rozwiń zwiń

Ogromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunę

Anna Sierant Anna Sierant
02.05.2024

Richard Axe jest 73-letnim sprzedawcą i kolekcjonerem książek, który – jak sam zaznacza – „nie tylko z powodu wieku, ale i pogarszającego się stanu zdrowia nie ma już ochoty chodzić w górę i w dół schodów, by tymi wszystkimi dziełami się zajmować”. Dlatego wystawił dom pełen książek na sprzedaż. Zainteresowani? Niestety, jak się domyślacie, zakup nie będzie należał do najtańszych.

Ogromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunę Prateek Katyal (https://unsplash.com/@prateekkatyal), Unsplash

„Kupiłem ten dom 19 lat temu i początkowo chciałem w nim mieszkać. Ale książki zagarnęły wszystko”

Dom, o którym mowa, wybudowano w miejscowości Aysgarth, w North Yorkshire w Anglii. Dawniej znajdowało się w nim schronisko młodzieżowe, ale Richard Axe postanowił sprzedawać i kolekcjonować tu książki. Planował w nim również zamieszkać, ale jak zaznaczył w rozmowie z „The Yorkshire Post”, książek uzbierało się tak dużo, że dla ich właściciela nie wystarczyło miejsca w głównej rezydencji – znalazł je w domku obok.

Axe zaczął sprzedawać książki w Londynie, jeszcze przed kupieniem posiadłości – w 1981 roku. Miał księgarnię z kilkoma magazynami i zdecydował się je połączyć, ale nie w pełnej gwaru stolicy, a gdzieś na malowniczej prowincji. I tak trafił właśnie do Aysgarth.

Dziś jego księgozbiór składa się z egzemplarzy kupionych na całym świecie, m.in. na Filipinach, w Nowej Zelandii, w wielu krajach Europy i obu Ameryk. Jego kolekcja liczy około 125 tysięcy pozycji. Co więcej, pokoje w domu książek podzielone są tematycznie, a jest ich w posiadłości mężczyzny aż 30. Przykładowo jeden z nich poświęcono publikacjom związanym z historią Yorkshire, drugi – dziełom o architekturze, trzeci – tym o historii naturalnej, kolejny – książkom podróżniczym, a jeszcze następny – dawnej literaturze angielskiej.

Bo warto też zaznaczyć, że – jak szacuje Richard Axe – około jednej czwartej książek w jego kolekcji ma więcej niż 150 lat, znajdują się w niej i dzieła wydane w XVI, i w XXI wieku (choć tych ostatnich „nie ma zbyt wiele”).

30 pokojów na 5 piętrach, 125 tysięcy książek i ponad 1,5 kilometra półek za 1,5 miliona funtów

Axe sprzedaje swoją posiadłość wraz z jej wyjątkowym wyposażeniem, „choć była to trudna decyzja”, za 1,5 miliona funtów. Jak powiedział we wspomnianej wcześniej rozmowie z „The Yorkshire Post”, o tym, że książek ma w ogromnym domu naprawdę dużo, może świadczyć fakt, że gdy kupił posiadłość, przez rok zatrudniał mężczyznę, który zajmował się wyłącznie budowaniem półek – w sumie mają one milę (1,6 km) długości.

Wyjątkowość kolekcji Brytyjczyka potwierdza Brian Lake z Jarndyce Antiquarian Booksellers. Jak powiedział: „Nie przychodzi mi do głowy żadne inne miejsce w kraju, w którym można by zobaczyć równie wielką liczbę książek. Podobne osiągnięcie trudno byłoby powtórzyć”.

120 tysięcy książek, wielki dom z 30 pokojami, którego historia sięga 1878 roku, to jednak nie wszystko. Osoba, która zdecyduje się na zakup własności Richarda Axe’a, otrzyma również dom z dwiema sypialniami, w którym mieszka kolekcjoner, oraz duży ogród z widokiem na zabytkowy St Andrew’s Church. Warto dodać, że w miejscowości Aysgarth znajdują się wodospady oraz rzeka Ure, a w pobliżu znajduje się miasteczko targowe Leyburn.

Richard Axe dodał, że jego posiadłości nie odwiedza zbyt wielu turystów, ale pojawiają się w niej książkowi specjaliści. Jeden z nich kupił ostatnio niemało listów, które trafią do British Library.

Co ciekawe, choć kolekcja Axe’a liczy ponad 125 tysięcy egzemplarzy, wcześniej mężczyzna przeznaczył na sprzedaż „tylko” 35 tysięcy z nich, pozostałe chciał zatrzymać w swoim księgozbiorze. Teraz jednak postanowił rozstać się ze wszystkimi, choć – jak zaznacza – wie, że szukanie nabywcy pewnie trochę potrwa. Dlatego zabrał się za sprzedaż majątku już teraz, gdy jest jeszcze w nie najgorszej formie.

Paradoksalnie właściciel kolekcji uważa, że sam dom sprzedałby się szybciej, gdyby nie było w nim książek. Zwłaszcza że jedynie część z nich można uznać za wyjątkowo cenne, więc zapaleni kolekcjonerzy mogą nie być bardzo chętni do zakupu. Mimo wszystko Richard Axe próbuje. Jak mówi:

Ten dom, ta kolekcja, to dzieło mojego życia. Dzięki niemu nieźle zarabiałem i nieźle się bawiłem i nie rezygnowałbym z tego, gdyby nie mój pogarszający się stan zdrowia. Myślę, że ten dom jest przeznaczony dla osoby z pasją do książek i biznesu – na pewno kryje w sobie wiele literackich skarbów.

Chcielibyście zostać właściciel(k)ami takiej pełnej książek posiadłości?

Źródło: rarebookhub.com, „The Yorkshire Post”


komentarze [75]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Aka  - awatar
Aka 08.05.2024 14:56
Czytelniczka

A może zrobić to co jeden z bohaterów "Domu z papieru"? 😊 Dom z papieru

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Dom z papieru
Melissa Tygrys - awatar
Melissa 07.05.2024 23:05
Bibliotekarka

Ja bym nie chciała, bo nie lubię zapachu starych książek. 
Myślę, że koleś osiągnął imponujący poziom wywalenia na wszystko, skoro zapozował w brudnym sweterku 😆 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Batalia  - awatar
Batalia 07.05.2024 18:08
Czytelniczka

Brzmi jak opcja dla dewelopera: kupić dom, książki sprzedać, stworzyć 30 mikrokawalerek i ciągnąć pasywny dochód 😂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Limanniel  - awatar
Limanniel 07.05.2024 11:48
Czytelnik

Nie szarpnęłabym się na taką kolekcję i dom. Co to za przyjemność posiadać tyle książek, skoro człowiek nie dałby rady przeczytać tego przez kilka żyć...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
MarekFeliks  - awatar
MarekFeliks 06.05.2024 19:35
Czytelnik

o, widzę że ktoś ma coś podobnego do mnie... tyle, że u mnie może nie ma pełnych 125 tysięcy książek, tylko trochę mniej... ;)) xD

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 06.05.2024 13:58
Bibliotekarz

Nie, nie kupiłbym :) Ale chciałbym móc przejrzeć co tam uzbierał. Wole domek na wsi a książki tak stare lepiej mieć dobrze zdigitalizowane. Korzystam dość często z książek z XVIII i XIX wieku i jestem oczarowany technologicznymi możliwościami.

Jestem kolekcjonerem i rozumiem czym jest biblioteka kolekcjonerska... pierwsze wydania... nie łatwe życie. Ale jaka radość i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Franciszek Hornowski - awatar
Franciszek Hornowski 04.05.2024 17:15
Czytelnik

Sama kolekcja budzi podziw, ale uważam, że utrzymywanie tak ogromnego zbioru (zakładając, że są w nim pozycje rzadkie, cenne i trudno dostępne na rynku) jedynie w rękach prywatnych jest dość egoistyczne.

Nie chodzi mi bynajmniej o to, aby posiadacz zbioru koniecznie oddał/sprzedał swoją kolekcję państwowemu ośrodkowi, ale o stworzenie możliwości dostępu do niej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis Gracki - awatar
Lis 06.05.2024 13:51
Bibliotekarz

To nie jest takie czarno-białe. Prawda jest taka, że 99% społeczeństwa ma gdzieś te książki i z tej wiedzy ani chce ani może skorzystać. Książki przetrwały właśnie dlatego, że były w rękach prywatnych. IMO sens ma jedynie oddanie ich państwowej instytucji, zdigitalizowanie i dopiero w tej formie udostępnienie społeczeństwu. Tak się właśnie robi ze zbiorami bibliotek i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Franciszek Hornowski - awatar
Franciszek Hornowski 06.05.2024 16:48
Czytelnik

@Lis Gracki Może zostałem źle zrozumiany. Po pierwsze, nie miałem na myśli "oddania" biblioteki społeczeństwu, tylko jej udostępnienie (w jakiej formie, to już szczegół), po drugie poprzez "społeczeństwo" nie mam na myśli ogółu ludzi, tylko- że tak się wyrażę- zainteresowanych konkretnymi pozycjami, np. w celach naukowych, czy szeroko pojętych badaniach. Z oczywistych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis Gracki - awatar
Lis 06.05.2024 19:59
Bibliotekarz

To rozumiem. Zgadzam się, że można się podzielić np. zezwalając na digitalizację lub badania naukowców.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aka  - awatar
Aka 07.05.2024 23:40
Czytelniczka

To o wszystkim można tak powiedzieć, że "utrzymywanie jedynie w rękach prywatnych jest dość egoistyczne" . Samochód, rower (jeśli nie jeździ się nim codziennie,  garnitury, ubrania sportowe,, naczynia, banknoty w portfelu cokolwiek właściwie może powiniśmy udostępniać wszystkim na lewo i prawo. 😊

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Franciszek Hornowski - awatar
Franciszek Hornowski 08.05.2024 07:40
Czytelnik

@Aka Typowo korwinowskie doprowadzanie wszystkiego do absurdu. 

Nie pisałem o dobrach materialnych jako takich, a o cennych dziełach kultury- cennych nie(tylko) z finansowego punktu widzenia, ale przede wszystkim kulturowego.

Kooperacja jest elementem naszej cywilizacji, a etos służby i powinności wobec społeczeństwa przez ludzi posiadających więcej (materialnie, ale też...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lis Gracki - awatar
Lis 08.05.2024 10:31
Bibliotekarz

@Franciszekto prawda, IMO użyłeś dość niefortunnego sformułowania, dlatego czytający się jeżą. Jeśli to co napisała @Aka brzmi "korwinistycznie" to Twoje sformułowanie brzmi "razemkowo" ;) Ale ok, wyjaśniłeś i zgadzam się.

W społeczeństwie funkcjonuje filantropia i jest jego ważnym elementem. Współczesna skrajna lewica jednak dość nisko wskazuje punkt w którym już "ma się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aka  - awatar
Aka 08.05.2024 14:40
Czytelniczka

@Lis Gracki  Franciszek chyba nie doszukał się ironii.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
robbok  - awatar
robbok 04.05.2024 16:49
Czytelnik

Wszystko to proch, wszystko to proch, bo po co komu korniszony w occie

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ISIA  - awatar
ISIA 04.05.2024 16:28
Czytelniczka

125 tysięcy książek w budynku z 30 pokojami, w którym poza tym w ogóle nie da się mieszkać, nie brzmi jak propozycja biznesowa, z której chciałby skorzystać indywidualny, w miarę zdrowy na umyśle nabywca ;)
Książki są cudowne, pełne ich półki wyglądają wspaniale i chętnie spędziłabym trochę czasu, buszując w bibliotece tego pana, ale gdy całe życie trzeba podporządkować...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jerico  - awatar
Jerico 05.05.2024 13:10
Czytelnik

Jak kogoś stać lekką ręką wydać półtora miliona funtów, to powiedzmy sobie szczerze - nie jest to osoba, która musiałaby się przejmować kwestią problemów praktycznych. Jak masz na ten dom, to masz też na to, żeby zatrudnić odpowiednich ludzi, którzy będą o taką kolekcję dbali. Z tym, że fakt, najlepiej, gdyby to przejęła jakaś organizacja i zapewniła zainteresowanym dostęp...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MarekFeliks  - awatar
MarekFeliks 07.05.2024 00:26
Czytelnik

...prawdopodobnie to jest NAŁÓG (gromadzenia tych książek) - jak na kogoś padnie, to może się pocieszać, że zawsze lepsze niż nałóg alkoholowy, czy narkomania... ale na dłuższą metę, to jest także rodzaj (auto)destrukcji...

mnie się wydaje, że ten nałóg jest przejawem ZACHŁANNOŚCI... to jest wieczne nienasycenie (w tym przypadku - na posiadanie książek) - wciąż więcej i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lucy Fair - awatar
Lucy 07.05.2024 01:03
Czytelniczka

Ze wszystkich nałogów postawiłabym na seksoholizm, żeby to robić tylko pod wewnętrznym przymusem, a nie pod zewnętrznym przymusem, jeśli już przymusem. Mogłabym na przykład bez większych problemów zaliczyć kilka książek pod czyimś przymusem, aczkolwiek zadowolić się pod analogicznym przymusem bym raczej nie dała rady.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
MarekFeliks  - awatar
MarekFeliks 07.05.2024 14:33
Czytelnik

no nie wiem... wpadała mi w ręce niejedna książka, którą gdybym musiał czytać pod czyimś (zewnętrznym) przymusem... to mogłoby dojść do morderstwa w samoobronie, ewentualnie skończyłbym w psychiatryku... a tego chyba jednak "byśmy nie chcieli" - bo gdzie by znaleźli takiego drugiego żartownisia złośliwca... xD

...co do kwestii seksoholizmu - to Ty faktycznie masz jeszcze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Lucy Fair - awatar
Lucy 07.05.2024 14:36
Czytelniczka

MarekFeliks, nie jest jeszcze po wsze czasy przesądzona.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy Fair - awatar
Lucy 07.05.2024 15:41
Czytelniczka

Przesądzona jest faktycznie w zakresie mego prywatnego czasu. Jednak zamiaru spędzania całego czasu prywatnie nie mam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lucy Fair - awatar
Lucy 07.05.2024 15:51
Czytelniczka

Prywatność rozumiem tu bardzo ściśle, jako obcowanie tylko ze sobą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LetCentryczna  - awatar
LetCentryczna 04.05.2024 07:52
Czytelniczka

No kupiłabym, ale akurat nie mam drobnych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post