rozwińzwiń

The Science of Affection

Okładka książki The Science of Affection Julia Popiel
Okładka książki The Science of Affection
Julia Popiel Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Dylogia Science (tom 2) literatura obyczajowa, romans
631 str. 10 godz. 31 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Dylogia Science (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Science of Affection
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-03-06
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-06
Liczba stron:
631
Czas czytania
10 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383622675
Tagi:
18+ Romans Studia Różnica wieku Age gap Profesor Profesor i studentka Psychologia
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
493 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
18
12

Na półkach:

Relacja Reeda i Briany zaczyna jeszcze mocniej wymykać się spod kontroli. Ciężkie chmury, który zawisły nad nimi zwiastują, że ta historia dostanie nowy poważniejszy początek. A to wszystko dzięki różowej śwince.

Min storm

Tsot i tsoa pochłonęły ostatnio sporą część mojego wolnego czasu, ale w zamian dostałam piękną, lecz popieprzoną historię, ale wciąż piękną. To co siedziało mi w głowie podczas czytania pewnie nie było nawet jedną setną tego, co autorka miała, gdy tworzyła tą dylogię. Ta książka oraz ogólnie ta dylogia była dla mnie bardzo krętą drogą. Często niechęć i marazm zmieniały się w miłość, aby po chwili znów doszło do zmiany i tak w kółko. Po tej książce wróciła mi chęć na adnotowanie wszystkiego, co wzbudzało we mnie emocje. Cała książka pokrywa się kolorowymi karteczkami, a ja wraz z przemijającym czasem widzę jak wiele było tych emocji i chęci zatrzymania przy sobie czegoś co mnie poruszyło.

Jaka ja byłam rozemocjonowana, gdy w nocy kończyłam tę książkę. Olałam cały świat dla tej dwójki. Briana i Reed, będąc razem tworzyli swój własny mikrokosmos, byli samowystarczalni i razem przeciwko wszystkiemu co ciężkie lub złe. Kreacja postaci to coś za co pokochałam autorkę Julie, to naprawdę cudowne jak ci główni, lub nawet dalsi bohaterowie skradali serce i byli na swój własny sposób wyjątkowi. Nie mogę się doczekać aż przyjaciele Reeda dostaną własną chwilę na papierze. Książka jest niepozbawiona mocniejszych scen. Nieraz dziwiło mnie to jak szeroka erotyka z łatwością mieszała się z delikatnością. To ile pracy jest włożone w te książki jest dla mnie niepojęte, a zarazem wzbudzające podziw. Wydanie tej książki powoduje, że ta historia otoczona jest swoją własną małą świątynią. To była wspaniała podróż w głąb historii Briany i Reeda! Właśnie gdy to pisze pada śnieg i jest to chyba jedno z piękniejszych zakończeń, jakie mogłam dostać.

https://www.instagram.com/p/C4qgj2zNSl9/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==

Relacja Reeda i Briany zaczyna jeszcze mocniej wymykać się spod kontroli. Ciężkie chmury, który zawisły nad nimi zwiastują, że ta historia dostanie nowy poważniejszy początek. A to wszystko dzięki różowej śwince.

Min storm

Tsot i tsoa pochłonęły ostatnio sporą część mojego wolnego czasu, ale w zamian dostałam piękną, lecz popieprzoną historię, ale wciąż piękną. To co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
79

Na półkach:

Druga część podobała mi się tak samo jak pierwsza. Fabuła się rozwinęła, a pomiędzy głównymi bohaterami prócz pożądania pojawiło się głębokie uczucie. Autorka nie zamyka historii co bardzo mi się podoba.

Druga część podobała mi się tak samo jak pierwsza. Fabuła się rozwinęła, a pomiędzy głównymi bohaterami prócz pożądania pojawiło się głębokie uczucie. Autorka nie zamyka historii co bardzo mi się podoba.

Pokaż mimo to

avatar
43
24

Na półkach:

Świetnie się bawiłam czytając drugą część tej serii, podobnie jak w pierwszej mamy idealny balans miedzy intrygami, romansem, przyjaźnią, rodziną, itd. Tom 2 ma więcej psychologicznych zagwozdek, bardzo mi się podobały przemyślenia bohaterów. Szkoda, że postać Haydena nie została bardziej rozwinięta, mimo że książka nie była o nim to chętnie bym go poznała oraz powody jego zachowań. Zdecydowanie polecam lekturę, rozgrzewa zmysły 🌶️

Świetnie się bawiłam czytając drugą część tej serii, podobnie jak w pierwszej mamy idealny balans miedzy intrygami, romansem, przyjaźnią, rodziną, itd. Tom 2 ma więcej psychologicznych zagwozdek, bardzo mi się podobały przemyślenia bohaterów. Szkoda, że postać Haydena nie została bardziej rozwinięta, mimo że książka nie była o nim to chętnie bym go poznała oraz powody jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

[współpraca reklamowa z @juliapopiel i @wydawnictwoniezwykle, którym bardzo dziękuję, za egzemplarz do recenzji]

,,- Tylko przekraczanie własnych granic pozwoli ci na dalszy rozwój.”

,,The Science of Affection” to druga i zarazem ostatnia część dylogii ,,Science”, która skupia się na dalszej relacji Briany i Reeda. Akcja książki rozpoczyna się w tym samym miejscu i czasie co zakończenie pierwszej części. Dziewczyna przez przypadek zostawiła w mieszkaniu Reeda pendrive’a, którego zawartość mogła zniszczyć dosłownie wszystko. Pech chciał, żeby profesor go znalazł. I właśnie ta sytuacja niesie za sobą początek całkiem nowych i nieznanych emocji w ich relacji. Wystarczyła jedna rozmowa telefoniczna, żeby się skapnął, że Briana coś przed nim ukrywa. Dziewczyna natomiast za nic nie chce mu tego powiedzieć i zaczyna go unikać. Właśnie wtedy Reed postanawia rozpocząć grę, którą chce rozegrać na własnych zasadach. Bri nie jest mu obojętna, jednak to, że prawie nic mu o sobie nie mówi, wywołuje w nim wiele wątpliwości. Mężczyzna chce odkryć jej wszystkie tajemnice, dlatego posuwa się do coraz bardziej drastycznych ruchów. Pierwszym jego ruchem jest zmuszenie ją do pojawienia się w jednym z prywatnych pokoi w jej pracy, a następnie wyjawienie mu wszystkich swoich grzechów. Czy tajemnice skrywane przez Brianę, nie sprawią, że ich rozwijająca się relacja się zachwieje?

Briana Larsen w tej części zaczyna się bardziej otwierać, jednak mimo wszystko sprawia jej to wielką trudność, dlatego robi to bardzo powoli i ostrożnie. Widać też, że dziewczyna postępuje rozsądniej pod wieloma względami. I tak jak w pierwszej części, dalej stara się za wszelką cenę sama dążyć do wyznaczonych celów.

Reed Easton w tej części również bardziej się przed nami otwiera. Jest jeszcze bardziej troskliwym i opiekuńczym mężczyzną wobec Bri. Jednak to, co mnie najbardziej rozczulało to jego wiara w jej możliwości oraz duma z każdego jej nawet najmniejszego osiągnięcia, którą pokazywał na każdym kroku.

,,The Science of Affection” to druga część dylogii, w której jestem jeszcze bardziej zakochana niż w pierwszej, choć myślałam, że to niemożliwe. Czytałam ją również na wattpadzie, ponieważ nie mogłam wytrzymać z tych emocji i niewiedzy, która została po zakończeniu pierwszego tomu. Autorka jednak tam również zostawiła nas z jedną wielką niewiadomą i nie mogłam się doczekać, aż przyjdzie mi mój egzemplarz, żeby się dowiedzieć czy nasi bohaterowie dostaną swój happy end, na który zasługują od samego początku. Jeśli miałabym określić tę dylogię dwoma słowami, to zdecydowanie byłyby to: emocjonalny rollercoaster, bo mam wrażenie, że przy czytaniu tej części towarzyszyło mi jeszcze więcej emocji niż przy poprzedniej. Ta część jest co prawda o wiele grubsza, ponieważ ma aż 630 stron, jednak dzięki lekkiemu stylowi pisania Julii, bardzo wciągającej fabule i bohaterom przeczytałam ją w 2 dni. Perspektywa Reeda, która tu została dodana, pokazuje nam jego spojrzenie na pewne sprawy oraz uczucia, których nie wypowiada na głos. Ten tom wyróżnia się tym, że bohaterowie zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że czują do siebie coś więcej niż tylko pożądanie i przyciąganie fizyczne. I, mimo że pomiędzy nimi jest spora różnica wieku, to nie było to aż tak bardzo odczuwalne. Cudownie było móc czytać od początku, jak ich relacja się rozwija i przeżywać to wszystko z nimi. To, jak sobie nawzajem pomagają i wsparcie, jakim się darzą w tej części, sprawiało, że się wielokrotnie się rozpuszczałam. Kolejną kwestią jest przyjaźń Bri i Kenzie. Uwielbiam to, jak obie się wspierały w trudnych chwilach. A ich poczucie humoru i żarty wywołały u mnie mnóstwo śmiechu. W tej części również mamy niektóre dialogi w języku szwedzkim i sporo dokładnie opisanych spicy scen co moim zdaniem tylko sprawia, że ta historia, jest bardziej wyjątkowa. Plot twist był poniekąd do przewidzenia, ponieważ dostawaliśmy już wcześniej co do niego znaki, aczkolwiek mimo wszystko i tak wywołał u mnie zaskoczenie. Gdy czytałam dodatkowe rozdziały na końcu, zaczynało do mnie docierać, że to naprawdę koniec historii Briany i Reeda no i pojawił się smutek, ponieważ bardzo się zżyłam z tymi bohaterami. Podsumowując, mogę śmiało powiedzieć, że dylogia ,,Science” stała się jedną z moich ulubionych i na długo zostanie w mojej pamięci a ja na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę. Na samym końcu chcę jeszcze, bardzo podziękować Julce za napisanie tak cudownej historii oraz za to, że mogłam zostać recenzentką drugiego tomu. A wy jeśli jeszcze nie sięgnęliście po dylogię ,,Science” a macie ukończone 18 lat oraz lubicie wątki, które są w niej poruszane, to koniecznie musicie jak najszybciej to zmienić.

[współpraca reklamowa z @juliapopiel i @wydawnictwoniezwykle, którym bardzo dziękuję, za egzemplarz do recenzji]

,,- Tylko przekraczanie własnych granic pozwoli ci na dalszy rozwój.”

,,The Science of Affection” to druga i zarazem ostatnia część dylogii ,,Science”, która skupia się na dalszej relacji Briany i Reeda. Akcja książki rozpoczyna się w tym samym miejscu i czasie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
430
429

Na półkach:

🌺 Recenzja 🌺

Po tym jak Reed znalazł pendrive’a Briany, między nimi zaczęła się gra. Mężczyzna ma zamiar rozegrać ją na własnych zasadach, mimo że studentka nie jest mu obojętna. Zależy jej na profesorze, a ich relacja wchodzi na zupełnie inny poziom, ale wtedy Reed stawia ją pod ścianą i zmusza do wyznania prawdy, która może mieć na nich duży wpływ.

„The science of affection” to drugi tom dylogii „Science”. Między Brianą a Reedeem coraz bardziej narasta napięcie. Jednocześnie ich relacja zaczyna wchodzić na inny poziom, dzięki czemu zyskują do siebie jeszcze więcej zaufania. Przez to wszystko czytelnik, może wniknąć do ich umysłów, bo oni sami nawzajem to sobie robią. Pozwala to lepiej zrozumieć ich zachowanie i postępowanie w pewnych sytuacjach. Ogromnie podobało mi się również to, jak okazywali sobie wsparcie. Na przykład Briana miała problemy z zauważeniem, ile jest warta i ile potrafi, a Reed pokazywał jej swoimi gestami i słowami, jak bardzo cenną osobą jest i że o wszystko może zawalczyć, jeśli tylko będzie chciała, bo nie powinna myśleć o ewentualnych ograniczeniach, a możliwościach, jakie są przed nią. Widać ile ta znajomość im dała nawzajem i że tak naprawdę była im ona bardzo potrzebna, by między innymi lepiej zrozumieć siebie.

Julia Popiel poprzednim tomem wysoko podniosła sobie poprzeczkę. Jednak ten tom przebił wszystko. Minęło już trochę czasu, od kiedy skończyłam czytać książkę, a nadal czuje w sobie te emocje, zupełnie jakbym nadal była w trakcie jej wydarzeń. Ta dylogia to było niesamowite przeżycie. Pełna emocji, zwrotów akcji, świetnie złożonej oraz zbudowanej fabuły i wielu innych elementów. To pożegnanie przyszło mi ciężko, bo Briana i Reed głęboko zakorzenili się w moim umyśle. Dlatego cieszę się, że autorka nie da nam tak łatwo o nich zapomnieć.

🌺 Recenzja 🌺

Po tym jak Reed znalazł pendrive’a Briany, między nimi zaczęła się gra. Mężczyzna ma zamiar rozegrać ją na własnych zasadach, mimo że studentka nie jest mu obojętna. Zależy jej na profesorze, a ich relacja wchodzi na zupełnie inny poziom, ale wtedy Reed stawia ją pod ścianą i zmusza do wyznania prawdy, która może mieć na nich duży wpływ.

„The science of...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
34

Na półkach:

Uwielbiam tę dylogię i szkoda że to już koniec z naszym profesorkiem. ta historia zasługuje na wszystko co najlepsze i to jak bardzo mnie wciągnęła jest niesamowite. W drugim tomie do gry weszły już uczucia. Pożądanie zostało w pierwszej części. Briana i Reed próbują utrzymać swój związek w ukryciu aby żadne z nich, a przede wszystkim Reed, nie stracili wszystkiego na co pracowali tyle lat. Emocjonalny rollercoaster gwarantowany i jeśli to nie ty skończysz z tą książką to ona skończy z tobą. Cieszę się że postanowiłam przeczytać te książki bo to jak mocno się zakochałam w tych bohaterach przekracza ludzkie pojęcie. Wiadomo że książka nie jest idealna ale halo! Nie o to chodzi w książkach!! Żadna nie jest idealna!! Bawiłam się prześwietnie i niesamowite napięcie było przy końcówce❤️

Uwielbiam tę dylogię i szkoda że to już koniec z naszym profesorkiem. ta historia zasługuje na wszystko co najlepsze i to jak bardzo mnie wciągnęła jest niesamowite. W drugim tomie do gry weszły już uczucia. Pożądanie zostało w pierwszej części. Briana i Reed próbują utrzymać swój związek w ukryciu aby żadne z nich, a przede wszystkim Reed, nie stracili wszystkiego na co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
141

Na półkach:

Druga część nie była zła, jednak pierwsza zdecydowanie lepsza.
Czasami zdecydowanie nie pasowało mi zachowanie bohatera, całkowicie odbiegające od jego wieku i tego jaki był w poprzedniej części.
Fajne zakończenie oraz akcja pod koniec :)

Druga część nie była zła, jednak pierwsza zdecydowanie lepsza.
Czasami zdecydowanie nie pasowało mi zachowanie bohatera, całkowicie odbiegające od jego wieku i tego jaki był w poprzedniej części.
Fajne zakończenie oraz akcja pod koniec :)

Pokaż mimo to

avatar
51
44

Na półkach: , ,

Ta część dylogi science podobała mi się o wiele bardziej niż ta pierwsza! ❤️

Piałam z zachwytu przy niej zwłaszcza na Reeda, gościu jest totalnym słodziakiem! Wiele razy wzruszyłam się przy tej książce.

Jest to książka warta przeczytania z względu na chociażby zobaczenie tak pięknej historii miłosnej Reeda i Bri, jak bardzo on był w niej zakochany i jak widział w niej to co sama nie widziała i przekonywał ją by uwierzyła w siebie, jak wielkim wsparciem był dla niej(za cierpliwość do niej powinien dostać medal i świnkę 🐖😏)

Sam zwrot akcji to było dla mnie wow i się totalnie nie spodziewałam TEGO.
Te dodatkowe rozdziały były super słodkie jak i małe pocieszenie autorki na konicu (i ten mały dodatek na okładce!) 😁

Ta część dylogi science podobała mi się o wiele bardziej niż ta pierwsza! ❤️

Piałam z zachwytu przy niej zwłaszcza na Reeda, gościu jest totalnym słodziakiem! Wiele razy wzruszyłam się przy tej książce.

Jest to książka warta przeczytania z względu na chociażby zobaczenie tak pięknej historii miłosnej Reeda i Bri, jak bardzo on był w niej zakochany i jak widział w niej to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1036
977

Na półkach:

"Ta dziew­czy­na cią­gle ukry­wa się za murem wznie­sio­nym z ta­jem­nic i po­zo­rów, więc tak na­praw­dę może trzy­mać na nim wszyst­ko".

Znacie twórczość Julii Popiel? Jeżeli nie, to koniecznie, ale to absolutnie koniecznie powinniście to nadrobić, jeżeli lubicie bardzo dobrze napisane romanse 😍
"The Science of Affection" jest drugim tomem dylogii Science a sama historia jest kontynuacją losów bohaterów z The Science of Temptation, której zakończenie spowodowało, że nasze serca stanęły na sekundę 😱 Zawartość pendrive'a, który wpadł w ręce Reeda, wprowadza grę między nim i Brianą na zupełnie nowy poziom. Niemoralna zabawa będąca źródłem wielu skrajnych emocji szybko kończy się wzajemną nieufnością i rosnącymi obawami.. Czy mężczyzna pozna zawartość małego urządzenia, które mogłoby wyrządzić ogromne zmieniając całe jego dotychczasowe życie i niszcząc to na co ciężko pracował? A może Brianie uda się je odzyskać? Ale czy dalej będzie chciała wykorzystać pendrive'a do swoich pierwotnych celów? 🤔
My totalnie przepadłyśmy w tej historii. Ma ona ponad 600 stron ale i tak powtarzając sobie "jeszcze tylko jedna strona" przeczytałyśmy ją w jeden dzień 🫣 w tej części bohaterowie odkrywają swoje inne, bardziej uczuciowe oblicza wykazując się niebywałą troską. Nie myślcie sobie jednak, że zamienią się w tulimisie i zaczną sypać brokatem bo absolutnie to się nie stanie. Dalej będą walczyć o swoje pokazując zadziorność i determinację w dążeniu do celu i stawianiu na swoim jednak nauczą się także nieco odpuszczać. Autorka za ich sprawą pokaże czytelnikowi, że nie zawsze trzeba polegać tylko i wyłącznie na sobie odpychając wszystkich dookoła. Czasami warto jest odpuścić i pozwolić zaopiekować się sobą komuś innemu i nie będzie w tym nic złego. Pokazuje także, że warto z najbliższą naszemu sercu osobą dzielić się swoimi troskami i doświadczeniami gdyż prze­szłość czę­sto jest wy­tłu­ma­cze­niem. I choć nie zawsze jest to łatwe to warto to zrobić gdyż możemy dzięki temu pozwolić innym dać się lepiej zrozumieć i uniknąć wielu niepotrzebnych nieporozumień.
Będąc przy tej dylogii chciałybyśmy także powiedzieć, że jesteśmy pod wielkim wrażeniem rozwoju warsztatu pisarskiego autorki. Mając w pamięci jej pierwszą dylogię (która absolutnie nie była zła, natomiast jak to z debiutem literackim bywa odrobinę gdzieniegdzie nam czegoś brakowało) a tą mamy po prostu przepaść. Dylogia Science to genialnie opracowane książki, które pokazują, że autor potrafi przyłożyć się do swojej pracy i zrobić kapitalny reaserch dzięki któremu ciekawostki zawarte w powieści (a będzie tu sporo takich, jeżeli chodzi o psychologię, inną kulturę oraz język) po prostu chłoniemy, nie będąc w stanie odłożyć książki na bok. My jesteśmy zachwycone ❤️ pragniemy natomiast zaznaczyć, że będą to książki tylko i wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia ze względu na erotyczne treści, których tu nie zabraknie a które z całą pewnością zadowolą nie jednego niegrzecznego czytelnika 🔥😈 #musthave #mustread

"Ta dziew­czy­na cią­gle ukry­wa się za murem wznie­sio­nym z ta­jem­nic i po­zo­rów, więc tak na­praw­dę może trzy­mać na nim wszyst­ko".

Znacie twórczość Julii Popiel? Jeżeli nie, to koniecznie, ale to absolutnie koniecznie powinniście to nadrobić, jeżeli lubicie bardzo dobrze napisane romanse 😍
"The Science of Affection" jest drugim tomem dylogii Science a sama...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
16

Na półkach: ,

Dwa byty przeznaczone by się spotkać i spędzić razem życie, jednak na ich drodze stanęło całkiem sporo przeciwności.
Dylogia opowiada historię Briany i Reeda, studentki psychologii i jej profesora…

Niektórym już te kilka słów wystarczy, by uznać książkę za złą, niemoralną i schować ją głęboko na półce. Ja jednak uważam, że nie tylko ta historia jest dobra, ale także warta poznania.

Poruszane są tematy etyki zawodowej i konsekwencji, które mogą wyniknąć w skutek upublicznienia związku profesora ze studentką, ale pojawiają się także głębsze przemyślenia bohaterów i ich proces podjęcia świadomej decyzji zaangażowania się w relacje.

Fabuła wciąga, nie jest przesadzona ani płytka, pomimo lekkiej przewidywalności - oryginalna. Wzbudza poczucie autentyczności, a wszelkie zbliżenia i sceny erotyczne są napisane w sposób dojrzały (a nawet, uważam, że scena Reed-Bri-Terence- jest najlepiej napisaną sceną łóżkową). Całość czytało mi się świetnie i byłam zaskoczona, jak szybko przez nią przebrnęłam.

Jeśli lubicie romanse i nie straszny Wam motyw #agegape, te książki będą świetnym wyborem.
Gorąco polecam!

Dwa byty przeznaczone by się spotkać i spędzić razem życie, jednak na ich drodze stanęło całkiem sporo przeciwności.
Dylogia opowiada historię Briany i Reeda, studentki psychologii i jej profesora…

Niektórym już te kilka słów wystarczy, by uznać książkę za złą, niemoralną i schować ją głęboko na półce. Ja jednak uważam, że nie tylko ta historia jest dobra, ale także warta...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    574
  • Chcę przeczytać
    345
  • Posiadam
    83
  • 2024
    62
  • Teraz czytam
    32
  • Ulubione
    22
  • Legimi
    14
  • Chcę w prezencie
    13
  • E-book
    7
  • Audiobook
    6

Cytaty

Więcej
Julia Popiel The Science of Affection Zobacz więcej
Julia Popiel The Science of Affection Zobacz więcej
Julia Popiel The Science of Affection Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także