak i sama tematyka mocno mnie zainteresowała.

Jest to historia Juniper, która jest początkująca pisarką, rozczarowaną swoim książkowym debiutem i szukającą inspiracji na kolejną powieść, która mogłaby wynieść ją na szczyt. Athena jest jej znajomą, która już na tym szczycie jest, co jest powodem zazdrości i ukrytej niechęci ze strony głównej bohaterki.... Role mogą się w każdej chwili odwrócić, ale któż by mógł się spodziewać takiego rozwoju sytuacji...

Uważam, że jest to bardzo ciekawa książka podejmująca szereg różnych wątków. Mamy tutaj motyw wyścigu szczurów wśród pisarzy - kto wyda najlepszą powieść, kto sprzeda ją najdrożej, kto sprzeda prawa do ekranizacji, kto zdobędzie szereg nagród literackich etc. Jest także ukazany sam przebieg procesu wydawania książki, który wielu może zaskoczyć, bo w tym procesie nie ma nic romantycznego, kojarzonego z zawodem pisarza. Przedstawia się też okrucieństwo rynku wydawniczego - nie zawsze najlepsza książka zostaje wydana, czasem po prostu chodzi o łut szczęścia, czasem o wpasowanie się w trendy etc.

Mamy tutaj też motyw rasizmu, przynależności kulturowej i zawłaszczenia kulturowego, a także cancel culture. Co w obecnych czasach stanowi temat wszelkiej masy artykułów w sieci i jest to coś, z czym wszelcy twórcy muszą się mierzyć. Literatura jest piękna i romantyczna, jednak traci trochę na tym wszystkim, kiedy trzeba analizować każde słowo i zdanie pod kątem tego, czy aby na pewno nie urazi ona czyichś uczuć lub czy wybrany temat może w ogóle zostać przez autora podjęty...

Książkę czyta się bardzo sprawnie, nie jest to wybitne arcydzieło z misternie skomponowaną intrygą, co w tym przypadku absolutnie nie przeszkadza. Jest tu całkiem sporo powtórzeń, gdzie bohaterka wciąż wraca myślami do tych samych wątków, jednak nie jest to dla mnie minusem, bo ma to podkreślać jej narastającą paranoję.

Ogólnie rzecz biorąc jest to wyśmienita pozycja na lato. Jest idealnym wakacyjnym wyborem nie tylko ze względu na słoneczną okładkę, ale też dlatego, że zapewnia zarówno rozrywkę, jak i czegoś nas uczy - pokazując nam proces twórczy i wydawniczy (przynajmniej w Stanach Zjednoczonych, ale myślę, że można to odnieść do każdego innego kraju).

Jednym słowem - polecam, i będę obserwować poczynania pani Rebecci F. Kuang.

///12.06.24///

Jeśli oceniać książkę pod względem tego, jak dobrze się ją czytało i jak szybko - to muszę dać jej przynajmniej 8 gwiazdek. Przeczytana na trzy podejścia, co jest rewelacyjnym wynikiem w mojej skromnej opinii i pokazuje, że mimo wszystko była to lekka i przyjemna pozycja na czerwcowe wieczory.

Książka została wybrana na kolejne spotkanie klubu książki w moim mieście, co...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
79
11

Na półkach:

Dobra, momentami przegadana, zakończenie jest ciut rozczarowujące, ale sama historia jest bardzo ciekawa, wielowątkowa, dająca do myślenia.

Dobra, momentami przegadana, zakończenie jest ciut rozczarowujące, ale sama historia jest bardzo ciekawa, wielowątkowa, dająca do myślenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
140
33

Na półkach:

no coz.. ciekawa historia ktora ciagnie sie czasem niepotrzebnie, jest dobra ale nie rozumiem latki bestselleru bo dla mnie nim nie jest

no coz.. ciekawa historia ktora ciagnie sie czasem niepotrzebnie, jest dobra ale nie rozumiem latki bestselleru bo dla mnie nim nie jest

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
19
7

Na półkach:

Kupiłam książkę po wielu pozytywnych opiniach i recenzjach. Spodziewałam się czegoś naprawdę ,,wow” bo tak była wszędzie ta powieść promowana. Bardzo się zawiodłam. Temat ciekawy ale na nie tyle żeby nazywać ją ,,książka roku”. Fabuła wydłużała się niemiłosiernie, niektóre opisy i strony po prostu omijałam. Mało efektów zaskoczenia, tak naprawdę chyba tylko dwa, z tego jeden pod koniec książki. Dodaję punkty za ciekawe odniesienia do tematu ,,rasizmu” w Ameryce i ukazanie światła wydawniczego. Nie mniej jednak to najbardziej przereklamowana książka jaka wpadła w moje ręce.

Kupiłam książkę po wielu pozytywnych opiniach i recenzjach. Spodziewałam się czegoś naprawdę ,,wow” bo tak była wszędzie ta powieść promowana. Bardzo się zawiodłam. Temat ciekawy ale na nie tyle żeby nazywać ją ,,książka roku”. Fabuła wydłużała się niemiłosiernie, niektóre opisy i strony po prostu omijałam. Mało efektów zaskoczenia, tak naprawdę chyba tylko dwa, z tego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
183
58

Na półkach:

Przez większość czasu miałam wrażenie, jakbym śledziła jakąś internetową dramę, a nie czytała książkę. Sam pomysł na fabułę intrygujący, ale powieść spokojnie mogła być o połowę krótsza. Wydłużanie jej na siłę niepotrzebnymi opisami i refleksjami niesamowicie mnie irytowało. Dodatkowo miałam wrażenie, że zabrakło pomysłu na zakończenie. Znów dałam się nabrać, wierząc w internetowe polecenia. Przeczytałam, bo nie lubię nie doczytywać książek do końca. Osobiście nie polecam, można spędzić te kilka godzin czytając coś o wiele lepszego :)

Przez większość czasu miałam wrażenie, jakbym śledziła jakąś internetową dramę, a nie czytała książkę. Sam pomysł na fabułę intrygujący, ale powieść spokojnie mogła być o połowę krótsza. Wydłużanie jej na siłę niepotrzebnymi opisami i refleksjami niesamowicie mnie irytowało. Dodatkowo miałam wrażenie, że zabrakło pomysłu na zakończenie. Znów dałam się nabrać, wierząc w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
28
12

Na półkach:

Po świetnej trylogii "Wojny makowej" i ciężkiej, w moim przypadku wciąż niedokończonego "Babel", czas na całkowitą zmianę – bowiem "Yellowface" jest pierwszą książką R.F. Kuang, która to osadzona jest w prawdziwym świecie, pozbawionym elementów fantastycznych.

Kupiłam tę książkę totalnie randomowo. Obawiałam się, czy najnowsza pozycja autorki porwie mnie tak, jak zrobiły to "Wojny...", a jak nie potrafił (jeszcze) "Babel". I okazało się, że nie dość, że książka ta wyrwała mnie z czytelniczego zastoju, to jeszcze jest to jedna z niewielu, którym z czystym sumieniem mogę dać dziesiątkę.

Główna bohaterka Juniper jest postacią raczej negatywną, niż pozytywną. Jej sposób myślenia jest nieraz irytujący. W innych opiniach wiedziałam te zarzuty, jakoby była to największa wada książki. Nie zgadzam się z tym. Czy naprawdę każdy główny bohater musi być pozytywny? Czy autorzy muszą się ograniczać i stwarzać tylko takie postacie, którym będziemy do końca kibicować? Nie tędy droga. Gdyby June była jawnie pozytywną postacią, "Yellowface" stałby się mega nudny. A umówmy się – już w samych recenzjach innych czytelników można było się spodziewać, z jakim bohaterem będziemy mieć do czynienia.

Fabuła. Okej, nie jestem za dobra w przewidywaniu plot-twistów. Może to też m.in. dlatego dałam tak wysoką ocenę? Do końca nie byłam pewna, jak to się zakończy. Więcej nie powiem, bo nie chcę dawać tu spojlerów. Chociaż wyobrażam sobie, że osoby, które mają więcej doświadczenia w czytaniu mogą uznać zwroty akcji za oczywiste. Cóż, ja do takich osób nie należę.
Jeszcze słowo o fabule. Widziałam opinie, w których nie podobało się zakończenie. A mi podeszło. Słyszeliście – ci recenzenci, co narzekali na koniec – o zakończeniu otwartym? Bo właśnie to (zresztą po raz kolejny, jak w przypadku "Płonącego Boga") wykorzystała pani Kuang. I to jej znów wyszło. Z tym zakończeniem "Yellowface" spokojnie radzi sobie jako stand-alone, do którego sami wymyślimy dalsze losy June i innych bohaterów, jak i Kuang ma pole do napisania kolejnej części (chociaż według mnie lepiej, aby tego nie robiła).

To jeszcze słowo o języku. Prosty, przejrzysty. Nie gubiłam się, nie musiałam się zastanawiać "co autor miał na myśli", zarówno w scenach akcji, jak i gdy wgłębialiśmy się w umysł Juniper.

Ok, nie czytam za dużo książek z tych gatunków. Mix tu psychologii, trochę thrillera, a na dodatek w satyryczny sposób ukazuje amerykański rynek wydawniczy. Ale to dowodzi, że nie trzeba niewiadomo jak bardzo być oczytanym w tych tematach, aby książka mu się spodobała. No chyba, że totalnie kogoś nie interesuje tematyka pisarsko-wydawnicza. To może w tym przypadku bym nie poleciła osobie książki.

A innym – POLECAM.

Po świetnej trylogii "Wojny makowej" i ciężkiej, w moim przypadku wciąż niedokończonego "Babel", czas na całkowitą zmianę – bowiem "Yellowface" jest pierwszą książką R.F. Kuang, która to osadzona jest w prawdziwym świecie, pozbawionym elementów fantastycznych.

Kupiłam tę książkę totalnie randomowo. Obawiałam się, czy najnowsza pozycja autorki porwie mnie tak, jak zrobiły...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
89
73

Na półkach:

Książka naprawdę trzyma w napięciu do ostatnich stron. Strach jaki towarzyszy June przed odkryciem przez wszystkich prawdy o niej jest nieporównywalny. Z jednej strony uczyniła niezaprzeczalnie zły uczynek po śmierci koleżanki, ale z drugiej strony dowiadujemy się od niej wielu przykrych sytuacji z jej przeszłości co sprawiło że w pewnym, niewielkim stopniu, można było zrozumieć jej sposób rozumowania. Niesamowite, że po wydaniu powieści (w większości splagiatowanej) oraz takiej fali hejtu w Internecie, June, zaślepiona zarobkiem z książki, postanawia wydać kolejną. 📚 Jeśli chodzi o moje nastawienie do autorów to raczej nie mam przywiązania do twórczości żadnego z nich. Nawet jeśli jest książka, czy nawet seria, którą kocham i uwielbiam to wcale nie oznacza, że kolejne pozycje od danego autora będę brać w ciemno. Ponownie, musi mnie zachęcić nowym pomysłem, aby po nie sięgnąć. 📖 Cała ta historia pokazuje do jakich czynów zdolna jest osoba, która zawsze była w cieniu swoich bliskich oraz jakie konsekwencje mogą ją przez to spotkać. W przypadku June były to zwidy i koszmary o swojej zmarłej znajomej. ☠️ Ta książka wyróżnia się w swój wyjątkowy sposób, bez wątpienia jest jedyna w swoim rodzaju. Momentami można było odczuć, że niektóre opisy świata wydawniczego przedstawiane przez autorkę są na bazie jej własnych doświadczeń. Fale nienawiści, które przeplatają się z chwilowymi gratulacjami i sztucznymi uśmieszkami to wszystko co sama doświadczyła na własnej skórze. 🎭 Z książki wynika, że cała otoczka świata wydawniczego może wydawać się ładna i przyjemna tylko dla nas, czytelników. Polecam tą świetną, ale też specyficzną historię osobom, które lubią odczuwać nutę niepewności oraz niewiedzy, co będzie potem. 🔎/Domi

Książka naprawdę trzyma w napięciu do ostatnich stron. Strach jaki towarzyszy June przed odkryciem przez wszystkich prawdy o niej jest nieporównywalny. Z jednej strony uczyniła niezaprzeczalnie zły uczynek po śmierci koleżanki, ale z drugiej strony dowiadujemy się od niej wielu przykrych sytuacji z jej przeszłości co sprawiło że w pewnym, niewielkim stopniu, można było...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
659
63

Na półkach: , ,

Książka przedstawia cały, zawiły proces wydawniczy oraz wewnętrzne rozterki autorki, której nie udało się z własnym debiutem i patrzy i komentuje jak jej kariera rozwija się a później ... po zabraniu i przerobieniu rękopisu zmarłej koleżanki po fachu.
Książka bardzo mi się podobała, naprawdę ciekawy motyw, pokazanie wspinania się w górę i późniejszych konsekwencji. Jednak autorka napisała główną postać w taki sposób, że nie potrafiłam jej w żaden sposób polubić ani zrozumieć :)
Mimo wszystko polecam

Książka przedstawia cały, zawiły proces wydawniczy oraz wewnętrzne rozterki autorki, której nie udało się z własnym debiutem i patrzy i komentuje jak jej kariera rozwija się a później ... po zabraniu i przerobieniu rękopisu zmarłej koleżanki po fachu.
Książka bardzo mi się podobała, naprawdę ciekawy motyw, pokazanie wspinania się w górę i późniejszych konsekwencji. Jednak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
186
129

Na półkach:

Książka bardzo mi się podobała, trzyma w napięciu, intryguje, porusza aktualne tematy poprawności politycznej. Zakończenie nie rozczarowuje. Idealna pozycja na lato.

Książka bardzo mi się podobała, trzyma w napięciu, intryguje, porusza aktualne tematy poprawności politycznej. Zakończenie nie rozczarowuje. Idealna pozycja na lato.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
210
137

Na półkach: ,

Daję 9, bo dawno żadna fabuła aż tak mnie nie wciągnęła. Zaintrygowana byłam do samego końca, a w mojej głowie kłębiły się pytania: "Może Athena jednak żyje?" i "Czy June poniesie konsekwencje swojego czynu?". Polecam, dobra pozycja w podróż czy na wakacje :)

Daję 9, bo dawno żadna fabuła aż tak mnie nie wciągnęła. Zaintrygowana byłam do samego końca, a w mojej głowie kłębiły się pytania: "Może Athena jednak żyje?" i "Czy June poniesie konsekwencje swojego czynu?". Polecam, dobra pozycja w podróż czy na wakacje :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 308
  • Chcę przeczytać
    2 430
  • Posiadam
    352
  • 2024
    297
  • 2023
    238
  • Teraz czytam
    126
  • Audiobook
    121
  • Legimi
    64
  • Ulubione
    49
  • Audiobooki
    48

Cytaty

Więcej
Rebecca F. Kuang Yellowface Zobacz więcej
Rebecca F. Kuang Yellowface Zobacz więcej
Rebecca F. Kuang Yellowface Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także