Lęki króla Salomona
Wydawnictwo: Twój Styl literatura piękna
450 str. 7 godz. 30 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- L’angoisse du roi Salomon
- Wydawnictwo:
- Twój Styl
- Data wydania:
- 2000-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1982-01-01
- Liczba stron:
- 450
- Czas czytania
- 7 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7163-201-0
- Tłumacz:
- Maria Braunstein, Agnieszka Daniłowicz-Grudzińska
- Tagi:
- powieść francuska taksówkarz
Świetny pisarz, autor m.in. ''Korzeni nieba'' i ''Życia przed sobą'', rozwija w niebanalny sposób znaną skądinąd myśl: kto pomaga innym, pomaga sobie samemu. Czyni to poprzez żywą, pełną humoru opowieść o przeżyciach młodego paryskiego taksówkarza, który angażuje się w różnoraką pomoc dla ludzi starszych i samotnych.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 100
- 88
- 21
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Piękna, wzruszające, momentami zabawna powieść, na pewno dające wiele do myślenia.
Główny bohater, taksówkarz, opowiada o swojej znajomości z tytułowym bohaterem - starszym panem, nieprzewidywalnym, zaskakującym, a jednocześnie skrywającym różne tajemnice.
Przy okazji tej życiowejj przygody poznaje inne osoby, którym stara się pomóc, co rodzi i zabawne, i poruszające sytuacje.
Całość śledzi się z zapartym tchem, gdyż autor wciąż zaskakuje czytelnika.
Uwidzi też pięknym językiem i niepowtarzalnym klimatem.
Polecam z czystym sumieniem.
Piękna, wzruszające, momentami zabawna powieść, na pewno dające wiele do myślenia.
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater, taksówkarz, opowiada o swojej znajomości z tytułowym bohaterem - starszym panem, nieprzewidywalnym, zaskakującym, a jednocześnie skrywającym różne tajemnice.
Przy okazji tej życiowejj przygody poznaje inne osoby, którym stara się pomóc, co rodzi i zabawne, i poruszające...
Nie wiem, czy kiedykolwiek czytałem powieść tak optymistyczną. Przemiłe doświadczenie.
Nie wiem, czy kiedykolwiek czytałem powieść tak optymistyczną. Przemiłe doświadczenie.
Pokaż mimo toRomain Gary pokazał nie raz, że potrafi mówić lekko o sprawach trudnych nie spłaszczając ich wymowy ( niekiedy kosztem spłaszczania bohaterów, ale jest to zamierzony skutek uboczny konwencji literackiej)) Tym razem jego poczucie humoru i ironia ujawniły się w pełni. Główne tematy : czym jest. a czym nie musi być starość, jak nasze usztywnione przekonania mogą utrudnić nam bycie szczęśliwym no i mój ulubiony w tej książce wątek : misja pomagania i różne jej motywacje oraz zapętlenia. Autor prowadzi nas przez niekiedy absurdalne sytuacje i zachowania. Ale poza nimi, poza dowcipnymi uwagami głównego bohatera, poza sarkazmem, ironią i przemieszaniem smutku z żartem sytuacyjnym mamy naprawdę sporo głębokich refleksji, pytań i psychologicznej prawdy.
Romain Gary pokazał nie raz, że potrafi mówić lekko o sprawach trudnych nie spłaszczając ich wymowy ( niekiedy kosztem spłaszczania bohaterów, ale jest to zamierzony skutek uboczny konwencji literackiej)) Tym razem jego poczucie humoru i ironia ujawniły się w pełni. Główne tematy : czym jest. a czym nie musi być starość, jak nasze usztywnione przekonania mogą utrudnić...
więcej Pokaż mimo toMożna by powiedzieć, że to spinoff "Życia przed sobą", ale nie można tak powiedzieć, bo to osobne arcydzieło, a Jean ma inne niż Momo powody by kochać. Cały świat. Wymierające gatunki. Za boga, który ma w nosie.
Można by powiedzieć, że to spinoff "Życia przed sobą", ale nie można tak powiedzieć, bo to osobne arcydzieło, a Jean ma inne niż Momo powody by kochać. Cały świat. Wymierające gatunki. Za boga, który ma w nosie.
Pokaż mimo to"Obudziłem się ze słońcem,uśmiechającą się do mnie kawą,
tłusto świecącymi rogalikami i pocałunkiem w czubek nosa."
Ta opowieść była dla mnie jak takie cudowne śniadanie...
Autor w piękny sposób przedstawia człowieka,jego pragnienia,lęki,marzenia.
Czasami wydaje nam się że już nic nas w życiu nie spotka,ale pomoc, często przypadkowych osób może dużo zmienić.
Optymistyczna,ciekawa historia,którą warto przeczytać.
"Obudziłem się ze słońcem,uśmiechającą się do mnie kawą,
więcej Pokaż mimo totłusto świecącymi rogalikami i pocałunkiem w czubek nosa."
Ta opowieść była dla mnie jak takie cudowne śniadanie...
Autor w piękny sposób przedstawia człowieka,jego pragnienia,lęki,marzenia.
Czasami wydaje nam się że już nic nas w życiu nie spotka,ale pomoc, często przypadkowych osób może dużo...
Jean jest młodym taksówkarzem, którego pasją jest czytanie słowników. Spotkanie z panem Salomonem, "królem spodni", odmienia jego życie. Jean zaczyna angażować się w pomoc dla ludzi starszych i samotnych. W ten sposób poznaję Corę - zapomnianą przez świat piosenkarkę. Przyjaźń z nią i "królem" Salomonem zmienia jego spojrzenie na świat.
Jean jest młodym taksówkarzem, którego pasją jest czytanie słowników. Spotkanie z panem Salomonem, "królem spodni", odmienia jego życie. Jean zaczyna angażować się w pomoc dla ludzi starszych i samotnych. W ten sposób poznaję Corę - zapomnianą przez świat piosenkarkę. Przyjaźń z nią i "królem" Salomonem zmienia jego spojrzenie na świat.
Pokaż mimo toTo naprawdę świetna książka.
Nie tylko sama historia, ale język, jakim posługuje się autor, pomysły na przekazanie przemyśleń...
Książka jest pozytywna i to jej wielka wartość (choć nie tylko dlatego).
To naprawdę świetna książka.
Pokaż mimo toNie tylko sama historia, ale język, jakim posługuje się autor, pomysły na przekazanie przemyśleń...
Książka jest pozytywna i to jej wielka wartość (choć nie tylko dlatego).
Młody taksówkarz spotyka na swojej drodze pana Salomona, króla gotowej konfekcji i to spotkanie odmienia jego życie.Zaczyna pomagać ludziom starym i chorym. Słabo wykształcony człowiek,ze słownikiem w ręku, opisuje i analizuje otaczający go świat.Narrator jest tak infantylny, że ma się wrażenie, że jest nim duże dziecko. Z czasem dorośleje i wyrasta na filozofa i kogoś kto naprawia świat. Pomaganie ludziom potrzebującym na zlecenie ekscentrycznego Salomona przekształca się w misję.Oczywiście Jeannot stale analizuje motywy postępowania 84-letniego króla spodni, bo jego , Jeannota, motywy są jasne: chce, by starość i choroba nie wykluczały człowieka z życia i nie powodowały jego postrzegania jako biednej, niedołężnej osoby, której nic się już od życia nie należy. Bohater posługuje się prostym językiem, ale jego wypowiedzi często zaskakują zgrabnymi powiedzonkami czy porównaniami.
Młody taksówkarz spotyka na swojej drodze pana Salomona, króla gotowej konfekcji i to spotkanie odmienia jego życie.Zaczyna pomagać ludziom starym i chorym. Słabo wykształcony człowiek,ze słownikiem w ręku, opisuje i analizuje otaczający go świat.Narrator jest tak infantylny, że ma się wrażenie, że jest nim duże dziecko. Z czasem dorośleje i wyrasta na filozofa i kogoś...
więcej Pokaż mimo toMam spory problem z próbą oceny „Lęków króla Salomona”, tak samo jak - z dzisiejszej perspektywy – miałabym pewnie problem z recenzowaniem „Buszującego w zbożu”. Czuję, że jestem dla nich trochę niesprawiedliwa, drażniące elementy przesłaniają mi ocenę całości. Coś jednak jest w tych książkach, czego nie potrafię już w sobie odnaleźć, coś z czym się już nie utożsamiam, co brzmi mi fałszywą nutą (że tak się lirycznie wypowiem). I to sprawiło, że tę zabawną, ciepłą książkę czytało mi się nad wyraz trudno.
Myślę, że główny problem nie leżał dla mnie po stronie treści formułowanych przemyśleń czy refleksji. To raczej kwestia formy, pewnego rodzaj braku subtelności przy prezentowaniu swojej wizji rzeczywistości. Wiem, że to taka konwencja – Kawa na ławę, damy Ci takiego bohatera, który co poczuje to powie, a na dodatek zrobi. A i jeszcze nasz bohater będzie się czuł tak skrajnie za wszystko odpowiedzialny, no prawie za cały świat, że wciąż będzie balansował na skraju autodestrukcji. Ja rozumiem, że to ma we mnie uderzyć, ruszyć moje sumienie. Ale jakoś ta formuła już na mnie nie działa.
Z drugiej strony taki też jest po prostu styl Gary'ego. Z tego co pamiętam z lektury innej książki jego autorstwa - „Życie przed sobą” - opisywani przez niego tamże bohaterowie też charakteryzują się taką właśnie zamierzoną naiwnością. Gary konfrontując ich łatwowierność, szczerość i głęboką moralność z brutalnością dzisiejszego świata chce obnażyć nasze małostki. Przede wszystkim chyba – obojętność na drugiego człowieka.
Ale ja już w książkach jakoś nie mogę przełknąć takich otwartych monologów niedzisiejszego wrażliwca– nawet jeśli autor traktuje to z lekkim przymrużeniem oka. Po pierwsze mam wrażenie jakby wpychano mi w gardło przemocą i dydaktyką jakieś wartości, czego nie cierpię (nawet, gdy – jak w wypadku Gary'ego – je podzielam). Poza tym – wolę bohaterów nieoczywistych. Od hagiografii staram się trzymać z daleka.
Mam spory problem z próbą oceny „Lęków króla Salomona”, tak samo jak - z dzisiejszej perspektywy – miałabym pewnie problem z recenzowaniem „Buszującego w zbożu”. Czuję, że jestem dla nich trochę niesprawiedliwa, drażniące elementy przesłaniają mi ocenę całości. Coś jednak jest w tych książkach, czego nie potrafię już w sobie odnaleźć, coś z czym się już nie utożsamiam, co...
więcej Pokaż mimo toPiękna książka o przyjaźni
Piękna książka o przyjaźni
Pokaż mimo to