Schody do lata

Okładka książki Schody do lata Magdalena Kordel
Okładka książki Schody do lata
Magdalena Kordel Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Przystań śpiących wiatrów (tom 2) literatura obyczajowa, romans
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Przystań śpiących wiatrów (tom 2)
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2024-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-28
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383194752
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
72 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
242
200

Na półkach: ,

Być może jestem nieobiektywna, ale kolejna seria mojej ulubionej pisarki wchodzi w moją głowę. Zaczytałam się w niej i już nie mogę się doczekać kontynuacji. Historia opisująca co słychać u czwórki rodzeństwa (3 dziewczyn i chłopaka, lub raczej mężczyzny) nie jest może powalająca. Ale jest normalna, tak jak to w życiu bywa. I to właśnie przyciąga mnie do powieści Magdaleny Kordel <3 <3 <3

Być może jestem nieobiektywna, ale kolejna seria mojej ulubionej pisarki wchodzi w moją głowę. Zaczytałam się w niej i już nie mogę się doczekać kontynuacji. Historia opisująca co słychać u czwórki rodzeństwa (3 dziewczyn i chłopaka, lub raczej mężczyzny) nie jest może powalająca. Ale jest normalna, tak jak to w życiu bywa. I to właśnie przyciąga mnie do powieści Magdaleny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
687
447

Na półkach:

Na drugi tom Przystani śpiących wiatrów czekałam z ogromną niecierpliwością, pierwszy mnie oczarował więc drugiemu postawiłam poprzeczkę dość wysoko.
Tym razem historia skupia się na kolejnej postaci z rodzeństwa i jest to Melania, ciepła, życzliwa i bardzo nieszczęśliwa dziewczyna. Uwikłana w związek z Jackiem, facetem który próbuje sobie ją podporządkować i robi to znęcając się nad nią psychicznie. Melania się nie skarży ale czujna przyjaciółka widzi, że coś jest nie tak, nasyła na nią Stellę, którą znamy z pierwszej części, dziewczyna namawia siostrę na przyjazd do Kotkowa, co jej tylko wychodzi na dobre.
Wiem, że w każdej historii musi się znaleźć czarny charakter, uwierzcie mi Jackiem chciałam potrząsnąć, nasłać na niego jakichś podejrzanych typów, no po prostu dupek jakich mało. Stosował takie sprytne triki i sztuczki, potrafił wzbudzać w dziewczynie poczucie winy, jak jakiś człowiek chory psychicznie i pewnie taki był.
Rodzeństwo Melanii znam z poprzedniej części i szczerze ich pokochałam, z bohaterów na uwagę zasługuje też Wiktor, dystyngowany starszy pan zamieszkujący dwór, dla niektórych dziwak, dla mnie cudowny człowiek, cieszę się, że jego wątek był tak rozbudowany i w kolejnych częściach liczę na poznanie jego historii.
Uwielbiam jak powieść toczy się dwutorowo i to właśnie dostałam od autorki, w częściach historycznych mogłam poznać losy dworu, rodziny która w nim zamieszkała i Franciszki osoby która wiele wniosła w losy opisanych osób.
Powieść cudowna, piękna, chwytająca za serce. Jeśli jesteście ciekawi jaka kara spotkała Jacka i jak duch Urszuli zareagował na nocowanie Stelli w jej pokoju, koniecznie sięgnijcie po książkę, polecam.

Na drugi tom Przystani śpiących wiatrów czekałam z ogromną niecierpliwością, pierwszy mnie oczarował więc drugiemu postawiłam poprzeczkę dość wysoko.
Tym razem historia skupia się na kolejnej postaci z rodzeństwa i jest to Melania, ciepła, życzliwa i bardzo nieszczęśliwa dziewczyna. Uwikłana w związek z Jackiem, facetem który próbuje sobie ją podporządkować i robi to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1101
1097

Na półkach:

Jak pamiętacie z "Wiosny cudów" Stella wierzy, że domy mają dusze. W przypadku Przystani Śpiących Wiatrów może mieć rację. Rezydencję od lat nawiedza duch, który nie lubi elektryczności i w jednym z pokoi nie pozwala palić światła. Rodzeństwo, które postanowiło na spółkę kupić posiadłość, musi jeszcze zdać egzamin praktyczny. Konkretnie to Stella ma spędzić noc w nawiedzonym pokoju, jednak w rozmowie ze swoją siostrą, Melą, twierdzi inaczej. Bezbłędnie wyczuła, że siostrze dzieje się krzywda i za wszelką cenę chce ją ściągnąć do Kotkowa, w swoją intrygę wplątując starszego pana, właściciela Przystani.

Melania jest w złym związku z Jackiem, który stosuje wobec niej przemoc - póki co psychiczną, lecz wszystko wskazuje na to, że może dojść w końcu do rękoczynów. Już zadbał o to, żeby odebrać swojej partnerce pewność siebie, teraz chce zmusić ją do rezygnacji z pracy i z wyjazdów w góry, które Mela kocha. Tam odpoczywa i rozkwita, spotykając się ze swoim przyjacielem, Jurkiem. Nie zauważa rodzącego się między nimi uczucia. Zepchnęła go do friendzone, a stamtąd trudno się wydostać.

Przyjeżdża do Kotkowa pod pretekstem spisania miejscowych legend. Odkrywając pamiętniki dawnej mieszkanki Przystani czuje jakby przeniosła się w przeszłość. Mnie również wciągnęła historia tego miejsca, bardzo obrazowo przedstawiona.

Trudne losy kobiet z różnych pokoleń równoważą wypowiedzi synka Stelli, który widzi więcej niż przypuszczają dorośli i potrafi ich zawsze rozbawić swoimi pytaniami.

Czy Mela w końcu dostrzeże co najbardziej ciągnie ją w Bieszczady? Czy kolejna z rodzeństwa znajdzie swoje miejsce na ziemi w Kotkowie? Czy duch domu zaakceptuje potencjalnych nabywców?

Na te pytania odpowie finał opowieści. Oprócz Stelli i Meli jest jeszcze ich opiekuńczy brat, Beniamin. Czekam na trzecią część, opowiadającą jak on ułoży sobie życie.

To bardzo zgrana rodzina, wspierająca się nawzajem. Podobnie jest z mieszkańcami miasteczka, których poznaliśmy w pierwszej części. Siostry Kazimierczakówny są jedyne w swoim rodzaju.

Jacek, który chciał zniszczyć opinię Meli w oczach jej znajomych, może się zdziwić ich przenikliwością.

Autorka kreuje obraz dobrze zintegrowanej społeczności, która nie da się zwieść grze pozorów. Każdy wie jak odegrać swoją rolę, by chronić jedną z nich.

"Schody do lata" to piękna powieść obyczajowa. Znaczenie jej tytułu poznajemy na sam koniec. Przyznam, że czekałam na ten moment.

Polecam.

Jak pamiętacie z "Wiosny cudów" Stella wierzy, że domy mają dusze. W przypadku Przystani Śpiących Wiatrów może mieć rację. Rezydencję od lat nawiedza duch, który nie lubi elektryczności i w jednym z pokoi nie pozwala palić światła. Rodzeństwo, które postanowiło na spółkę kupić posiadłość, musi jeszcze zdać egzamin praktyczny. Konkretnie to Stella ma spędzić noc w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
888
753

Na półkach:

"Schody do lata" to drugi tom serii PRZYSTAŃ ŚPIĄCYCH WIATRÓW, i zarówno tom pierwszy jak i ten chwyciły mnie za serducho. Przepiękna historia, choć chwilami niełatwa i bolesna :( Serce się krajało na niektórych scenach, ale za moment autorka je utuliła najpiękniej jak umiała. Tak jak w powiedzeniu po burzy przychodzi słońce, tak i tutaj w końcu nastawał lepszy czas, ale ... Czy tak było do końca powieści? To musicie przekonać się sami. Ja Wam gwarantuję tylko to, że w tej powieści zarówno po burzy przychodzi słońce, jak i dzieje się dokładnie na odwrót. Czy nasi bohaterowie dadzą radę podołać wszystkim kłodom, jakie los im rzuca u stóp? Czy ta książka i ta seria znajdzie swój przepiękny finał? Tego musicie dowiedzieć się sami. Ja także jestem ciekawa, co autorka zaserwuje nam w kolejnych tomach, i już nie mogę się ich doczekać!

Polecam serdecznie.

"Schody do lata" to drugi tom serii PRZYSTAŃ ŚPIĄCYCH WIATRÓW, i zarówno tom pierwszy jak i ten chwyciły mnie za serducho. Przepiękna historia, choć chwilami niełatwa i bolesna :( Serce się krajało na niektórych scenach, ale za moment autorka je utuliła najpiękniej jak umiała. Tak jak w powiedzeniu po burzy przychodzi słońce, tak i tutaj w końcu nastawał lepszy czas, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
739
727

Na półkach: , , ,

[Współpraca barterowa z
Wydawnictwo W.A.B. ]
"W uśpionej głowie Meli przemknął obraz błyszczących oczu i zaszumiały słowa: masz wybór, zawsze masz wybór."
Magdalena Kordel po raz kolejny zabiera nas do Kotkowa. Schody do lata to drugi tom cyklu Przystań Śpiących Wiatrów.
Poznajemy w nim dalsze losy rodziny Saganków: Stelli, Meli, Julki i Beniamina.
Główną postacią tej części jest Mela i jej historia. Jednak będziemy mieli okazję dowiedzieć się również, jak potoczyły się dalsze starania Stelli o wymarzony dwór, a także poznamy jego historię.
Jest to niezwykle emocjonujący tom, w którym autorka ukazuje ogromnie ważny problem przemocy psychicznej.
Malwina nie może dłużej udawać, że wszystko jest w porządku. Choć tłumaczy zachowanie swojego narzeczonego sama przed sobą na wiele sposobów, to jednak jasne się staje, że doświadcza ona przemocy.
"Dotarło do niej, że Jacek może i nie podnosił na nią ręki, poza tym jednym razem, ale codziennie i z wyjątkowym upodobaniem katował jej serce i duszę. Ale twierdził też, że ją kocha i że to nie on jest winny, tylko ona. Bo przecież rozczarowanie też musi znaleźć ujście. A ona go non stop rozczarowuje..."
Na szczęście Mel nie jest sama. Na pomoc ruszają jej siostry i brat oraz pan Wiktor, który zostaje wtajemniczony w ich plany.
Odpowiedzi na nurtujące ją dylematy kobieta odnajdzie właśnie zaglądając w przeszłość Przystani Śpiących Wiatrów.
Powiem wam, że serce mnie bolało, gdy czytałam o tym jak bardzo Jacek stłamsił Melę. Zastraszył ją, odciął od rodziny i odebrał całą radość z życia, a ona go wciąż usprawiedliwiała i szukała wytłumaczenia dla jego zachowania biorąc winę na siebie. A przecież nigdy nie jest tak, że wina leży po jednej stronie.
Pewne zachowania świadczące o stosowaniu przemocy psychicznej powinny być dla nas sygnałem alarmowym. Nie może być przyzwolenia dla znęcania się nad innymi. Tym bardziej, że nie jest to zjawisko odosobnione i z pewnością niejeden z nas spotkał się z podobnymi sytuacjami w życiu codziennym.
Tylko osoba posiadająca kompleksy, nie umiejąca przyjąć krytyki własnej osoby i pozbawiona kompasu moralnego może w ten sposób postępować wobec kogoś słabszego. I trzeba reagować w porę, aby nie doszło do tragedii.
"Zatęskniła całą sobą za widokiem z górskiego szczytu. Najlepiej takiego, z którego mogłaby skoczyć - w razie gdyby nie mogła już wytrzymać. Na główkę. I choć przez moment znów poczuć, jak to jest, gdy dusza dostaje skrzydeł i wierzy się w szczęście."
Ta historia poruszy was do głębi i sprawi, że łzy napłyną wam do oczu. Tym bardziej, że styl pisania pani Magdaleny jest tak niezwykle plastyczny, że praktycznie na kartkach papieru wyczarowuje nam obrazy tej poruszającej historii.
To właśnie te emocje sprawiają, że od tej historii trudno jest się oderwać. Pragniemy przenieść się do Przystani Śpiących Wiatrów w Kotkowie, pragniemy skosztować wypieków sióstr Kazimierczkówien. A fakt wplecenia w tą historię wydarzeń z przeszłości i opisanie losów poprzednich właścicieli dworu dodaje tej powieści jeszcze większej autentyczności.
Schody do lata to książka, która pochłonie was od pierwszych stron. To historia o poszukiwaniu siebie i odnajdywaniu wewnętrznej siły by walczyć z przeciwnościami. Jest to również opowieść o miłości i sile więzów rodzinnych.
I wierzę gorąco w to, że autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tej historii i będziemy mieli jeszcze niejedną okazję przeżyć wszystkie perypetie jej bohaterów razem z nimi.
Gorąco polecam wam tą cudowną historię.

[Współpraca barterowa z
Wydawnictwo W.A.B. ]
"W uśpionej głowie Meli przemknął obraz błyszczących oczu i zaszumiały słowa: masz wybór, zawsze masz wybór."
Magdalena Kordel po raz kolejny zabiera nas do Kotkowa. Schody do lata to drugi tom cyklu Przystań Śpiących Wiatrów.
Poznajemy w nim dalsze losy rodziny Saganków: Stelli, Meli, Julki i Beniamina.
Główną postacią tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
160

Na półkach:

Hej, zawsze Zwycięzcy!

„Jeśli na zawsze nie jesteś w stanie wyrzucić tego raz na zawsze z pamięci, to spraw, by twoja słabość stała się siłą-powiedział jej-poprzysięgnij sobie, że będziesz twarda, nauczysz się bronić, że nikt nie będzie ci mógł zrobić krzywdy, a jeśli będzie próbował, to na pewno nie pójdzie mu to łatwo, wyryj sobie tu-położył rękę na sercu – że o siebie trzeba walczyć do końca, do ostatniego oddechu”.

„Schody do lata” to drugi tom cyklu „Przystani śpiących wiatrów”. Magdaleny Kordel, autorki, która potrafi oczarować czytelnika barwami, emocjami i fabułą. Świetnie było wrócić znów do rodzeństwa i ich miłości, stanowczości i dobru dla drugiego człowieka.

Tym razem zagłębiamy się w życie Melanii, dziewczyny, która doświadcza przemocy psychicznej.
Na szczęście ma wielkie wsparcie w rodzinie. Do akcji wkracza również Wiktor, właściciel dworku, z tajemniczym duchem. Tak powstaje idealny plan wybawienia Meli z toksycznego związku oraz możliwości zagłębienia się w historię pięknego i tajemniczego dworku w Kotkowie.

Czy zaplanowana akcja dojdzie do skutku? Czy duchy przeszłości mogą pomagać w teraźniejszości? Na to pytanie odpowiedź znajdziecie w drugim tomie sagi „Przystań śpiących wiatrów”.

Autorka kolejny raz pokazuje, że rodzina może być silna, że ludzie, których się kocha, się nie zostawia w potrzebie. Stawia się czoła trudnym sytuacjom.
Książka jest pełna nadziei i ciepła. Tajemnic i przygód. Niespodziewane zwroty akcji i świetnie wykrawani bohaterowie, których nie da się nie lubić.

Serdecznie polecam i czekam na kolejną ciepłą historię. Ciekawa jestem, do czyjego świata zagłębimy się następnym razem.

Hej, zawsze Zwycięzcy!

„Jeśli na zawsze nie jesteś w stanie wyrzucić tego raz na zawsze z pamięci, to spraw, by twoja słabość stała się siłą-powiedział jej-poprzysięgnij sobie, że będziesz twarda, nauczysz się bronić, że nikt nie będzie ci mógł zrobić krzywdy, a jeśli będzie próbował, to na pewno nie pójdzie mu to łatwo, wyryj sobie tu-położył rękę na sercu – że o siebie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2241
1512

Na półkach: ,

"Schody do lata" Magdaleny Kordel to kontynuacja cyklu "Przystani Śpiących Wiatrów".

Mela to typowa ofiara przemocy domowej tkwiąca w toksycznym związku. Na szczęście zawsze może liczyć na pomoc bliskich, którzy widząc, co się dzieje, opracowują plan jak wyrwać dziewczynę z rąk oprawcy.

Lubię powracać do książek pani Magdaleny, za każdym bowiem razem akcja jej powieści rozgrywa się w małych miasteczkach, które tak bardzo cenię za cudowną atmosferę i mieszkańców, do których od razu czuję sympatię, choć nie obędzie się bez kilku czarnych charakterów. Pisarka doskonale przedstawiła mechanizm działania osób stosujących przemoc psychiczną oraz zachowanie ich ofiar. Dzięki pamiętnikom jednej z mieszkanek Przystani zajrzymy też w przeszłość, która może odmienić życie Melanii.

Niewielu autorów potrafi tak czarować słowem, malując pod naszymi powiekami barwne pejzaże rozgrywających się wydarzeń, a małomiasteczkowy klimat sielskiego Kotkowa z domieszką kolorytu Bieszczad stworzyły niesamowite dla nich tło. Znajdziemy tu dużo życiowej mądrości, nie zabraknie też pełnych wzruszeń momentów, ale mimo wszystko najwięcej będzie powodów do uśmiechu. Należy bowiem pamiętać, że nawet po najzimniejszej wiośnie przychodzi lato, a wraz z nim słońce, które skruszy nawet najtwardszy lód.

"Schody do lata" Magdaleny Kordel to kontynuacja cyklu "Przystani Śpiących Wiatrów".

Mela to typowa ofiara przemocy domowej tkwiąca w toksycznym związku. Na szczęście zawsze może liczyć na pomoc bliskich, którzy widząc, co się dzieje, opracowują plan jak wyrwać dziewczynę z rąk oprawcy.

Lubię powracać do książek pani Magdaleny, za każdym bowiem razem akcja jej powieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2635
2313

Na półkach: , , ,

“Piekło mamy tu, na ziemi i to człowiek człowiekowi je funduje”.

Niewielka miejscowość Kotkowo, sympatyczni mieszkańcy, piękna okolica, spokój, cisza. Małomiasteczkowa, specyficzna społeczność, gdzie wszyscy wszystko o sobie wiedzą, służą pomocą i radą. Tym razem na plan pierwszy wysuwa się druga z sióstr Melania. Kobieta udaje, że wszystko w jej życiu układa się dobrze. Bliscy zaczynają dostrzegać coraz więcej, jej tłumaczenia o narzeczonym są mało realne. Rodzina wie, że Mela doświadcza przemocy psychicznej. Z pomocą ruszają brat i siostry, rodzeństwo stoI za nią murem. Pomaga im Wiktor, dość ekscentryczny właściciel domu w Kotkowie. Przeszłość kolejny raz ma wpływ na teraźniejszość.

Przyjemnie, ponownie było się spotkać z bohaterami sagi “Przystań śpiących wiatrów”. Fabuła ciekawie poprowadzona, czuć naturalność i prostotę. Autorka z łatwością wręcz czułością oddaje uczucia, wewnętrzne rozterki, zmagania i porywy serca naszych bohaterów. A oni sami zajmująco ukazani to zwykli, niezwykli w swej prostocie ludzie, pozytywni, nietuzinkowi, swojscy. Mela od razu zyskała moją sympatię, to pełna wewnętrznego ciepła i życzliwości dla innych młoda kobieta. Znalazła się w trudnej życiowej sytuacji, jej związek zmienia się w toksyczny. Jednak wciąż wierzy, że narzeczony się zmieni. Czy jednak tacy ludzie się zmieniają?

Przez powieść się płynie. Pisarka dotyka trudnych problemów ludzkiej egzystencji, robi to z empatią, prostą. Życie, które niesie wyzwania, trudy dnia codziennego. Miłość, która zawodzi, toksyczny związek, który stopniowo niszczy. Kłamstwa, umiejętna gra pozorów, przybrane maski. Stłamszenie, poczucie pustki, dotkliwe osamotnienie. Złe słowa, które niszczą, ranią, zadają ból, poczucie własnej wartości maleje. Lokalna społeczność, plotki, dobrzy ludzie, bezinteresowna pomoc i wsparcie. Siła i miłość, jaką niesie rodzina. Stare dzienniki niespodziewanie odnalezione w dworskiej bibliotece, ich przekaz, podnoszą walory powieści.

Przyjemna, klimatyczna, ciepła, refrakcyjna, życiowa opowieść. Ukazuje siłę, jaką daje rodzina i zwykłą, jakże ważną pomoc i wsparcie dobrych ludzi. Wzrusza, niesie nadzieję na lepszą przyszłość. Serdecznie polecam całą serię.

https://tatiaszaaleksiej.pl/schody-do-lata/

“Piekło mamy tu, na ziemi i to człowiek człowiekowi je funduje”.

Niewielka miejscowość Kotkowo, sympatyczni mieszkańcy, piękna okolica, spokój, cisza. Małomiasteczkowa, specyficzna społeczność, gdzie wszyscy wszystko o sobie wiedzą, służą pomocą i radą. Tym razem na plan pierwszy wysuwa się druga z sióstr Melania. Kobieta udaje, że wszystko w jej życiu układa się dobrze....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
759

Na półkach: , , ,

Bardzo przyjemna druga część cyklu "Przystań śpiących wiatrów". Magdalena Kordel pisze lekko i jej powieści wciągają. W tej części poznamy bardziej się z życiem Stelli, które niestety nie jest usłane różami. Jak dla mnie trochę zbyt wydłużona jest ta powieść i tak bardzo prosta. Natomiast szczególnego smaku dodały pamiętniki z życia poprzedników cudownej willi, którą chcą zakupić.

Bardzo przyjemna druga część cyklu "Przystań śpiących wiatrów". Magdalena Kordel pisze lekko i jej powieści wciągają. W tej części poznamy bardziej się z życiem Stelli, które niestety nie jest usłane różami. Jak dla mnie trochę zbyt wydłużona jest ta powieść i tak bardzo prosta. Natomiast szczególnego smaku dodały pamiętniki z życia poprzedników cudownej willi, którą chcą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1755
1715

Na półkach: ,

„Schody do lata” to drugi tom Przystani śpiących wiatrów autorstwa Magdaleny Kordel. Nie tak dawno zaznajomiłam się z twórczością autorki i poznałam historię Stelli, najstarszej z sióstr, bohaterkę rodzinnej sagi, której akcja się toczy w miłej okolicy. Życie pisze różne scenariusze, nie zawsze jest łatwo, czasami tkwimy w czymś, co nie jest dla nas dobre, nie udaje nam się tego jednak w porę dostrzec, dopiero, kiedy sytuacja się zaognia i robi się niebezpiecznie. Przemoc w życiu to nie tylko siniaki skrywane pod warstwą makijażu czy ciemnymi okularami, to także słowa, które potrafią ranić bardziej niczym ostrze i pieści. Czy uda się przerwać ten krąg przemocy? Czy wspólnie z przyjaciółmi i rodziną można stanąć na nogi?
Główną bohaterką książki autorstwa Magdaleny Kordel pod tytułem „Schody do lata” jest Melania, pasjonatka górskich terenów, szczególnie ukochała sobie Bieszczady. Wydaje się, że taka kobieta, jak ona może mieć wszystko, czego pragnie. Dobrą pracę, w której się spełnia, narzeczonego, który jednak jest tą rysą na szkle. Tym uszczerbkiem, czymś, czym nie powinien. Mężczyzna miał dawać wsparcie, kochać i traktować z szacunkiem, jednak ten konkretny człowiek traktuje ją okropnie. Ile jeszcze wymówek i tłumaczeń takich gestów będzie usprawiedliwiała Melania? Kiedy w końcu przejrzy na oczy? Skąd brać siłę, aby poukładać własne życie? Nie można udawać, że nic złego się nie dzieje. Na szczęście kobieta może liczyć na pomoc rodzeństwa i właściciela dworku w Kotkowie. Jak zakończy się ta historia?
„Schody do lata” to kolejna powieść pełna emocji autorstwa Magdaleny Kordel, która zabiera nas do Kotkowa. Poznaliśmy tą miejscowość za sprawa pierwszego tomu cyklu pod tytułem „Wiosna cudów”. Poprzednio Magdalena Kordel poruszała trudne tematy, tutaj mamy przemoc psychiczną, którą wbrew pozorom nie tak łatwo jest udowodnić oraz fizyczną. Zawsze uważałam, że złe traktowanie drugiego człowieka jest czymś nieludzkim, wykraczającym poza każdą krytykę. Niestety przemoc jest czymś, z czym mierzymy się od dawna, nie ma wieku, daty ważności, możemy się z nią borykać w każdym momencie. Nie można się na nią przygotować, czy wystrzec jej w stu procentach, tak po prostu się nie da. Ważne jest, aby mieć wsparcie
i pomoc, kiedy jest potrzebna. W Kotkowie wszystko jest możliwe, mieszkańcy są nieocenieni. „Schody do lata” to opowieść o bólu, jaki musiała znieść Melania, jak bardzo wpłynęło to wszystko na jej poczucie wartości. To niesamowita wędrówka w głąb ludzkiej psychiki, jej sklejenia, zobrazowania różnych oblicz uczucia, które potrafi złączyć pokolenia – miłości. To kolejna powieść autorki, która mnie urzekła, potrafi malować słowami, wzbudzać emocje i powodować na twarzy wypieki.

„Schody do lata” to drugi tom Przystani śpiących wiatrów autorstwa Magdaleny Kordel. Nie tak dawno zaznajomiłam się z twórczością autorki i poznałam historię Stelli, najstarszej z sióstr, bohaterkę rodzinnej sagi, której akcja się toczy w miłej okolicy. Życie pisze różne scenariusze, nie zawsze jest łatwo, czasami tkwimy w czymś, co nie jest dla nas dobre, nie udaje nam się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    83
  • Chcę przeczytać
    74
  • 2024
    13
  • Posiadam
    12
  • Audiobook
    4
  • Ulubione
    3
  • Przeczytane 2024
    2
  • Przeczytane w 2024
    2
  • Romans
    1
  • Z biblioteki GŁÓWNEJ Piotr (Punkt)
    1

Cytaty

Więcej
Magdalena Kordel Schody do lata Zobacz więcej
Magdalena Kordel Schody do lata Zobacz więcej
Magdalena Kordel Schody do lata Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także