-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1189
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać447
Biblioteczka
2023-07
Można by tu zacytować klasyka: "Los nie równo rozdał".
W reportażu - napisanym z pierwszoosobowej narracji - śledzimy ciężkie życie złamanych nastolatków, nie dających sobie rady z rzeczywistością. Najczęściej uciekają w dragi. Opisy ich codzienności są nieraz brutalne - młodzi rzucają wulgaryzmami - i starają się jednak trwać w tej beznadziei.
Można by tu zacytować klasyka: "Los nie równo rozdał".
W reportażu - napisanym z pierwszoosobowej narracji - śledzimy ciężkie życie złamanych nastolatków, nie dających sobie rady z rzeczywistością. Najczęściej uciekają w dragi. Opisy ich codzienności są nieraz brutalne - młodzi rzucają wulgaryzmami - i starają się jednak trwać w tej beznadziei.
2023-07
Książka - bumerang.
Wracałem do ich śledztwa, bo po prostu nie lubię przerywać czytania. Czasem bywa, że książki nie porywają, ale przemyślanym zakończeniem rekompensują ten spacer farmera. . . Tu tak się nie stało.
Książka - bumerang.
Wracałem do ich śledztwa, bo po prostu nie lubię przerywać czytania. Czasem bywa, że książki nie porywają, ale przemyślanym zakończeniem rekompensują ten spacer farmera. . . Tu tak się nie stało.
2023-07
O ile cała fabuła biegła fajnie (tylko finał średni. Szybki i nijaki), to jednak brakło mi choć drobin opisów futurystycznych miast. Działania agenta przechodziły ciekawie, ale owszem, jak ktoś tu napisał, Jamesowi szło nieraz jak jego imiennikowi z Wielkiej Brytanii. Tylko oglądając Bonda z góry mamy być przygotowani na to, że trzeba mieć przymknięte oko prawie przez cały seans. Jak chcesz czegoś realistycznego, to nie ten adres.
A od Osy oczekiwałem dynamicznej akcji, dlatego ocena dobra.
O ile cała fabuła biegła fajnie (tylko finał średni. Szybki i nijaki), to jednak brakło mi choć drobin opisów futurystycznych miast. Działania agenta przechodziły ciekawie, ale owszem, jak ktoś tu napisał, Jamesowi szło nieraz jak jego imiennikowi z Wielkiej Brytanii. Tylko oglądając Bonda z góry mamy być przygotowani na to, że trzeba mieć przymknięte oko prawie przez cały...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06
Książki fantasy "to nie moja bajka"
Kosztuję je czasem i bardzo się cieszę, że trafiłem na Dzieło - duża litera stanęła nieomyłkowo - pani Kuang. Opisy rzeczywistości często niezwykłe, wciągające. . . I, a pro po. Fabuła uszyta naprawdę fantastycznie! Podróże, trudności i przygody śmiałej Rin śledziłem zaciekawiony. A warto dodać, dziewczynie przyszło żyć w niesprawiedliwej rzeczywistości, a jej los został wplątany w bardzo niepewne czasy i nieraz wymuszał na niej okrutne poświęcenia. Czy im podołała? Polecam przeczytać!
Książki fantasy "to nie moja bajka"
Kosztuję je czasem i bardzo się cieszę, że trafiłem na Dzieło - duża litera stanęła nieomyłkowo - pani Kuang. Opisy rzeczywistości często niezwykłe, wciągające. . . I, a pro po. Fabuła uszyta naprawdę fantastycznie! Podróże, trudności i przygody śmiałej Rin śledziłem zaciekawiony. A warto dodać, dziewczynie przyszło żyć w niesprawiedliwej...
2023
Opis rutyny narkomanów, nieraz do bólu nieprzyjemnej i ich bezradność wobec nałogu, pochłonęły mnie.
I serio zastanawiam się czemu (taka literatura nie jest najwyżej na mojej półce)?
Może właśnie przez autorkę brutalnie ciężkiego życia, Christiane? Nieraz bywała - jak z resztą jej znajomi narkomani - bezsensownie naiwna, ale zamykając książkę przebiło się do mnie coś jeszcze. Jej niezwykła wola przetrwania, pomimo braku jakichkolwiek szans.
Opis rutyny narkomanów, nieraz do bólu nieprzyjemnej i ich bezradność wobec nałogu, pochłonęły mnie.
I serio zastanawiam się czemu (taka literatura nie jest najwyżej na mojej półce)?
Może właśnie przez autorkę brutalnie ciężkiego życia, Christiane? Nieraz bywała - jak z resztą jej znajomi narkomani - bezsensownie naiwna, ale zamykając książkę przebiło się do mnie coś...
2023-02-08
Fakt, że autorka podołała zadaniu napisania książki w naszym języku, zasługuje na uznanie (mimo iż sama wspomniała o pomocy jej bliskich). I "7736 km..." została napisana przystępnym językiem, a każdy rozdział wzbudzał moje zainteresowanie.
Fakt, że autorka podołała zadaniu napisania książki w naszym języku, zasługuje na uznanie (mimo iż sama wspomniała o pomocy jej bliskich). I "7736 km..." została napisana przystępnym językiem, a każdy rozdział wzbudzał moje zainteresowanie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoje pierwsze spotkanie z Musso. Czyta się szybko, autor nie przeciąga opisów na siłę, ale przypuszczam że większość czytelników mniej więcej w połowie przeczuła o co chodzi i jaki będzie dalszy ciąg zdarzeń. Oprócz końcówki - przynajmniej w moim odczuciu - nie zachwyciła. Mimo wszystko, poszukam innych dzieł tego autora - ten tytuł widzę, że nie wzbudził takiego zainteresowania jak inne książki autora.
Moje pierwsze spotkanie z Musso. Czyta się szybko, autor nie przeciąga opisów na siłę, ale przypuszczam że większość czytelników mniej więcej w połowie przeczuła o co chodzi i jaki będzie dalszy ciąg zdarzeń. Oprócz końcówki - przynajmniej w moim odczuciu - nie zachwyciła. Mimo wszystko, poszukam innych dzieł tego autora - ten tytuł widzę, że nie wzbudził takiego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-16
"Masz złoto w domu a biegasz za diamentami".
Trudno ocenić tę książkę. Nie była tylko opisem dramatu imigrantów. Pokazuje ciężkie relacje w bogatych domach - a konkretnie ich brak. Niełatwe życie rodziny, która ledwo się wślizgnęła do NY. . . I skostniałe schematy, które niszczą wielkie marzenia.
"Masz złoto w domu a biegasz za diamentami".
Trudno ocenić tę książkę. Nie była tylko opisem dramatu imigrantów. Pokazuje ciężkie relacje w bogatych domach - a konkretnie ich brak. Niełatwe życie rodziny, która ledwo się wślizgnęła do NY. . . I skostniałe schematy, które niszczą wielkie marzenia.
2022
Mile spędziłem czas z Matyldą. Świetnie opisywała kolejne dni, swoje przygody i podróże po El Raval i okolicach. . . Choć owszem, nieraz jej kolejne decyzje wystawiały ją na niebezpieczeństwo.
Liczyłem, że stworzy kontynuację, bowiem książkę kończy uchylając sobie do niej furtkę. Może kiedyś.
Mile spędziłem czas z Matyldą. Świetnie opisywała kolejne dni, swoje przygody i podróże po El Raval i okolicach. . . Choć owszem, nieraz jej kolejne decyzje wystawiały ją na niebezpieczeństwo.
Liczyłem, że stworzy kontynuację, bowiem książkę kończy uchylając sobie do niej furtkę. Może kiedyś.
Podobnie jak podczas lektury “Szachownicy Flamandzkiej” delektowałem się stylem pisarskim autora. Pomimo ciężkiego klimatu książki – mieliśmy do czynienia z ciemną stroną Warszawy oglądaną oczami dilera narkotykowego – kolejne zdarzenia i perypetie głównego bohatera wciągnęły mnie bez reszty.
Wisienką na torcie była pomysłowość w stworzeniu wielu unikalnych charakterów, na czele z Dario.
Podobnie jak podczas lektury “Szachownicy Flamandzkiej” delektowałem się stylem pisarskim autora. Pomimo ciężkiego klimatu książki – mieliśmy do czynienia z ciemną stroną Warszawy oglądaną oczami dilera narkotykowego – kolejne zdarzenia i perypetie głównego bohatera wciągnęły mnie bez reszty.
Wisienką na torcie była pomysłowość w stworzeniu wielu unikalnych charakterów, na...
2021-05-28
Autorka czasem przesadnie przejmowała się tłumaczeniem niewielkich detali, ale w większości skutecznie ściągała uwagę na wiele aspektów życia Japończyków i słynnych miejsc w Tokio. A jakie ono jest ciekawe i różnorodne poświadcza fragment z książki: W Japonii szok kulturowy można przeżyć co krok. I to jest właśnie piękne."
Autorka czasem przesadnie przejmowała się tłumaczeniem niewielkich detali, ale w większości skutecznie ściągała uwagę na wiele aspektów życia Japończyków i słynnych miejsc w Tokio. A jakie ono jest ciekawe i różnorodne poświadcza fragment z książki: W Japonii szok kulturowy można przeżyć co krok. I to jest właśnie piękne."
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-28
Nie mój gust. Ogromna ilość tekstów zapychaczy. Co prawda czasem dotyczą Hong Kongu - a to był jeden z powodów, czemu się nią zainteresowałem. . . I podniosłem ocenę - to zbyt dużo pojawiało się fragmentów o niczym.
Koniec też nijaki.
Nie mój gust. Ogromna ilość tekstów zapychaczy. Co prawda czasem dotyczą Hong Kongu - a to był jeden z powodów, czemu się nią zainteresowałem. . . I podniosłem ocenę - to zbyt dużo pojawiało się fragmentów o niczym.
Koniec też nijaki.
2021-01
Wciągający styl opisywania historii kraju (nieraz bardzo ciężkiej), kultury (bardzo interesującej) i osiągnięć (niezwykle imponujących).
A wszystko to znoszone na barkach i tworzone rękoma niezwykle upartego i niezłomnego narodu.
Wciągający styl opisywania historii kraju (nieraz bardzo ciężkiej), kultury (bardzo interesującej) i osiągnięć (niezwykle imponujących).
A wszystko to znoszone na barkach i tworzone rękoma niezwykle upartego i niezłomnego narodu.
2021-01-13
Wiele osób - w szczególności starających się odnaleźć w świecie pisarskim, blogosferze, reklamie ale i chcących lepiej wyrażać się na co dzień - powinny znaleźć wiele praktycznych rad w książce.
Wiele osób - w szczególności starających się odnaleźć w świecie pisarskim, blogosferze, reklamie ale i chcących lepiej wyrażać się na co dzień - powinny znaleźć wiele praktycznych rad w książce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-20
Przygoda czarnych owiec szkoły w Greenwich, przedstawiona z perspektywy każdego ucznia, co również pozwala dowiedzieć się więcej o ich podejściu wobec swojego niedopasowania - posługując się nieraz zabawnym stylem wypowiedzi. . . Z resztą, cała książka ma zabawny wydźwięk. I proponuje inne podejście wobec cech, których właściciele są z góry skazani na bycie wyrzutkiem. Przypomina mi to również film - oparty na faktach - w którym trener zrezygnował z tradycyjnego modelu ćwiczeń, korzystając z indywidualnych cech przeciętnych graczy. Money Ball.
Przygoda czarnych owiec szkoły w Greenwich, przedstawiona z perspektywy każdego ucznia, co również pozwala dowiedzieć się więcej o ich podejściu wobec swojego niedopasowania - posługując się nieraz zabawnym stylem wypowiedzi. . . Z resztą, cała książka ma zabawny wydźwięk. I proponuje inne podejście wobec cech, których właściciele są z góry skazani na bycie wyrzutkiem....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przygody sympatycznych obłoczków powinny się spodobać osobom, które potrzebują teraz lekkich lektur.
Przygody sympatycznych obłoczków powinny się spodobać osobom, które potrzebują teraz lekkich lektur.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to