Genialna. Nie zlicze ile raz śmiałam się i płakałamna niej. Idealne zakończenie całej serii

Genialna. Nie zlicze ile raz śmiałam się i płakałamna niej. Idealne zakończenie całej serii

Dedykuję tę recenzję każdemu, kto nie mógł poczuć więzi przyjaźni, wiedzcie, że nawet zabłąkane dusze, odnajdują swojego przyjaciela.

I dla Aleksandry Negrońskiej, dziękuję, że we mnie uwierzyłaś i okazałaś mi wiele ciepła w moim życiu.

„Nigdy nie powiedziałbym, że miłość to uczucie jakiegoś ogromnego szczęścia, gdy jesteś z drugą osobą, a raczej odczuwania, że jesteście jednością. Że gdy nie ma jej przy tobie, to czujesz, jakby brakowało cząstki ciebie. I dopiero gdy znowu jesteś z nią, to wiesz, że wszystko jest na miejscu. Niekoniecznie czujesz wtedy jakieś fajerwerki. Czujesz spokój.”

• Recenzja zawiera spojlery do 𝐒𝐞𝐫𝐢𝐢 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬

𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 𝟐 — 𝐀𝐥𝐞𝐤𝐬𝐚𝐧𝐝𝐫𝐚 𝐍𝐞𝐠𝐫𝐨ń𝐬𝐤𝐚
[ reklama | patronat medialny ]

Przyjaźń

Przyjaźń to nie tylko miłe wspomnienia, piękne uśmiechy i cudowne chwile. Przyjaźń to również łzy, kłótnie i tęsknota. Przyjaźń to najbardziej niezrozumiałe, a zarazem najważniejsze zjawisko, jakie występuje pomiędzy ludźmi. Przyjaźń jest niczym melodia, piękna, poruszająca, a także łamiąca serce i pozostawiająca po sobie pustkę.

Przyjaźń jest niczym piosenka, leczy ranny i je ukoi, a zarazem łamie serce i wyciska z nas najszczersze łzy.

Przyjaźń jest to najpiękniejsza, jak i najboleśniejsza relacja, jaką jesteśmy w stanie stworzyć. To właśnie przyjaciele przy nas tkwią w potrzebie, ale także od nas odchodzą. Są dla nas najbliżsi i budują jeden z murów naszego spokojnego miejsca. To oni nas ratują i walczą o nas. Są w stanie, oddać dla naszego szczęści wszystko. Każdego dnia starają się o nas jeszcze bardziej. Sprawiają, że to właśnie przy nich czujemy się komfortowo.

Jednakże takich osób jest coraz mniej. A my tylko staramy się wracać do miłych wspomnień z udziałem tej osoby.

Bronimy ją przed własnymi błędami, jakie nas wyrządziła. Gubimy się jak głupie dzieci.

Przyjaźń jest niczym słońce w najcieplejszy, która ociepla naszą skórę, a zarazem jest deszczem, który wtapia się w naszą duszę i pomaga, oczyścicie nasze ranny.

Przyjaźń jest niczym ta jedna osoba, która była dla ciebie wszystkim i dalej jest, pomimo faktu, że sprawiła ci tyle bólu i doprowadziła do najgorszego stanu.

„- Każdy w życiu poznaje dwie wyjątkowe osoby. Jedna, z którą łączy cię niesamowita miłość. Z którą się kłócisz, ranisz, ale niesamowicie kochasz. I druga, która jest twoją bratnią duszą. Możesz być z nią szczęśliwy, świetnie się dogadywać. Ale mimo wszystko to przy usłyszeniu imienia tej pierwszej zawsze będzie szybciej biło ci serce, z nią zawsze będziesz miał intensywniejsze wspomnienia.

𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 𝟐

Nie pojęte jest dla mnie, jak wiele w życiu zawdzięczam książką, a tym bardziej książką płynących z pióra Oli. Te historie były przy mnie w najważniejszych chwilach mojego życia i patrząc, na to z mojej perspektywy dalej są. To nie są tylko historie spisane na papier, są to historię, z którymi mogłam się utożsamić, znaleźć siebie, a zarazem uratować. Mogłam utonąć w słowach na papierze, byleby na chwilę uciszyć swój umysł.
Chyba nigdy nie byłam bardziej wdzięczna, że mogłam znaleźć taką historię, która samym widokiem budzi we mnie ogrom emocji i najszczerszy uśmiech.
Jest to ostatni tom 𝐒𝐞𝐫𝐢𝐢 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 i nie zaprzeczę faktu, że tlą się we mnie ogrom emocji, oczy błyszczą przepełnione łzami, a na policzkach czuję resztki łez, które nawiedziły mnie na myśl o końcu. Powiedzenie „żegnaj” nie jest proste, bo to tylko „głupia” formułka, bo pomimo pożegnania, ja nie tracę tej serii. Bo 𝐒𝐞𝐫𝐢𝐚 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 to mój drugi dom, który zamierza często odwiedzać.

Nikogo nie zaskoczę faktem, że uwielbiam styl pisania autorki. Uwielbiam aurę, jaką otacza swoje książki, dzięki czemu zanurzając się w historiach płynących spod jej piórka, wręcz płynę. Chłonę te historie kawałek po kawałku i nawet nie orientuję się, w którym momencie już muszę pożegnać się z bohaterami. W przypadku 𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 𝟐, jak i całej 𝐒𝐞𝐫𝐢𝐢 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬, tak właśnie było. Dopiero co pamiętam, kiedy zaczynałam 𝐁𝐚𝐝 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬, a już skończyłam 𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 𝟐. Ola napełnia swoje książki różnorodnymi uczuciami od nieśmiałych uśmiechów do najszczerszych i łamiących serce łez, ale najbardziej uwielbiam pióro autorki za fakt, że podczas czytania pozycji spod jej pióra, czuję się, jakbym była w domu. Ciepłym, bezpiecznym domu.

𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 𝟐 jest idealnym zwieńczeniem historii Mike&Polly. W tym tomie poznajemy ich w jakimś stopniu na nowo, zauważamy nowe rysy na ich „idealnym” życiu, a także widzimy, jak dorastanie wprowadziło ich w dorosłe życie. Historia tej dwójki miała swoje wzloty, jak i upadki co mogliśmy dostrzec w poprzednich tomach. Jednakże to ten tom ukazałam nam, jak ich relacja płynie, czy byli dla siebie niczym słońce i księżyc. Czy ich relacja była w stanie przeżyć ból, który towarzyszył im, w najmniej spodziewanych momentach, a tym bardziej czy byli w stanie siebie uratować.

Will&Lily również dostali swoje zakończenie. Ola nie zapomniała o tej dwójce i dała im piękne zakończenie. Takie, na które zasługiwali od momentu ich pierwszego spojrzenia w oczy.

Will&Lily również dostali swoje zakończenie. Ola nie zapomniała o tej dwójce i dała im piękne zakończenie. Takie, na które zasługiwali od momentu ich pierwszego spojrzenia w oczy.

Cięty język Lily mieszający się z powagą Willama jest momentami śmieszny, a zarazem poruszający i nie zaprzeczę, że czytając ich potyczki, zbierało mi się na łzy, głównie przez fakt, że pamiętam momenty, kiedy co dopiero kwitła ich relacja, a już teraz możemy podziwiać, jak wiele dla siebie znaczą i, jak toczy się ich historia. Ich udział w tej części wiele razy doprowadził mnie do łez, a zarazem budził we mnie motylki w brzuchu i szczerzyłam się od ucha do ucha. (m.in., jak znowu są nawiązania do małej syrenki i Will znowu marudzi).

Kenny&Zee. Jestem świadoma, że ten tom tyczy się głównie nowego pokolenia. Jednakże ta dwójka od początku stanowiła jedną z najważniejszych relacji w całej 𝐒𝐞𝐫𝐢𝐢 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 i byłabym zła, gdybym nie poświęciła im chwili. To oni zaczęli tworzyć swoją historię, a teraz ją kończą przy boku reszty „rodziny”. Życie dla tej dwójki nie było łaskawe, przecierpieli zbyt dużo i zasługiwali, aby móc spokojnie żyć i tkwić przy sobie. Kenny i Zee od zawsze byli przykładem pięknej relacji, kochali się i byli w stanie dla siebie zginąć. Oczywiście mieli gorsze momenty, ale dzięki swojej miłości byli w stanie się podnieść i podać sobie pomocną dłoń. Stali się dla siebie bezpieczną przystanią i za to uwielbiam ich najmocniej. Za ich więź, która jest jedną z najpiękniejszych.

Najmniej spodziewany moment w recenzji, to wstawka o Harrym Torresie. Bohater, który nie szczególnie był moim, a także waszym faworytem i nie zaprzeczę, że przez wiele tomów nie przepadałam za nim. Jednakże, kiedy ujrzałam go w roli taty, moje serce zmiękło i bardzo go polubiłam. W szczególności w finałowym tomie skradł moje serce i nie raz doprowadził do łez. Harry Torres bez wahania zaryzykował wszystkim, gdy tylko Michael go potrzebował. Postarał się dla niego, stać lepszym tatą.
Ten tom ukazał go w innym świetle i szczerze byłam w ogromnym szoku, gdy czytałam takie przyjemne słowa na jego temat. Zmieniłam zdanie o Harrym, stał się on jednym z moich ulubionych bohaterów. I szczerze mam nadzieję, że i wy dacie mu szansę.

Muzyka w tym tomie stanowi tak wiele, ale w szczególności dla Mikea, bo ten tom jest głównie o nim. O jego dorosłości, decyzjach i uczuciach. I cieszę się, że dotarliśmy tak daleko i, że dane było mi poznać tę stronę Michaela. Tą popękaną i wrażliwą. Muzyka była dla niego plastrem na rany, chusteczką na łzy i ciepłem, gdy brakło przy nim bliskich. Ten tom jest niczym piosenka, leczy ranny i je koi, a zarazem łamie serce, a także wyciska z nas najszczersze łzy.
A muzyka dopełnia każdą szczelinę, którą wytworzyła się podczas płaczu.

Muzyka zaczyna i kończy tę historię, jest pięknym zakończeniem i podsumowaniem drogi całego nowego pokolenia.

𝐒𝐞𝐫𝐢𝐚 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 jest ze mną od moich początków z czytaniem. Pamiętam, jak zaczytywałam się 𝐁𝐚𝐝 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 na Wattpadzie i, jak bardzo pokochałam tę tom, a teraz kilka lat później mogę stwierdzić, że ta seria stała się moim domem i znaczy dla mnie więcej, niż mogłabym sobie wymarzyć.
Nowe pokolenie, jak i stare są mi bliskie. Czuję pustkę, bo kończąc ten tom, już nie będę oczekiwać na kolejne tomy, czego będzie mi brakować. Jednakże wiem, że 𝐒𝐞𝐫𝐢𝐚 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 zawsze będzie koło mnie. Będzie moją bezpieczną przystanią.
Dziękuję, że tak długo mi towarzyszyliście.


Dedykuję tę recenzję każdemu, kto nie mógł poczuć więzi przyjaźni, wiedzcie, że nawet zabłąkane dusze, odnajdują swojego przyjaciela.

I dla Aleksandry Negrońskiej, dziękuję, że we mnie uwierzyłaś i okazałaś mi wiele ciepła w moim życiu.

„Nigdy nie powiedziałbym, że miłość to uczucie jakiegoś ogromnego szczęścia, gdy jesteś z drugą osobą, a raczej odczuwania, że jesteście...

Strasznie mi przykro, że muszę zakończyć przygodę z tą serią. Ostatni tom jest moim ulubionym

Strasznie mi przykro, że muszę zakończyć przygodę z tą serią. Ostatni tom jest moim ulubionym

❤️‍🔥 Recenzja ❤️‍🔥

We współpracy z @wydawnictwonajlepsze

Jaki jest wasz ulubiony wątek w książkach ?

Dziś mam dla was kilka słów na temat najnowszej książki od @anovember 🤩

W jednej chwili straciła wszystko, a żeby tego było mało musiała wyprowadzić się z rodzinnego domu w ciągu godziny. Trafia do innego miasta i na inną uczelnie, gdzie od początku wpada w klopoty, których kompletnie nie chce. Jednak los, o ile można " zemstę " nazwać losem, chce dla niej inaczej. I już od pierwszych chwili będzie musiała radzić sobie nie tylko ze śmiercią rodziców, utratą rodzinnej winnicy i wszystkiego co znała od dziecka, a także z piekłem którzy urządza jej nowo poznani ludzi. Rozpoczyna się gra, której ona zasad nie zna, ale nie z własnego wyboru zacznie brać w niej udział.
Macie książki w których adrenalina wypełnia wasze żyły i nie schodzi z nich nawet po przeczytaniu ostatniej strony ?
Dla mnie taką książką jest " Cornered " !
Autorka totalnie prowadziła fabułę jak jazdę bez trzymanki. Ciągłe napięcie, próby rozwiązania tajemnic sprzed ponad 20 lat i budzące się pożądanie między głównymi bohaterami, które nie którym wydawałoby się dziwne. Jakby tego było mało relacje przyjacielskie też staną pod ogromnym znakiem zapytania, a przekaz autorki jest jasny ! Patrz komu ufasz, nawet jeśli jest ci to najbliższa osoba. Przez książkę przepłynęłam dosłownie w kilka godzin! Jest to naprawdę petarda z książkowych nowości, którą polecam każdemu! Będzie pot, łzy i krew, jednak nie zabranie w końcu szczerej rozmowy i zrozumienia ! Ja jestem totalnie na TAK! I cała sobą zdecydowanie chciałabym więcej!

❤️‍🔥 Recenzja ❤️‍🔥

We współpracy z @wydawnictwonajlepsze

Jaki jest wasz ulubiony wątek w książkach ?

Dziś mam dla was kilka słów na temat najnowszej książki od @anovember 🤩

W jednej chwili straciła wszystko, a żeby tego było mało musiała wyprowadzić się z rodzinnego domu w ciągu godziny. Trafia do innego miasta i na inną uczelnie, gdzie od początku wpada w klopoty,...

Ostatni tom mojej ukochanej serii! Ciężko mi pomyśleć, że ta przygoda dobiega końca, bo bardzo żyłam się z wszystkimi bohaterami i będzie mi ich na pewno bardzooooo brakowało.
Nie wiem jak wyglądało by moje życie gdybym pewnego dnia nie zdecydowała się na kupienie Bad Friends i chyba nie chce wiedzieć.
Chciałabym zapomnieć fabuły tej serii, żeby móc przeczytać ją na nowo. I tak samo przeżywać te wesołe, smutne i wszystkie inne momenty.
Jestem pewna, że za kilka lat wezmę tą książkę do ręki i przeczytam ją jeszcze raz. Od początku do samego końca.
Dziękuję też Oli za napisanie tej powieść. Mam nadzieję, że to dopiero początek jej kariery pisarskiej, bo jest naprawdę świetna w tym co robi i jestem przekonana, że przeczytam każdą książkę jaką wyda.
Dziękuję za przeczytanie🤗💗

Ostatni tom mojej ukochanej serii! Ciężko mi pomyśleć, że ta przygoda dobiega końca, bo bardzo żyłam się z wszystkimi bohaterami i będzie mi ich na pewno bardzooooo brakowało.
Nie wiem jak wyglądało by moje życie gdybym pewnego dnia nie zdecydowała się na kupienie Bad Friends i chyba nie chce wiedzieć.
Chciałabym zapomnieć fabuły tej serii, żeby móc przeczytać ją na nowo....

Bardzo dobrze zakończona historia wszystkich bohaterów. Książki Oli wbrew pozorom mają w sobie fajny przekaz. Polecam :)

Bardzo dobrze zakończona historia wszystkich bohaterów. Książki Oli wbrew pozorom mają w sobie fajny przekaz. Polecam :)

Bardzo mi przykro że moja ukochana seria się skończyła, bardzo przyzwyczaiłam się do bohaterów i wydarzeń w książce. Jest to zdecydowanie moja ulubiona część. Wszystko jest bardzo dobrze napisane- widać poprawę umiejętności pisarskich z części na część! Ta seria wciągnęła mnie w czytanie i jeszcze bardzo długo pozostanę za to wdzięczna. Jest to seria która pokazuje jaki wpływ na życie mają podejmowane przez nas decyzje. Bardzo polecam!!

Bardzo mi przykro że moja ukochana seria się skończyła, bardzo przyzwyczaiłam się do bohaterów i wydarzeń w książce. Jest to zdecydowanie moja ulubiona część. Wszystko jest bardzo dobrze napisane- widać poprawę umiejętności pisarskich z części na część! Ta seria wciągnęła mnie w czytanie i jeszcze bardzo długo pozostanę za to wdzięczna. Jest to seria która pokazuje jaki...

[reklama]

[Spoilery poprzednich części!]

Ostatni tom friendsów. Bardzo dziwnie mi z tym jest. Od prawie dwóch lat friendsi towarzyszyli mi; widziałam zapowiedzi kolejnych tomów, premiery ich. Aż tu nagle k o n i e c.

Cudownie było wrócić (już po raz ostatni) do ekipy z Londynu. Zwłaszcza po niespodziewanym zakończeniu 𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬. Byłam ciekawa w jakim kierunku się to wszystko rozwinie, a w szczególności cała sprawa z małym Nicolasem, związek Collina i Freddiego oraz ciąża Lottie.

Ogromnym plusem dla mnie jest przemiana Mike’a z zadufanego w sobie chłopaka w dojrzałego mężczyznę, który dba o ważne dla niego osoby. Byłam i tak naprawdę nadal jestem pod ogromnym wrażeniem 🫣
Polly również w pewien sposób się poprawiła na plus, jednak nie była to tak drastyczna zmiana, jak w przypadku Torresa.

𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 2 jest książka o Polly i Mike’u, mimo to trochę brakowało mi ich historii. Nie było ich mało, ale jednocześnie niewystarczająco dużo zważając na to, iż jest to ich historia. W porównaniu do poprzednich tomów i tego jak wyglądały perspektywy Lilianny i Willa w ich książkach, to w 𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 2 brakuje mi głównych bohaterów :(
Mam wrażenie, że skupiliśmy się na rozwiązywaniu wszystkich otwartych wątków, a zapomnieliśmy trochę o naszych protagonistach. Co nie jest też najgorsze, ponieważ sprawy pobocznych bohaterów równie mocno mnie interesowały.

Już w poprzednich częściach bardzo zaintrygował mnie wątek popularności naszych bohaterów. Ten tom szczególnie pokazał negatywy sławy i to jakie konsekwencje niesie jeden malutki błąd w świecie show biznesu…

Bardzo lubię styl pisania Oli i również tym razem mnie nie zawiódł. Autorka przedstawia wszystko bardzo fajny sposób dzięki swojemu doskonałemu piórze ❤️‍🩹
Nie mogłabym nie wspomnieć o ikonicznych tekstach bohaterów. Te momenty w jej książkach uwielbiam najbardziej! Uwierzcie mi; Ola Negrońska jest królową ikonicznych tekstów 🤭

Kocham i starsze i młodsze pokolenie, oba mają w sobie coś specjalnego, niebanalnego. Są oni nietuzinkowi i jedyni w swoim rodzaju. To był ogromny zaszczyt móc poznać tak cudownych bohaterów. Chociaż nie, to nie są zwykli bohaterowie; to rodzina 🥹

Tą recenzją pragnę pożegnać serię 𝐅𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬 i jej wszystkich bohaterów. To był cudowny czas. Żegnajcie, ale nie na długo, bo na pewno spotkamy się jeszcze przy rereadach 🥹

~with love,
P. 🎀

[reklama]

[Spoilery poprzednich części!]

Ostatni tom friendsów. Bardzo dziwnie mi z tym jest. Od prawie dwóch lat friendsi towarzyszyli mi; widziałam zapowiedzi kolejnych tomów, premiery ich. Aż tu nagle k o n i e c.

Cudownie było wrócić (już po raz ostatni) do ekipy z Londynu. Zwłaszcza po niespodziewanym zakończeniu 𝐋𝐨𝐬𝐭 𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝𝐬. Byłam ciekawa w jakim kierunku się...

✨ RECENZJA PATRONACKA ✨

📚Lost Friends 2📚
Od @ola_negroni 🥰

[współpraca reklamowa] @wydawnictwoniezwykle ✨

„Czułem, że to ja rządze swoim życiem i że robię to dobrze. Bo „dobrze” w moim mniemaniu oznaczało, że robię to, co daje mi szczęście.”

Na początku ogromnie chce podziękować @ola_negroni za zaufanie i możliwość patronowania całego nowego pokolenia! 🥹💜 jestem ogromnie wdzięczna i szczęśliwa! 💜 Dziękuje dziękuje dziękuje! 💜

🌸 „Lost Friends 2” to ostatni tom z serii „Friends.” Historia, która zawładnęła moim sercem i umysłem. Stała się domem, bezpiecznym i komfortowym miejscem. Jedna z najpiękniejszych przygód właśnie dobiega końca. Zawsze będę wspominać ją z uśmiechem na twarzy i ekscytacją.
Dostajemy tu ciąg dalszy historii młodego pokolenia. Aleksandra Negrońska stworzyła coś niesamowicie wciągającego i interesującego. Ta historia zamknie wszystkie wątki. Sprawi, że będziemy płakać, śmiać się, czuć smutek i żal, jak również rozmiłowanie i szczęście.
Nie wiedziałam, że tak się da, ale z każdą nową książką styl pisania Aleksandry Negrońskiej jest jeszcze lepszy. Pisze ona lekko, przyjemnie, ciekawie i wciągająco. Czuć, że autorka odnajduję się w tym co robi. Wychodzi jej to doskonale.
Kocham każdego bohatera spod pióra Oli. Ich kreacja jest idealna. Mają nadane takie cechy charakteru, przez które nabierają autentyczności. Popełniają błędy jak każdy z nas.
Michael Torres po przykrych wydarzeniach musi całkowicie zmienić swoje życie. Sytuacja jest stresująca, przytłaczająca i smutna. Całe szczęście ma rodzine i przyjaciół, którzy zawsze służą wsparciem i pomocą. Podjął się ważnego i trudnego zadania. Lecz z taką ekipą na pewno sobie poradzi. Zauważamy w nim sporą zmianę. Dorósł i jego decyzje stają się poważniejsze. Nadal pozostaje bezczelny i uszczypliwy, ale jemu akurat dodaje to uroku. Wciąż popełnia błędy, ale kto się ich nie dopuszcza? Sprawiają, że się na nich uczymy i kształtujemy nasz charakter. Michael Torres jest postacią, którą kocham dosłownie za wszystko. Nie jest idealny, ale wartościowy.
Dostajemy tu również rozwinięta relację Mike’a i Polly. To jakim wzajemnym wsparciem się darzyli jest imponujące. Są swoimi przeciwieństwami, ale mimo wszystko razem potrafią się śmiać, smucić, bawić i miło spędzać czas. Ich toksyczna relacja zmienia się w coś pięknego, momentami szalonego i wartościowego. Kocham ich z całego serca.
Harry i Eva w tym tomie totalnie skradli moje uwielbienie. Kocham w nich to, że zawsze wyciągają pomocną dłoń. Byli cudownym wsparciem dla Mike’a i Nicco.
Dostajemy tu również rozwinięty wątek bliźniaków. Collin i Elliot przezywają swoje trudne i stresujące sytuację. Dowiemy się, co się u nich dzieje i czy wszystko pójdzie po ich myśli. Nie będzie kolorowo, ale każdy zasługuje na szczęśliwe zakończenie, prawda?
Kocham Kendall i Zane’a. Ta dwójka zawsze będzie w moim sercu. Są wspaniałymi rodzicami. Owszem nie są idealni, ale ich starania są cudowne. Zawsze swoje dzieci będą darzyć wsparciem, zrozumieniem i pomocą.
Moim kolejnym ulubionym wątkiem oczywiście jest ciąg dalszy losów Williama i Lilliany. Cieszę się, że mogłam poznać ich dalszą historię. Nie są idealni, ciągle się kłócą, ale to jakim szacunkiem i wsparciem się darzą, jest piękne. Dzieje się u nich wiele i uwierzcie, że będziemy usatysfakcjonowani i zadowoleni. Kocham ich mocno!
Każda postać, którą stworzyła Ola dostaje swoje zakończenie. Uwielbiam to, że dostajemy ich perspektywy i dowiadujemy się z każdego punktu widzenia, co dany bohater przeżywa i czuję. Jestem dumna z każdego z nich. Stali się wspaniałymi i wartościowymi osobami.
Aleksandra Negrońska stworzyła historię, którą pokocha wielu czytelników. Fabuła pomimo, że obszerna i skupia się na wielu wątkach jest świetnie dopracowana. Pokażę nam piękną przyjaźń, wspaniałą rodzinę i cudowne pierwsze miłości.
„Lost Friends 2” wywoła w nas ogrom emocji. Nie obędzie się bez łez, jak również nerwów i stresu. Wielokrotnie odczujemy radość, rozmiłowanie i szczęście. Emocjonalna jazda jak na rollercoasterze. Uwielbiam to z całego serca!
Nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej wspaniałej ekipy. Czas spędzony z nimi był cudowny i niezapomniany. Odnalazłam tu siebie i na pewno wielokrotnie do niej wrócę. Czy to myślami, czy ponownym przeczytaniem. W serii Friends każdy odnajdzie coś dla siebie. Pokaże, że dorosłość nie jest łatwa, a każdy problem, nawet młodej osoby jest warty uwagi, pomocy i wsparcia. Aleksandra Negrońska stworzyła coś wspaniałego i godnego zapamiętania. Cieszę się, że mogłam poznać tą historię i być jej częścią.
Czytajcie serię Friends i odnajdujecie w niej swój komfort! Ogromnie polecam! 🌸

📚 ♾️/5

✨ RECENZJA PATRONACKA ✨

📚Lost Friends 2📚
Od @ola_negroni 🥰

[współpraca reklamowa] @wydawnictwoniezwykle ✨

„Czułem, że to ja rządze swoim życiem i że robię to dobrze. Bo „dobrze” w moim mniemaniu oznaczało, że robię to, co daje mi szczęście.”

Na początku ogromnie chce podziękować @ola_negroni za zaufanie i możliwość patronowania całego nowego pokolenia! 🥹💜 jestem...

Cała seria bardzo mocno TOP! Zakochałam się w niej. Przedstawia problemy życiowe młodych ludzi ale też wspaniałą przyjaźń. Książka wiele razy mnie wzruszyła . Zdecydowanie mogę ją polecić !

Cała seria bardzo mocno TOP! Zakochałam się w niej. Przedstawia problemy życiowe młodych ludzi ale też wspaniałą przyjaźń. Książka wiele razy mnie wzruszyła . Zdecydowanie mogę ją polecić !