Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na początku miałem myśl, że tej książki nie powinno się oceniać, no bo jak tu przyznawać gwiazdki ludzkim tragediom oraz bohaterom idącym ich z pomocą. Po lekturze stwierdzam jednak, że należy oddzielić temat od wykonania, które w tym przypadku wypada mizernie. Rozdziały bardzo krótkie, każda historia (każda nadaje się na osobną książkę) dotknięta po łebkach, dziwna mieszanka tematów - raz MMA, raz zamachy terrorystyczne, sprawiają że lektura raczej nie zostaje w pamięci na długo.

Na początku miałem myśl, że tej książki nie powinno się oceniać, no bo jak tu przyznawać gwiazdki ludzkim tragediom oraz bohaterom idącym ich z pomocą. Po lekturze stwierdzam jednak, że należy oddzielić temat od wykonania, które w tym przypadku wypada mizernie. Rozdziały bardzo krótkie, każda historia (każda nadaje się na osobną książkę) dotknięta po łebkach, dziwna...

Czytając książkę miałem wrażenie że tym razem wątek szpiegowski odchodzi na drugi plan, ustępując miejsca refleksji nad przemijaniem i wspomnieniem dawnych lepszych czasów.
Z całą pewnością ta część cyklu różni się od poprzednich. Mniej w niej akcji, niestety znacznie mniej barwnego odmalowania realiów przedwojennej Polski, więcej sentymentu. Nie mówię, że to źle - po prostu trochę inaczej niż zwykle.

Czytając książkę miałem wrażenie że tym razem wątek szpiegowski odchodzi na drugi plan, ustępując miejsca refleksji nad przemijaniem i wspomnieniem dawnych lepszych czasów.
Z całą pewnością ta część cyklu różni się od poprzednich. Mniej w niej akcji, niestety znacznie mniej barwnego odmalowania realiów przedwojennej Polski, więcej sentymentu. Nie mówię, że to źle - po...

To nawet nie jest książka. To jest zbiór selfie autora przeplatanych kilkoma historiami składającymi się w dużej części z wulgaryzmów.

To nawet nie jest książka. To jest zbiór selfie autora przeplatanych kilkoma historiami składającymi się w dużej części z wulgaryzmów.