rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Nawiedzenia. Historie prawdziwe Robert David Chase, Ed Warren, Lorraine Warren
Ocena 5,8
Nawiedzenia. H... Robert David Chase,...

Na półkach:

Małżeństwo znanych badaczy przedstawia nam kilkanaście wspomnień ze swoich badań i historii nadesłanych do ich Stowarzyszenia ds Badań Parapsychicznych. Historie te są głównie krótkimi wspomnieniami z udziałem zjaw chcących ostrzec żywe osoby przed czymś złym czy czemuś zapobiec. Jest też kilka historii ze strasznymi skutkami przywoływania duchów.

Każda historia nabiera formy opowiadania. Przez przekształcenie wspomnień w pełne opisów sceny każdą z nich wyobrażamy sobie jak odtwarzany z nich kadr z filmu dokumentalnego, co według mnie jest nieco sztuczne.

Kilka historii naprawdę mrozi krew w żyłach, przeraża i wzbudza niepokój. Lecz jest też kilka słabych, w których czuć totalny irracjonalizm i kicz rodem z kina kategorii B.

Autorzy chcieli pokazać czytelnikom, że spotkania ze zjawami mają zwykle dobry cel...
Ale zrobili to w dość dziwny sposób, bo książce tajemniczy nieprzyjemny klimat zza grobu, a zjawy straszą niezależnie od celu swego przyjścia. Po każdej historii Ed i Lorraine dopisywali kilka zdań od siebie, które czasami w ogóle nie miały związku z daną historią. Albo czegoś nie zrozumiałam. No cóż.

Szkoda, że opowiadania są tak krótkie. I książka też (i do tego ma dużą czcionkę!). Polecam podejść do niej z dużym dystansem.

Małżeństwo znanych badaczy przedstawia nam kilkanaście wspomnień ze swoich badań i historii nadesłanych do ich Stowarzyszenia ds Badań Parapsychicznych. Historie te są głównie krótkimi wspomnieniami z udziałem zjaw chcących ostrzec żywe osoby przed czymś złym czy czemuś zapobiec. Jest też kilka historii ze strasznymi skutkami przywoływania duchów.

Każda historia nabiera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Po prostu zrób to!" nie jest książką o tym, że wystarczy zacząć coś robić a reszta dokończy się sama.
To książka która uświadamia nam, że pierwszy krok mimo, że jest najważniejszy nie da nam zupełnie nic jeśli później nie będziemy ciężko pracować. Żeby nasze cele stały się realne musimy zrezygnować z czegoś, a dany czas wykorzystać tak bardzo produktywnie jak tylko jest to możliwe.
Z pozycji tej dowiemy się kim jest changemaker i dlaczego warto nim być, znajdziemy mnóstwo wskazówek, porad i przykładów jak zmienić podejście do przytłaczających nas spraw, do braku odwagi do zmian a także jak w owych zmianach wytrwać. Autor opowiada nam o kilku kluczowych momentach swojego życia które zapoczątkowały całkowite zmiany w jego podejściu. Oprócz cennych wskazówek i ciekawych historii znajdziemy tu także odrobinę humorku, który doskonale urozmaici lekturę.

Mimo, że autor zajmuje się głównie wykładami motywacyjnymi w branży marketingu książka ta jest odpowiednia dla każdego czytelnika.

"Po prostu zrób to!" nie jest typowym poradnikiem motywacyjnym - to naprawdę wartościowa pozycja którą od czasu do czasu powinien przeczytać każdy człowiek.
Bardzo mi się podobała, jestem wręcz zachwycona - dzięki niej zrozumiałam kilka bardzo ważnych kwestii i często będę do niej wracać.

"Po prostu zrób to!" nie jest książką o tym, że wystarczy zacząć coś robić a reszta dokończy się sama.
To książka która uświadamia nam, że pierwszy krok mimo, że jest najważniejszy nie da nam zupełnie nic jeśli później nie będziemy ciężko pracować. Żeby nasze cele stały się realne musimy zrezygnować z czegoś, a dany czas wykorzystać tak bardzo produktywnie jak tylko jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorem "Ćmy" jest Jakub Bielawski, który ma też na swoim koncie zbiór opowiadań "Słupnik". "Ćma" to jego pierwsza powieść.

Akcja rozgrywa się w miasteczku położonym w okolicach Gór Sowich w XXI w. Klimat miasteczka jest zimny, niepokojący a momentami wręcz przerażający. To w nim poznają się Kaja i Nina, dwie nastolatki o zupełnie różnych zainteresowaniach - Kaja jest mroczna, słucha ciężkiej muzyki i uwielbia spędzać czas sama ze sobą. Nina natomiast jest nieco dziwną, bardzo towarzyską lecz zagubioną duszą.
Kaja lubi łazić po odludziach i rysować ciekawe obiekty a jednym z nich jest tajemniczy domek za lasem. Może to magazyn z gratami jakiegoś mieszkańca miasteczka? A może opuszczony domek z mrożącą krew w żyłach historią?
Znajomość dziewczyn się rozwija i przeradza w coś głębszego. Zaczynają też dziać się tajemnicze zdarzenia...
Styl pisania Bielawskiego, przypadł mi do gustu, choć słyszałam bardzo różne opinie. Jest nieco "nowoczesny", pełno w nim tekstów z memów i młodzieżowego slangu. Bohaterki kontaktują się głównie przez gadu-gadu (od lat nie korzystałam z tego komunikatora, czytanie tych rozmów było bardzo sentymentalnym przeżyciem haha). W powieści czuć niesamowity klimat Gór Sowich i grozę. Powieść ta kwalifikuje się do weird fiction, podgatunku fantasy z domieszką horroru (najbardziej znanym autorem tego podgatunku był Lovecraft).
Czytanie tej książki było dla mnie fajnym przeżyciem, myślę że wielbicielom weird fiction i osobom nie mającym oporów przed wątkami LGBT przypadnie do gustu. No i wielbicielom tajemniczych ciem.

Autorem "Ćmy" jest Jakub Bielawski, który ma też na swoim koncie zbiór opowiadań "Słupnik". "Ćma" to jego pierwsza powieść.

Akcja rozgrywa się w miasteczku położonym w okolicach Gór Sowich w XXI w. Klimat miasteczka jest zimny, niepokojący a momentami wręcz przerażający. To w nim poznają się Kaja i Nina, dwie nastolatki o zupełnie różnych zainteresowaniach - Kaja jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W miesteczku Derry w stanie Maine zagnieździło się To. Widziane wyłącznie przez dzieci, przybierające wygląd tego, czego boją się najmocniej. To wabi je, łapie w swe szpony i porywa.

Siódemka przyjaciół - Bill, Richie, Eddie, Stan, Mike, Ben i Beverly buntują się przeciwko Temu.
Chcą stawić mu czoło i zabić.
Jednak po ponad dwudziestu latach od walki To powraca. Kiedyś dzieciaki, dziś już dorośli ludzie którzy rozjechali się w różne strony świata zapominając o przeszłości zmuszeni są powrócić i stawić czoło Temu kolejny raz. Jednak walka ta będzie kosztować ich więcej niż przypuszczali...

Proszę Państwa, co to była za przygoda! Mimo znajomości ekranizacji przeżyłam wiele zaskoczeń, szoku, satysfakcji. Historia walki z dzieciństwa przeplata się z wydarzeniami gdy Klub Frajerów to już dorośli ludzie. Obok niej poznajemy też Interludia - fragmenty pracy Mike'a o wydarzeniach z dalekiej przeszłości miasteczka Derry, które mogłyby wydawać się zupełnie niezwiązane z tym co dzieje się teraz, a jednak...

"To" to lektura mocna, ciekawa, pełna smaczków, lecz ma w sobie też coś więcej. Oprócz mrocznych historii z miasteczka Derry poznajemy też opowieść o pragnieniu zemsty, o błędach rodzicielskich i cudownej dziecięcej przyjaźni i jedności.

W miesteczku Derry w stanie Maine zagnieździło się To. Widziane wyłącznie przez dzieci, przybierające wygląd tego, czego boją się najmocniej. To wabi je, łapie w swe szpony i porywa.

Siódemka przyjaciół - Bill, Richie, Eddie, Stan, Mike, Ben i Beverly buntują się przeciwko Temu.
Chcą stawić mu czoło i zabić.
Jednak po ponad dwudziestu latach od walki To powraca. Kiedyś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bartłomiej Fitas jest miłośnikiem horroru i kryminału. Jego ulubionymi autorami są Stephen King, Graham Masterton a także Jo Nesbø.
"Potępiona" to jego debiutancka powieść.

Po tragicznym wypadku samochodowym w którym zginęli rodzice Kacpra chłopiec cały swój czas spędza w domu dziecka. Jest mu przykro gdy któryś z jego przyjaciół trafia do nowego domu dostając nowe życie. Kacper czuje się niechciany, obawia się, że jest skazany na pobyt tu już na zawsze.
Pewnego dnia zapada decyzja o zamknięciu domu dziecka w którym do tej pory przebywał chłopiec. Kilkoro z dzieci, w tym Kacper trafia do Domu Dziecka Sióstr Bożego Miłosierdzia.
Dom ten jest inny, pełen mrocznego klimatu i panuje tu rygor połączony ze znęcaniem się nad wychowankami. Osobą sprawującą najważniejszą funkcję jest siedemdziesięcioletnia siostra Ezechiela, która skrywa przerażające tajemnice. Co zdarzy się w Domu Dziecka? Kim stanie się Kacper? Jakie tajemnice skrywa siostra Ezechiela?

Wydarzenia z przeszłości przeplatają się z teraźniejszością tworząc przerażającą historię losów Kacpra i tajemnic siostry Ezechieli.
Sposób pisania Bartłomieja Fitasa jest lekki i według mnie troszeczkę poetycki, autor nadaje zdaniom - nawet tym opisującym brutalne sceny - barwny wydźwięk co urozmaica lekturę i dodaje jej wyjątkowego klimatu. Książka jest ciekawa, od pierwszej strony dzieją się świetnie opisane wydarzenia a akcja rozwija się w niesamowitym tempie nieustannie zaskakując czytelnika. A to co zadzieje się dalej zdziwi was, oj zdziwi i baaardzo zszokuje. Ale nic nie zdradzę!

"Potępiona" to połączenie horroru i kryminału z nutką weirdu. Jest przerażająca, nieoczywista i no cóż, według mnie to bardzo dobry debiut.
Ja łyknęłam ją w dwa dni i co jakiś czas chętnie sobie odświeżę.
Świetna rozrywka gwarantowana!
Czekam bardzo niecierpliwie na kolejne powieści!

Bartłomiej Fitas jest miłośnikiem horroru i kryminału. Jego ulubionymi autorami są Stephen King, Graham Masterton a także Jo Nesbø.
"Potępiona" to jego debiutancka powieść.

Po tragicznym wypadku samochodowym w którym zginęli rodzice Kacpra chłopiec cały swój czas spędza w domu dziecka. Jest mu przykro gdy któryś z jego przyjaciół trafia do nowego domu dostając nowe życie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:


Mieczysław Gorzka z wykształcenia jest ekonomistą, jednak jego największą pasją od zawsze jest pisanie. "Martwy sad" jest pierwszą powieścią z cyklu CIENIE PRZESZŁOŚCI.

Pewnej nocy komisarz Zakrzewski zostaje wezwany do morderstwa na jednym z osiedli Wrocławia. Okazuje się, że morderca ukrył się w budynku gospodarczym obok domu. Zakrzewski goni uciekającego napastnika, lecz traci go z oczu. Zrezygnowany zatrzymuje się i nagle zostaje powalony na ziemię. Morderca zbliża sie do jego ucha i szepcze "Wiesz, że widziałem, jak diabeł chodzi tam na palcach?"
Słowa te wywołują dreszcz u Marcina, bowiem ostatni raz słyszał je od brata, który zaginął w tajemniczych okolicznościach trzydzieści lat wcześniej. Mężczyznę męczą koszmary a słowa ciągle pojawiają się w jego głowie zakłócając codzienność.
W jaki sposób morderstwo kobiety powiązane jest z zaginięciem jego brata? Czy jego brat żyje?
Marcin wraca do zagadki sprzed lat i odkrywa, że jego mała rodzinna wieś kryje masę tajemniczych zaginięć chłopców. Po kilkunastu latach przerwy koszmarne sprawy powracają. Czy stoi za tym ten sam człowiek?

Autor podstawia nam wiele tropów. Myślimy że jesteśmy tak blisko rozwiązania a nagle okazuje się, że tak naprawdę nie wiemy zupełnie nic. Początek książki był dla mnie niesamowity, aura tajemnicy otaczająca wszystkie sprawy, mroczny klimat powieści naprawdę mnie zauroczyły. Główny bohater troszeczkę mnie irytował niektórymi zachowaniami, jednak jego determinacja w poszukiwaniach mordercy i wyjaśnieniu sprawy zaginięć była naprawdę imponująca. Niektóre opisy mogły być nieco krótsze, kilku rzeczy się domyśliłam, lecz ostateczne rozwiązanie zupełnie mnie zaskoczyło.
Podsumowując - książka mi się podobała. To kryminał który ma wyjątkowy klimat. Jest to kolejna książka która pokazuje, że warto czytać naszych polskich autorów.
Jestem bardzo ciekawa czym zaskoczy nas pan Gorzka w kolejnej części cyklu pt. "Iluzja". Nie mogę się doczekać.

PS
Książkę polubiłam od pierwszej strony - autor pisze o swojej inspiracji do jej powstawania, czyli piosence mojego ukochanego zespołu. Ciekawi? To musicie przeczytać 😃



Mieczysław Gorzka z wykształcenia jest ekonomistą, jednak jego największą pasją od zawsze jest pisanie. "Martwy sad" jest pierwszą powieścią z cyklu CIENIE PRZESZŁOŚCI.

Pewnej nocy komisarz Zakrzewski zostaje wezwany do morderstwa na jednym z osiedli Wrocławia. Okazuje się, że morderca ukrył się w budynku gospodarczym obok domu. Zakrzewski goni uciekającego napastnika,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Francis Scott Fitzgerald był amerykańskim pisarzem który żył w latach 1896 - 1940. Najsławniejszą jego książką jest właśnie "Wielki Gatsby".

Początek lat 20. XX wieku. Główny bohater a zarazem narrator powieści - Nick Carraway wynajmuje mieszkanie w fikcyjnym miasteczku West Egg na Long Island. Obok jego domu odbywają się huczne imprezy, są tłumy gości a zaciekawiony Nick dowiaduje się, że posiadłość w jego sąsiedztwie należy do tajemniczego Gatsbiego. Nick zostaje zaproszony na jedną z imprez, a gdy szuka gospodarza przyjęcia okazuje się że niektórzy goście sami nie wiedzą jak wygląda Gatsby. Nicka ciekawi skąd i kim jest mężczyzna i w jaki sposób stał się bogaty. Po miasteczku krążą w związku z tym pogłoski o mrocznej przeszłości mężczyzny.
Jednak okazuje się, że Gatsby nie mieszka obok Nicka bez powodu...
Kuzynka Nicka - mieszkająca z mężem Daisy była kilka lat wcześniej dziewczyną Gatsbiego w czasach gdy jeszcze nie był bogaty. Mężczyzna prosi Nicka o zaproszenie Daisy, by pierwszy raz spotkali się po latach...


Powieść według mnie jest piękna, choć przepełniona smutkiem, nostalgią. Pokazuje fałszywą stronę natury ludzkiej, historię miłości niespełnionej i zaślepiającej a także to jak wiele możemy przez nią i dla niej zrobić.
Spodziewałam się zupełnie innej powieści, myślałam (nie wiem dlaczego) że nie będzie w niej tyle "romansu". Jednak całość jest ciekawa, choć momentami brutalna w swojej prawdziwości. A zakończenie po prostu złamało mi serce.

To krótka, dobrze czytająca się książka (a do tego klasyk!), więc bardzo, bardzo polecam.

Francis Scott Fitzgerald był amerykańskim pisarzem który żył w latach 1896 - 1940. Najsławniejszą jego książką jest właśnie "Wielki Gatsby".

Początek lat 20. XX wieku. Główny bohater a zarazem narrator powieści - Nick Carraway wynajmuje mieszkanie w fikcyjnym miasteczku West Egg na Long Island. Obok jego domu odbywają się huczne imprezy, są tłumy gości a zaciekawiony Nick...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Marco Malvaldi - znany włoski pisarz, został wybrany przez wydawnictwo Giunti do napisania książki z okazji 500. rocznicy śmierci Leonarda da Vinci.

"Miara człowieka" to książka przeplatająca wydarzenia fikcyjne z autentycznymi.
Poznajemy fragment życia Leonarda da Vinci, możemy bliżej poznać jego postać i geniusz.
Mężczyzna ma ponad 40 lat, jest wegetarianinem, chodzi w różowym płaszczu pod którym ukrywa tajemniczy notes. O notesie wiedzą wszyscy znajomi Leonarda, lecz niektórzy z nich podejrzewają że właściciel zamieszcza tam sekretne informacje które mogą być przydatne nie tylko dla niego.

Pewnego dnia idący przez dziedziniec zamku nadworny sługa znajduje zwłoki mężczyzny. Leonardo zostaje wezwany do oględzin, a ponieważ uważany jest za geniusza, ma rozpoznać przyczynę śmieci nieboszczyka. Jednak zadanie okazuje się nie najłatwiejsze, a w międzyczasie wychodzą na światło dzienne związane z nim tajemnicze fakty.

W powieści występuje mnóstwo bohaterów, lecz autor na samym jej początku umieścił "Dramatis Personae" - spis postaci z książki i kilka słów o nich, co okazało się dość pomocne w jej czytaniu.
Malvaldi wzbogacił powieść o zabawne dopiski a także własne przemyślenia i wyjaśnienia, co daje książce dużego plusa.
Na początku nie wiedziałam co myśleć o tej książce - fikcja połączona z faktami z życia Leonarda wzbudziła we mnie wiele pytań. Jednak na końcu powieści notka od autora pomogła mi zrozumieć kilka kwestii i ukazała co w tej książce jest prawdą, a co nie.
Książka jednak miała być ciekawą powieścią z humorkiem i wątkiem kryminalnym opierającą się na życiu geniusza da Vinci, lecz nie biografią.

Pisarz zainspirował mnie do zainteresowania się bliżej postacią Leonarda da Vinci. Z chęcią przeczytam jakąś dobrą biografię tego geniusza. 😊

Marco Malvaldi - znany włoski pisarz, został wybrany przez wydawnictwo Giunti do napisania książki z okazji 500. rocznicy śmierci Leonarda da Vinci.

"Miara człowieka" to książka przeplatająca wydarzenia fikcyjne z autentycznymi.
Poznajemy fragment życia Leonarda da Vinci, możemy bliżej poznać jego postać i geniusz.
Mężczyzna ma ponad 40 lat, jest wegetarianinem, chodzi w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,


Praca w korporacji może być monotonna, nieopłacalna... Ale na pewno nie w Stanhope and Sons! Tutaj ludzie pracują dłużej niż powinni, nie mają czasu dla bliskich ale zarabiają tyle, że wszystko inne przestaje się liczyć. Praca staje się ich uzależnieniem, a chcąc w niej wytrwać sięgają po alkohol czy narkotyki.
Sara Hall, absolwentka nie cieszącej się prestiżem uczelni, zmuszona słabą sytuacją materialną pragnie dostać posadę w tejże firmie. Jest zachwycona podejściem do przyszłych pracowników, drogimi posiłkami jakie dostają i obiecanymi stawkami - o takiej pracy może marzyć każdy. Niestety nie wszystko co wydaje się piękne takim jest. By utrzymać się na stanowisku każdy pracownik musi toczyć zaciętą rywalizację z innymi.

Czwórka najlepszych pracowników Stanhope and Sons dostaje niecodzienne zadanie - mają odbyć test escape roomu, którym okazuje się być winda w siedzibie ich firmy. Próba wydostania się pracowników znaczenie się przedłuża a atmosfera powoli się psuje. Dochodzi między nimi do kłótni, a przez podsuwane im podpowiedzi na jaw wychodzą skrywane między sobą mroczne tajemnice, wrogość i intrygi.

Thriller Megan Goldin bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego wnioskując po tytule - myślałam, że będzie to po prostu przerażająca opowieść o escape roomie ale to, co przedstawiła autorka przerosło moje oczekiwania. Historie Sary Hall i czwórki najlepszych pracowników Stanhope and Sons są ze sobą powiązane, świetnie zbudowane i trzymające w napięciu. Autorka pokazuje nam przykry obraz ludzkiej natury, to co w dzisiejszych czasach jesteśmy gotowi zrobić dla pieniędzy i jak ślepo za nimi podążamy. Mamy też obraz zemsty i jej genialnego planu.
Bardzo podobała mi się ta książka, nie spodziewałam się tak dobrego i pełnego niespodzianek thrilleru ściśle związanego z korporacją.

Uwaga! Bardzo wciągająca! 😊


Praca w korporacji może być monotonna, nieopłacalna... Ale na pewno nie w Stanhope and Sons! Tutaj ludzie pracują dłużej niż powinni, nie mają czasu dla bliskich ale zarabiają tyle, że wszystko inne przestaje się liczyć. Praca staje się ich uzależnieniem, a chcąc w niej wytrwać sięgają po alkohol czy narkotyki.
Sara Hall, absolwentka nie cieszącej się prestiżem uczelni,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Artur Urbanowicz to polski pisarz, autor książek "Gałęziste", "Grzesznik" i "Inkub".

W "Inkubie" poznajemy dwie historie, których akcja rozgrywa się w tej samej wiosce na Suwalszczyźnie.
Jedna z nich dzieje się w latach siedemdziesiątych, druga w niedalekiej przeszłości.
W 2016 roku w Jodoziorach znalezione zostają spopielałe zwłoki małżeństwa, jednak nikt nie potrafi wytłumaczyć co się z nimi stało.
Do wioski zostaje wysłany Vytautas - młody policjant pracoholik, który ma pomóc w ewakuacji mieszkańców. Okazuje się jednak, że dzieją się tu także inne tajemnicze i niezrozumiałe zjawiska. Zaintrygowany niecodziennymi a także bolesnymi wydarzeniami mężczyzna chce rozwiązać ich zagadkę.
Kilkadziesiąt lat wcześniej, do tej samej wioski wprowadza się tajemnicza, wysoka kobieta - Teresa Oś. Od tego momentu wioska zaczyna się zmieniać.

To była niesamowita lektura, pełna smaczków (np. ten strach na wróble i cytaty na początkach rozdziałów ❤️).
Przedstawienie obłędu w jaki wpadł główny bohater i towarzyszących temu myśli było bardzo dobre.
Obydwie historie przeplatając się świetnie stwarzają pełną, niesamowitą historię.
Na początku miałam problem z połapaniem się kto jest kim, kto gdzie mieszka, ale mapka w książce rozjaśniła mi wszystko i bardzo się cieszę, że została tam umieszczona.
Strasznie podobała mi się ta książka, jej przerażające, genialnie rozbudowane historie, zaskakujące zakończenie i... Posłowie. Po jego przeczytaniu jestem zaintrygowana i pewna, że "Inkuba" przeczytam jeszcze kilka razy, a pozostałe książki Artura Urbanowicza zostaną niedługo zakupione. I z niecierpliwością czekam na kolejne. 😊
Polecam!

Artur Urbanowicz to polski pisarz, autor książek "Gałęziste", "Grzesznik" i "Inkub".

W "Inkubie" poznajemy dwie historie, których akcja rozgrywa się w tej samej wiosce na Suwalszczyźnie.
Jedna z nich dzieje się w latach siedemdziesiątych, druga w niedalekiej przeszłości.
W 2016 roku w Jodoziorach znalezione zostają spopielałe zwłoki małżeństwa, jednak nikt nie potrafi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szanowana przez współpracowników, świetna policjantka Weronika Kardasz podczas akcji traci przyjaciela - Michała.
Kobieta czuje się winna śmierci mężczyzny, zaniedbuje się a smutek zapija alkoholem.
Rok po przykrych zdarzeniach Weronika otrzymuje telefon od komendanta z prośbą o pomoc w sprawie morderstwa. Okazuje się, że obok zwłok kandydata na premiera leżał pijany Przemek Rej - słynny aktor i jedyny świadek, który niestety nic nie pamięta. Aktor boi się i prosi o ochronę do której zostaje przydzielona Weronika. By nie wzbudzać podejrzeń kobieta ma udawać dziewczynę celebryty. Weronika jest wściekła. Gardzi Rejem i uważa go za zakochanego w sobie aktora. Między udawaną parą ciągle dochodzi do złośliwych komentarzy i kłótni. Po pewnym czasie okazuje się, że Rej nie mówi całej prawdy kobiecie a na jaw wychodzą przerażające fakty.

Autorka przedstawia nam bardzo ciekawą, pełną napięcia i akcji historię.
"Niebezpieczna gra" nie jest typowym romansem jakiego się spodziewałam. Jest świetną powieścią która pozwala nam zastanowić się nad znaczeniem przyjaźni, tęsknoty i relacji rodzinnych.
Tytuł ma bardzo wiele znaczeń które zrozumiemy tylko czytając tę książkę.

Gdy zaczynałam czytać tą powieść myślałam, że nie przypadnie mi do gustu. Jednak po pewnym czasie akcja rozwinęła się tak bardzo, że nie mogłam oderwać się od lektury i pochłonęłam ją w zasadzie w jeden dzień. Każdy rozdział kończył się w taki sposób, że nie dało się nie zacząć kolejnego.
W książce spotkamy trochę wulgaryzmów, trochę "zboczonych" komentarzy i erotyki. Myślę, że spodoba się ona każdemu miłośnikowi namiętnego romansu z dreszczykiem emocji.

Szanowana przez współpracowników, świetna policjantka Weronika Kardasz podczas akcji traci przyjaciela - Michała.
Kobieta czuje się winna śmierci mężczyzny, zaniedbuje się a smutek zapija alkoholem.
Rok po przykrych zdarzeniach Weronika otrzymuje telefon od komendanta z prośbą o pomoc w sprawie morderstwa. Okazuje się, że obok zwłok kandydata na premiera leżał pijany...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Louis Creed z rodziną i kotem przeprowadzają się do domu w pobliżu miasteczka Maine. Okolica nowego miejsca zamieszkania jest jednak niebezpieczna - ulica tuż przy ich domu jest bardzo ruchliwa, często jeżdżą po niej ogromne ciężarówki. Tajemniczy i dziwny sąsiad Jud Crandall informuje i ostrzega małżeństwo o częstych śmierciach zwierząt pod kołami tychże pojazdów. Dowiadują się oni także o istniejącym nieopodal cmentarzu stworzonym przez dzieciaki, na którym wszystkie te zwierzęta są chowane. W życiu Louisa zaczynają dziać się mroczne wydarzenia, które w pewien sposób przyciągają go do zwrócenia uwagi na cmentarz i na to, co kryje się za nim...

To co możemy obserwować czytając tą powieść, wewnętrzne konflikty głównego bohatera, walkę rozumu z uczuciami, czy decyzje przyprawia nas o dreszczyk emocji ale też... Zrozumienia.
Powieść ta pokazuje jak silne są ludzkie więzi, uczucia, co może zrobić człowiek w wyniku tęsknoty i pewnej desperacji. Louis wariuje, wpada w obłęd, obsesję i korzysta z szans z których być może nie powinien. Ale czy my, będąc w jego sytuacji sami byśmy nie skorzystali?

Ciekawostką jest, że podobno powieść ta powstawała gdy Stephen King przeprowadził się z rodziną do miejsca, obok którego była ruchliwa ulica. Na niej zginął kot jego córki Naomi a synek Owen ledwie uniknął śmierci. Cmentarz zwierząt założony przez dzieciaki z bliskich okolic także istniał w pobliżu miejsca pobytu rodziny Kinga. Powieść ta więc powstała pod wpływem zapewne prawdziwych zdarzeń, co nadaje jej wyjątkowego i jeszcze mroczniejszego klimatu.

Louis Creed z rodziną i kotem przeprowadzają się do domu w pobliżu miasteczka Maine. Okolica nowego miejsca zamieszkania jest jednak niebezpieczna - ulica tuż przy ich domu jest bardzo ruchliwa, często jeżdżą po niej ogromne ciężarówki. Tajemniczy i dziwny sąsiad Jud Crandall informuje i ostrzega małżeństwo o częstych śmierciach zwierząt pod kołami tychże pojazdów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Idź, postaw wartownika" to kontynuacja losów bohaterów legendarnego i genialnego dzieła literackiego "Zabić drozda".

Jean Louise zwana Skautem wraca z Nowego Jorku (miejsca jej obecnego pobytu) do rodzinnych stron. Bohaterka jest dwudziestosześcioletnią kobietą i nadal ma w sobie odrobinę dawnej, zbuntowanej Jean.
Zachowanie Skaut przeszkadza jej ciotce Alexandrze obecnie opiekującej się starym, schorowanym Atticusem Finchem, przez co dochodzi między nimi do wielu spięć.
O względy Jean Louise stara się jej kumpel z dzieciństwa - Henry, lecz bohaterka nie jest pewna uczuć jakie do niego żywi.
Okazuje się, że pod wpływem czasu zmienia się bardzo wiele w poglądach najbliższych dla Jean Louise osób - przeżywa ona zaskoczenie i ogromny zawód. To w co wierzyła, wartości jakie nosiła w sobie i wszelkie przekonania wystawione zostają na ciężką próbę.

W powieści występuje wiele odniesień do wydarzeń z "Zabić drozda". Bohaterka wspomina dzieciństwo, przypomina sobie najważniejsze wydarzenia i bardzo za nimi tęskni. Dowiadujemy się też o przykrych zdarzeniach jakie spotkały rodzinę Finchów w ciągu tych kilkunastu lat. Wątki związane z rasizmem nadal są podłożem tej książki jednak nie aż tak "bezpośrednio" jak w "Zabić drozda".

Powieść "Idź, postaw wartownika" jest bardzo nostalgiczną, dającą do myślenia pozycją.
Myśląc o wspomnieniach Jean Louise sama wracałam do dawnych chwil mojego dzieciństwa, do tego, co już nigdy nie wróci. Przeżywałam razem z nią każde rozczarowania.
Powieść choć zupełnie inna niż "Zabić drozda" jest bardzo wzruszająca, smutna i pozostawiająca za sobą ogromny niedosyt.

Ciekawostką jest, że kontynuacja ta (choć jej akcja dzieje się kilkanaście lat później) wydana została ponad pół wieku po "Zabić drozda".

"Idź, postaw wartownika" to kontynuacja losów bohaterów legendarnego i genialnego dzieła literackiego "Zabić drozda".

Jean Louise zwana Skautem wraca z Nowego Jorku (miejsca jej obecnego pobytu) do rodzinnych stron. Bohaterka jest dwudziestosześcioletnią kobietą i nadal ma w sobie odrobinę dawnej, zbuntowanej Jean.
Zachowanie Skaut przeszkadza jej ciotce Alexandrze obecnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powieść ta jest podsumowaniem trylogii "Metro". Powstała 10 lat po poprzedniej części jako dalsza porcja losów Artema a także powieść niezależna, którą można przeczytać bez znajomości poprzednich z tego cyklu.
Ja jednak znając je przeczytałam tą powieść z ogromnym zaciekawieniem i to, co przedstawiła było rozwiązaniem wielu niejasności z poprzednich części. W metrze zaczęły się dziać kolejne smutne wydarzenia, wszyscy ważni bohaterowie z poprzednich części trafili na siebie, a sam Artem no cóż, przeżył rozczarowanie jakiego się nie spodziewał. 💀

Podsumowanie trylogii było przykre, aczkolwiek pozwoliło nam dowiedzieć się wielu rzeczy i zostawiło iskierkę nadziei. Historia Artema w Metrze dobiegła końca - i niestety i na szczęście. Szkoda mi jednak, bo baaardzo chętnie poczytałabym co się działo dalej.

Powieść ta jest podsumowaniem trylogii "Metro". Powstała 10 lat po poprzedniej części jako dalsza porcja losów Artema a także powieść niezależna, którą można przeczytać bez znajomości poprzednich z tego cyklu.
Ja jednak znając je przeczytałam tą powieść z ogromnym zaciekawieniem i to, co przedstawiła było rozwiązaniem wielu niejasności z poprzednich części. W metrze zaczęły...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po pierwszej części trylogii "Metro" miałam strasznego kaca książkowego. Mimo wszysto nie poddałam się i zaciekawiona dalszymi wydarzeniami moskiewskiego metra sięgnęłam natychmiast po "Metro 2034".
W odróżnieniu od poprzedniej powieść ta była mniej intrygująca i emocjonalna. Wątki romantyczne były wręcz słabe - uczucie jakie narodziło się w Saszy (jednej z głównych bohaterów drugiej części) do Huntera wzięło się w zasadzie znikąd. Bolało mnie strasznie, że druga część praktycznie w ogóle nie pokazuje nam dalszych losów Artema, co się z nim dzieje. W kilku wątkach co prawda jest on wspomniany ale niewiele możemy się z nich dowiedzieć i zrozumieć. W ciekawym świetle zostaje ukazana postać Homera (również jednego z głównych bohaterów).
Rozgrywające się w powieści wydarzenia, wędrówki po metrze i spotkanie między innymi Leonida zaciekawiają i męczą jednocześnie czytelnika. (W ogóle ten Leonid był jakiś męczący.)
"Metro 2034" jest ciekawą i zarazem nudną powieścią. Nie dostaniemy tu dawki adrenaliny i emocji takich jak w "Metrze 2033".
Myślę, że pozycja nie zaciekawi osoby głodnej dalszych wydarzeń jakie spotkały samego Artema, jednak warto się z nią zapoznać jeśli chce się przeczytać "Metro 2035" (powieści są ze sobą bardzo powiązane).

Po pierwszej części trylogii "Metro" miałam strasznego kaca książkowego. Mimo wszysto nie poddałam się i zaciekawiona dalszymi wydarzeniami moskiewskiego metra sięgnęłam natychmiast po "Metro 2034".
W odróżnieniu od poprzedniej powieść ta była mniej intrygująca i emocjonalna. Wątki romantyczne były wręcz słabe - uczucie jakie narodziło się w Saszy (jednej z głównych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Uderzyli burtą w topielca. Ten zakołysał się garbem do góry, rękami macał dno. Pewnie coś tam zgubił."
czyli
Dmitry Glukhovsky "Metro 2033"


Dmitry Glukhovsky urodził się w 1979 roku. Największy rozgłos zdobył dzięki trylogii "Metro". Do znanych jego powieści należą też "Tekst" i "Futu.re".

Akcja powieści "Metro 2033" rozgrywa się 20 lat po wojnie nuklearnej, która przyniosła zagładę ludzkości. Książka opowiada o losach ludzi którym udało się schronić przed nadchodzącą falą śmierci w moskiewskim metrze. Próbują oni wieść tam zbliżone do dawnego życie - hodują zwierzęta, uprawiają warzywa. Jednak między stacjami metra skrywa się zło, zagrożenie które prawdopodobnie przedostaje się z powierzchni. Główny bohater powieści - Artem - otrzymuje zadanie dotarcia do legendarnej w metrze, słynnej stacji Polis, gdzie musi dostarczyć bardzo ważną wiadomość, jednak na drodze staje mu wiele przeszkód.

Czy Artem wykona swoją misję?

W powieści Glukhovskiego znajdziemy wiele ciekawych wątków, również tych związanych z tęsknotą, nostalgią i zrozumieniem czegoś ważnego, gdy jest już za późno. Autor przedstawił nam pełną akcji fascynującą historię Artema, dzięki której możemy poczuć się w jego ciele, zrozumieć wybory, przeżywać emocje. Powieść mimo swojej w większości przygodowej fabuły pokazuje niesamowite głębokie uczucia jakie towarzyszą i kierują głównym bohaterem, jego wrażliwość a także odwagę. Zakończenie opowieści a także "Ewangelia według Artema" wywołały u mnie wodospad łez (dosłownie!). Powieść jest świetna i zachęcam każdego do jej przeczytania.

Ciekawostki - Autor miał zamiar zakończyć historię na jednej książce, jednak po namowach czytelników stworzył kontynuację losów Artema i mieszkańców metra w powieściach "Metro 2034" i "Metro 2035".
W 2010 roku została wydana gra komputerowa na podstawie powieści "Metro 2033" o tym samym tytule.

"Uderzyli burtą w topielca. Ten zakołysał się garbem do góry, rękami macał dno. Pewnie coś tam zgubił."
czyli
Dmitry Glukhovsky "Metro 2033"


Dmitry Glukhovsky urodził się w 1979 roku. Największy rozgłos zdobył dzięki trylogii "Metro". Do znanych jego powieści należą też "Tekst" i "Futu.re".

Akcja powieści "Metro 2033" rozgrywa się 20 lat po wojnie nuklearnej, która...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"- Zagra nieczysto - odparła ciocia Alexandra. - Tego możesz być pewny."
czyli
Harper Lee "Zabić drozda"

Harper Lee - amerykańska pisarka ur. 28 kwietnia 1926, zm. 19 lutego 2016. Najbardziej znana z powieści "Zabić drozda".

Akcja "Zabić drozda" rozgrywa się w małym fikcyjnym miasteczku w stanie Alabama w latach 30. XX wieku - jest to okres w którym panował ciężki problem rasizmu.
Powieść przedstawia wydarzenia z życia trojga dzieci: rodzeństwa - Jean Louise i Jema oraz ich przyjaciela Dilla.
Harper Lee pokazuje nam obraz małego miasteczka, panującego tam plotkarstwa (mimo pięknych i dumnych mieszkańców), problemy dziecięcego wieku, dorastania oraz niewiarygodną nienawiść do innej rasy człowieka.
Tocząca się w książce sprawa sądowa w której ojciec Jean Louise i Jema (świetny prawnik imieniem Atticus) broni oskarżonego o gwałt murzyna wpływa na światopogląd i kształtuje charakter i dojrzałość dzieci.

Lecz czy w czasach gdy nienawiść jest w stanie przezwyciężyć wszystko, jeden człowiek może uchronić drugiego przed karą śmierci?

Harper Lee przekazała wszystko to, co ważne w bardzo delikatny a zarazem dosadny sposób. Czytając to książkę płakałam, wzruszałam się i cieszyłam razem z jej bohaterami. Była to lektura otwierająca oczy, pokazująca prawdę, którą możemy nadal zauważać w naszym środowisku, prawdę bolesną i ciężką. Uważam, że ta książka to jedna z tych, którą powinien przeczytać każdy człowiek.

Ciekawostki - Harper Lee w swojej powieści ukazała kilka wątków biograficznych - m. in. wychowywała się w czasach konfliktów na tle rasowym będąc córką szanowanego prawnika. Książka została uhonorowana Nagrodą Pulitzera (nagroda przyznawana za wybitne dokonania w dziedzinie m. in. literatury). Nakręcony na podstawie powieści film odniósł wielki sukces a także zdobył trzy Oscary. Po około połowie wieku książka doczekała się kontynuacji - Harper Lee napisała przedstawiającą dalsze losy Jean Louise powieść "Idź, postaw wartownika".
Tytuł książki - "Zabić drozda" miał związek z panującą w czasach powieści zasadą - myśliwym można było strzelać do wielu ptaków ale nie do drozda - uważano go za ptaka wyjątkowego, niewinnego, wręcz boskiego.

"- Zagra nieczysto - odparła ciocia Alexandra. - Tego możesz być pewny."
czyli
Harper Lee "Zabić drozda"

Harper Lee - amerykańska pisarka ur. 28 kwietnia 1926, zm. 19 lutego 2016. Najbardziej znana z powieści "Zabić drozda".

Akcja "Zabić drozda" rozgrywa się w małym fikcyjnym miasteczku w stanie Alabama w latach 30. XX wieku - jest to okres w którym panował ciężki problem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W powieści Jakuba Żulczyka poznajemy wizerunek Warszawy brudnej, brutalnej, w której diler jest potrzebny i pożądany niczym dostawca pizzy.

Jacek - główny bohater powieści, były student ASP jest dilerem kokainy. Wszystko co robi jest przemyślane, poukładane. Unika tego co go rozprasza, a najważniejsze informacje trzyma w głowie, dzięki czemu jest w pełni bezpieczny. Jednak Jacek ma pewną słabość - Beatę, jego dawną kobietę, która rozprasza go gdy znajduje się w pobliżu.

Powieść przedstawia kilka intensywnych dni z życia Jacka przed wylotem do wymarzonej Argentyny. Przez to, że ludzie korzystają z jego "usług" nocami, Jacek nie ma czasu na sen. Ze zmęczenia powoli słabnie, widzi kolorowe plamy i sięga po to czego nie powinien wmawiając sobie, że gdy wyjedzie w końcu odpocznie.
Jednak sprawy wymykają się spod kontroli a Jacek będzie musiał stanąć przed ciężkimi wyborami...

W książce znajdziemy wiele ciekawych przemyśleń Jacka, wiele mądrych zdań no i trochę (w sumie jednak dużo) wulgaryzmów. Opisy są bardzo klimatyczne, mocno działają na wyobraźnię czytelnika.
Bardzo podobał mi się mroczny wizerunek miasta w tej powieści i interesujące przedstawienie głównego bohatera.
Myślę, że wszystkie książki Jakuba Żulczyka znajdą się na mojej półce w niedalekiej przyszłości i zostaną szybciutko przeczytane.

A tutaj kilka ciekawych cytatów:

"Po trzecie, ludzie w Warszawie wąchają kokainę. Właśnie tu wchodzę ja, cały na biało."

"Jeśli czegoś nienawidzę, to właśnie traktowania kobiet jak szmaty."

"Nie ma nic naturalniejszego niż przemoc. Przemoc jest wszystkim, jest silnikiem świata."

W powieści Jakuba Żulczyka poznajemy wizerunek Warszawy brudnej, brutalnej, w której diler jest potrzebny i pożądany niczym dostawca pizzy.

Jacek - główny bohater powieści, były student ASP jest dilerem kokainy. Wszystko co robi jest przemyślane, poukładane. Unika tego co go rozprasza, a najważniejsze informacje trzyma w głowie, dzięki czemu jest w pełni bezpieczny. Jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Losy dwóch na pozór zupełnie innych osób - siedmioleniego Szymka i jego babci Tośki złącza wypadek w którym giną jego rodzice.
Szymek nie rozumie tego co stało się z rodzicami, ma nadzieję, że jeszcze wrócą.
Kilkadziesiąt lat wcześniej Tośka, będąc małą dziewczynką przeżywała koszmarne wydarzenia związane z wojną, które odmieniły jej życie na zawsze.

Autor przedstawił nam historię kilku osób, fragmenty ich życia i łamiące serce wydarzenia.
Poznajemy życie Szymka do momentu gdy staje się mężczyzną. Obserwujemy życie Tośki po wojnie i wypadku w którym traci córkę. Przedstawione zostają też losy innych bohaterów, którzy choć żyją w swoim otoczeniu, niewiele wiedzą o sobie nawzajem.
"Rdza" to opowieść o tęsknocie, bolesnych przeżyciach, o marzeniach które się nie spełniły i konfliktach wewnętrznych człowieka. Rdza nie tylko znajduje się na szynach przy których Szymek będąc dzieckiem bawił się z Budzikiem. Rdza to również pozostałości z przeszłości które gromadzą się w ludzkich głowach i sercach, a których nie da się pozbyć.

"Rdza" to świetnie napisana polska powieść. Wzrusza, przeraża, wywołuje uśmiech.
Z chęcią sięgnę po poprzednie i następne książki Jakuba Małeckiego.

Losy dwóch na pozór zupełnie innych osób - siedmioleniego Szymka i jego babci Tośki złącza wypadek w którym giną jego rodzice.
Szymek nie rozumie tego co stało się z rodzicami, ma nadzieję, że jeszcze wrócą.
Kilkadziesiąt lat wcześniej Tośka, będąc małą dziewczynką przeżywała koszmarne wydarzenia związane z wojną, które odmieniły jej życie na zawsze.

Autor przedstawił nam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

WIELKI BRAT PATRZY
czyli
George Orwell "Rok 1984"

George Orwell żył w latach 1903 - 1950.
Znany był głównie z dwóch powieści - "Folwark Zwierzęcy" i tej, o której właśnie piszę. "Rok 1984" to antyutopijna powieść o losach pewnego człowieka - Winstona Smitha, który mając dość rządów Wielkiego Brata postanawia zbuntować się w dyskretny sposób i skończyć z panującym stanem politycznym.
Orwell w świetny sposób pokazuje nam przebiegłość Wielkiego Brata, siłę której nikt nie jest w stanie przezwyciężyć i "zakochanych" w nim wręcz poddanych.
"Ministerstwo prawdy", "Ministerstwo Obfitości", "Ministerstwo Miłości" czy "Ministerstwo pokoju" to instytucje panujące w powieści Orwella.
Każda myśl przeciwko Wielkiemu Bratu to "myślozbrodnia"- człowiek który ją popełni ścigany jest przez "Policję Myśli" i karany.

Czy mimo wszystkich przeszkód Winston Smith zwycięży? "Rok 1984" to lektura momentami ciężka i przerażająco prawdziwa.
Po przeczytaniu jej rozmyślałam nad tym, jak bardzo pokazuje ona świat do którego poniekąd zmierzamy.
Nasunęły mi się przemyślenia, że choć nie politycznie, nie w naszym kraju lecz w głowach ten Wielki Brat już panuje - w postaci internetu. My i przyszłe pokolenia jesteśmy skazani na życie w internecie, jesteśmy od niego zależni czy tego chcemy czy nie i już nigdy od niego nie uciekniemy, ale to tylko moje smutne przemyślenia...

WIELKI BRAT PATRZY
czyli
George Orwell "Rok 1984"

George Orwell żył w latach 1903 - 1950.
Znany był głównie z dwóch powieści - "Folwark Zwierzęcy" i tej, o której właśnie piszę. "Rok 1984" to antyutopijna powieść o losach pewnego człowieka - Winstona Smitha, który mając dość rządów Wielkiego Brata postanawia zbuntować się w dyskretny sposób i skończyć z panującym stanem...

więcej Pokaż mimo to