Stosunkowo krótki kryminał w klasycznym stylu. Lekkie pióro i brak wylewającej się spomiędzy kartek krwi, czyni książkę zupełnie przyjemną lekturą. Ze względu na objętość do pochłonięcia raczej na jeden raz, np. w trakcie podróży.

Stosunkowo krótki kryminał w klasycznym stylu. Lekkie pióro i brak wylewającej się spomiędzy kartek krwi, czyni książkę zupełnie przyjemną lekturą. Ze względu na objętość do pochłonięcia raczej na jeden raz, np. w trakcie podróży.

Szybko, 7 dni śledztwa. 7 dni pełnych napięcia i zaskakującego końca. Czekam na więcej.

Szybko, 7 dni śledztwa. 7 dni pełnych napięcia i zaskakującego końca. Czekam na więcej.

Trochę takie czytadło, lekko się czyta ale chyba nie wiele się pokrywa z rzeczywistością. Fabuła i motywy trochę naciągane a tempo rozpracowywania zagadki niczym z bajki polityków.

Trochę takie czytadło, lekko się czyta ale chyba nie wiele się pokrywa z rzeczywistością. Fabuła i motywy trochę naciągane a tempo rozpracowywania zagadki niczym z bajki polityków.

Kolejna krotka historia z serii o komisarzu Oczko i kolejna, która mi się podobała.
Seria tych krótkich opowiadań wciąga, zaskakuje i świetnie się czyta, a właściwie w moim przypadku, słucha.
Na pewno z przyjemnością sięgnę po następną część.

Kolejna krotka historia z serii o komisarzu Oczko i kolejna, która mi się podobała.
Seria tych krótkich opowiadań wciąga, zaskakuje i świetnie się czyta, a właściwie w moim przypadku, słucha.
Na pewno z przyjemnością sięgnę po następną część.

Przez 90 % tych przygód komisarza Oczko myślałam , że będzie to dla mnie najlepsza z części. Niestety zakończenie- a konkretnie motywy sprawcy- odebrały jej tę zaszczytną opinię.

Przez 90 % tych przygód komisarza Oczko myślałam , że będzie to dla mnie najlepsza z części. Niestety zakończenie- a konkretnie motywy sprawcy- odebrały jej tę zaszczytną opinię.

Nigdy nie uwierzę w to, że jakikolwiek Polak powyżej trzydziestego roku życia nie wie, kim jest Michał Fajbusiewicz.

Nigdy nie uwierzę w to, że jakikolwiek Polak powyżej trzydziestego roku życia nie wie, kim jest Michał Fajbusiewicz.

Kolejna ciekawa historia kryminalna. Idealna na jeden wieczór. Polecam

Kolejna ciekawa historia kryminalna. Idealna na jeden wieczór. Polecam

Krótka forma i świetny motyw. Zamordowane starsze panie, była prokurator, pani sędzia itp.

Krótka forma i świetny motyw. Zamordowane starsze panie, była prokurator, pani sędzia itp.

Wciągające opowiadanie kryminalne, jedno z lepszych w cyklu. Intryga nieoczywista, niby prosta, ale zaskakujące motywy działania sprawcy.

Wciągające opowiadanie kryminalne, jedno z lepszych w cyklu. Intryga nieoczywista, niby prosta, ale zaskakujące motywy działania sprawcy.

Kolejna krótka historia z komisarzem Oczko w roli głównej.
Tym razem para bezdomnych znajduje ciało zamordowanej kuracjuszki sanatorium w Sopocie.
Kto przyczynił się do śmierci kuracjuszki?
Kim jest bezdomny dla komisarza Oczko?

Kolejna krótka historia z komisarzem Oczko w roli głównej.
Tym razem para bezdomnych znajduje ciało zamordowanej kuracjuszki sanatorium w Sopocie.
Kto przyczynił się do śmierci kuracjuszki?
Kim jest bezdomny dla komisarza Oczko?