Profil użytkownika: michalke
miasta Mężczyzna
Biblioteczka
Opinie
Nie ma na świecie antywojennej powieści, która w aż tak brutalny sposób obrazuje barbarzyństwo wojen i ludzi, którzy za nie odpowiadają.
Niesamowicie mocna powieść. Nie sądziłem, że w niecałych 200 stronach da się zawrzeć tyle okrucieństwa i smutku, jednocześnie oddając w tak rzeczywisty sposób realia I wojny światowej.
Nie wiem, czy książka o takiej treści może być...
Powieść-monolog. To fascynujące w jak wyjątkowy sposób przedstawiona została tak szeroka treść jaką jest życie. „Traktat o łuskaniu fasoli” jest bowiem podróżą, bez fajerwerków czy spektakularnych scen. Nie ma w zasadzie akcji - jest po prostu treść, historia. Jest życie, ale jakby już przeżyte. Narrator opowiada, zahacza o anegdoty, dzieli się przemyśleniami i prowadzi...
więcej Pokaż mimo toAutobiograficzna część powieści jest jej najlepszą stroną. Dużo dziwnych, chaotycznych wątków (niektóre kompletnie zbyteczne) przeplatanych z tymi naprawdę ciekawymi. Metafora drzewa figowego najbardziej zapada w pamięć.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika michalke
Nie ma na świecie antywojennej powieści, która w aż tak brutalny sposób obrazuje barbarzyństwo wojen i ludzi, którzy za nie odpowiadają.
Niesamowicie mocna powieść. Nie sądziłem, że w niecałych 200 stronach da się zawrzeć tyle okrucieństwa i smutku, jednocześnie oddając w tak rzeczywisty...
ulubieni autorzy [6]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie