-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać4
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant1
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-05-20
2024-06-02
Książka była już bardzo dobra podczas pierwszej połowy, w której autorka nakreśliła obraz Breivika, jego dzieciństwo, lata młodzieńcze i dorosłość, a także pozwoliła nam zapoznać się z jego przyszłymi ofiarami, dzięki czemu jest tu bardzo mało postaci bez twarzy, a prawdziwi ludzie z krwi i kości, mający swoje marzenia, plany, pasje, jak również wady.
Kiedy doszłam do opisu masakry z dnia 22.07.2011 nie byłam w stanie odłożyć książki, chociaż jednocześnie cała się trzęsłam w środku. Wszystko wewnatrz mnie krzyczało, że już starczy. Czytałam szybko, żeby dojść do momentu, kiedy policja w końcu przerwie ten koszmar. I to jest coś co uderzyło mnie tak mocno... Policja nawaliła na całej linii. Ile młodych ludzi można było uratować, gdyby nie zostało popełnionych tak wiele, tak ważnych błędów! Co za bezsilność! Ciężko się z tym pogodzić. I to jest coś czego w ksiazce mi zabrakło - konsekwencji dla służb, które powinny sprawnie opanować sytuację, a przez swoją nieudolność pozwolili terroryście na wykonanie swojego planu. Czy ktoś poniósł odpowiedzialność za to jak wtedy prowadzona była akcja?
Opisy żałoby rodzin i przeżycia ludzi, którzy przetrwali są bardzo bolesne i poruszajace, a proces ABB interesujący z punktu widzenia czytelnika.
Temat trudny, który wywołuje uporczywe myśli: czy można było temu zaradzić, bądź przynajmniej zminimalizować rozmiary tej tragedii?
Powiem szczerze też, że zszokowało mnie podejście AUF do rodzin ofiar po tym co się wydarzyło. Zszokowało.
Książka była już bardzo dobra podczas pierwszej połowy, w której autorka nakreśliła obraz Breivika, jego dzieciństwo, lata młodzieńcze i dorosłość, a także pozwoliła nam zapoznać się z jego przyszłymi ofiarami, dzięki czemu jest tu bardzo mało postaci bez twarzy, a prawdziwi ludzie z krwi i kości, mający swoje marzenia, plany, pasje, jak również wady.
Kiedy doszłam do...
2024-06-01
2024-05-20
2024-05-15
2024-04-24
2024-04-12
2024-04-06
2024-04-24
2024-04-28
2024-04-22
2024-03-26
2024-04-04
2024-02-06
2024-02-23
Jestem bardzo zaskoczona jak można w tak nudny sposób opisać taką wyspę jak Islandia, która oferuje tak dużo różnorodnych doświadczeń i widoków.
Podobno inne pozycje autora są ciekawsze, ale w związku z tym, że zaczęłam od tej za inne podziękuję.
Jestem bardzo zaskoczona jak można w tak nudny sposób opisać taką wyspę jak Islandia, która oferuje tak dużo różnorodnych doświadczeń i widoków.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodobno inne pozycje autora są ciekawsze, ale w związku z tym, że zaczęłam od tej za inne podziękuję.