Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak, wiem o tym. Chodzi mi o to, że ludzie gadają o tym "jakie to teraz łatwe są matury", a sami niewiele by pewnie na miejscu tych maturzystów napisali. No przynajmniej w kwestii merytorycznej. 

Tak, wiem o tym. Chodzi mi o to, że ludzie gadają o tym "jakie to teraz łatwe są matury", a sami niewiele by pewnie na miejscu tych maturzystów napisali. No przynajmniej w kwestii merytorycznej. 

0

Link

Co rok to samo. Lament społeczeństwa jak to matura nie jest prosta... przy czym ile z tych osób rzeczywiście dałoby radę ją teraz napisać? Pamiętajcie, że ludzie nie potrafią rzetelnie określać swoich umiejętności. Ponadto, ktoś zapomina, o kluczu oceniania. W którego wcale nie tak łatwo się wstrzelić. Sama doskonale pamiętam jak na jednej z matur próbnych, w jednym zadaniu otwartym miałam tylko 1, a koleżanka 2 (maks.). Moja odpowiedź miała dokładnie takie samo znaczenie i sens, co koleżanki. Przy czym ja mimo wszystko nie wstrzeliłam się w klucz, bo napisałam inaczej, niż on zakładał...
A to było prawie 10 lat temu.



Co do samych lektur, uważam że należy zdecydowanie odświeżyć kanon. Wiele z tych książek to toporne dzieła, których czytanie traktuje się jak nieprzyjemność. A chyba nie o to chodzi, czyż nie?

Co rok to samo. Lament społeczeństwa jak to matura nie jest prosta... przy czym ile z tych osób rzeczywiście dałoby radę ją teraz napisać? Pamiętajcie, że ludzie nie potrafią rzetelnie określać swoich umiejętności. Ponadto, ktoś zapomina, o kluczu oceniania. W którego wcale nie tak łatwo się wstrzel...

więcej

mniej

2

Link

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Poza tym Ci co zawsze twierdzą tak jak Ty, pewnie nawet by nie napisali matury na 50%.

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Poza tym Ci co zawsze twierdzą tak jak Ty, pewnie nawet by nie napisali matury na 50%.

0

Link

Nie szarpnęłabym się na taką kolekcję i dom. Co to za przyjemność posiadać tyle książek, skoro człowiek nie dałby rady przeczytać tego przez kilka żyć...

Nie szarpnęłabym się na taką kolekcję i dom. Co to za przyjemność posiadać tyle książek, skoro człowiek nie dałby rady przeczytać tego przez kilka żyć...

2

Link

Zgadzam się, zbyt ogólnie i do niczego...
Już dużo lepszym byłoby wyzwanie "przeczytam książkę napisaną w danej epoce, a takiej i takiej tematyce , i gatunku".

Zgadzam się, zbyt ogólnie i do niczego...
Już dużo lepszym byłoby wyzwanie "przeczytam książkę napisaną w danej epoce, a takiej i takiej tematyce , i gatunku".

3

Link